Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Zorganizowane imprezy

Dystans całkowity:5241.63 km (w terenie 627.50 km; 11.97%)
Czas w ruchu:289:18
Średnia prędkość:15.88 km/h
Liczba aktywności:111
Średnio na aktywność:47.22 km i 3h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.77 km 9.00 km teren
01:23 h 15.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mroźna wycieczka z Stargardem na Rowery

Niedziela, 3 stycznia 2016 · dodano: 03.01.2016 | Komentarze 3

Stargard - Klępino - Grabowo - Kiczarowo - Stargard

MAPA


Dopiero drugiego stycznia powróciłem z Sylwestra u Siwobrodego i na profilu Stargard na Rowery znalazłem ogłoszenie o rowerowej wycieczce w dniu 3 stycznia. Zerknąłem zatem zaraz na prognozę pogody, temperatura poniżej -10 stopni, wiatr 8-9 m/s więc stwierdziłem że jednak nie pojadę. Zerknąłem jednak na profil endo i okazało się że jestem na pierwszym miejscu w rywalizacji Stargardu na Rowery, stwierdziłem więc że jednak jadę, jeszcze chociaż jeden dzień będę zwycięzcą rywalizacji :). Ok. 10:20 stawiłem się na miejscu zbiórki gdzie po chwili zaczęli dojeżdżać kolejni uczestnicy zebrało się 7 osób w tym jedna twarda dziewczyna Ania i ruszyliśmy w drogę, po chwili rozległy się telefony, okazało się że szuka nas Arek :) więc Łukasz wrócił po niego a po drodze spotkali jeszcze jednego Łukasza :) Gdy już nas dogonili w 9 osób jechaliśmy trasą zaplanowaną przez Prezesa :). W otwartym terenie wiał momentami dość silny wiatr który z tych -11 stopni robił zimniejszą atmosferę. Akumulator od kamery padł od razu, bateria licznika pokazywała "Low" tylko akumulator aparatu wytrzymywał :) choć przez to że marzły mi palce u rąk nie bardzo chciało mi się nawet zdjęć robić :D ale coś tam uwieczniłem. Za Kiczarowem zatrzymaliśmy się przy Jeziorze Bliźniaki by rozgrzać się gorącą herbatą z termosów. A potem już prosto do Stargardu. Po dojechaniu do Stargardu zaczęliśmy się żegnać i każdy ruszał prosto w stronę swoich domów by znaleźć się w ciepłym pomieszczeniu :). Sezon rowerowy Stargardu na Roweru uważam za otwarty :).

W drodze do Grabowa
W drodze do Grabowa © Trendix

W drodze do Grabowa
W drodze do Grabowa © Trendix

Jezioro Bliźniaki
Jezioro Bliźniaki © Trendix

Gorąca herbata na rozgrzewkę
Gorąca herbata na rozgrzewkę © Trendix

Wspólne foto
Wspólne foto © Trendix

Wspólne foto
Wspólne foto © Trendix

Na dowód że mroźno było na zdjęciu zamarzająca broda Łukasza :)
Na dowód że mroźno było na zdjęciu zamarzająca broda Łukasza :) © Trendix

I już Stargard na horyzoncie
I już Stargard na horyzoncie © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK

Dane wyjazdu:
26.81 km 5.00 km teren
01:46 h 15.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Gryfusem w Nowy Rok

Piątek, 1 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 3

Pilchowo - Tanowo - Gunice - Węgornik - Jezioro Świdwie - Węgornik - Gunice - Tanowo - Pilchowo

MAPA


Po szaleństwach Sylwestrowej Nocy spędzonej w mocno rowerowym towarzystwie u Siwobrodego nadszedł Nowy 2016 Rok. Mieliśmy w planie wyruszyć z Gryfusem nad Świdwie i tak też zrobiliśmy. Wstałem ok. 10:00 bez jakiejś wielkiej chęci na rowerowe kręcenie :) ale słowo się rzekło :) Po krótkich przygotowaniach, porannej kawie i śniadaniu przez niektórych zjedzonym wskakujemy ok. 12:00 na rowery i ruszamy do Tanowa. Tam zatrzymujemy się na skrzyżowaniu i czekamy na grupę Gryfusa która startowała z Głębokiego oraz na grupę z Polic. Oczekiwanie trochę się przeciąga gdyż okazuje się że organizator wyjazdu czyli Prezes Gryfusa zaspał i musieli na niego trochę poczekać :). Ale po parunastu minutach zaczynają zjeżdżać się rowerzyści i w końcu nadciąga wielka grupa z Szczecina :) W dużej grupie ruszamy nad Świdwie. Wieje słaby wiaterek, drogi nie są śliskie, temperatura troszkę powyżej o stopni więc jedzie się całkiem przyjemnie choć marzną mi ręce :) muszę pomyśleć o innych rękawicach.  Po dojechaniu nad Świdwie wznosimy toast za Nowy Rok, grzejemy się przy ognisku i bierzemy udział w losowaniu nagród ufundowanych przez organizatora wyjazdu :) do mnie trafia odblaskowa opaska :) Następnie podjeżdżamy do wieży widokowej i po wejściu na nią podziwiamy zamglone krajobrazy :) oraz zajadamy się ciastem którym częstuje Paweł. Po zjedzeniu ciasta postanawiamy ruszać w drogę powrotną do Pilchowa jak najkrótszą trasą czyli tak jak tu dojechaliśmy. Jednak w drodze powrotnej siwobrody z Arkiem i Grażyną odbijają w bok do grobów Raminów w Gunicy. Ja, Jana, Artur i Daniel jedziemy prosto do Pilchowa. I tak to już pierwszego stycznia byłem na rowerku :)


Przygotowania do wyjazdu
Przygotowania do wyjazdu © Trendix

Siwobrody i Arek w drodze do Tanowa
Siwobrody i Arek w drodze do Tanowa © Trendix

Grażyna w drodze do Tanowa
Grażyna w drodze do Tanowa © Trendix

Jana w drodze do Tanowa
Jana w drodze do Tanowa © Trendix

Artur w drodze do Tanowa
Artur w drodze do Tanowa © Trendix

W oczekiwaniu na grupę szczecińską :)
W oczekiwaniu na grupę szczecińską :) © Grażyna Burzyńska

Dojeżdża grupa z Szczecina
Dojeżdża grupa z Szczecina © Trendix

W drodze nad Świdwie
W drodze nad Świdwie © Trendix

Noworoczny toast nad Świdwiem
Noworoczny toast nad Świdwiem © Trendix

Prezes losuje nagrody :)
Prezes losuje nagrody :) © Trendix

Zamglone Świdwie
Zamglone Świdwie © Trendix

Zamglone Świdwie
Zamglone Świdwie © Trendix

W drodze powrotnej
W drodze powrotnej © Trendix

W drodze powrotnej
W drodze powrotnej © Trendix

W drodze powrotnej
W drodze powrotnej © Trendix

Koniec wycieczki pod domem siwobrodego
Koniec wycieczki pod domem siwobrodego © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK

Dane wyjazdu:
32.17 km 10.00 km teren
02:04 h 15.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W jesiennych barwach z "Stargardem na Rowery".

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 3

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Cisewo - Grzędzice  - Żarowo - Stargard.

MAPA

W sobotę o 10:00 ogłoszono zbiórkę na parkingu Biedronki przy Szczecińskiej w celu przejechania krótkiej trasy i dotarcia do Bobrowej Polany gdzie zaplanowano ognisko na oficjalne zakończenie sezonu rowerowego "Stargardu na Rowery". Na zbiórce pojawiła się stała ekipa + trochę młodzieży, której Łukasz wyjaśnił że jadąc z nami nie pozwoli im na szaleństwa jakie wyczyniali na Stargardzkiej masie krytycznej. 10:05 ruszamy i jedziemy DDRką do Morzyczyna, grupce młodzieżowej chyba uwagi Łukasza się nie spodobały bo odłączają od nas i gonią nad Miedwie :) z nami pozostaje trójka dzielnych młodzieńców dla której porządek i kulturalne zachowanie się na drodze nie stanowiło problemu :).

W Morzyczynie zjeżdżamy z DDRki i uliczkami Morzyczyna kierujemy się do Reptowa. Aby nie zniechęcić naszych młodych towarzyszy podróży robimy w Reptowie krótką przerwę. Ruszamy dalej asfaltem do Cisewa, mijając po drodze rogatki na przejeździe kolejowym otwierane na nasze żądanie :). W Cisewie zatrzymujemy się na chwilę przy lapidarium. Dalej droga prowadzi nas przez las w jesiennych barwach do Grzędzic. A potem już asfaltem jedziemy do Żarowa by z DDRki odbić w lewo na polną drogę, którą docieramy do Bobrowej Polany. Po przybyciu okazuje się że w nocy jakieś bydło zrobiło sobie tu imprezkę, zostało więc wszystko na stole a przy ognisku zamiast drzewa wielka bela siana przykulana przez nich z pobliskiego pola. Całe szczęście Jacek był tu rano przywożąc drewno na nasze ognisko i był na to przygotowany więc wyciągnął wielki wór na śmieci, rozdał rękawiczki i nasze ognisko rozpoczęliśmy od posprzątania po poprzednikach. Gdy my rozpalaliśmy ognisko podjechało jeszcze dwóch innych rowerzystów przyłączając się do nas a potem przyjechały jeszcze samochodami dwie rodziny które również chciały odpocząć na łonie natury i przywieźli ze sobą drewno które dołożyli do naszego :). Po rozpaleniu ognia rozpoczęło się pieczenie kiełbas, ziemniaków i innych przysmaków. Wśród wesołych rozmów czas mijał miło i szybko. Gdy już zjedliśmy to co było przygotowane ruszamy w drogę powrotną. Po dojechaniu do Stargardu rozjeżdżamy się w kierunku swoich domów zapewniając że mimo tego oficjalnego zakończenia sezonu, rowerów jednak jeszcze nie odstawiamy :).

Spotykamy się na parkingu Biedronki
Spotykamy się na parkingu Biedronki © Trendix

DDRką do Morzyczyna
DDRką do Morzyczyna © Trendix

W jesiennych barwach przez Morzyczyn
W jesiennych barwach przez Morzyczyn © Trendix

Trzech wytrwałych młodzińców którzy postanowili z nami podróż kontynuować
Trzech wytrwałych młodzieńców którzy postanowili z nami podróż kontynuować © Trendix

I dalej w jesiennych barwach
I dalej w jesiennych barwach © Trendix

Chwila przerwy w Reptowie
Chwila przerwy w Reptowie © Trendix

Docieramy do Cisewa
Docieramy do Cisewa © Trendix

Wspólna fotka przy lapidarium w Cisewie
Wspólna fotka przy lapidarium w Cisewie © Trendix

Przez lasy i pola do Grzędzic
Przez lasy i pola do Grzędzic © Trendix

Już do Grzędzic dojeżdżamy
Już do Grzędzic dojeżdżamy © Trendix

Sprzątamy po jakiś łajzach :)
Sprzątamy po jakiś łajzach :) © Trendix

Nadszedł czas pieczenia kiełbas
Nadszedł czas pieczenia kiełbas © Trendix

I próbowania pieczonych ziemniaków :)
I próbowania pieczonych ziemniaków :) © Trendix

Czas wracać do Stargardu
Czas wracać do Stargardu © Trendix

Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK

Film z wycieczki: PLAY



Dane wyjazdu:
51.72 km 11.50 km teren
02:58 h 17.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Stargardem na Rowery do Stawów Dzwonowskich

Niedziela, 11 października 2015 · dodano: 11.10.2015 | Komentarze 7

Stargard - Klępino - Grabowo - Kicko - Stara Dąbrowa - Nowa Dąbrowa - Trąbki - Marianowo - Czarnkowo - Pęzino - Ulikowo - Stargard.

MAPA

Dzisiejszą wycieczkę Stargardu na Rowery zwołał Jacek. Nie mogłem jej opuścić więc ok. 9:30 zameldowałem się na miejscu zbiórki gdzie zastałem już Łukasza. Potem dołączył do nas Paweł, Sławek, Radek, Darek, Monika, Jacek, Beata i Arek. I tak w dziesiątkę ruszyliśmy betonką do Klępina. Dalej przez Grabowo i Kicko dotarliśmy do Starej Dąbrowy. Dalej przez Nową Dąbrowę ruszyliśmy do celu naszej wycieczki czyli do Stawów Dzwonowskich. Przed stawami stanęliśmy na dłuższą przerwę w lesie, po której w naszej grupie zrobiło się bardzo wesoło, chyba była nam bardzo ta przerwa potrzebna :D. Po przerwie dotarliśmy do Stawów, jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się że ktoś spuścił z nich wodę :). Ruszyliśmy więc dalej by na mostku zrobić sobie wspólne foto. Dalej nasza droga wiodła przez Trąbki do Marianowa gdzie w sklepie uzupełniliśmy zapasy nadwyrężone na leśnej przerwie :D. Na doładowanie energii na dalszą jazdę udaliśmy się nad jezioro w Marianowie. Po krótkim popasie ruszamy dalej, tym razem droga wiedzie nas przez Pęziono do Ulikowa. O dalszej drodze decyduje Paweł którego wybór popieram i ruszamy najkrótszą drogą do Stargardu. Chwila oczekiwania na przejeździe kolejowym który otwiera się na żądanie i ruszamy dalej. Potem docieramy do nowej DDRki i mkniemy nią aż do ulicy Bydgoskiej w Stargardzie. Po kolei żegnamy się z uczestnikami wycieczki odjeżdżającymi w kierunku swoich domów. Najdłużej jadę z Arkiem i Beatką, których żegnam dopiero skręcając w Aleję Gryfa którą docieram do domu. Powiem krótko na podsumowanie, ta ekipa jest super zwariowana i warto z nimi jeździć :D

Już wszyscy chyba na miejsu zbióki się pojawili
Już wszyscy chyba na miejscu zbiórki się pojawili © Trendix

Ruszamy więc do Klępina
Ruszamy więc do Klępina © Trendix

Dalej droga prowadzi nas do Grabowa
Dalej droga prowadzi nas do Grabowa © Trendix

Chwila przerwy w Grabowie i dalej w drogę
Chwila przerwy w Grabowie i dalej w drogę © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

Monia w pełnym słońcu i zamaskowany Paweł w Starej Dąbrowie
Monia w pełnym słońcu i zamaskowany Paweł w Starej Dąbrowie © Trendix

Jedziemy przez Nową Dąbrowę
Jedziemy przez Nową Dąbrowę © Trendix

Przerwa w lesie przed stawami
Przerwa w lesie przed stawami © Trendix

A na stawach ktoś wodę spuścił :)
A na stawach ktoś wodę spuścił :) © Trendix

I grupowa fotka na mostku :)
I grupowa fotka na mostku :) © Trendix

Uzupełniamy zapasy w Marianowie
Uzupełniamy zapasy w Marianowie © Trendix

I kolejna przerwa nad jeziorem w Marianowie
I kolejna przerwa nad jeziorem w Marianowie © Trendix

W drodze do Ulikowa
W drodze do Ulikowa © Trendix

Z Ulikowa do Stargardu
Z Ulikowa do Stargardu © Trendix

No i koniec wycieczki, powoli rojeżdżamy się do swoich domów
No i koniec wycieczki, powoli rozjeżdżamy się do swoich domów © Trendix

Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK

i jeszcze film: PLAY




Dane wyjazdu:
73.58 km 10.00 km teren
04:12 h 17.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Aktywne Wielgowskie Soboty czyli AWS vol.23

Sobota, 10 października 2015 · dodano: 11.10.2015 | Komentarze 4

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka  - Szczecin - Binowo - Modrzewko - Kołówko - Kołowo - Kołówko - Szczecin - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.

MAPA


Na dzisiaj Wielgowo Rowerowo zaplanowało kolejny AWS czyli Aktywne Wielgowskie Soboty, tym razem był to już 23 AWS a przewidywał odwiedzenie Puszczy Bukowe w której sprzątaniu brali udział rok wcześniej. Po godz 9:00 z spotkałem się z Łukaszem i ruszyliśmy na jedno z miejsc spotkania czyli na stację paliw Bobryk w Płoni. Wiatr wiał nam w plecy więc po niecałej godzinie byliśmy na miejscu. Zakupiłem kawę dużą za 6,50, która wygląda jak mała na Orlenie :D i czekaliśmy na pojawienie się Wielgowiaków :). Po chwili pojawił się Roman i Jarek oraz niespodziewanie Paweł :). Ok. 10:30 ruszyliśmy w piątkę na właściwe miejsce spotkania czyli na ul. Chłopską pod Dęby Krzywoustego. W drodze dopadła nas jeszcze Wiola. Gdy dotarliśmy pod Dęby czekała już na nas grupka rowerzystów a po chwili zaczęli dojeżdżać następni tak że w końcu zebrał się nas mały tłum :D. W końcu pojawili się przedstawiciele Klubu Kniejołaza, którzy mieli nas poprowadzić przez Puszczę. Gdy Romek wygłosił słowo wstępne wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy w Puszczę. Puszcza jak to Puszcza leży na w Dolinie Szczecińskiej ale ma wiele górek i jedną z nich musieliśmy pokonać na początku wycieczki :). Po dotarciu do Binowa zatrzymaliśmy się na chwilę w miejscowym sklepie w celu uzupełnienia zapasów. Potem ruszyliśmy do Kołowa nakarmić łabędzie w tamtejszym stawie. Po drodze Ania i Romek pokazali nam miejsce które sprzątnęli rok temu. Okazało się że miało to sens gdyż do tej pory miejsce to jest zachowane w czystości :). Po dotarciu do Kołowa jednak łabędzi nie karmiliśmy bo okazały się sztucznym tworem :D. Gdy już wszyscy dojechali i sobie pofocili ruszyliśmy w dalszą drogę czyli do głazu Serce Puszczy gdzie miała nastąpić końcowa część wycieczki. Tu okazało się że mamy dwóch solenizantów Marka i Edytę, było więc sto lat, życzenia i toasty :). Następnie Ania i Romek rozdali upominki dla wszystkich uczestników wycieczki. Nadszedł czas pożegnania się gdyż czekała nas jeszcze droga powrotne do Stargardu. Po pożegnaniu pozostałych uczestników wycieczki z Łukaszem i Pawłem ruszyliśmy w drogę powrotną. Po podjechaniu pod małą górkę do Kołowa mieliśmy już z górki aż do samych Jezierzyc więc droga minęła bardzo szybko. Potem przez las do Motańca i dopiero po wyjechaniu z lasu poczuliśmy wiejący w twarz wiatr. Z dwoma postojami na moje żądanie DDRką dotarliśmy w końcu do Stargardu. Kolejny dzień spędzony w dobrym towarzystwie, zmęczenie wspinaniem się na górki Puszczy Bukowej, zachwyt podziwianymi widokami - SUPER DZIEŃ.

Dojechaliśmy do stacji paliw Bobryk w Płoni
Dojechaliśmy do stacji paliw Bobryk w Płoni © Trendix

W drodze na Chłopską dołączyła do nas Wiola :)
W drodze na Chłopską dołączyła do nas Wiola :) © Trendix

Pod Dęby Krzywosustego zaczęli zjeżdżać się kolejni rowerzyści
Pod Dęby Krzywoustego zaczęli zjeżdżać się kolejni rowerzyści © Trendix

W końcu zebrał się niezły tłumek :)
W końcu zebrał się niezły tłumek :) © Trendix

I w końcu ruszyliśmy pod tą największą górkę :)
I w końcu ruszyliśmy pod tą największą górkę :) © Trendix

A łatwo nie było
A łatwo nie było © Trendix

Nikt w golfa grać nie chciał więc Binowo szybko minęliśmy
Nikt w golfa grać nie chciał więc Binowo szybko minęliśmy © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

W Chatce uzupełniamy zapasy
W Chatce uzupełniamy zapasy © Trendix

A potem przez piachy dalej ruszamy
A potem przez piachy dalej ruszamy © Trendix

Uroki Puszczy Bukowej
Uroki Puszczy Bukowej © Trendix

I nareszcie uchachany organizator :)
I nareszcie uchachany organizator :) © Trendix

Przerwa w drodze
Przerwa w drodze © Trendix

Ciekawe czy w stawie w Kołowie są ryby ?? :)
Ciekawe czy w stawie w Kołowie są ryby ?? :) © Trendix

Staw w Kołowie
Staw w Kołowie © Trendix

Charaktersystyczne maszty radiowo-telewizyjne w Kołowie
Charakterystyczne maszty radiowo-telewizyjne w Kołowie © Trendix

Docieramy do Serca Puszczy :)
Docieramy do Serca Puszczy :) © Trendix

I świętyjemy urodziny Marka i Edzi :)
I świętujemy urodziny Marka i Edzi :) © Trendix

A wdrodze pworotnej do Stargardu znowu widoki podziwiamy
A w drodze powrotnej do Stargardu znowu widoki podziwiamy © Trendix


Wszystkie fotki z wyjazdu: A wdrodze pworotnej do Stargardu znowu widoki podziwiamy
Wszystkie fotki z wyjazdu : KLIK
I film: PLAY

Dane wyjazdu:
49.21 km 2.00 km teren
02:43 h 18.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerem do TOEE popatrzeć na niebo :)

Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 3

Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Zalesie - Tanowo - Pilchowo - Szczecin

MAPA


Na zaproszenie siwobrodego wczoraj z Łukaszem reprezentując Stargard na Rowery udałem się do Szczecina by z Placu Lotników wyruszyć do TOEE. Jak zawsze za wcześnie przyjechaliśmy i na resztę czekać musieliśmy. Ale gdy już się wszyscy zebrali ruszyliśmy do Zalesia. Było ciemno więc niewiele po drodze widzieliśmy :). W Zalesiu powitała nas urocza Pani Gracjana i po obejrzeniu ośrodka podzieliła nas na dwie grupy. Jedni poszli oglądać nieboskłon na ekranie o drudzy oglądać pokazy szalonego fizyka :)

Gdy wszyscy się już  pobawili poszliśmy na taras przez lunetę oglądać gwiazdy na niebie. A gdy już wszyscy w niebo się pogapili ruszyliśmy do ognia usmażyć to co ze sobą przywieźliśmy :). Potem nastąpił powrót do Szczecina, humory i pogoda dopisały więc wieczór i noc naprawdę udane były :).


Zbieramy się na Placu Lotników :)
Zbieramy się na Placu Lotników :) © Trendix

I w końcu nasze rumaki pod TOEE parkujemy :)
I w końcu nasze rumaki pod TOEE parkujemy :) © Trendix

W  TOEE czekała na nas już kawa i herbatka :)
W TOEE czekała na nas już kawa i herbatka :) © Trendix

I urocza Pani Gracjana :)
I urocza Pani Gracjana :) © Trendix

Szalony fizyk pokazał nam kilka doświadczeń
Szalony fizyk pokazał nam kilka doświadczeń © Trendix

Między innymi jedzenie mrożonych w azocie chrupek
Między innymi jedzenie mrożonych w azocie chrupek © Trendix

Potem w planetarium nieboskłon pooglądalśmy
Potem w planetarium nieboskłon pooglądaliśmy © Trendix

A następnie przez lunetę gwiazd szukaliśmy
A następnie przez lunetę gwiazd szukaliśmy © Trendix

I księżyc oglądaliśmy
I księżyc oglądaliśmy © Trendix

A na koniec do ognia smażyć kiełbasy się udaliśmy :)
A na koniec do ognia smażyć kiełbasy się udaliśmy :) © Trendix

Wszystkie fotki z wyjazdu: KLIK


I jeszcze film: PLAY





Dane wyjazdu:
66.52 km 11.00 km teren
04:16 h 15.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

II Powiatowy Gwiaździsty Zjazd Rowerowy w Stargardzie

Sobota, 19 września 2015 · dodano: 21.09.2015 | Komentarze 12

Stargard - Giżynek - Golczewo - Lotnisko Kluczewo - Koszewo - Koszewko - Kunowo - Zieleniewo - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.

MAPA


W sobotę w ramach obchodów Tygodnia Zrównoważonego Transportu oraz Dnia Ekologii, Powiat Stargardzki oraz Stargardzkie Porozumienie Rowerowe zorganizowało II Powiatowy Gwiaździsty Zjazd Rowerowy. Nie mogło mnie na tym wydarzeniu zabraknąć więc ok. 10:15 ruszyłem na miejsce zbiórki czyli na Rynek Staromiejski. W drodze na ul. Księcia Bogusława IV dogoniłem jakąś grupę rowerzystów, byli to jak się okazało znajomi rowerzyści ze Szczecina którzy dotarli tu razem z grupą z Morzyczyna. Razem już dotarliśmy na rynek gdzie Mirosław Mazański witał wszystkie przybywające grupy rowerzystów. Tu rozdawane były uczestnikom zjazdu gadżety w postaci koszulek powiatu stargardzkiego, kamizelek odblaskowych i oświetlenia rowerowego. Każdy uczestnik otrzymywał również numerek umożliwiający wylosowanie nagrody Starosty Stargardzkiego czyli roweru miejskiego. Gdy ok. godz. 11:00 zebrało się już ponad 300 rowerzystów została zrobiona grupowa fotografia i ruszyliśmy na przejazd ulicami Stargardu zabezpieczani przez Policję, Straż Miejską i organizatorów. Po przejeździe ulicami Stargardu w końcu ul. Podleśną przy której na torach spotkaliśmy atrakcję w postaci ręcznie napędzanej drezyny, dalej drogą gruntową dotarliśmy na Bobrową Polanę gdzie trwał Festyn zorganizowany przez Proeuropejskie Centrum Ekologiczne. W ramach festynu odbywały się gry terenowe z nagrodami, stolik „Małego Ekologa”, zajęcia na leśnej ścieżce zdrowia, strzelnica paintballowa, pieczenie kiełbasek na ognisku. W końcu po wylosowaniu przez szczęśliwca głównej nagrody zaczęliśmy żegnać się z ekipą ze Szczecina wracającą już do siebie. Jednak trójka szczecinian a mianowicie Jacek, Tobiaszek i Marek postanowiła skorzystać z okazji i obejrzeć trochę zabytków Stargardu oraz poradzieckie lotnisko w Kluczewie. Wspólnie więc z Łukaszem, Jackiem, Pawłem i Sławkiem ruszyliśmy pokazać im trochę Stargardu. Na początek Łukasz zaprowadził nas na ulicę Reymonta gdzie na jednym z budynków pozostały elementy dawnego gazowego oświetlenia ulic naszego miasta. Z tego miejsca podjechaliśmy pod Krzyż Pokutny by dalej przez Bramę Wałową, Basztę Białogłówkę, Park Zamkowy dotrzeć do Bramy Młyńskiej zwanej też Bramą Portową. Tu po zrobieniu wspólnej fotki wspięliśmy się po schodach na Aleję Słowiczą w Parku Chrobrego by pojechać wzdłuż wału. Rzut oka na Willę Karowów zajmowaną obecnie przez Młodzieżowy Dom Kultury i ruszamy dalej. Niestety po ujechaniu kilkudziesięciu metrów Paweł naciska na pedały zrywa łańcuch i zalicza szlif. To on miał jechać ze mną i szczecinianami na lotnisko Kluczewo ale postanawia wracać do domu leczyć rany :) . My ruszamy dalej w drogę i spoglądamy po kolei na Kościół św. Jana, cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wieżę ciśnień, Basztę Morze Czerwone, Bramę Pyrzycką, Basteję, Basztę Tkaczy i kościół św. Ducha. Tu rozstajemy się z Łukaszem i Jackiem którzy dziś udają się na mecz Spójni oraz ze Sławkiem który jedzie obrabiać swoje zdjęcia. Ja z trójką szczecinian ruszam na kluczewskie lotnisko. Wiatr wieje nam prosto w twarz ale DDRka w dobrym stanie prowadzi nas aż do pasa startowego. Jadąc dalej pasem startowym podjeżdżamy do hangarów, które teraz wykorzystywane są przez jakieś gospodarstwo rolne. Jeden jest otwarty ale smród kiszonki odstrasza od wejścia do niego :D. Robimy kilka zdjęć i ruszamy dalej kolejnym pasem startowym do końca lotniska. Tobiaszek wykorzystuje rozstawione opony do trenowania rowerowego slalomu :) . Po wyjeździe na drogę Dębica – Koszewo okazało się że u mnie w tylnym kole jest coraz mniej powietrza, dopompowałem więc i pojechaliśmy do Koszewa gdzie chłopaki porobili zdjęcia pałacu a ja dopompowałem koło. Niestety w Koszewku już przy pałacu znowu było mało, postanowiłem więc jednak zmienić dętkę, okazało się że w oponę wbił się jakiś drucik. Gdy ruszyliśmy dalej w drogę okazało się że coś mi ociera w tylnym kole, ale dopiero pod sklepem w Kunowie zdjąłem koło i założyłem jeszcze raz i okazało się że tym razem tarcza hamulcowa dobrze weszła i było już wszystko OK. Ruszyliśmy więc do Morzyczyna, po drodze zaczął padać deszczyk ale jeszcze w miarę drobny, gdy dotarliśmy nad Miedwie przywitał nas mocny wiatr, wzburzone wody jeziora i coraz mocniejszy deszcz więc schroniliśmy się do jednej z altanek przy promenadzie. Tu z Jackiem spożyliśmy izotonik i gdy wyszło słońce ruszyliśmy dalej. Przy promenadzie zaczęli się już organizować wystawcy na jutrzejsze „Święto Dyni”. Po przejechaniu całej promenady pojechaliśmy do DDRki i tu się pożegnaliśmy. Szczecinianie ruszyli w lewo do Motańca a ja w prawo do Stargardu. I tak to cały dzień spędziłem we wspaniałym gronie rowerzystów :) .

Mirosław Mazański wita przybyłych
Mirosław Mazański wita przybyłych © Trendix

W kolejce po odbiór gadżetów i numerów do losowania
W kolejce po odbiór gadżetów i numerów do losowania © Trendix

Grupa z Szczecina na Zjeździe Gwiaździstym w Stargardzie
Grupa z Szczecina na Zjeździe Gwiaździstym w Stargardzie © Trendix

A na Rynku już tłum rowerzystów
A na Rynku już tłum rowerzystów © Trendix

Na ulicach Stargardu
Na ulicach Stargardu © Trendix

Na ulicach Stargardu
Na ulicach Stargardu © Sławek

Na ulicach Stargardu
Na ulicach Stargardu © Trendix

Na ulicach Stargardu
Na ulicach Stargardu © Trendix

Na ulicach Stargardu
Na ulicach Stargardu © Trendix

Drezyna mijana w drodze na Bobrową Polanę
Drezyna mijana w drodze na Bobrową Polanę © Trendix

Na Bobrowej Polanie
Na Bobrowej Polanie © Trendix

Na Bobrowej Polanie
Na Bobrowej Polanie © Trendix

Wspólna fotka z ekipą z Szczecina
Wspólna fotka z ekipą z Szczecina © Trendix

Pozostałość po dawnym gazowym oświetleniu stargardzkich ulic
Pozostałość po dawnym gazowym oświetleniu stargardzkich ulic © Trendix

W drodze pod Krzyż Pokutny
W drodze pod Krzyż Pokutny © Trendix

Przy Krzyżu Pokutnym
Przy Krzyżu Pokutnym © Trendix

Przed nami Brama Wałowa
Przed nami Brama Wałowa © Trendix

W Parku Zamkowym
W Parku Zamkowym © Trendix

Jedziemy do Bramy Młyńskiej
Jedziemy do Bramy Młyńskiej © Trendix

Awaria roweru Pawła :)
Awaria roweru Pawła :) © Trendix

Na Alei Słowiczej
Na Alei Słowiczej © Trendix

Cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła © Trendix

Kościół św. Jana
Kościół św. Jana © Trendix

Wieża Ciśnień
Wieża Ciśnień © Trendix

Baszta Morze Czerwone
Baszta Morze Czerwone © Trendix

Już przy Bramie Pyrzyckiej
Już przy Bramie Pyrzyckiej © Trendix

Na lotnisku w Kluczewie
Na lotnisku w Kluczewie © Trendix

Na lotnisku w Kluczewie
Na lotnisku w Kluczewie © Trendix

W drodze do Koszewka
W drodze do Koszewka © Trendix

No i się przytrafiło :)
No i się przytrafiło :) © Tobiaszek

A tak nas powitało Miedwie
A tak nas powitało Miedwie © Trendix

Ale pod altanką przeczekaliśmy deszcz i ukazało się słońce :)
Ale pod altanką przeczekaliśmy deszcz i ukazało się słońce :) © Trendix

Jedziemy sobie promenadą nad Miedwiem
Jedziemy sobie promenadą nad Miedwiem © Trendix

Przygotowania do Święta Dyni
Przygotowania do Święta Dyni © Trendix

W drodze do domu
W drodze do domu © Trendix

Wszystkie zdjęcia z Zjazdu Gwiaździstego: KLIK


Zdjęcia z wycieczki po Stargardzie i okolicy: KLIK


Film z II Zjazdu Gwiaździstego: PLAY



Dane wyjazdu:
76.39 km 13.00 km teren
04:09 h 18.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szczecin - Jasienica - Trzebież

Sobota, 29 sierpnia 2015 · dodano: 31.08.2015 | Komentarze 7

Pilchowo - Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Turznica - Jasienica - Dębostrów - Niekłończyca - Mazańczyce - Trzebież - Karpin - Podbrzezie - Tanowo - Pilchowo.

MAPA

Na kolejną wycieczkę z cyklu "Poznajemy Szczecin Na Rowerach czyli poznajemy nie tylko Szczecin , ale na rowerach" organizowaną przez Szczecin na Rowerach wyruszyłem z Pilchowa razem z Moniką, benaskiem i siwobrodym. Jako, że był to weekend w którym odwiedził nas benasek już w piątek po pracy znalazłem się w Pilchowie. Popróbowaliśmy wieczorem izotoników przywiezionych przez benaska w ograniczonej ilości gdyż rano musiałem pojechać na dworzec kolejowy by odebrać Monikę :). Gdy wróciłem z Moniką do Pilchowa, po przygotowaniu rowerów ruszamy w drogę na Plac Lotników gdzie wyznaczono miejsce zbiórki dla chętnych na wyjazd do Jasienicy na Jarmark Augustiański. Siwobrody jechał tandemem z Moniką, benasek również tandemem ale sam gdyż pasażerka Natalia czekała na niego na Placu Lotników. A benasek nie mógł jechać inaczej niż jako pilot tandemu gdyż to właśnie od niego usłyszeliśmy pierwszy raz o akcji Niewidomi na Tandemach w której to brał on udział w Danii. Lekko spóźnieni ok. 10:00 docieramy na miejsce zbiórki gdzie czeka już kilkanaście osób. Siwobrody wygłasza kilka słów wstępnych i ruszamy w drogę pod Trzy Orły gdzie było wyznaczone kolejne miejsce spotkania dla chętnych do udziału w wycieczce. Pod Orłami było dość tłoczno gdyż była tu inna grupa rowerzystów ale biorąca udział w innej wycieczce związanej z obchodami rocznicowymi NSZZ "Solidarność". Po krótkiej przerwie ruszamy dalej na Polanę Sportową gdzie mogą dołączyć inni uczestnicy wycieczki. Dalej droga wiedzie nas do Tanowa gdzie wyznaczony został ostatni punkt zbiórki. Tu pod sklepem dołącza do nas kolejny tandem a mianowicie Maciej ze swoją uroczą pilotką. Po zrobieniu niezbędnych zakupów ruszamy już w drogę do Jasienicy. Jako że zebrało się ponad 30 rowerzystów Leszek dzieli nas na dwie grupy aby jak najmniej utrudniać ruch kierowcom i umożliwić im wyprzedzanie naszych kolumn. Po ok. 4 km skręcamy z drogi 115 do lasu na drogę pożarową i tu już możemy połączyć się razem gdyż droga ta nie jest uczęszczana przez pojazdy. Drogą tą docieramy do Turznicy gdzie znowu wyjeżdżamy na asfalt by po 3 km  dotrzeć pod ruiny średniowiecznego klasztoru Augustianów w Jasienicy gdzie odbywa się Jarmark Augustiański. Po przyjeździe spotykamy grupę znajomych z Samej Ramy z prezesem Wiesławem na czele :). W niewielkim parku przy ruinach wystawiło się wiele stoisk z rękodziełem oraz Drużyna Grodu Trzygłowa, która zajmuje się zgłębianiem i popularyzowaniem kultury Słowian wczesnego średniowiecza. Gdy obszedłem już wszystkie stoiska pada propozycja pojechania do Trzebieży, więc nasza duża grupa rowerowa dzieli się na kilka mniejszych, część postanawia wracać do Szczecina, część pozostaje na Jarmarku aby dokładnie poznać prezentowane życie Słowian a siedmioro rusza do Trzebieży. Po zaledwie 9 km docieramy do przystani w Trzebieży gdzie Hania postanawia uwiecznić się na jednym z jachtów. Robimy więc jej kila zdjęć i ruszamy dalej w kierunku plaży. Po krótkiej chwili jesteśmy już na pomoście z którego możemy podziwiać widok na Zalew Szczeciński a następnie dojeżdżamy do wieży widokowej z której możemy popatrzeć na okolicę z góry. Gdy już nacieszyliśmy oczy widokami schodzimy na dół by spróbować lodów. Gdy już i nasze kubki smakowe otrzymały należną im część ruszamy przez lasy do Tanowa. Krysia narzuciła takie tempo że 23 km do Tanowa pokonujemy bez przystanków w dobrym czasie :). W Tanowie oczywiście wstępujemy do Lawendowej na małe co nieco. Po posiłku ruszamy w drogę powrotną. Krysia w Tanowie odbija w kierunku na Police a ja żegnam się z pozostałymi w Pilchowie. Gdy docieram do domu siwobrodego okazuje się że ich jeszcze nie ma, ale przez otwarte okienko w piwnicy włamuję się do domu, biorę kąpiel i z szklaneczką whisky siadam na tarasie oczekując na powrót siwego i Moniki z Jasienicy oraz benaska ze Szczecina gdzie odstawiał Natalię do domu, która wybierała się na Eska Music Awards. Razem z Moniką i siwobrodym przybywa Piotrek. W czasie gdy opowiadają co ciekawego zobaczyli po naszym wyjeździe na Jarmarku, siwobrody szykuje grilla. I tak przy grillu, whisky i rozmowach toczy nam się wieczór. Po jakimś czasie Piotr postanawia ruszać do domu a ja postanawiam udać się na spoczynek :). Po pobudce w niedzielę spotykamy się na słonecznym tarasie, siwobrody jako dobry gospodarz rusza do sklepu po jajka na śniadaniową jajecznicę na boczku. Gdy już zjedliśmy śniadanie dalej na tarasie rozmawiamy o różnych rzeczach. Gdy dochodzi godz. 12:00 dmucham w alkomat który pokazuje 0,00 a to oznacza że możemy wracać do domów. Żegnamy się z benaskiem, który rusza do Niemiec do swojego domu oraz z siwobrodym, który będzie mógł nareszcie odpocząć i z Moniką ruszamy do Stargardu. Po odwiezieniu Moniki i przekazaniu jej w ręce mamy wracam do siebie gdzie i ja mogę odpocząć po męczącym ale jakże przyjemnie spędzonym weekendzie :)

Przybywa benasek
Przybywa benasek © Trendix

A dla każdego z nas ma prezent w postaci skrzyneczki różnych izotoników :)
A dla każdego z nas ma prezent w postaci skrzyneczki różnych izotoników :) © Trendix

Prygotowania do wycieczki
Przygotowania do wycieczki © Trendix

Na Placu Lotników zbierają się uczestnicy wycieczki
Na Placu Lotników zbierają się uczestnicy wycieczki © Trendix

Benasek z Natalią w drodze pod pomnik
Benasek z Natalią w drodze pod pomnik "Trzech Orłów" © Trendix

A tu rowerzyści świętujący rocznicę
A tu rowerzyści świętujący rocznicę "Solidarności" © Trendix

Na Polanie Sportowej
Na Polanie Sportowej © Trendix

W drodze do Tanowa
W drodze do Tanowa © Trendix

Przy sklepie w Tanowie
Przy sklepie w Tanowie © Lech Jewtuszko

Przy sklepie w Tanowie
Przy sklepie w Tanowie © Trendix

Urocza pilotka tandemu Macieja :) a Maciek gdzieś tam w tle :D
Urocza pilotka tandemu Macieja :) a Maciek gdzieś tam w tle :D © Trendix

W drodze do Jasienicy
W drodze do Jasienicy © Jarosław Bawelski

Trzy tandemy w drodze do Jasienicy
Trzy tandemy w drodze do Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

A benasek spotyka znajomą :)
A benasek spotyka znajomą :) © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Na Jarmarku w Jasienicy
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix

Szykujemy się w drogę do Trzebieży
Szykujemy się w drogę do Trzebieży © Trendix

W drodze do Trzebieży
W drodze do Trzebieży © Trendix

Na przystani w Trzebieży
Na przystani w Trzebieży © Trendix

Hania na jachcie
Hania na jachcie © Trendix

Widok z pomostu na Zalew Szczeciński
Widok z pomostu na Zalew Szczeciński © Trendix

Wieża widokowa w Trzebieży
Wieża widokowa w Trzebieży © Trendix

Widok z wieży na Zalew Szczeciński
Widok z wieży na Zalew Szczeciński © Trendix

Widok z wieży na nasze rowery :)
Widok z wieży na nasze rowery :) © Trendix

Lody w Trzebieży :)
Lody w Trzebieży :) © Lech Jewtuszko

W drodze do Tanowa
W drodze do Tanowa © Trendix

W Lawendowej
W Lawendowej © Trendix

Jedni piją kawę mrożoną
Jedni piją kawę mrożoną © Trendix

A inni wolą treściwy posiłek :)
A inni wolą treściwy posiłek :) © Trendix

Poranek na tarasie u siwobrodego
Poranek na tarasie u siwobrodego © Trendix

Zdjęcia z Jasienicy:  KLIK


Zdjęcia z Trzebieży: KLIK


Film z Jasienicy: PLAY


Film z Trzebieży: PLAY



Dane wyjazdu:
103.03 km 18.00 km teren
06:15 h 16.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerowe podróże małe i DUŻE_szczecińskie stadiony

Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 25.08.2015 | Komentarze 2

Szczecin - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka - Szczecin - Cisewo - Grzędzice - Stargard

MAPA

Sobotnia wycieczka była krótka za to obfitowała w wydarzenia. Dzisiejsza miała być znacznie dłuższa gdyż na Rowerowe Podróże małe i DUŻE_szczecińskie stadiony wyruszaliśmy ze Stargardu. Na punkcie zbiórki pod Biedronką przy Szczecińskiej o godz. 7:00 stawiły się cztery osoby: ja, Paweł, Łukasz i Jacek. Po powitaniu natychmiast ruszyliśmy w drogę. Bez zatrzymywania się dojechaliśmy do stacji kolejowej Szczecin Zdunowo. Gdy zerknąłem na licznik byłem w szoku ponieważ średnia prędkość wyniosła ponad 24 km/h co dla mnie jest kosmiczną prędkością :D. Po małych zakupach ruszamy dalej na miejsce spotkania z Wielgowo Rowerowo czyli na ul. Wiślaną 5. Jesteśmy dużo przed wyznaczonym czasem czyli godz. 8:30 ale po chwili podjeżdża do nas Roman. Gdy wybija godz. 8:30 i nikt więcej się nie pojawia ruszamy na kolejny punkt zbiórki czyli pod pomnik "Smutnego" w Dąbiu. Pomnik ten właściwie zwie się pomnikiem "Ku czci poległych w walkach o Szczecin" ale że przedstawia smutną postać żołnierza więc w skrócie niektórzy nazywają go pomnikiem "Smutnego". W Dąbiu dołącza do nas Jarek reprezentujący Newsbike i jeszcze kilka osób, po godzinie 9:00 ruszamy już całą grupką na miejsce rozpoczęcia Rowerowych Podróży czyli pod bramę główną stadionu Pogoni. Na Przestrzennej dołącza do nas Jurek i w takiej grupie dojeżdżamy pod stadion Pogoni, gdzie dopiero zaczynają się zjeżdżać rowerzyści i organizowany jest punkt rejestracji uczestników wycieczki. Po chwili zaczynają dojeżdżać inni rowerzyści, wśród nich wielu znajomych :). Przybywa również Tomek który w dniach 16-20 sierpnia wziął udział w maratonie Paryż - Brest - Paryż i pokonał 1234 km w ciągu 80 godzin i 57 minut. Wszyscy znajomi chcieli uściskać tego twardziela i złożyć mu gratulacje, my również nie omieszkaliśmy popędzić do Tomka z gratulacjami :). W międzyczasie policjanci w Wydziału Ruchu Drogowego rozdawali uczestnikom wycieczki gadżety poprawiające bezpieczeństwo czyli lampki do rowerów, kamizelki odblaskowe, odblaskowe pokrowce na sakwy, opaski odblaskowe itp. Gdy nadszedł czas wyruszenia na wycieczkę organizatorzy a następnie przewodnik Michał Rembas wygłosili słowo wstępne i ruszyliśmy na pierwszy punkt programu czyli zwiedzanie Stadionu Miejskiego im. Floriana Krygiera zwanego Stadionem Pogoni. W czasie zwiedzania Michał opowiadał nam o historii tego stadionu. Gdy już wszystko obejrzeliśmy uformowaliśmy rowerową kolumnę i wyruszyliśmy na kolejny punkt programu czyli na boisko lekkoatletyczne przy ul. Kordeckiego. Tu znowu posłuchaliśmy o historii tego obiektu i po jego obejrzeniu ruszamy dalej tym razem celem  naszym jest Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka zwany potocznie stadionem Budowlanych. Po drodze do stadionu mijamy wyrobisko przy ul. Unii Lubelskiej gdzie miał pierwotnie powstać stadion, którego budowy jednak nigdy nie dokończono. Zwiedzamy Miejski Stadion Lekkoatletyczny, niektórzy nawet próbują swoich sił na skoczni w dal czy też ustawiając się w blokach startowych :).  Gdy już ten obiekt obejrzeliśmy ruszamy dalej, tym razem do nowej dumy Szczecina czyli hali widowiskowo-sportowej Azoty - Arena. Po zwiedzeniu wnętrza Areny formujemy na nowo kolumnę by tym razem podjechać kawałek do kolejnego obiektu sportowego jaki jest w planie wycieczki a mianowicie na Tor Kolarski im. Zbysława Zająca. Tu znowu słuchamy historii powstania toru a także obserwujemy pokaz treningu kolarskiego demonstrowanego przez dwoje juniorów z klubu Piast Szczecin, który wygląda bardzo efektownie. Po zwiedzeniu Toru udajemy się znowu w pobliże Azoty - Arena gdzie czeka na nas przygotowani piknik. Przy kawie, herbacie i kiełbaskach z grilla prowadzimy jeszcze rozmowy z znajomymi rowerzystami. Gdy już się posililiśmy postanawiamy ruszać w drogę powrotną gdyż naszą grupę ze Stargardu czeka jeszcze ponad 40 km a wiatr wieje coraz mocniej :). Do Dąbia jedziemy w grupce osób z którymi dotarliśmy na początek wycieczki. Po drodze żegnamy rozjeżdżających się w swoich kierunkach. W Dąbiu żegnamy Jarka i już w czwórkę ruszamy przez Wielgowo do Stargardu. W Wielgowie dzielimy się na dwie grupki, Jacek i Łukasz decydują się na powrót dziesiątką a ja z Pawłem na powrót lasami przez Grzędzice. Jak się potem okazało nasz wybór nie był trafny :), las nie ochronił nas przed wiatrem gdyż wiało akurat w twarz wzdłuż drogi :) a po obecnej suszy drogi leśne były tak zapiaszczone że nawet mój rower z oponami 2,2 cala i Pawła 2,25 miały na nim problemy :) Do Stargardu docieram już mocno zmęczony :) Paweł jedzie jeszcze na myjnię więc żegnam go na Cukrowej i wykończony ale zadowolony docieram do domu :).

W drodze do Wielgowa
W drodze do Wielgowa © Trendix

Szokująca dla mnie średnia :D
Szokująca dla mnie średnia :D © Trendix

W drodze do Dąbia
W drodze do Dąbia © Trendix

W Dąbiu dołączyły kolejne osoby
W Dąbiu dołączyły kolejne osoby © Trendix

Pomnik
Pomnik "Smutnego" © Trendix

W drodze na Stadion Miejski
W drodze na Stadion Miejski © Trendix

Dołączył do nas Jurek
Dołączył do nas Jurek © Trendix

Docieramy do Wałów Chrobrego
Docieramy do Wałów Chrobrego © Trendix

Ulicami Szczecina
Ulicami Szczecina © Trendix

Jesteśmy już pod stadionem
Jesteśmy już pod stadionem © Trendix

A to nasz twardziel Tomek pokonał maraton Paryż-Brest-Paryż
A to nasz twardziel Tomek, pokonał maraton Paryż-Brest-Paryż © Trendix

Ściskam dłoń mistrza :)
Ściskam dłoń mistrza :) © Jarosław Bawelski

Wszyscy tłoczą się wokół Tomka :)
Wszyscy tłoczą się wokół Tomka :) © Trendix

Stargardzka ekipa na Miejskim Stadionie im. Krygiera
Stargardzka ekipa na Miejskim Stadionie im. Krygiera © Jarosław Bawelski

Jedziemy na kolejny obiekt
Jedziemy na kolejny obiekt © Trendix

Dotarlismy na boisko lekkoatletyczne przy ul. Kordeckiego
Dotarliśmy na boisko lekkoatletyczne przy ul. Kordeckiego © Trendix

W drodze na Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Maniaka
W drodze na Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Maniaka © Trendix

Niektórzy nie musieli nawet pedałować :)
Niektórzy nie musieli nawet pedałować :) © Trendix

Trochę nas w tym peletonie było :)
Trochę nas w tym peletonie było :) © Trendix

Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka
Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka © Trendix

Niektórzy próbują na skoczni :)
Niektórzy próbują na skoczni :) © Trendix

A inni w blokach startowych :)
A inni w blokach startowych :) © Trendix

Docieramy do Azoty-Arena
Docieramy do Azoty-Arena © Trendix

Słuchamy wiadomości o obiekcie
Słuchamy wiadomości o obiekcie © Trendix

Zwiedzamy Arenę
Zwiedzamy Arenę © Trendix

A na dole trwa budowa sceny na Eska Music Awards 2015
A na dole trwa budowa sceny na Eska Music Awards 2015 © Trendix

W drodze na tor kolarski
W drodze na tor kolarski © Trendix

Na Torze Kolarski im. Zbysława Zająca
Na Torze Kolarski im. Zbysława Zająca © Trendix

Pokaz treningu w wykonaniu juniorów Piasta Szczecin
Pokaz treningu w wykonaniu juniorów Piasta Szczecin © Trendix

Wracamy koło areny na piknik
Wracamy na piknik koło Areny © Trendix

Piknik na zakończenie wycieczki
Piknik na zakończenie wycieczki © Trendix

W drodze powrotnej, jedziemy do Dąbia
W drodze powrotnej, jedziemy do Dąbia © Trendix

Zakupy w Wielgowie
Zakupy w Wielgowie © Trendix

I już w Stargardzie
I już w Stargardzie © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK


Film z wycieczki: PLAY



Dane wyjazdu:
54.15 km 11.00 km teren
03:07 h 17.37 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do TOEE z NnT

Niedziela, 9 sierpnia 2015 · dodano: 11.08.2015 | Komentarze 4

Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Zalesie - Tanowo - Pilchowo - Szczecin

MAPA

W sobotę zaliczyłem samotną wycieczkę, za to w niedzielę udałem się na zaproszenie siwobrodego na wycieczkę organizowaną w ramach "Niewidomi na Tandemach. Szczecin i okolice". Celem tej wycieczki był Transgraniczny Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Zalesiu. Do wyjazdu namówiłem Łukasza z Stargardu na Rowery a on Jacka więc w trójkę udaliśmy się samochodem do Szczecina pakując rowery na platformę. Po dojechaniu do Szczecina zaparkowaliśmy niedaleko Placu Lotników, przesiedliśmy się na rowery i udaliśmy się na miejsce zbiórki gdzie przybywali kolejni rowerzyści. Gdy nadszedł czas wyjazdu siwobrody wygłosił parę słów wstępnych i ruszyliśmy pod pomnik "Trzech Orłów" gdzie dołączyli kolejni rowerzyści, dołączył też do nas niespodziewanie kolega Radek - jeszcze jeden przedstawiciel Stargardu na Rowery. Kolejnym miejscem gdzie mogli dołączyć rowerzyści była Polana Sportowa przy Głębokim na którą udaliśmy się przez Park Kasprowicza. Następnie ruszyliśmy pod sklep w Tanowie gdzie mogli dołączyć ewentualni rowerzyści z Polic a po drodze dołączyła do nas w Pilchowie siostra siwobrodego z synami. W Tanowie w sklepie małe zakupy, niektórzy kupowali izotoniki a inni kiełbasę na ognisko. W Tanowie było już nasz ok. 40 rowerzystów, całą grupa ruszyliśmy do TOEE, zaraz za Tanowem skręcając do lasu.  Na rozwidleniu leśnych dróg część ekipy pojechała do drogi 115 a wytrwalsi pojechali dalej lasem aby po paru km spotkać się w Zalesiu. Po zebraniu się całej grupy wyszedł do nas Pan z TOEE, który fajnie opowiadał i o historii powstania ośrodka jak i o jego celach i działalności a także o tym co można z flory i fauny w okolicy spotkać. Najbardziej wszystkich zdziwiła cena wypożyczenia roweru, których TOEE ma już ponad 30 na wycieczki po okolicy a wynosi ona 3 zł za dzień :). Po zwiedzeniu ogrodu, wystawy w ośrodku udaliśmy się do ogniska przygotowanego przez pracownika ośrodka a kosztowało nas ono 2 zł od osoby :D. Gdy już pojedliśmy postanowiliśmy udać się do gościnnej rowerzystom Gospody Lawendowej w Tanowie. Gdy dotarliśmy do Tanowa ja zamówiłem sobie oczywiście "Przysmak Andrzeja" a jest to po prostu świeżo usmażony kotlet schabowy w dwóch kromkach chleba na sałacie i z jakimś sosem :). Jako że przysmak Andrzeja to dwa kotlety podzieliłem się nim z Jarkiem :) oczywiście do przysmaku musiał być izotonik :).  Gdy my złożyliśmy zamówienie pojawiła się reszta rowerzystów. Z Lawendowej już grupkami uczestnicy tej wycieczki rozjeżdżali się w swoje strony. Do Głębokiego dojechaliśmy w większej grupie a z tego miejsca już ja, Hania, Łukasz i Jacek prowadzeni przez Jarka udaliśmy się na Wały Chrobrego. Tu jeszcze sobie trochę pogadaliśmy, porobiliśmy fotki i po pożegnaniu Hani i Jarka pojechaliśmy do samochodu. Po zapakowaniu rowerów na platformę ruszyliśmy w drogę powrotną do Stargardu. Wielkie podziękowania dla organizatorów tej wycieczki, dla Łukasza i Jacka którzy mi towarzyszyli oraz dla Hani i Jarka z którymi byliśmy do końca pobytu w Szczecinie :) Kolejny fajnie spędzony dzień :)

Na parkingu przesiadamy się na rowery
Na parkingu przesiadamy się na rowery © Trendix

Zbiórka na Placu Lotników
Zbiórka na Placu Lotników © Trendix

Jedziemy na Jasne Błonia
Jedziemy na Jasne Błonia © Trendix

Urząd Miasta
Urząd Miasta © Trendix

Przy pomniku
Przy pomniku "Trzech orłów" © Trendix

W drodze na Polanę Sportową
W drodze na Polanę Sportową © Trendix

Na Polanie Sportowej
Na Polanie Sportowej © Trendix

Siostra siwobrodego z synami czekają na nas w Pilchowie
Siostra siwobrodego z synami czekają na nas w Pilchowie © Trendix

W drodze do Tanowa
W drodze do Tanowa © Trendix

W drodze do Tanowa
W drodze do Tanowa © Trendix

W drodze do Tanowa
W drodze do Tanowa © Trendix

Przy sklepie w tanowie
Przy sklepie w Tanowie © Trendix

W drodze do Zalesia
W drodze do Zalesia © Trendix

Wyjeżdżamy z lasu na safalt
Wyjeżdżamy z lasu na asfalt © Trendix

I druga grupa która wcześniej pojechała do drogi 115
I druga grupa która wcześniej pojechała do drogi 115 © Trendix

Dojeżdżamy do TOEE
Dojeżdżamy do TOEE © Trendix

Słuchamy wiadomości o ośrodku i okolicznej faunie
Słuchamy wiadomości o ośrodku i okolicznej faunie © Trendix

Zwiedzamy ogród
Zwiedzamy ogród © Trendix

Zwiedzamy ośrodek
Zwiedzamy ośrodek © Trendix

Na tarasie ośrodka
Na tarasie ośrodka © Trendix

W TOEE
W TOEE © Trendix

W TOEE
W TOEE © Trendix

Przy ognisku
Przy ognisku © Trendix

W drodze do Lawendowej
W drodze do Lawendowej © Trendix

W Lawendowej Gospodzie w Tanowie
W Lawendowej Gospodzie w Tanowie © Trendix

W Lawendowej Gospodzie w Tanowie
W Lawendowej Gospodzie w Tanowie © Trendix

W drodze na Wały Chrobrego
W drodze na Wały Chrobrego © Trendix

Przy fontannie pod wałami Chrobrego
Przy fontannie pod Wałami Chrobrego © Trendix

Przy fontannie pod wałami Chrobrego
Przy fontannie pod Wałami Chrobrego © Trendix

Fontanna na Wałach Chrobrego
Fontanna na Wałach Chrobrego © Trendix

Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK


Film z wycieczki: PLAY