Info
Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Wpisy archiwalne w kategorii
Zorganizowane imprezy
Dystans całkowity: | 5241.63 km (w terenie 627.50 km; 11.97%) |
Czas w ruchu: | 289:18 |
Średnia prędkość: | 15.88 km/h |
Liczba aktywności: | 111 |
Średnio na aktywność: | 47.22 km i 3h 02m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
21.77 km
9.00 km teren
01:23 h
15.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Mroźna wycieczka z Stargardem na Rowery
Niedziela, 3 stycznia 2016 · dodano: 03.01.2016 | Komentarze 3
Stargard - Klępino - Grabowo - Kiczarowo - StargardMAPA
Dopiero drugiego stycznia powróciłem z Sylwestra u Siwobrodego i na profilu Stargard na Rowery znalazłem ogłoszenie o rowerowej wycieczce w dniu 3 stycznia. Zerknąłem zatem zaraz na prognozę pogody, temperatura poniżej -10 stopni, wiatr 8-9 m/s więc stwierdziłem że jednak nie pojadę. Zerknąłem jednak na profil endo i okazało się że jestem na pierwszym miejscu w rywalizacji Stargardu na Rowery, stwierdziłem więc że jednak jadę, jeszcze chociaż jeden dzień będę zwycięzcą rywalizacji :). Ok. 10:20 stawiłem się na miejscu zbiórki gdzie po chwili zaczęli dojeżdżać kolejni uczestnicy zebrało się 7 osób w tym jedna twarda dziewczyna Ania i ruszyliśmy w drogę, po chwili rozległy się telefony, okazało się że szuka nas Arek :) więc Łukasz wrócił po niego a po drodze spotkali jeszcze jednego Łukasza :) Gdy już nas dogonili w 9 osób jechaliśmy trasą zaplanowaną przez Prezesa :). W otwartym terenie wiał momentami dość silny wiatr który z tych -11 stopni robił zimniejszą atmosferę. Akumulator od kamery padł od razu, bateria licznika pokazywała "Low" tylko akumulator aparatu wytrzymywał :) choć przez to że marzły mi palce u rąk nie bardzo chciało mi się nawet zdjęć robić :D ale coś tam uwieczniłem. Za Kiczarowem zatrzymaliśmy się przy Jeziorze Bliźniaki by rozgrzać się gorącą herbatą z termosów. A potem już prosto do Stargardu. Po dojechaniu do Stargardu zaczęliśmy się żegnać i każdy ruszał prosto w stronę swoich domów by znaleźć się w ciepłym pomieszczeniu :). Sezon rowerowy Stargardu na Roweru uważam za otwarty :).
W drodze do Grabowa © Trendix
W drodze do Grabowa © Trendix
Jezioro Bliźniaki © Trendix
Gorąca herbata na rozgrzewkę © Trendix
Wspólne foto © Trendix
Wspólne foto © Trendix
Na dowód że mroźno było na zdjęciu zamarzająca broda Łukasza :) © Trendix
I już Stargard na horyzoncie © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
26.81 km
5.00 km teren
01:46 h
15.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Z Gryfusem w Nowy Rok
Piątek, 1 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 3
Pilchowo - Tanowo - Gunice - Węgornik - Jezioro Świdwie - Węgornik - Gunice - Tanowo - PilchowoMAPA
Po szaleństwach Sylwestrowej Nocy spędzonej w mocno rowerowym towarzystwie u Siwobrodego nadszedł Nowy 2016 Rok. Mieliśmy w planie wyruszyć z Gryfusem nad Świdwie i tak też zrobiliśmy. Wstałem ok. 10:00 bez jakiejś wielkiej chęci na rowerowe kręcenie :) ale słowo się rzekło :) Po krótkich przygotowaniach, porannej kawie i śniadaniu przez niektórych zjedzonym wskakujemy ok. 12:00 na rowery i ruszamy do Tanowa. Tam zatrzymujemy się na skrzyżowaniu i czekamy na grupę Gryfusa która startowała z Głębokiego oraz na grupę z Polic. Oczekiwanie trochę się przeciąga gdyż okazuje się że organizator wyjazdu czyli Prezes Gryfusa zaspał i musieli na niego trochę poczekać :). Ale po parunastu minutach zaczynają zjeżdżać się rowerzyści i w końcu nadciąga wielka grupa z Szczecina :) W dużej grupie ruszamy nad Świdwie. Wieje słaby wiaterek, drogi nie są śliskie, temperatura troszkę powyżej o stopni więc jedzie się całkiem przyjemnie choć marzną mi ręce :) muszę pomyśleć o innych rękawicach. Po dojechaniu nad Świdwie wznosimy toast za Nowy Rok, grzejemy się przy ognisku i bierzemy udział w losowaniu nagród ufundowanych przez organizatora wyjazdu :) do mnie trafia odblaskowa opaska :) Następnie podjeżdżamy do wieży widokowej i po wejściu na nią podziwiamy zamglone krajobrazy :) oraz zajadamy się ciastem którym częstuje Paweł. Po zjedzeniu ciasta postanawiamy ruszać w drogę powrotną do Pilchowa jak najkrótszą trasą czyli tak jak tu dojechaliśmy. Jednak w drodze powrotnej siwobrody z Arkiem i Grażyną odbijają w bok do grobów Raminów w Gunicy. Ja, Jana, Artur i Daniel jedziemy prosto do Pilchowa. I tak to już pierwszego stycznia byłem na rowerku :)
Przygotowania do wyjazdu © Trendix
Siwobrody i Arek w drodze do Tanowa © Trendix
Grażyna w drodze do Tanowa © Trendix
Jana w drodze do Tanowa © Trendix
Artur w drodze do Tanowa © Trendix
W oczekiwaniu na grupę szczecińską :) © Grażyna Burzyńska
Dojeżdża grupa z Szczecina © Trendix
W drodze nad Świdwie © Trendix
Noworoczny toast nad Świdwiem © Trendix
Prezes losuje nagrody :) © Trendix
Zamglone Świdwie © Trendix
Zamglone Świdwie © Trendix
W drodze powrotnej © Trendix
W drodze powrotnej © Trendix
W drodze powrotnej © Trendix
Koniec wycieczki pod domem siwobrodego © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
32.17 km
10.00 km teren
02:04 h
15.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
W jesiennych barwach z "Stargardem na Rowery".
Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 3
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Cisewo - Grzędzice - Żarowo - Stargard.MAPA
W sobotę o 10:00 ogłoszono zbiórkę na parkingu Biedronki przy Szczecińskiej w celu przejechania krótkiej trasy i dotarcia do Bobrowej Polany gdzie zaplanowano ognisko na oficjalne zakończenie sezonu rowerowego "Stargardu na Rowery". Na zbiórce pojawiła się stała ekipa + trochę młodzieży, której Łukasz wyjaśnił że jadąc z nami nie pozwoli im na szaleństwa jakie wyczyniali na Stargardzkiej masie krytycznej. 10:05 ruszamy i jedziemy DDRką do Morzyczyna, grupce młodzieżowej chyba uwagi Łukasza się nie spodobały bo odłączają od nas i gonią nad Miedwie :) z nami pozostaje trójka dzielnych młodzieńców dla której porządek i kulturalne zachowanie się na drodze nie stanowiło problemu :).
W Morzyczynie zjeżdżamy z DDRki i uliczkami Morzyczyna kierujemy się do Reptowa. Aby nie zniechęcić naszych młodych towarzyszy podróży robimy w Reptowie krótką przerwę. Ruszamy dalej asfaltem do Cisewa, mijając po drodze rogatki na przejeździe kolejowym otwierane na nasze żądanie :). W Cisewie zatrzymujemy się na chwilę przy lapidarium. Dalej droga prowadzi nas przez las w jesiennych barwach do Grzędzic. A potem już asfaltem jedziemy do Żarowa by z DDRki odbić w lewo na polną drogę, którą docieramy do Bobrowej Polany. Po przybyciu okazuje się że w nocy jakieś bydło zrobiło sobie tu imprezkę, zostało więc wszystko na stole a przy ognisku zamiast drzewa wielka bela siana przykulana przez nich z pobliskiego pola. Całe szczęście Jacek był tu rano przywożąc drewno na nasze ognisko i był na to przygotowany więc wyciągnął wielki wór na śmieci, rozdał rękawiczki i nasze ognisko rozpoczęliśmy od posprzątania po poprzednikach. Gdy my rozpalaliśmy ognisko podjechało jeszcze dwóch innych rowerzystów przyłączając się do nas a potem przyjechały jeszcze samochodami dwie rodziny które również chciały odpocząć na łonie natury i przywieźli ze sobą drewno które dołożyli do naszego :). Po rozpaleniu ognia rozpoczęło się pieczenie kiełbas, ziemniaków i innych przysmaków. Wśród wesołych rozmów czas mijał miło i szybko. Gdy już zjedliśmy to co było przygotowane ruszamy w drogę powrotną. Po dojechaniu do Stargardu rozjeżdżamy się w kierunku swoich domów zapewniając że mimo tego oficjalnego zakończenia sezonu, rowerów jednak jeszcze nie odstawiamy :).
Spotykamy się na parkingu Biedronki © Trendix
DDRką do Morzyczyna © Trendix
W jesiennych barwach przez Morzyczyn © Trendix
Trzech wytrwałych młodzieńców którzy postanowili z nami podróż kontynuować © Trendix
I dalej w jesiennych barwach © Trendix
Chwila przerwy w Reptowie © Trendix
Docieramy do Cisewa © Trendix
Wspólna fotka przy lapidarium w Cisewie © Trendix
Przez lasy i pola do Grzędzic © Trendix
Już do Grzędzic dojeżdżamy © Trendix
Sprzątamy po jakiś łajzach :) © Trendix
Nadszedł czas pieczenia kiełbas © Trendix
I próbowania pieczonych ziemniaków :) © Trendix
Czas wracać do Stargardu © Trendix
Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK
Film z wycieczki: PLAY
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
51.72 km
11.50 km teren
02:58 h
17.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Z Stargardem na Rowery do Stawów Dzwonowskich
Niedziela, 11 października 2015 · dodano: 11.10.2015 | Komentarze 7
Stargard - Klępino - Grabowo - Kicko - Stara Dąbrowa - Nowa Dąbrowa - Trąbki - Marianowo - Czarnkowo - Pęzino - Ulikowo - Stargard.MAPA
Dzisiejszą wycieczkę Stargardu na Rowery zwołał Jacek. Nie mogłem jej opuścić więc ok. 9:30 zameldowałem się na miejscu zbiórki gdzie zastałem już Łukasza. Potem dołączył do nas Paweł, Sławek, Radek, Darek, Monika, Jacek, Beata i Arek. I tak w dziesiątkę ruszyliśmy betonką do Klępina. Dalej przez Grabowo i Kicko dotarliśmy do Starej Dąbrowy. Dalej przez Nową Dąbrowę ruszyliśmy do celu naszej wycieczki czyli do Stawów Dzwonowskich. Przed stawami stanęliśmy na dłuższą przerwę w lesie, po której w naszej grupie zrobiło się bardzo wesoło, chyba była nam bardzo ta przerwa potrzebna :D. Po przerwie dotarliśmy do Stawów, jakież było nasze zdziwienie gdy okazało się że ktoś spuścił z nich wodę :). Ruszyliśmy więc dalej by na mostku zrobić sobie wspólne foto. Dalej nasza droga wiodła przez Trąbki do Marianowa gdzie w sklepie uzupełniliśmy zapasy nadwyrężone na leśnej przerwie :D. Na doładowanie energii na dalszą jazdę udaliśmy się nad jezioro w Marianowie. Po krótkim popasie ruszamy dalej, tym razem droga wiedzie nas przez Pęziono do Ulikowa. O dalszej drodze decyduje Paweł którego wybór popieram i ruszamy najkrótszą drogą do Stargardu. Chwila oczekiwania na przejeździe kolejowym który otwiera się na żądanie i ruszamy dalej. Potem docieramy do nowej DDRki i mkniemy nią aż do ulicy Bydgoskiej w Stargardzie. Po kolei żegnamy się z uczestnikami wycieczki odjeżdżającymi w kierunku swoich domów. Najdłużej jadę z Arkiem i Beatką, których żegnam dopiero skręcając w Aleję Gryfa którą docieram do domu. Powiem krótko na podsumowanie, ta ekipa jest super zwariowana i warto z nimi jeździć :D
Już wszyscy chyba na miejscu zbiórki się pojawili © Trendix
Ruszamy więc do Klępina © Trendix
Dalej droga prowadzi nas do Grabowa © Trendix
Chwila przerwy w Grabowie i dalej w drogę © Trendix
Przydrożne widoki © Trendix
Monia w pełnym słońcu i zamaskowany Paweł w Starej Dąbrowie © Trendix
Jedziemy przez Nową Dąbrowę © Trendix
Przerwa w lesie przed stawami © Trendix
A na stawach ktoś wodę spuścił :) © Trendix
I grupowa fotka na mostku :) © Trendix
Uzupełniamy zapasy w Marianowie © Trendix
I kolejna przerwa nad jeziorem w Marianowie © Trendix
W drodze do Ulikowa © Trendix
Z Ulikowa do Stargardu © Trendix
No i koniec wycieczki, powoli rozjeżdżamy się do swoich domów © Trendix
Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK
i jeszcze film: PLAY
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
73.58 km
10.00 km teren
04:12 h
17.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Aktywne Wielgowskie Soboty czyli AWS vol.23
Sobota, 10 października 2015 · dodano: 11.10.2015 | Komentarze 4
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka - Szczecin - Binowo - Modrzewko - Kołówko - Kołowo - Kołówko - Szczecin - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.MAPA
Na dzisiaj Wielgowo Rowerowo zaplanowało kolejny AWS czyli Aktywne Wielgowskie Soboty, tym razem był to już 23 AWS a przewidywał odwiedzenie Puszczy Bukowe w której sprzątaniu brali udział rok wcześniej. Po godz 9:00 z spotkałem się z Łukaszem i ruszyliśmy na jedno z miejsc spotkania czyli na stację paliw Bobryk w Płoni. Wiatr wiał nam w plecy więc po niecałej godzinie byliśmy na miejscu. Zakupiłem kawę dużą za 6,50, która wygląda jak mała na Orlenie :D i czekaliśmy na pojawienie się Wielgowiaków :). Po chwili pojawił się Roman i Jarek oraz niespodziewanie Paweł :). Ok. 10:30 ruszyliśmy w piątkę na właściwe miejsce spotkania czyli na ul. Chłopską pod Dęby Krzywoustego. W drodze dopadła nas jeszcze Wiola. Gdy dotarliśmy pod Dęby czekała już na nas grupka rowerzystów a po chwili zaczęli dojeżdżać następni tak że w końcu zebrał się nas mały tłum :D. W końcu pojawili się przedstawiciele Klubu Kniejołaza, którzy mieli nas poprowadzić przez Puszczę. Gdy Romek wygłosił słowo wstępne wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy w Puszczę. Puszcza jak to Puszcza leży na w Dolinie Szczecińskiej ale ma wiele górek i jedną z nich musieliśmy pokonać na początku wycieczki :). Po dotarciu do Binowa zatrzymaliśmy się na chwilę w miejscowym sklepie w celu uzupełnienia zapasów. Potem ruszyliśmy do Kołowa nakarmić łabędzie w tamtejszym stawie. Po drodze Ania i Romek pokazali nam miejsce które sprzątnęli rok temu. Okazało się że miało to sens gdyż do tej pory miejsce to jest zachowane w czystości :). Po dotarciu do Kołowa jednak łabędzi nie karmiliśmy bo okazały się sztucznym tworem :D. Gdy już wszyscy dojechali i sobie pofocili ruszyliśmy w dalszą drogę czyli do głazu Serce Puszczy gdzie miała nastąpić końcowa część wycieczki. Tu okazało się że mamy dwóch solenizantów Marka i Edytę, było więc sto lat, życzenia i toasty :). Następnie Ania i Romek rozdali upominki dla wszystkich uczestników wycieczki. Nadszedł czas pożegnania się gdyż czekała nas jeszcze droga powrotne do Stargardu. Po pożegnaniu pozostałych uczestników wycieczki z Łukaszem i Pawłem ruszyliśmy w drogę powrotną. Po podjechaniu pod małą górkę do Kołowa mieliśmy już z górki aż do samych Jezierzyc więc droga minęła bardzo szybko. Potem przez las do Motańca i dopiero po wyjechaniu z lasu poczuliśmy wiejący w twarz wiatr. Z dwoma postojami na moje żądanie DDRką dotarliśmy w końcu do Stargardu. Kolejny dzień spędzony w dobrym towarzystwie, zmęczenie wspinaniem się na górki Puszczy Bukowej, zachwyt podziwianymi widokami - SUPER DZIEŃ.
Dojechaliśmy do stacji paliw Bobryk w Płoni © Trendix
W drodze na Chłopską dołączyła do nas Wiola :) © Trendix
Pod Dęby Krzywoustego zaczęli zjeżdżać się kolejni rowerzyści © Trendix
W końcu zebrał się niezły tłumek :) © Trendix
I w końcu ruszyliśmy pod tą największą górkę :) © Trendix
A łatwo nie było © Trendix
Nikt w golfa grać nie chciał więc Binowo szybko minęliśmy © Trendix
Przydrożne widoki © Trendix
W Chatce uzupełniamy zapasy © Trendix
A potem przez piachy dalej ruszamy © Trendix
Uroki Puszczy Bukowej © Trendix
I nareszcie uchachany organizator :) © Trendix
Przerwa w drodze © Trendix
Ciekawe czy w stawie w Kołowie są ryby ?? :) © Trendix
Staw w Kołowie © Trendix
Charakterystyczne maszty radiowo-telewizyjne w Kołowie © Trendix
Docieramy do Serca Puszczy :) © Trendix
I świętujemy urodziny Marka i Edzi :) © Trendix
A w drodze powrotnej do Stargardu znowu widoki podziwiamy © Trendix
Wszystkie fotki z wyjazdu:
Wszystkie fotki z wyjazdu : KLIK
I film: PLAY
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
49.21 km
2.00 km teren
02:43 h
18.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Rowerem do TOEE popatrzeć na niebo :)
Niedziela, 4 października 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 3
Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Zalesie - Tanowo - Pilchowo - SzczecinMAPA
Na zaproszenie siwobrodego wczoraj z Łukaszem reprezentując Stargard na Rowery udałem się do Szczecina by z Placu Lotników wyruszyć do TOEE. Jak zawsze za wcześnie przyjechaliśmy i na resztę czekać musieliśmy. Ale gdy już się wszyscy zebrali ruszyliśmy do Zalesia. Było ciemno więc niewiele po drodze widzieliśmy :). W Zalesiu powitała nas urocza Pani Gracjana i po obejrzeniu ośrodka podzieliła nas na dwie grupy. Jedni poszli oglądać nieboskłon na ekranie o drudzy oglądać pokazy szalonego fizyka :)
Gdy wszyscy się już pobawili poszliśmy na taras przez lunetę oglądać gwiazdy na niebie. A gdy już wszyscy w niebo się pogapili ruszyliśmy do ognia usmażyć to co ze sobą przywieźliśmy :). Potem nastąpił powrót do Szczecina, humory i pogoda dopisały więc wieczór i noc naprawdę udane były :).
Zbieramy się na Placu Lotników :) © Trendix
I w końcu nasze rumaki pod TOEE parkujemy :) © Trendix
W TOEE czekała na nas już kawa i herbatka :) © Trendix
I urocza Pani Gracjana :) © Trendix
Szalony fizyk pokazał nam kilka doświadczeń © Trendix
Między innymi jedzenie mrożonych w azocie chrupek © Trendix
Potem w planetarium nieboskłon pooglądaliśmy © Trendix
A następnie przez lunetę gwiazd szukaliśmy © Trendix
I księżyc oglądaliśmy © Trendix
A na koniec do ognia smażyć kiełbasy się udaliśmy :) © Trendix
Wszystkie fotki z wyjazdu: KLIK
I jeszcze film: PLAY
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
66.52 km
11.00 km teren
04:16 h
15.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
II Powiatowy Gwiaździsty Zjazd Rowerowy w Stargardzie
Sobota, 19 września 2015 · dodano: 21.09.2015 | Komentarze 12
Stargard - Giżynek - Golczewo - Lotnisko Kluczewo - Koszewo - Koszewko - Kunowo - Zieleniewo - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.MAPA
W sobotę w ramach obchodów Tygodnia
Zrównoważonego Transportu oraz Dnia Ekologii, Powiat Stargardzki oraz Stargardzkie Porozumienie Rowerowe zorganizowało II Powiatowy Gwiaździsty Zjazd Rowerowy. Nie mogło mnie na tym wydarzeniu zabraknąć więc ok.
10:15 ruszyłem na miejsce zbiórki czyli na Rynek Staromiejski. W drodze na ul.
Księcia Bogusława IV dogoniłem jakąś grupę rowerzystów, byli to jak się okazało
znajomi rowerzyści ze Szczecina którzy dotarli tu razem z grupą z Morzyczyna. Razem
już dotarliśmy na rynek gdzie Mirosław Mazański witał wszystkie przybywające
grupy rowerzystów. Tu rozdawane były uczestnikom zjazdu gadżety w postaci
koszulek powiatu stargardzkiego, kamizelek odblaskowych i oświetlenia
rowerowego. Każdy uczestnik otrzymywał również numerek umożliwiający
wylosowanie nagrody Starosty Stargardzkiego
czyli roweru miejskiego. Gdy ok. godz. 11:00 zebrało się już ponad 300
rowerzystów została zrobiona grupowa fotografia i ruszyliśmy na przejazd
ulicami Stargardu zabezpieczani przez Policję, Straż Miejską i organizatorów. Po
przejeździe ulicami Stargardu w końcu ul. Podleśną przy której na torach
spotkaliśmy atrakcję w postaci ręcznie napędzanej drezyny, dalej drogą gruntową
dotarliśmy na Bobrową Polanę gdzie trwał Festyn zorganizowany przez Proeuropejskie Centrum Ekologiczne. W ramach festynu odbywały się gry terenowe z
nagrodami, stolik „Małego Ekologa”, zajęcia na leśnej ścieżce zdrowia,
strzelnica paintballowa, pieczenie kiełbasek na ognisku. W końcu po wylosowaniu
przez szczęśliwca głównej nagrody zaczęliśmy żegnać się z ekipą ze Szczecina
wracającą już do siebie. Jednak trójka szczecinian a mianowicie Jacek, Tobiaszek i Marek postanowiła skorzystać z okazji i obejrzeć trochę zabytków
Stargardu oraz poradzieckie lotnisko w Kluczewie. Wspólnie więc z Łukaszem, Jackiem, Pawłem i Sławkiem ruszyliśmy pokazać im trochę Stargardu. Na początek
Łukasz zaprowadził nas na ulicę Reymonta gdzie na jednym z budynków pozostały
elementy dawnego gazowego oświetlenia ulic naszego miasta. Z tego miejsca
podjechaliśmy pod Krzyż Pokutny by dalej przez Bramę Wałową, Basztę Białogłówkę, Park Zamkowy dotrzeć do Bramy Młyńskiej zwanej też Bramą Portową. Tu po zrobieniu wspólnej fotki
wspięliśmy się po schodach na Aleję Słowiczą w Parku Chrobrego by pojechać
wzdłuż wału. Rzut oka na Willę Karowów zajmowaną obecnie przez Młodzieżowy Dom Kultury i ruszamy dalej.
Niestety po ujechaniu kilkudziesięciu metrów Paweł naciska na pedały zrywa
łańcuch i zalicza szlif. To on miał jechać ze mną i szczecinianami na lotnisko
Kluczewo ale postanawia wracać do domu leczyć rany :) . My ruszamy dalej w drogę i spoglądamy po
kolei na Kościół św. Jana, cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła, wieżę ciśnień, Basztę Morze Czerwone, Bramę Pyrzycką, Basteję, Basztę Tkaczy i kościół św. Ducha. Tu rozstajemy się z
Łukaszem i Jackiem którzy dziś udają się na mecz Spójni oraz ze Sławkiem który
jedzie obrabiać swoje zdjęcia. Ja z trójką szczecinian ruszam na kluczewskie lotnisko. Wiatr wieje nam prosto w twarz ale DDRka w dobrym stanie prowadzi nas
aż do pasa startowego. Jadąc dalej pasem startowym podjeżdżamy do hangarów,
które teraz wykorzystywane są przez jakieś gospodarstwo rolne. Jeden jest
otwarty ale smród kiszonki odstrasza od wejścia do niego :D. Robimy kilka zdjęć
i ruszamy dalej kolejnym pasem startowym do końca lotniska. Tobiaszek
wykorzystuje rozstawione opony do trenowania rowerowego slalomu :) . Po wyjeździe na drogę Dębica – Koszewo okazało
się że u mnie w tylnym kole jest coraz mniej powietrza, dopompowałem więc i pojechaliśmy
do Koszewa gdzie chłopaki porobili zdjęcia pałacu a ja dopompowałem koło.
Niestety w Koszewku już przy pałacu znowu było mało, postanowiłem więc jednak
zmienić dętkę, okazało się że w oponę wbił się jakiś drucik. Gdy ruszyliśmy
dalej w drogę okazało się że coś mi ociera w tylnym kole, ale dopiero pod
sklepem w Kunowie zdjąłem koło i założyłem jeszcze raz i okazało się że tym
razem tarcza hamulcowa dobrze weszła i było już wszystko OK. Ruszyliśmy więc do
Morzyczyna, po drodze zaczął padać deszczyk ale jeszcze w miarę drobny, gdy dotarliśmy
nad Miedwie przywitał nas mocny wiatr, wzburzone wody jeziora i coraz
mocniejszy deszcz więc schroniliśmy się do jednej z altanek przy promenadzie. Tu
z Jackiem spożyliśmy izotonik i gdy
wyszło słońce ruszyliśmy dalej. Przy promenadzie zaczęli się już organizować
wystawcy na jutrzejsze „Święto Dyni”. Po przejechaniu całej promenady
pojechaliśmy do DDRki i tu się pożegnaliśmy. Szczecinianie ruszyli w lewo do
Motańca a ja w prawo do Stargardu. I tak to cały dzień spędziłem we wspaniałym
gronie rowerzystów :) .
Mirosław Mazański wita przybyłych © Trendix
W kolejce po odbiór gadżetów i numerów do losowania © Trendix
Grupa z Szczecina na Zjeździe Gwiaździstym w Stargardzie © Trendix
A na Rynku już tłum rowerzystów © Trendix
Na ulicach Stargardu © Trendix
Na ulicach Stargardu © Sławek
Na ulicach Stargardu © Trendix
Na ulicach Stargardu © Trendix
Na ulicach Stargardu © Trendix
Drezyna mijana w drodze na Bobrową Polanę © Trendix
Na Bobrowej Polanie © Trendix
Na Bobrowej Polanie © Trendix
Wspólna fotka z ekipą z Szczecina © Trendix
Pozostałość po dawnym gazowym oświetleniu stargardzkich ulic © Trendix
W drodze pod Krzyż Pokutny © Trendix
Przy Krzyżu Pokutnym © Trendix
Przed nami Brama Wałowa © Trendix
W Parku Zamkowym © Trendix
Jedziemy do Bramy Młyńskiej © Trendix
Awaria roweru Pawła :) © Trendix
Na Alei Słowiczej © Trendix
Cerkiew Świętych Apostołów Piotra i Pawła © Trendix
Kościół św. Jana © Trendix
Wieża Ciśnień © Trendix
Baszta Morze Czerwone © Trendix
Już przy Bramie Pyrzyckiej © Trendix
Na lotnisku w Kluczewie © Trendix
Na lotnisku w Kluczewie © Trendix
W drodze do Koszewka © Trendix
No i się przytrafiło :) © Tobiaszek
A tak nas powitało Miedwie © Trendix
Ale pod altanką przeczekaliśmy deszcz i ukazało się słońce :) © Trendix
Jedziemy sobie promenadą nad Miedwiem © Trendix
Przygotowania do Święta Dyni © Trendix
W drodze do domu © Trendix
Wszystkie zdjęcia z Zjazdu Gwiaździstego: KLIK
Zdjęcia z wycieczki po Stargardzie i okolicy: KLIK
Film z II Zjazdu Gwiaździstego: PLAY
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
76.39 km
13.00 km teren
04:09 h
18.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Szczecin - Jasienica - Trzebież
Sobota, 29 sierpnia 2015 · dodano: 31.08.2015 | Komentarze 7
Pilchowo - Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Turznica - Jasienica - Dębostrów - Niekłończyca - Mazańczyce - Trzebież - Karpin - Podbrzezie - Tanowo - Pilchowo.MAPA
Na kolejną wycieczkę z cyklu "Poznajemy Szczecin Na Rowerach czyli poznajemy nie tylko Szczecin , ale na rowerach" organizowaną przez Szczecin na Rowerach wyruszyłem z Pilchowa razem z Moniką, benaskiem i siwobrodym. Jako, że był to weekend w którym odwiedził nas benasek już w piątek po pracy znalazłem się w Pilchowie. Popróbowaliśmy wieczorem izotoników przywiezionych przez benaska w ograniczonej ilości gdyż rano musiałem pojechać na dworzec kolejowy by odebrać Monikę :). Gdy wróciłem z Moniką do Pilchowa, po przygotowaniu rowerów ruszamy w drogę na Plac Lotników gdzie wyznaczono miejsce zbiórki dla chętnych na wyjazd do Jasienicy na Jarmark Augustiański. Siwobrody jechał tandemem z Moniką, benasek również tandemem ale sam gdyż pasażerka Natalia czekała na niego na Placu Lotników. A benasek nie mógł jechać inaczej niż jako pilot tandemu gdyż to właśnie od niego usłyszeliśmy pierwszy raz o akcji Niewidomi na Tandemach w której to brał on udział w Danii. Lekko spóźnieni ok. 10:00 docieramy na miejsce zbiórki gdzie czeka już kilkanaście osób. Siwobrody wygłasza kilka słów wstępnych i ruszamy w drogę pod Trzy Orły gdzie było wyznaczone kolejne miejsce spotkania dla chętnych do udziału w wycieczce. Pod Orłami było dość tłoczno gdyż była tu inna grupa rowerzystów ale biorąca udział w innej wycieczce związanej z obchodami rocznicowymi NSZZ "Solidarność". Po krótkiej przerwie ruszamy dalej na Polanę Sportową gdzie mogą dołączyć inni uczestnicy wycieczki. Dalej droga wiedzie nas do Tanowa gdzie wyznaczony został ostatni punkt zbiórki. Tu pod sklepem dołącza do nas kolejny tandem a mianowicie Maciej ze swoją uroczą pilotką. Po zrobieniu niezbędnych zakupów ruszamy już w drogę do Jasienicy. Jako że zebrało się ponad 30 rowerzystów Leszek dzieli nas na dwie grupy aby jak najmniej utrudniać ruch kierowcom i umożliwić im wyprzedzanie naszych kolumn. Po ok. 4 km skręcamy z drogi 115 do lasu na drogę pożarową i tu już możemy połączyć się razem gdyż droga ta nie jest uczęszczana przez pojazdy. Drogą tą docieramy do Turznicy gdzie znowu wyjeżdżamy na asfalt by po 3 km dotrzeć pod ruiny średniowiecznego klasztoru Augustianów w Jasienicy gdzie odbywa się Jarmark Augustiański. Po przyjeździe spotykamy grupę znajomych z Samej Ramy z prezesem Wiesławem na czele :). W niewielkim parku przy ruinach wystawiło się wiele stoisk z rękodziełem oraz Drużyna Grodu Trzygłowa, która zajmuje się zgłębianiem i popularyzowaniem kultury Słowian wczesnego średniowiecza. Gdy obszedłem już wszystkie stoiska pada propozycja pojechania do Trzebieży, więc nasza duża grupa rowerowa dzieli się na kilka mniejszych, część postanawia wracać do Szczecina, część pozostaje na Jarmarku aby dokładnie poznać prezentowane życie Słowian a siedmioro rusza do Trzebieży. Po zaledwie 9 km docieramy do przystani w Trzebieży gdzie Hania postanawia uwiecznić się na jednym z jachtów. Robimy więc jej kila zdjęć i ruszamy dalej w kierunku plaży. Po krótkiej chwili jesteśmy już na pomoście z którego możemy podziwiać widok na Zalew Szczeciński a następnie dojeżdżamy do wieży widokowej z której możemy popatrzeć na okolicę z góry. Gdy już nacieszyliśmy oczy widokami schodzimy na dół by spróbować lodów. Gdy już i nasze kubki smakowe otrzymały należną im część ruszamy przez lasy do Tanowa. Krysia narzuciła takie tempo że 23 km do Tanowa pokonujemy bez przystanków w dobrym czasie :). W Tanowie oczywiście wstępujemy do Lawendowej na małe co nieco. Po posiłku ruszamy w drogę powrotną. Krysia w Tanowie odbija w kierunku na Police a ja żegnam się z pozostałymi w Pilchowie. Gdy docieram do domu siwobrodego okazuje się że ich jeszcze nie ma, ale przez otwarte okienko w piwnicy włamuję się do domu, biorę kąpiel i z szklaneczką whisky siadam na tarasie oczekując na powrót siwego i Moniki z Jasienicy oraz benaska ze Szczecina gdzie odstawiał Natalię do domu, która wybierała się na Eska Music Awards. Razem z Moniką i siwobrodym przybywa Piotrek. W czasie gdy opowiadają co ciekawego zobaczyli po naszym wyjeździe na Jarmarku, siwobrody szykuje grilla. I tak przy grillu, whisky i rozmowach toczy nam się wieczór. Po jakimś czasie Piotr postanawia ruszać do domu a ja postanawiam udać się na spoczynek :). Po pobudce w niedzielę spotykamy się na słonecznym tarasie, siwobrody jako dobry gospodarz rusza do sklepu po jajka na śniadaniową jajecznicę na boczku. Gdy już zjedliśmy śniadanie dalej na tarasie rozmawiamy o różnych rzeczach. Gdy dochodzi godz. 12:00 dmucham w alkomat który pokazuje 0,00 a to oznacza że możemy wracać do domów. Żegnamy się z benaskiem, który rusza do Niemiec do swojego domu oraz z siwobrodym, który będzie mógł nareszcie odpocząć i z Moniką ruszamy do Stargardu. Po odwiezieniu Moniki i przekazaniu jej w ręce mamy wracam do siebie gdzie i ja mogę odpocząć po męczącym ale jakże przyjemnie spędzonym weekendzie :)
Przybywa benasek © Trendix
A dla każdego z nas ma prezent w postaci skrzyneczki różnych izotoników :) © Trendix
Przygotowania do wycieczki © Trendix
Na Placu Lotników zbierają się uczestnicy wycieczki © Trendix
Benasek z Natalią w drodze pod pomnik "Trzech Orłów" © Trendix
A tu rowerzyści świętujący rocznicę "Solidarności" © Trendix
Na Polanie Sportowej © Trendix
W drodze do Tanowa © Trendix
Przy sklepie w Tanowie © Lech Jewtuszko
Przy sklepie w Tanowie © Trendix
Urocza pilotka tandemu Macieja :) a Maciek gdzieś tam w tle :D © Trendix
W drodze do Jasienicy © Jarosław Bawelski
Trzy tandemy w drodze do Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
A benasek spotyka znajomą :) © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Na Jarmarku w Jasienicy © Trendix
Szykujemy się w drogę do Trzebieży © Trendix
W drodze do Trzebieży © Trendix
Na przystani w Trzebieży © Trendix
Hania na jachcie © Trendix
Widok z pomostu na Zalew Szczeciński © Trendix
Wieża widokowa w Trzebieży © Trendix
Widok z wieży na Zalew Szczeciński © Trendix
Widok z wieży na nasze rowery :) © Trendix
Lody w Trzebieży :) © Lech Jewtuszko
W drodze do Tanowa © Trendix
W Lawendowej © Trendix
Jedni piją kawę mrożoną © Trendix
A inni wolą treściwy posiłek :) © Trendix
Poranek na tarasie u siwobrodego © Trendix
Zdjęcia z Jasienicy: KLIK
Zdjęcia z Trzebieży: KLIK
Film z Jasienicy: PLAY
Film z Trzebieży: PLAY
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
103.03 km
18.00 km teren
06:15 h
16.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Rowerowe podróże małe i DUŻE_szczecińskie stadiony
Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 25.08.2015 | Komentarze 2
Szczecin - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka - Szczecin - Cisewo - Grzędzice - StargardMAPA
Sobotnia wycieczka była krótka za to obfitowała w wydarzenia. Dzisiejsza miała być znacznie dłuższa gdyż na Rowerowe Podróże małe i DUŻE_szczecińskie stadiony wyruszaliśmy ze Stargardu. Na punkcie zbiórki pod Biedronką przy Szczecińskiej o godz. 7:00 stawiły się cztery osoby: ja, Paweł, Łukasz i Jacek. Po powitaniu natychmiast ruszyliśmy w drogę. Bez zatrzymywania się dojechaliśmy do stacji kolejowej Szczecin Zdunowo. Gdy zerknąłem na licznik byłem w szoku ponieważ średnia prędkość wyniosła ponad 24 km/h co dla mnie jest kosmiczną prędkością :D. Po małych zakupach ruszamy dalej na miejsce spotkania z Wielgowo Rowerowo czyli na ul. Wiślaną 5. Jesteśmy dużo przed wyznaczonym czasem czyli godz. 8:30 ale po chwili podjeżdża do nas Roman. Gdy wybija godz. 8:30 i nikt więcej się nie pojawia ruszamy na kolejny punkt zbiórki czyli pod pomnik "Smutnego" w Dąbiu. Pomnik ten właściwie zwie się pomnikiem "Ku czci poległych w walkach o Szczecin" ale że przedstawia smutną postać żołnierza więc w skrócie niektórzy nazywają go pomnikiem "Smutnego". W Dąbiu dołącza do nas Jarek reprezentujący Newsbike i jeszcze kilka osób, po godzinie 9:00 ruszamy już całą grupką na miejsce rozpoczęcia Rowerowych Podróży czyli pod bramę główną stadionu Pogoni. Na Przestrzennej dołącza do nas Jurek i w takiej grupie dojeżdżamy pod stadion Pogoni, gdzie dopiero zaczynają się zjeżdżać rowerzyści i organizowany jest punkt rejestracji uczestników wycieczki. Po chwili zaczynają dojeżdżać inni rowerzyści, wśród nich wielu znajomych :). Przybywa również Tomek który w dniach 16-20 sierpnia wziął udział w maratonie Paryż - Brest - Paryż i pokonał 1234 km w ciągu 80 godzin i 57 minut. Wszyscy znajomi chcieli uściskać tego twardziela i złożyć mu gratulacje, my również nie omieszkaliśmy popędzić do Tomka z gratulacjami :). W międzyczasie policjanci w Wydziału Ruchu Drogowego rozdawali uczestnikom wycieczki gadżety poprawiające bezpieczeństwo czyli lampki do rowerów, kamizelki odblaskowe, odblaskowe pokrowce na sakwy, opaski odblaskowe itp. Gdy nadszedł czas wyruszenia na wycieczkę organizatorzy a następnie przewodnik Michał Rembas wygłosili słowo wstępne i ruszyliśmy na pierwszy punkt programu czyli zwiedzanie Stadionu Miejskiego im. Floriana Krygiera zwanego Stadionem Pogoni. W czasie zwiedzania Michał opowiadał nam o historii tego stadionu. Gdy już wszystko obejrzeliśmy uformowaliśmy rowerową kolumnę i wyruszyliśmy na kolejny punkt programu czyli na boisko lekkoatletyczne przy ul. Kordeckiego. Tu znowu posłuchaliśmy o historii tego obiektu i po jego obejrzeniu ruszamy dalej tym razem celem naszym jest Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka zwany potocznie stadionem Budowlanych. Po drodze do stadionu mijamy wyrobisko przy ul. Unii Lubelskiej gdzie miał pierwotnie powstać stadion, którego budowy jednak nigdy nie dokończono. Zwiedzamy Miejski Stadion Lekkoatletyczny, niektórzy nawet próbują swoich sił na skoczni w dal czy też ustawiając się w blokach startowych :). Gdy już ten obiekt obejrzeliśmy ruszamy dalej, tym razem do nowej dumy Szczecina czyli hali widowiskowo-sportowej Azoty - Arena. Po zwiedzeniu wnętrza Areny formujemy na nowo kolumnę by tym razem podjechać kawałek do kolejnego obiektu sportowego jaki jest w planie wycieczki a mianowicie na Tor Kolarski im. Zbysława Zająca. Tu znowu słuchamy historii powstania toru a także obserwujemy pokaz treningu kolarskiego demonstrowanego przez dwoje juniorów z klubu Piast Szczecin, który wygląda bardzo efektownie. Po zwiedzeniu Toru udajemy się znowu w pobliże Azoty - Arena gdzie czeka na nas przygotowani piknik. Przy kawie, herbacie i kiełbaskach z grilla prowadzimy jeszcze rozmowy z znajomymi rowerzystami. Gdy już się posililiśmy postanawiamy ruszać w drogę powrotną gdyż naszą grupę ze Stargardu czeka jeszcze ponad 40 km a wiatr wieje coraz mocniej :). Do Dąbia jedziemy w grupce osób z którymi dotarliśmy na początek wycieczki. Po drodze żegnamy rozjeżdżających się w swoich kierunkach. W Dąbiu żegnamy Jarka i już w czwórkę ruszamy przez Wielgowo do Stargardu. W Wielgowie dzielimy się na dwie grupki, Jacek i Łukasz decydują się na powrót dziesiątką a ja z Pawłem na powrót lasami przez Grzędzice. Jak się potem okazało nasz wybór nie był trafny :), las nie ochronił nas przed wiatrem gdyż wiało akurat w twarz wzdłuż drogi :) a po obecnej suszy drogi leśne były tak zapiaszczone że nawet mój rower z oponami 2,2 cala i Pawła 2,25 miały na nim problemy :) Do Stargardu docieram już mocno zmęczony :) Paweł jedzie jeszcze na myjnię więc żegnam go na Cukrowej i wykończony ale zadowolony docieram do domu :).
W drodze do Wielgowa © Trendix
Szokująca dla mnie średnia :D © Trendix
W drodze do Dąbia © Trendix
W Dąbiu dołączyły kolejne osoby © Trendix
Pomnik "Smutnego" © Trendix
W drodze na Stadion Miejski © Trendix
Dołączył do nas Jurek © Trendix
Docieramy do Wałów Chrobrego © Trendix
Ulicami Szczecina © Trendix
Jesteśmy już pod stadionem © Trendix
A to nasz twardziel Tomek, pokonał maraton Paryż-Brest-Paryż © Trendix
Ściskam dłoń mistrza :) © Jarosław Bawelski
Wszyscy tłoczą się wokół Tomka :) © Trendix
Stargardzka ekipa na Miejskim Stadionie im. Krygiera © Jarosław Bawelski
Jedziemy na kolejny obiekt © Trendix
Dotarliśmy na boisko lekkoatletyczne przy ul. Kordeckiego © Trendix
W drodze na Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Maniaka © Trendix
Niektórzy nie musieli nawet pedałować :) © Trendix
Trochę nas w tym peletonie było :) © Trendix
Miejski Stadion Lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka © Trendix
Niektórzy próbują na skoczni :) © Trendix
A inni w blokach startowych :) © Trendix
Docieramy do Azoty-Arena © Trendix
Słuchamy wiadomości o obiekcie © Trendix
Zwiedzamy Arenę © Trendix
A na dole trwa budowa sceny na Eska Music Awards 2015 © Trendix
W drodze na tor kolarski © Trendix
Na Torze Kolarski im. Zbysława Zająca © Trendix
Pokaz treningu w wykonaniu juniorów Piasta Szczecin © Trendix
Wracamy na piknik koło Areny © Trendix
Piknik na zakończenie wycieczki © Trendix
W drodze powrotnej, jedziemy do Dąbia © Trendix
Zakupy w Wielgowie © Trendix
I już w Stargardzie © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK
Film z wycieczki: PLAY
Kategoria Zorganizowane imprezy, zachodniopomorskie, ponad 100 km
Dane wyjazdu:
54.15 km
11.00 km teren
03:07 h
17.37 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Do TOEE z NnT
Niedziela, 9 sierpnia 2015 · dodano: 11.08.2015 | Komentarze 4
Szczecin - Pilchowo - Tanowo - Zalesie - Tanowo - Pilchowo - SzczecinMAPA
W sobotę zaliczyłem samotną wycieczkę, za to w niedzielę udałem się na zaproszenie siwobrodego na wycieczkę organizowaną w ramach "Niewidomi na Tandemach. Szczecin i okolice". Celem tej wycieczki był Transgraniczny Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Zalesiu. Do wyjazdu namówiłem Łukasza z Stargardu na Rowery a on Jacka więc w trójkę udaliśmy się samochodem do Szczecina pakując rowery na platformę. Po dojechaniu do Szczecina zaparkowaliśmy niedaleko Placu Lotników, przesiedliśmy się na rowery i udaliśmy się na miejsce zbiórki gdzie przybywali kolejni rowerzyści. Gdy nadszedł czas wyjazdu siwobrody wygłosił parę słów wstępnych i ruszyliśmy pod pomnik "Trzech Orłów" gdzie dołączyli kolejni rowerzyści, dołączył też do nas niespodziewanie kolega Radek - jeszcze jeden przedstawiciel Stargardu na Rowery. Kolejnym miejscem gdzie mogli dołączyć rowerzyści była Polana Sportowa przy Głębokim na którą udaliśmy się przez Park Kasprowicza. Następnie ruszyliśmy pod sklep w Tanowie gdzie mogli dołączyć ewentualni rowerzyści z Polic a po drodze dołączyła do nas w Pilchowie siostra siwobrodego z synami. W Tanowie w sklepie małe zakupy, niektórzy kupowali izotoniki a inni kiełbasę na ognisko. W Tanowie było już nasz ok. 40 rowerzystów, całą grupa ruszyliśmy do TOEE, zaraz za Tanowem skręcając do lasu. Na rozwidleniu leśnych dróg część ekipy pojechała do drogi 115 a wytrwalsi pojechali dalej lasem aby po paru km spotkać się w Zalesiu. Po zebraniu się całej grupy wyszedł do nas Pan z TOEE, który fajnie opowiadał i o historii powstania ośrodka jak i o jego celach i działalności a także o tym co można z flory i fauny w okolicy spotkać. Najbardziej wszystkich zdziwiła cena wypożyczenia roweru, których TOEE ma już ponad 30 na wycieczki po okolicy a wynosi ona 3 zł za dzień :). Po zwiedzeniu ogrodu, wystawy w ośrodku udaliśmy się do ogniska przygotowanego przez pracownika ośrodka a kosztowało nas ono 2 zł od osoby :D. Gdy już pojedliśmy postanowiliśmy udać się do gościnnej rowerzystom Gospody Lawendowej w Tanowie. Gdy dotarliśmy do Tanowa ja zamówiłem sobie oczywiście "Przysmak Andrzeja" a jest to po prostu świeżo usmażony kotlet schabowy w dwóch kromkach chleba na sałacie i z jakimś sosem :). Jako że przysmak Andrzeja to dwa kotlety podzieliłem się nim z Jarkiem :) oczywiście do przysmaku musiał być izotonik :). Gdy my złożyliśmy zamówienie pojawiła się reszta rowerzystów. Z Lawendowej już grupkami uczestnicy tej wycieczki rozjeżdżali się w swoje strony. Do Głębokiego dojechaliśmy w większej grupie a z tego miejsca już ja, Hania, Łukasz i Jacek prowadzeni przez Jarka udaliśmy się na Wały Chrobrego. Tu jeszcze sobie trochę pogadaliśmy, porobiliśmy fotki i po pożegnaniu Hani i Jarka pojechaliśmy do samochodu. Po zapakowaniu rowerów na platformę ruszyliśmy w drogę powrotną do Stargardu. Wielkie podziękowania dla organizatorów tej wycieczki, dla Łukasza i Jacka którzy mi towarzyszyli oraz dla Hani i Jarka z którymi byliśmy do końca pobytu w Szczecinie :) Kolejny fajnie spędzony dzień :)
Na parkingu przesiadamy się na rowery © Trendix
Zbiórka na Placu Lotników © Trendix
Jedziemy na Jasne Błonia © Trendix
Urząd Miasta © Trendix
Przy pomniku "Trzech orłów" © Trendix
W drodze na Polanę Sportową © Trendix
Na Polanie Sportowej © Trendix
Siostra siwobrodego z synami czekają na nas w Pilchowie © Trendix
W drodze do Tanowa © Trendix
W drodze do Tanowa © Trendix
W drodze do Tanowa © Trendix
Przy sklepie w Tanowie © Trendix
W drodze do Zalesia © Trendix
Wyjeżdżamy z lasu na asfalt © Trendix
I druga grupa która wcześniej pojechała do drogi 115 © Trendix
Dojeżdżamy do TOEE © Trendix
Słuchamy wiadomości o ośrodku i okolicznej faunie © Trendix
Zwiedzamy ogród © Trendix
Zwiedzamy ośrodek © Trendix
Na tarasie ośrodka © Trendix
W TOEE © Trendix
W TOEE © Trendix
Przy ognisku © Trendix
W drodze do Lawendowej © Trendix
W Lawendowej Gospodzie w Tanowie © Trendix
W Lawendowej Gospodzie w Tanowie © Trendix
W drodze na Wały Chrobrego © Trendix
Przy fontannie pod Wałami Chrobrego © Trendix
Przy fontannie pod Wałami Chrobrego © Trendix
Fontanna na Wałach Chrobrego © Trendix
Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK
Film z wycieczki: PLAY
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy