Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2017

Dystans całkowity:171.05 km (w terenie 41.00 km; 23.97%)
Czas w ruchu:09:55
Średnia prędkość:17.25 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:57.02 km i 3h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
63.46 km 10.00 km teren
03:49 h 16.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

VII Rajd Rowerowy SnR

Niedziela, 16 lipca 2017 · dodano: 03.08.2017 | Komentarze 2

Stargard - Grabowo - Stara Dąbrowa - Nowa Dąbrowa - Krzywnica - Dzwonowo - Trąbki - Marianowo - Czarnkowo - Pęzino - Ulikowo - Stargard.

MAPA

Po wczorajszej mojej wyciecze dziś miałem dwa problemy, rowerowe buty mi nie wyschły i musiałem wcześniej wstać gdyż wybierałem się na VII Rajd Rowerowy organizowany przez Stargard na Rowery. Jakoś te problemy pokonałem i przed 9:00 zjawiłem się na miejscu zbiórki przy Bramie Pyrzyckiej. Zebrało się nas 14 rowerzystek i rowerzystów i po godzinie 9:00 ruszamy w drogę. Wyjeżdżamy ze Stargardu drogą nr 106 w kierunku Maszewa. Ten odcinek jest nie bardzo przyjemny do rowerowej jazdy ze względu na duży ruch samochodów więc aż do skrzyżowana na Starą Dąbrowę zachowując ostrożność zasuwamy dość szybko. Dopiero po odbiciu na Starą Dąbrowę ruch drogowy się uspokoił i można sobie w czasie jazdy porozmawiać. Na początku Starej Dąbrowy czeka na nas jeszcze czwórka rowerzystów która dołącza do naszej grupy. W zwiększonym już składzie ruszamy dalej, pierwszym celem są Stawy Dzwonowskie więc przez Nową Dąbrowę kierujemy się do drogi 142. Zatrzymujemy się na chwilę na wzgórzach skąd rozciąga się widok na stawy i ruszamy dalej. Do stawów podjeżdżamy drogą wskazaną przez Krzysztofa który zapewnił nam atrakcję w postaci powalonego drzewa które musieliśmy pokonać :). Na mostku przy stawach robimy sobie znowu przerwę na podziwianie przyrody i wspólną fotkę. Po przerwie ruszamy dalej i przez Trąbki jedziemy do Marianowa, jako że skończyły mi się dopalacze zatrzymuję się przy sklepie, grupa jedzie dalej, myślę że za chwilę ich dogonię. Po wyjściu ze sklepu ruszam na ich poszukiwanie, nie znajduję ich ani na jednej ani na drugiej plaży, dopiero telefon do Radka wyjaśnia mi że pojechali wokół jeziora Marianowskiego. Postanawiam ich już nie gonić i udaję się na główną plażę gdzie w czynnym o dziwo barze kupuję kawę przy której czekam na przyjazd reszty towarzystwa. Po kilkunastu minutach pojawia się moja zaginiona grupa i przystępuje  do uzupełnienia kalorii :). Po przerwie przez Czarnkowo i Pęzino jedziemy do Ulikowa. Tu żegnam się z grupą która się podzieliła na trzy podzespoły, jedna grupa ruszyła do Starej Dąbrowy, ja z jedną rowerzystką do Stargardu na skróty polną drogą a pozostali wracają do Stargardu przez Bębnikąt i Strachocin. Po dojechaniu do działek na ul. Klonowej żegnam się z koleżanką i udaję się na działkę zięcia i córki by posilić się przy grillu :). Kolejny fajny dzień :).

Zbieramy się przy Bramie Pyrzyckiej
Zbieramy się przy Bramie Pyrzyckiej © Trendix

W drodze przez Stargard
W drodze przez Stargard © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

W drodze do Starej Dąbrowy
W drodze do Starej Dąbrowy © Trendix

Dołącza do nas kolejna grupa
Dołącza do nas kolejna grupa © Trendix

W drodze na Stawy Dzwonowskie
W drodze na Stawy Dzwonowskie © Trendix

Widok z drogi na Stawy Dzwonowskie
Widok z drogi na Stawy Dzwonowskie © Trendix

Dalej w drodze
Dalej w drodze © Trendix

Atrakcja przez Krzysztofa zapewniona :)
Atrakcja przez Krzysztofa zapewniona :) © Trendix

Docieramy do stawów
Docieramy do stawów © Trendix

Stawy Dzwonowskie
Stawy Dzwonowskie © Trendix

Podziwiamy widoki
Podziwiamy widoki © Trendix

Wspólna fotka
Wspólna fotka © Trendix

Przez Trąbki do Marianowa
Przez Trąbki do Marianowa © Trendix

Nad Jeziorem Marianowski,
Nad Jeziorem Marianowski, © Trendix

Nareszcie pojawia się reszta grupy
Nareszcie pojawia się reszta grupy © Trendix

W drodze powrotnej
W drodze powrotnej © Trendix

Na skróty do Stargardu
Na skróty do Stargardu © Trendix

Spotkanie z wnusią na działce :)
Spotkanie z wnusią na działce :) © Trendix

Wszystkie fotki z wycieczki: KLIK
Film z wycieczki: PLAY




Dane wyjazdu:
62.33 km 22.00 km teren
03:39 h 17.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stargardzkie okolice _ kółeczko przez Lubiatowo - Moskorzyn

Sobota, 15 lipca 2017 · dodano: 03.08.2017 | Komentarze 1

Stargard - Golczewo - Warnice - Reńsko - Obryta - Stary Przylep - Cieszysław - Zaborsko - Lubiatowo - Ukiernica - Moskorzyn - Morzyca - Trzebień - Rzeplino - Krępcewo - Witkowo Drugie - Stargard.

MAPA

Jako że dwa ostatnie weekendy lipca mam inne plany które nie pozwolą mi wsiąść na rower postanowiłem wykorzystać ten weekend na rowerowe przejażdżki. Jak to ze mną bywa wyrobiłem się dopiero ok. południa i ruszyłem w kierunku lotniska. Na lotnisku po krótkiej analizie zdecydowałem pojechać sobie w kółeczko asfalcikami by nie wpakować się w zabłocone po deszczach drogi. I tak przez Warnice - Obrytą - Lubiatowo toczyłem się do Moskorzyna. Znudziły mi się w końcu asfalty :) i w Moskorzynie postanowiłem z niego zjechać i drogą brukowaną, betonową i polną przez Morzycę dotrzeć do Rzeplina. Powrót do domu zaplanowałem sobie przez podwitkowskie łąki więc w Rzeplinie betonką kieruję się do Kanału Rzeplińskiego potem drogą polną jadę wzdłuż kanału, droga z dużą ilością bajorek ale da się jechać. Po ujechaniu jednak ok. 1 km widzę zalane łąki razem z dalszą drogą, wygląda to tak jakby Ina połączyła się z Kanałem Rzeplińskim, wracam więc kawałek i inną drogą wyjeżdżam za Rzeplinem na asfaltówkę Witkowo - Pasecznik i kieruję się do Krępcewa. W Krępcewie znowu zjeżdżam na betonkę w kierunku ruin zamku, gdy już dojeżdżam do drogi którą mam skręcić w lewo wzdłuż kanału widzę drogę przegrodzoną sznurkiem i zbliżające się z lewej stado krów :). Musiałem poczekać ok. 15 minut nim to stado ok. 200 krów zwolniło drogę :D. Po przejściu stada ruszam dalej, obserwuję rozlewiska na łąkach, pełne kanały poprzeczne łączące Kanał Rzepliński z Iną ale nie spodziewam się tego co po 2 km ujrzałem :). Woda z prawej strony od Iny tak zalała łąkę że dociera prawie do drogi a po klikuset metrach widzę że przelała się przez drogę. Jako że jest to droga z płyt jumbo widząc ją pod wodą która się przez nią przelewa postanawiam ją przejechać. Gdy ujechałem kilkadziesiąt metrów okazuje się że jest głębiej niż myślałem :), na początku zamoczyły mi się czubki butów a potem już nogi po kostki :D, pedałując chlapałem wodą więc w końcu mokry byłem po kolana :). Po przejechaniu tego zalanego kawałka myślałem że już po wszystkim i ruszyłem dalej. Docieram w końcu do drogi prowadzącej z Witkowa przez most do Tychowa i Świętego ale do mostu nie ma szansy dojechać gdyż utworzyło się jezioro. Postanawiam ruszać dalej betonką do Witkowa Drugiego, po drodze pokonuję jeszcze dwa razy zalane odcinki drogi ale w końcu docieram na suchy grunt :).  Jako że męcząca była jazda przez jeziorka, jestem mokry do kolan postanawiam wracać najkrótszą drogą do domu :). Jak dla mnie super wycieczka :D.

Znowu na lotnisku
Znowu na lotnisku © Trendix

W drodze do Warnic
W drodze do Warnic © Trendix

W drodze asfalcikami :)
W drodze asfalcikami :) © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

Przydrożne krajobrazy
Przydrożne krajobrazy © Trendix

Gołębnik w Lubiatowie
Gołębnik w Lubiatowie © Trendix

Przydrożne widoki
Przydrożne widoki © Trendix

Opuszczam drogi polne
Opuszczam drogi asfaltowe © Trendix

Dalej w drodze do Rzeplina
Dalej w drodze do Rzeplina © Trendix

Dalej w drodze do Rzeplina
Dalej w drodze do Rzeplina © Trendix

W Rzeplinie kieruję się na łąki
W Rzeplinie kieruję się na łąki © Trendix

Droga pokryta bajorkami
Droga pokryta bajorkami © Trendix

Widać że Ina wylała na łąki
Widać że Ina wylała na łąki © Trendix

No i w końcu widzę że połączyła się z Kanałem Rzeplińskim zalewając drogę
No i w końcu widzę że połączyła się z Kanałem Rzeplińskim zalewając drogę © Trendix

Wracam więc na asfalt do Krępcewa
Wracam więc na asfalt do Krępcewa © Trendix

I znowu wracam na łąki
I znowu wracam na łąki © Trendix

Trafiam na stado krów
Trafiam na stado krów © Trendix

Jest ich bardzo dużo
Jest ich bardzo dużo © Trendix

W końcu mogę dalej ruszać w drogę
W końcu mogę dalej ruszać w drogę © Trendix

Kanały poprzeczne pełne wody
Kanały poprzeczne pełne wody © Trendix

Woda z Iny dochodzi do samej drogi
Woda z Iny dochodzi do samej drogi © Trendix

No i w końcu okazuje się że tu też zalała drogę
No i w końcu okazuje się że tu też zalała drogę © Trendix

Ja jednak postanawiam jechać dalej :)
Ja jednak postanawiam jechać dalej :) © Trendix

Czuję się jak na środku jeziora :)
Czuję się jak na środku jeziora :) © Trendix

Przez most do Tychowa i Świętego się nie przedostanę
Przez most do Tychowa i Świętego się nie przedostanę © Trendix

Więc najkrótszą drogą jadę do domu
Więc najkrótszą drogą jadę do domu © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK






Dane wyjazdu:
45.26 km 9.00 km teren
02:27 h 18.47 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stargardzkie okolice_kółeczko przez Wierzbno i Morzyczyn

Niedziela, 2 lipca 2017 · dodano: 03.07.2017 | Komentarze 2

Stargard - Golczewo - Warnice - Reńsko - Wierzbno - Koszewo - Koszewko - Kunowo - Zieleniewo - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard

MAPA

W sobotę do południa pogoda nie zachęcała do wyjazdu, po południu zajmowałem się wnusią więc dziś mimo że nie za bardzo mi się chciało postanowiłem jednak trochę się ruszyć. Przebrałem się więc i poszedłem po rower a tam zonk, flak w tylnym kole, już miałem zrezygnować ale jednak wymieniłem dętkę, z opony wyciągnąłem jakiś kawałek wbitego w oponę drucika, zakleiłem dziurę aby mieć jakiś zapas na drogę i pojechałem :). Nad głową kłębiły się ciemne chmury, wiaterek zawiewał całe szczęście nie od czoła a z boku więc DDRką do lotniska dość szybko dojechałem. Dalej ruszyłem do Warnic by odbić potem na Reńsko. W drodze do Warnic minąłem resztkę torów kolejowych, wzdłuż których potem  od Reńska pojechałem do dawnej stacji PKP Obryta. Po minięciu Reńska zaczął kapać z nieba kapuśniaczek, który ustał krótko przed Wierzbnem. Zajrzałem na plażę w Wierzbnie, siadłem przy izotoniku z Baru Tropikana i obserwowałem zmagania kit surferów :). Po przerwie ruszyłem dalej w kierunku Koszewa. I tu niezbyt dobra wiadomość dla rowerzystów, szykują się do naprawy tej żużlówki i sterty kruszywa o dość pokaźnych rozmiarach wskazują że znacząco utrudni to przejazd rowerami. Za Koszewkiem znowu zaczął kropić deszczyk ale po chwili przestał więc zatrzymałem się w mojej ulubionej miejscówce nad Miedwiem położonej przed Wierzchlądem.  Po zrobieniu kilku zdjęć postanowiłem zajrzeć jeszcze na główną plażę. Po dotarciu do Zieleniewa zajrzałem najpierw do mariny a potem ruszyłem promenadą. Gdy tak sobie jechałem usłyszałem że ktoś mnie woła, był to MarekMarian, którzy wracali sobie z wycieczki do Ińska i gdy ja miałem na liczniku 35 km oni mieli prawie 150 :D. Przysiadłem się do nich, pogadaliśmy trochę, wypiłem kawę i zaczęliśmy zbierać się do wyjazdu, szczególnie że Marek szedł jeszcze dziś na nockę do pracy (twardziel z niego :)  ). Pojechałem z nimi do DDRki gdzie się pożegnaliśmy, oni skręcili w lewo do Kobylanki a ja w prawo do Stargardu. Gdy się żegnaliśmy znowu zaczął kropić kapuśniaczek, który towarzyszył mi aż do Lipnika. Gdy dotarłem do domu wstawiłem rower i dotarłem do mieszkania przez okno zobaczyłem że zaświeciło słoneczko :). Mimo kapuśniaczka i wiatru fajna przejażdżka z niespodziewanie miłym spotkaniem :).

 W drodze na lotnisko w towarzystwie ciemnych chmur :)
W drodze na lotnisko w towarzystwie ciemnych chmur :) © Trendix


Już na pasie startowym
Już na pasie startowym © Trendix

W drodze do Warnic
W drodze do Warnic © Trendix

Na tym odcinku z torów niewiele już zostało
Na tym odcinku z torów niewiele już zostało © Trendix

W drodze do Reńska
W drodze do Reńska © Trendix

Od Reńska tory w całkiem dobrym stanie :)
Od Reńska tory w całkiem dobrym stanie :) © Trendix

Przerwa na torach :)
Przerwa na torach :) © Trendix

Dawna stacja PKP w Obrytej
Dawna stacja PKP w Obrytej © Trendix

Izotonik nad Miedwiem :)
Izotonik nad Miedwiem :) © Trendix

Kitsurferzy w akcji
Kitsurferzy w akcji © Trendix

Kitsurferzy w akcji
Kitsurferzy w akcji © Trendix

Tak chcą nam drogę naprawić :(
Tak chcą nam drogę naprawić :( © Trendix

Brama pałacowa w Koszewie
Brama pałacowa w Koszewie © Trendix

Pałac w Koszewku
Pałac w Koszewku © Trendix

Moja ulubiona miejscówka nad Miedwiem
Moja ulubiona miejscówka nad Miedwiem © Trendix

Moja ulubiona miejscówka nad Miedwiem
Moja ulubiona miejscówka nad Miedwiem © Trendix


Nad Miedwiem w Zieleniewie
Nad Miedwiem w Zieleniewie © Trendix

Nad Miedwiem w Zieleniewie
Nad Miedwiem w Zieleniewie © Trendix

Waleczny łabędź w Morzyczynie
Waleczny łabędź w Morzyczynie © Trendix

Spotkanie z Markiem i Marianem :)
Spotkanie z Markiem i Marianem :) © Marian Pacanowski


Spotkanie z Markiem i Marianem :)
Spotkanie z Markiem i Marianem :) © Trendix

W drodze do Stargardu
W drodze do Stargardu © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK