Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:153.82 km (w terenie 26.00 km; 16.90%)
Czas w ruchu:09:52
Średnia prędkość:15.59 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:38.45 km i 2h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.88 km 0.00 km teren
01:14 h 13.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerowa Masa Krytyczna 2018 w Stargardzie

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 02.05.2018 | Komentarze 0

Ulicami Stargardu

MAPA

Stargardzkie Porozumienie Rowerowe jak co roku zorganizowało w kwietniu Rowerową Masę Krytyczną. Pojechałem i ja na miejsce zbiórki na Rynku Staromiejskim, gdzie stawiłem się ok godz. 10:30. W czasie zbierania się uczestników były im rozdawane koszulki z napisem "Stargard dla Niepodległej" ufundowane przez Urząd Miejski. Przed rozpoczęciem przejazdu uczestników powitali Mirosław Mazański z SPR i Prezydenta Stargardu Rafał Zając. Ok. godz. 11:00 pod eskortą Policji i Straży Miejskiej ruszyliśmy na przejazd ulicami miasta. Zebrało się na starcie wielu rowerzystów więc kolumna była dość długa :). Zakończenie przejazdu nastąpiło na terenie zielonym obok boiska Orlik przy Zespole Szkół nr 2 na Osiedlu Zachód. Był tam poczęstunek grillowanymi kiełbaskami oraz zabawy i konkursy dla uczestników przejazdu. Ja po dotarciu na metę udałem się do domu obrobić zarejestrowany materiał foto i video :)

Zbieramy się na Rynku Staromiejskim
Zbieramy się na Rynku Staromiejskim © Trendix

Mirek z Prezydentem Stargardu omawiają ostatnie szczegóły :)
Mirek z Prezydentem Stargardu omawiają ostatnie szczegóły :) © Trendix

Prezydent Stargardu Pan Rafał Zając otwiera oficjalnie Masę Krytyczną
Prezydent Stargardu Pan Rafał Zając otwiera oficjalnie Masę Krytyczną © Trendix

Gotowi do wyjazdu na ulice Stargardu
Gotowi do wyjazdu na ulice Stargardu © Trendix

Nie mogło zabraknąć Stargardu na Rowery :)
Nie mogło zabraknąć Stargardu na Rowery :) © Trendix

Zaczynamy przejazd rowerowy
Zaczynamy przejazd rowerowy © Trendix

na ulicy Piłsudskiego
na ulicy Piłsudskiego © Trendix

zbliżamy się do Placu Majdanek
zbliżamy się do Placu Majdanek © Trendix

mijamy Stargardzki PEC
mijamy Stargardzki PEC © Trendix

jedziemy dalej w kierunku Ronda 15 Południk
jedziemy dalej w kierunku Ronda 15 Południk © Trendix

już prawie na rondzie
już prawie na rondzie © Trendix

na ulicy 9 Zaodrzańskiego Pułku Piechoty
na ulicy 9 Zaodrzańskiego Pułku Piechoty © Trendix

docieramy na matę przejazdu rowerowego
docieramy na matę przejazdu rowerowego © Trendix

a na mecie ucztujemy :)
a na mecie ucztujemy :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z Masy Krytycznej: KLIK


Film z masy: PLAY




Dane wyjazdu:
65.71 km 12.00 km teren
03:59 h 16.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerkiem do Krakowa

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 3

Mescherin - Geesow - Hohenreinkendorf - Beatenhof - Petershagen - Penkun - Storkow - Battinsthal - Krackow - Nadrensee - Rosow - Rosówek - Kołbaskowo - Rosówek - Kamieniec - Pargowo - Staffelde - Mescherin

MAPA

Dziś rano o 5:00 zawoziłem trzech rowerzystów z Stargardu na Rowery na miejsce startu do objazdu Zalewu Szczecińskiego, Postanowiłem więc wykorzystać że mam już zamontowany bagażnik i wybrać się do Krakowa, no może nie tego z Kościołem Mariackim i Wawelem ale tego po drugiej stronie Odry czyli do Krackow :). Po powrocie do domu zdrzemnąłem się jeszcze 1,5 godzinki i ok. 10:00 po zapakowaniu roweru na bagażnik pojechałem do Mescherin. Na parkingu rozpakowałem rower i w drogę. Trasę miałem zaplanowaną i nawet wydrukowałem sobie mapkę ale została w domu :).  Ruszyłem więc przez Mescherin i na końcu miejscowości skręciłem w znaną mi wcześniej już betonkę prowadzącą do Gessow i Salveymühle. Przy młynie zrobiłem sobie krótką przerwę i ruszyłem w dalszą drogę. Jechałem mało uczęszczanymi dróżkami więc było całkiem przyjemnie choć nie lubię górek a tu teren trochę pofałdowany :). Tak bez problemów dotarłem do Petershagen. Jako że mapki nie miałem a internet tak cienko chodził że nie mogłem doczekać się na wczytanie mapy a jakoś nie pamiętałem dalszej drogi więc pozostało mi zadzwonić do znawczyni tych terenów czyli do Tunii :). Tunia poinformowała mnie że o 15:30 ma przyjechać JanaArturem na ognisko i mogę się dołoączyć :) potem pokierowała mnie na Penkun, minąłem więc granicę Brandenburgii i wjechałem do Meklemburgii :). Po dotarciu do Penkun znowu miałem problem z obraniem kierunku więc znowu wykręciłem numer do Tunii i pokierowała  mnie dalej :). Betonowe dróżki, mało uczęszczane asfalty, ładne widoki więc jechało się przyjemnie. I tak przejeżdżając tylko kawałek ruchliwą drogą 113 dotarłem w końcu do Krackow gdzie na dowód że tu byłem strzeliłem sobie fotkę przy tablicy miejscowości :). Cel osiągnąłem więc postanowiłem skorzystać z zaproszenia Tuni i przez Nadrensee, Rosow, Rosówek dotarłem do Kołbaskowa. Tunia ugościła mnie kawą i ciastem marchewkowym oczywiście bez mąki ;), potem popróbowała jazdy na moim rowerku i tak rozmawiając czekaliśmy na Janę i Artura. Niestety powiadomili że będą najwcześniej na 17:00 więc stwierdziłem że tak długo nie mogę czekać i po pożegnaniu się z gospodynią ruszyłem w drogę powrotną do Mescherin. Do Mescherin z Kołbaskowa pojechałem przez Pargowo i Staffelede mało uczęszczanymi drogami więc po godzinie byłem już przy samochodzie. Spakowałem rower i ruszyłem w drogę do Stargardu. 
Fajnie spędzony dzień, rower, ładne okolice, miłe spotkanie więc cóż więcej pragnąć :).

Na parkingu w Mescherin
Na parkingu w Mescherin © Trendix

w drodze do Geesow
w drodze do Geesow © Trendix

młyn w Salveymühle
młyn w Salveymühle © Trendix

no i ja na tle młyna :)
no i ja na tle młyna :) © Trendix

w drodze do Hohenreinkendorf
w drodze do Hohenreinkendorf © Trendix

w drodze do Petershagen
w drodze do Petershagen © Trendix

droga do Penkun
droga do Penkun © Trendix

uliczka w Penkun
uliczka w Penkun © Trendix

Droga z Penkun do Storkow
Droga z Penkun do Storkow © Trendix

Dotarłem do celu :)
Dotarłem do celu :) © Trendix

w drodze do Nadrensee
w drodze do Nadrensee © Trendix

Nad jeziorkiem w Nadrensee
Nad jeziorkiem w Nadrensee © Trendix

wyjeżdżam z Rosow w kierunku Kołbaskowa
wyjeżdżam z Rosow w kierunku Kołbaskowa © Trendix

już prawie w Kołbaskowie
już prawie w Kołbaskowie © Trendix

Tunia próbuje jazdy na moim rowerku :)
Tunia próbuje jazdy na moim rowerku :) © Trendix

w drodze do Kamieńca
w drodze do Kamieńca © Trendix

w drodze do Pargowa
w drodze do Pargowa © Trendix

ruiny kościoła w Pargowie
ruiny kościoła w Pargowie © Trendix

kamienny kurhan w Saffelde
kamienny kurhan w Staffelde © Trendix

i już prawie na parkingu :)
i już prawie na parkingu :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK




Dane wyjazdu:
49.73 km 9.00 km teren
03:09 h 15.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Marianowa z SnR

Niedziela, 8 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 2

Stargard - Strachocin - Bębnikąt - Trzebiatów - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Czarnkowo - Dalewo - Gogolewo - Kiczarowo - Stargard

MAPA
Po wczorajszym morsowaniu SnR dziś postanowiłem gdzieś pokręcić się rowerkiem po okolicy. Gdy tak sobie internet przeglądałem zobaczyłem wpis Jacka że o 10:00 planują wyjazd na kawę do Marianowa, była już 9:50 więc odpisałem że nie zdążę, Jacek opóźnił wyjazd o pół godziny i 9:20 stawiłem się na miejscu zbiórki przy Bramie Pyrzyckiej. Pojawiło się na starcie 10 rowerzystów i po 10:30 ruszamy w drogę. Opuszczamy Stargard i przez Strachocin - Trzebiatów - Pęzino jedziemy do Marianowa. Nie wiem czy to z powodu wczorajszej imprezy po morsowaniu czy innego Jacek zarządza przerwy przy każdej większej wodzie :), czyżby go suszyło ?? :-o.
I tak to zatrzymujemy się w Bębnikącie przy Krąpieli a potem w Pęzinie. W końcu docieramy nad jezioro do Marianowa. Po chwili przerwy ruszamy do Gumisia na kawę, niestety zepsuł się expres i kawy nie ma. Kupujemy więc inne napoje i wracamy nad jezioro gdzie robimy sobie dłuższą przerwę. Po przerwie ruszamy w drogę powrotną. Jedziemy inną drogę i robimy mniej przerw, (widocznie Jacka już nie suszyło) :D. Kilka km pokonujemy polnymi drogami na których natykamy się i na trochę błota i trochę piachu, ale urozmaica to przynajmniej pokonywane kilometry :). Do Stargardu wjeżdżamy od ul. Gdyńskiej i rozjeżdżamy się na swoje kierunki :). To chyba mój najdłuższy wyjazd w tym roku, jak do tej pory :D.

Zbiórka przy Bramie Pyrzyckiej
Zbiórka przy Bramie Pyrzyckiej © Trendix

ruszamy w drogę
ruszamy w drogę © Trendix

w drodze do Bębnikątu
w drodze do Bębnikątu © Trendix

przerwa nad Krąpielą
przerwa nad Krąpielą © Trendix

przerwa w Pęzinie
przerwa w Pęzinie © Trendix

Zamek w Pęzinie
Zamek w Pęzinie © Trendix

dotarliśmy do Marianowa
dotarliśmy do Marianowa © Trendix

Nad jeziorem w Marianowie
Nad jeziorem w Marianowie © Trendix

jedziemy na kawę do Gumisia
jedziemy na kawę do Gumisia © Trendix

wracamy nad jezioro na dłuższą przerwę
wracamy nad jezioro na dłuższą przerwę © Trendix

w drodze powrotnej
w drodze powrotnej © Trendix

nareszcie trochę terenu :)
nareszcie trochę terenu :) © Trendix

ja to lubię ale czy wszyscy ?? :)
ja to lubię ale czy wszyscy ?? :) © Trendix

jeziorka w Kiczarowie urosły :)
jeziorka w Kiczarowie urosły :) © Trendix

Stargard już na horyzoncie
Stargard już na horyzoncie © Trendix

ale trzeba jeszcze trochę pod górkę pokręcić :)
ale trzeba jeszcze trochę pod górkę pokręcić :) © Trendix

a teraz każdy w kierunku swojego domu :)
a teraz każdy w kierunku swojego domu :) © Trendix

jestem już prawie w domu :)
jestem już prawie w domu :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK



Dane wyjazdu:
21.50 km 5.00 km teren
01:30 h 14.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zobaczyć morsowanie Stargardu na Rowery

Sobota, 7 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 3

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Grzędzice - Stargard

MAPA
Długo nie zaglądałem na BS ale dlatego że długo tez rowerem nie jeździłem :) Cały luty i marzec bez jednego kilometra. W końcu trzeba było się jednak przemóc. Wykorzystałem do tego okazję że Stargard na Rowery wystawił swoją reprezentację na wyścig smoczych łodzi organizowany na zakończenie sezonu przez Stargardzki Klub Morsów "Miedwianie". Jako że woda nie jest moim ulubionym środowiskiem nie zgłosiłem się do drużyny ale za to postanowiłem pojechać i uwiecznić ich na zdjęciach :) Po 10:00 wsiadłem więc na rower i pojechałem do Morzyczyna. W drodze wiał dość silny wiatr ale pod skosem w plecy więc szybko dotarłem nad Miedwie. Tam spotkałem już zbierającą się reprezentację SnR i poczułem w pełni ten wiatr widząc fale na jeziorze i czując zimno przenikające przez moją bluzę :). W końcu doczekaliśmy się rozpoczęcia imprezy, do zawodów zgłosiło się 6 drużyn, w trakcie losowanie wylosowano trzy pary które miały wykonać po dwa wyścigi. SnR wylosował jako przeciwników Szczecińsko - Policki Klub Morsów i płynąć mieli jako ostatnia para zawodów. Po przygotowaniach rozpoczęły się zawody, obserwowaliśmy zmagania z falami pozostałych drużyn i w końcu przyszedł czas na ostatnią parę. Po starcie SnR wyrwał do przodu i już nie pozwolił odebrać sobie prowadzenia aż do mety. Po dopłynięciu do mety zaczęli ustawiać się do drugiego wyścigu, po komendzie "start" ruszyli ostro do przodu ale tym razem przeciwnicy nie odpuszczali,  na nawrocie sternik łodzi SnR chcąc zyskać przewagę wykonał zbyt mocny skręt co spowodowało przelanie się fali przez burtę łodzi, wiatr dokonał reszty wlewając coraz więcej wody do łodzi co spowodowało jej powolne osiadanie na dnie :). Przeciwnicy popłynęli dalej a reprezentacja SnR zaliczyła swoje pierwsze morsowanie :D.
Gdy już dociągnęli swoją łódź do brzegu zamoczeni prawie pod szyję udali się szybko na przebranie się w suchą odzież, ja się z nimi pożegnałem i ruszyłem w drogę powrotną do Stargardu. Postanowiłem pojechać przez Grzędzice polnymi drogami. Nie było to łatwe gdyż siła wiatru próbowała mnie zatrzymać w miejscu ale dałem radę dotrzeć do domu :). Myślę że teraz częściej wsiądę na rower i zajrzę na BS :)


Już nad Miedwiem
Już nad Miedwiem © Trendix

Pomarszczone wody jeziora Miedwie
Pomarszczone wody jeziora Miedwie © Trendix

reprezentacja SnR zbiera się przed zawodami
reprezentacja SnR zbiera się przed zawodami © Trendix

rozpoczęcie zawodów i losowanie załóg
rozpoczęcie zawodów i losowanie załóg © Trendix

pierwsze załogi wypłynęły
pierwsze załogi wypłynęły © Trendix

Stargard na Rowery szykuje się do wyścigu
Stargard na Rowery szykuje się do wyścigu © Trendix

i ruszyli do pierwszego wyścigu
i ruszyli do pierwszego wyścigu © Trendix

i jako pierwsi meldują się na mecie
i jako pierwsi meldują się na mecie © Trendix

w drugim wyścigu idą łeb w łeb z przeciwnikami
w drugim wyścigu idą łeb w łeb z przeciwnikami © Trendix

wykonują więc ostry skręt
wykonują więc ostry skręt © Trendix

i lądują na dnie :)
i lądują na dnie :) © Trendix

do mety wracają więc pieszo po dnie :)
do mety wracają więc pieszo po dnie :) © Trendix

i tak to zaliczyli pierwsze morsowanie :)
i tak to zaliczyli pierwsze morsowanie :) © Trendix

gdy oni przebierali się w suche ciuszki ja ruszam w drogę powrotną do domu
gdy oni przebierali się w suche ciuszki ja ruszam w drogę powrotną do domu © Trendix

i już prawie w Stargardzie
i już prawie w Stargardzie © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Film z wyjazdu: Play