Info
Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2019
Dystans całkowity: | 216.52 km (w terenie 63.50 km; 29.33%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 36.09 km |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
59.78 km
24.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Do Moskorzyńskiego Głazu
Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 1
Stargard - Golczewo - lotnisko - Warnice - Barnim - Wójcin - Kłęby - Żalęcino - Moskorzyn - Morzyca - Trzebień - Rzeplino - Krępcewo - Witkowo Drugie - StargardMAPA
Długo dziś walczyłem z swoim leniem ale w końcu ok. 15:00 udało mi się wsiąść na rower. Postanowiłem dziś sprawdzić czy odnajdę Moskorzyński Głaz przy którym byłem już dwukrotnie i zawsze miałem problem z dotarciem do niego :). Ruszyłem więc przez lotnisko do Barnimia by dalej dotrzeć do Moskorzyna. Grzało słoneczko więc jechałem powoli co chwilę pociągając z butelki aby uzupełniać wyparowujące płyny :). Po dotarciu do Żalęcina myślałem że moja wycieczka tu się zakończy. Poczułem jakiś luz w tylnym kole, zacząłem nim poruszać i okazało się że kaseta ma jakiś luz :-o, już miałem wzywać na pomoc jakiś środek transportu ale postanowiłem zdjąć koło, odkręciłem szpilkę mocującą koło do widełek, dokręciłem rękoma śrubę mocującą kasetę i zamontowałem koło z powrotem, teraz było stabilne, nie wiem na jak długo to starczy ale chyba trzeba szybko wrzucić rower do serwisu tym bardziej że jakieś 8 tys. km nim przejechałem bez wymiany podzespołów :). Gdy już koło odzyskało stabilność ruszyłem dalej do Moskorzyna. Po dotarciu tam przypomniałem sobie że aby trafić do głazu trzeba skręcić zaraz za parkiem w drogę polną i przejechać za boiskiem. Po ujechaniu ok. 200 m zaczęła się mordęga, pamiętam że poprzednio była tam równa polna droga a teraz głębokie koleiny, dużo piachu więc z mozołem się nią przedzierałem. Po jeździe wzdłuż pola po prawej stronie zaczyna się las i pamiętam że to właśnie to miejsce gdzie znajduje się głaz. Po dojechaniu do tego miejsca zrozumiałem skąd te koleiny widząc stosy ściętego drewna. Odnalazłem głaz, zrobiłem parę fotek i ruszam w drogę powrotną do Moskorzyna. Tym razem pilnie rozglądam się po prawej stronie bo pamiętałem że jadąc do głazu poprzednio mijałem mały cmentarzyk, którego teraz nie zauważyłem. W końcu jakieś 300 m przed wsią go znajduję. Fajnie bo cmentarzyk jest cały czas zadbany, stoją świeże kwiaty. Nigdzie nie mogłem znaleźć żadnych wiadomości o tym cmentarzyku ale na płytach wzory jakby myśliwskie, czyżby to były rodziny jakichś przedwojennych nadleśniczych na tych terenach??. Z Moskorzyna kieruję się do Morzycy. Nie jest łatwo gdyż jest kawał brukowanej drogi, potem droga z płyt betonowych a następnie żużlówka :). Docieram w końcu do Morzycy. Powrót do Stargardu planowałem przez Żukowo-Krapiel-Tychowo- Święte więc z Morzycy kieruję się w stronę Rzeplina. Jest to chyba najgorszy odcinek drogi, bardzo zapiaszczona tak że pod dwie górki przed Trzebieniem zsiadam z roweru i wprowadzam go na górki :). Od Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana na której trochę mnie wytrzęsło :). W Rzeplinie musiałem w sklepie uzupełnić zapas płynu gdyż 2,25 l które wziąłem na drogę już mi się skończyły. Z Rzeplina tak jak planowałem ruszam w kierunku Żukowa ale po dojechaniu do Kanału Rzeplińskiego przypominam sobie że w poniedziałek zrobiłem pod ruinami zamku w Krępcewie zdjęcia sterty śmieci pozostałych po wcześniejszej imprezie. Postanawiam więc sprawdzić czy interwencja Ani przyniosła skutek. Ruszam więc wzdłuż Kanału w kierunku Krępcewa a słońce świeci mi prosto w twarz. Na tym odcinku nie ma płyt jumbo więc najpierw przedzieram się piaszczystą drogą polną a potem już łąką po śladach wyjeżdżonych przez ciągniki rolnicze. Po dotarciu pod ruiny zamku ze zdziwieniem i radością stwierdzam, że śmieci zostały usunięte. Melduję o tym Ani i ruszam dalej w kierunku Witkowa. Po przejechaniu przez tory kolejowe po chwili jestem już w Witkowie Drugim. Dalej już przejeżdżając przez całe Witkowo docieram do cukrowni. Potem kierunek Osiedle Pyrzyckie tam w lewo na drogę przy działkach i docieram na ul. Spokojną przy cmentarzu a z tego miejsca do domu to już tylko kilkaset metrów. Fajna wycieczka, dobrze że lenia pokonałem ale przyznam że trochę mnie ta jazda umordowała :D
i znowu na lotnisku © Trendix
mijam Warnice i jadę do Barnima © Trendix
z Barnima kierunek Moskorzyn © Trendix
po drodze mijam Kłęby © Trendix
Docieram do Żalęcina © Trendix
staw w Żalęcinie © Trendix
po ustabilizowaniu koła czas na krótki odpoczynek © Trendix
kierunek Moskorzyn © Trendix
na końcu parku w Moskorzynie skręcam w lewo w drogę polną © Trendix
niełatwa droga do głazu © Trendix
Moskorzyński Głaz © Trendix
w drodze powrotnej od głazu zatrzymuję się przy cmentarzyku © Trendix
jedna z płyt nagrobnych © Trendix
kolejna płyta nagrobna © Trendix
w drodze do Trzebienia pierw droga brukowana © Trendix
dalej zmienia się w betonowe płyty © Trendix
by pod koniec zmienić się w szutrówkę :) © Trendix
w Morzycy kieruję się do torów kolejowych © Trendix
a dalej piaszczystą drogą pod górkę doTrzebienia © Trendix
z Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana © Trendix
na horyzoncie Rzeplino © Trendix
na łąkach pod Rzeplinem © Trendix
przez łąki w kierunku Krępcewa © Trendix
jeszcze sprawdzenie porządków przy ruinach zamku w Krępcewie © Trendix
i prosto pod słońce w kierunku Witkowa © Trendix
DDR-ką przy cukrowni © Trendix
dalej wzdłuż działek © Trendix
żniwa w pełni © Trendix
już prawie w domu, ul. Spokojna © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
6.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Turniej dla Filipa
Czwartek, 27 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 0
StargardMAPA
Nie była to jakaś rowerowa wycieczka. W czwartek na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 odbywał się Charytatywny Turniej Koszykówki dla Filipa organizowany przez Stowarzyszenie Kibiców Spójni - Pierwsza Brygada. Dziś udało się szybko trasę zrobić więc postanowiłem podjechać samochodem na tą imprezę i pokibicować drużynie wystawianej przez Stargard na Rowery. Po zajrzeniu na Fejsa zobaczyłem wpis Jacka aby kto może przyjechał rowerem gdyż mamy stanowić eskortę dla Filipa :). Pojechałem więc rowerem. Do turnieju zgłosiły się 24 drużyny. Dzięki nim i przybyłym kibicom dla Filipa zebrano prawie 3,5 tys. zł. Fajna inicjatywa.
Stargard na Rowery przygotowuje swoje stanowisko © Trendix
Eskorta Filipa :) © Asia Jonko
Przybywa bohater tego wydarzenia - Filip © Trendix
trwają mecze turniejowe © Trendix
a za wrzucenie datku do puszki można zjeść ciasto lub kiełbasę :) © Trendix
przy tylu zgłoszonych drużynach, mecze trwają do godz. 21.00 © Trendix
zawodnicy i kibice Stargardu na Rowery © Trendix
Wszystkie zdjęcia z turnieju: KLIK
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
52.23 km
21.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Kółeczko po stargardzkich okolicach
Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 25.06.2019 | Komentarze 2
Stargard - Golczewo - Warnice - Barnim - Przewłoki - Strzebielewo - Kolin - Krępcewo - Święte - Stargard
MAPA
Aby pokonać swojego lenia wymknąłem się dziś z domu nim mnie dopadł. Z tego powodu nie zaplanowałem sobie gdzie chcę pojechać. Ruszyłem więc w kierunku lotniska z myślą, że tam coś zdecyduję. Przejeżdżając przez Stargardzką Specjalną Strefę Ekonomiczną za każdym razem obserwuję rozwój tutejszej infrastruktury, coraz więcej tu nowych powstających firm. Po dojechaniu prawie do końca lotniska zatrzymałem się na chwilę przy ruinach jakiegoś bunkra,którego wcześniej nie zauważyłem, pokręciłem się więc chwilę po nim. Dalej postanawiam pojechać przez Warnice do Barnima aby dotrzeć drogą polną do Strzyżna. Po dojechaniu do cmentarza w Barnimie postanawiam jednak pojechać większym kółkiem więc jadę dalej przez wieś, po dojechaniu do skrzyżowania znowu dylemat, kierunek Przewłoki czy Żalęcino?? wybieram Przewłoki zostawiając sobie kierunek Żalęcino na następny raz gdy wybiorę się do Moskorzyńskiego Głazu. Po dojechaniu do Przewłok stwierdzam że mój leń jeszcze mnie nie dogonił więc postanawiam zajrzeć do megalitów pod Krępcewem. Przez Strzebielewo jadę więc do Kolina by tak skręcić w kierunku stacji kolejowej i dalej do Krępcewa. Nie jest to najlepsza droga gdyż to stary bruk ale powoli toczę się jego skrajem. Znam te drogi więc nie ma problemu że się zgubię. Po minięciu żwirowni skręcam w polną drogę wijącą się przez wśród zbóż by dotrzeć do drogi z płyt jumbo prowadzących do megalitów. Przy megalitach robię sobie krótką przerwę i dalej postanawiam zajrzeć do ruin zamku w Krępcewie, ruszam więc do wsi. Wziąłem na drogę litr płynów ale przy tym słońcu to mało więc w Groszku w Krępcewie uzupełniam zapasy i jadę pod ruiny zamku. Po dotarciu do ruin pierwsze co rzuca mi się w oczy to sterta śmieci, które pozostały po odbywającym się tu 9 dniu temu wydarzeniu "Kremzewo - Brama Czasu" , chyba organizator tego wydarzenia zapomniał że po gościach trzeba jeszcze posprzątać. Chyba właśnie przy ruinach zrobiłem sobie zbyt długą przerwę bo dogonił mnie mój leń :), zdecydowałem się więc wracać do domu, ale żeby leń nie czuł się wygrany postanowiłem pojechać do domu trochę dłuższą drogą. Pojechałem wpierw do mostu nad Iną a potem dalej do Świętego. Dalej wzdłuż Krąpieli i w końcu wyjechałem na Nowowiejskiej w Stargardzie. Podjechałem jeszcze na Orlen aby wziąć jakieś piwo niezbędne do obróbki zdjęć z wycieczki :) i ruszyłem do domu. Muszę chyba znajdować coraz to nowe sposoby na swojego lenia :D.
w SSSE powstają nowe firmy © Trendix
resztki jakiegoś bunkra, który ptaki zasiedlają © Trendix
na drodze do Warnic © Trendix
w kierunku Barnima © Trendix
widać już Przewłoki © Trendix
Mała Ina pod Strzebielewem © Trendix
w drodze do Kolina © Trendix
przy stacji kolejowej Kolin © Trendix
żwirownia Krępcewo © Trendix
wśród pól do megalitów © Trendix
droga z płyt jumbo prowadząca do megalitów © Trendix
czaple to czy żurawie, nie poznaję z daleka :) © Trendix
przy megalitach © Trendix
pozostałości megalitycznego grobowca © Trendix
w drodze do Krępcewa © Trendix
słup bramny w Krępcewie z 1860 roku © Trendix
w Groszku uzupełniłem zapasy płynów :) © Trendix
w drodze do ruin zamku w Krępcewie © Trendix
ruiny zamku w Krępcewie © Trendix
droga przez łąki wzdłuż Kanału Rzeplińskiego © Trendix
most nad Iną na łąkach © Trendix
widać już Święte © Trendix
stargardzkie wieże na horyzoncie © Trendix
już prawie w Stargardzie © Trendix
jeszcze przez Park Batorego i już prawie w domu :) © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
27.87 km
3.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
II Nocny Rajd Świetlików SnR
Sobota, 22 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 2
Stargard - Golczewo - Kluczewo - Strzyżno - Witkowo Pierwsze - Witkowo Drugie - StargardMAPA
Po powrocie z Doliny Krąpieli posprawdzałem światła w rowerze, zamontowałem lampkę na kask, podładowałem baterię do kamer i aparatu i przed 21:00 ruszyłem pod Bramę Pyrzycką gdzie zaczynać się miał Nocny Rajd Świetlików organizowany przez Stowarzyszenie "Stargard na Rowery". Na miejscu był już Sławek, czyli byłem drugi :), po chwili zaczęli zjeżdżać się pozostali uczestnicy, dotarła również szczecińska grupa z Michałem, Krzyśkiem i Andrzejem na czele :). Pojawił się nawet siwobrody, który wspominał że może się wybierze ale za bardzo mu nie wierzyłem :D. Zebrało się grubo ponad 70 rowerzystów w różnym wieku. Jacek powitał wszystkich, omówił warunki bezpieczeństwa i po zrobieniu wspólnej foty ruszamy w drogę. Dużo rowerzystów, mocno oświetlonych więc robi to super wrażenie. Pierwszy przystanek robimy po dotarciu do lotniska. Dalej droga przez osiedle prowadzi nas do Kluczewa by po minięciu skrzyżowania z drogą 106 ruszyć do Strzyżna. Od Strzyżna ruszamy drogą szutrową do Witkowa Pierwszego. Niestety na mojej mapie z endo trasa wygląda inaczej, chyba zgubiłem sygnał GPS i endo samo sobie trasę dorysowało :D. Po dotarciu do drogi Stargard - Kolin kolejny krótki postój, gdzie jedną z uczestniczek przesadzamy do samochodu gdyż zaczęła usypiać na rowerze :). Z Witkowa Pierwszego już DDR-ką do Witkowa Drugiego i dalej ul. Niepodległości do Stargardu. Po dotarciu do Stargardu udaliśmy się do Parku Panorama, gdzie zaplanowane było ognisko. Po rozpaleniu ognia i upieczeniu kiełbas zaczęła się nocna uczta :). Na koniec odprowadziłem siwobrodego i Shoguna do samochodów i pojechałem do domu. Fajna impreza, która na pewno za rok znowu się odbędzie :).
powoli docierają kolejni uczestnicy © Trendix
pojawił się i siwobrody © Trendix
wspólna fota i możemy ruszać w drogę © Trendix
w drodze na lotnisko © Trendix
w drodze © Trendix
krótka przerwa na lotnisku © Trendix
przed skrzyżowaniem w Kluczewie © Trendix
jedziemy do Strzyżna © Trendix
kierunek Witkowo Drugie © Trendix
już prawie u celu © Trendix
jeszcze tylko rozpalić ogień © Trendix
można już piec kiełbaski © Trendix
i ucztować :) © Trendix
Wszystkie zdjęcia z rajdu: KLIK
Film z rajdu: PLAY
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
39.98 km
12.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Przez Grabowo do Doliny Krąpieli
Sobota, 22 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 0
Stargard - Klępino - Grabowo - Kolonia Górna Grabowo - Grabowo - Kiczarowo - Ulikowo - StargardMAPA
Dziś jakoś nawet nie musiałem się zmuszać do wyjścia z domu :), wsiadłem na rower z zamiarem pojechania do Doliny Krąpieli gdyż dawno tam nie zaglądałem. Po drodze zamierzałem jednak zajrzeć do Koloni Górnej Grabowo gdzie znajomi stawiają swoją chatę :). Pojechałem więc najpierw w kierunku Klępina i dalej drogą polną do Grabowa a dalej asfaltem do Kolonii. Po dojechaniu do Kolonii Górnej Grabowo zajrzałem nad jezioro a potem zobaczyć postępy prac na budowie. Wypiłem u znajomych coś zimnego i ruszyłem dalej, tym razem już obierając kierunek na Dolinę Krąpieli. Z Grabowa przez Kiczarowo dotarłem do Ulikowa i po minięciu wioski skierowałem się w drogę polną do Doliny. Pamiętam gdy tu kilka lat temu byłem że droga polna była wyjeżdżona a teraz co tam zaglądam jest bardziej zarośnięta, chyba nikt tam już nie zagląda. Po przejechaniu przez lasek dotarłem do pola, którym trzeba pokonać 50-100 m by dotrzeć do wąwozu którym płynie Krąpiel. Zawsze brzegiem pola biegł wyjeżdżony przez ciągniki rolnicze ślad, tym razem rzepak rośnie przy samej miedzy i trzeba było przedrzeć się wśród traw :). Po dotarciu do Doliny Krąpieli zrobiłem sobie krótką przerwę na parę fotek i ruszyłem w drogę powrotną do Stargardu. Wróciłem do Ulikowa i dalej po pokonaniu przejazdu przez tory kolejowe drogą polną w kierunku ul. Klonowej w Stargardzie. Na tej drodze spotkałem Szefa Ryś Bandy, który jechał akurat na Dni Marianowa, porozmawialiśmy chwilę, przypomniałem Panu Ryszardowi że wieczorem jest Rajd Świetlika i ruszyłem dalej. Po dotarciu do Stargardu zatrzymałem się na chwilę na stargardzkiej starówce i ruszyłem już do domu. Wyjeżdżając z parkingu przy Bramie Pyrzyckiej zatrąbił na mnie jakiś samochód, okazało się że jechał to sam Prezes :D, pomachałem ręką i już bez przystanków ruszyłem do domu przygotować światła na Nocny Rajd Świetlików :).
Nad Iną przed Klępinem © Trendix
w drodze do Grabowa © Trendix
widok na Stargard © Trendix
widok na Grabowo © Trendix
nad jeziorem Grabowskim © Trendix
w drodze do Kiczarowa © Trendix
Ulikowo już niedaleko © Trendix
na zakręcie w prawo do doliny Krąpieli © Trendix
trzeba kawałek przedrzeć się przez pole © Trendix
i już jestem w Dolinie Krąpieli © Trendix
Dolina Krąpieli © Trendix
Droga z Ulikowa do Stargardu © Trendix
po rozmowie Pan Ryszard rusza dalej do Marianowa © Trendix
a ja docieram do Stargardu © Trendix
po krótkiej przerwie na starówce już prosto do domu © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
30.66 km
3.50 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant Talon 27,5 0 LTD
Taki mały rekonesans
Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 20.06.2019 | Komentarze 2
Stargard - Golczewo - Kluczewo - Strzyżno - Witkowo Pierwsze - Witkowo Drugie - StargardMAPA
Jakoś trudno mi się zebrać na rower :). Dziś jednak postanowiłem się rozruszać i zrobić rekonesans jednej z proponowanych przez Darka tras sobotniego Rajdu Świetlików. Norweska prognoza pogody przewidywała od 12:00 opady więc jak na mnie wybrałem się wcześnie i o 9:30 byłem już w drodze. Skierowałem się najpierw na lotnisko. Już w Golczewie spadło parę kropel deszczu, ciemne chmury przewijały się na niebie ale było tak duszno że jakoś nie martwiłem się możliwymi opadami :). Z lotniska przez osiedle pojechałem do Kluczewa i po przekroczeniu drogi 106 skierowałem się w kierunku Strzyżna. Znowu spadło kilka kropel deszczu tak że nawet nie musiałem schować aparatu :). Ze Strzyżna za starym folwarkiem skierowałem się na drogę szutrową, która doprowadziła mnie do Witkowa Pierwszego. Tu na drodze zobaczyłem rozsypane płatki kwiatów i ślady większych opadów deszczu, który mnie jakoś omijał :). Dalej już DDRką do Witkowa Drugiego i przez osiedle Pyrzyckie do parku Panorama gdzie planowane jest ognisko na zakończenie Rajdu Świetlików. W Stargardzie też było widać że spadł jakiś deszcz ale ja chyba chmury deszczowe dookoła objechałem :D. Po dojechaniu do Parku Panorama i przerwie na dopalacz :) ruszyłem do domu zatrzymując się jeszcze chwilę na starówce. Było fajnie, chyba muszę się częściej zmuszać do wyjścia z domu :)
kierunek lotnisko © Trendix
lotniskowe hangary © Trendix
w drodze przez Kluczewo © Trendix
w Strzyżnie © Trendix
Kierunek Witkowo © Trendix
Witkowo przywitało mnie kwiatowym dywanem :) © Trendix
maki przy drodze z Witkowa Drugiego do Stargardu © Trendix
już w Stargardzie © Trendix
jeszcze tylko przedostać się przez budowane rondo © Trendix
i można szykować ognisko :) © Trendix
stargardzka starówka © Trendix
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria krótkie 20-50 km, zachodniopomorskie