Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2019

Dystans całkowity:216.52 km (w terenie 63.50 km; 29.33%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:36.09 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
59.78 km 24.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Do Moskorzyńskiego Głazu

Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 1

Stargard - Golczewo - lotnisko - Warnice - Barnim - Wójcin - Kłęby - Żalęcino - Moskorzyn - Morzyca - Trzebień - Rzeplino - Krępcewo - Witkowo Drugie - Stargard

MAPA

Długo dziś walczyłem z swoim leniem ale w końcu ok. 15:00 udało mi się wsiąść na rower. Postanowiłem dziś sprawdzić czy odnajdę Moskorzyński Głaz przy którym byłem już dwukrotnie i zawsze miałem problem z dotarciem do niego :). Ruszyłem więc przez lotnisko do Barnimia by dalej dotrzeć do Moskorzyna. Grzało słoneczko więc jechałem powoli co chwilę pociągając z butelki aby uzupełniać wyparowujące płyny :). Po dotarciu do Żalęcina myślałem że moja wycieczka tu się zakończy. Poczułem jakiś luz w tylnym kole, zacząłem nim poruszać i okazało się że kaseta ma jakiś luz :-o, już miałem wzywać na pomoc jakiś środek transportu ale postanowiłem zdjąć koło, odkręciłem szpilkę mocującą koło do widełek, dokręciłem rękoma śrubę mocującą kasetę i zamontowałem koło z powrotem, teraz było stabilne, nie wiem na jak długo to starczy ale chyba trzeba szybko wrzucić rower do serwisu tym bardziej że jakieś 8 tys. km nim przejechałem bez wymiany podzespołów :). Gdy już koło odzyskało stabilność ruszyłem dalej do Moskorzyna. Po dotarciu tam przypomniałem sobie że aby trafić do głazu trzeba skręcić zaraz za parkiem w drogę polną i przejechać za boiskiem. Po ujechaniu ok. 200 m zaczęła się mordęga, pamiętam że poprzednio była tam równa polna droga a teraz głębokie koleiny, dużo piachu więc z mozołem się nią przedzierałem. Po jeździe wzdłuż pola po prawej stronie zaczyna się las i pamiętam że to właśnie to miejsce gdzie znajduje się głaz. Po dojechaniu do tego miejsca zrozumiałem skąd te koleiny widząc stosy ściętego drewna. Odnalazłem głaz, zrobiłem parę fotek i ruszam w drogę powrotną do Moskorzyna. Tym razem pilnie rozglądam się po prawej stronie bo pamiętałem że jadąc do głazu poprzednio mijałem mały cmentarzyk, którego teraz nie zauważyłem. W końcu jakieś 300 m przed wsią go znajduję. Fajnie bo cmentarzyk jest cały czas zadbany, stoją świeże kwiaty. Nigdzie nie mogłem znaleźć żadnych wiadomości o tym cmentarzyku ale na płytach  wzory jakby myśliwskie, czyżby to były rodziny jakichś przedwojennych nadleśniczych na tych terenach??. Z Moskorzyna kieruję się do Morzycy. Nie jest łatwo gdyż jest kawał brukowanej drogi, potem droga z płyt betonowych a następnie żużlówka :). Docieram w końcu do Morzycy. Powrót do Stargardu planowałem przez Żukowo-Krapiel-Tychowo- Święte więc z Morzycy kieruję się w stronę Rzeplina. Jest to chyba najgorszy odcinek drogi, bardzo zapiaszczona tak że pod dwie górki przed Trzebieniem zsiadam z roweru i wprowadzam go na górki :). Od Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana na której trochę mnie wytrzęsło :). W Rzeplinie musiałem w sklepie uzupełnić zapas płynu gdyż 2,25 l które wziąłem na drogę już mi się skończyły. Z Rzeplina tak jak planowałem ruszam w kierunku Żukowa ale po dojechaniu do Kanału Rzeplińskiego przypominam sobie że w poniedziałek zrobiłem pod ruinami zamku w Krępcewie zdjęcia sterty śmieci pozostałych po wcześniejszej imprezie. Postanawiam więc sprawdzić czy interwencja Ani przyniosła skutek. Ruszam więc wzdłuż Kanału w kierunku Krępcewa a słońce świeci mi prosto w twarz. Na tym odcinku nie ma płyt jumbo więc najpierw przedzieram się piaszczystą drogą polną a potem już łąką po śladach wyjeżdżonych przez ciągniki rolnicze. Po dotarciu pod ruiny zamku ze zdziwieniem i radością stwierdzam, że śmieci zostały usunięte. Melduję o tym Ani i ruszam dalej w kierunku Witkowa. Po przejechaniu przez tory kolejowe po chwili jestem już w Witkowie Drugim. Dalej już przejeżdżając przez całe Witkowo docieram do cukrowni. Potem kierunek Osiedle Pyrzyckie tam w lewo na drogę przy działkach i docieram na ul. Spokojną przy cmentarzu a z tego miejsca do domu to już tylko kilkaset metrów. Fajna wycieczka, dobrze że lenia pokonałem ale przyznam że trochę mnie ta jazda umordowała :D

i znowu na lotnisku
i znowu na lotnisku © Trendix

mijam Warnice i jadę do Barnima
mijam Warnice i jadę do Barnima © Trendix

z Barnima kierunek Moskorzyn
z Barnima kierunek Moskorzyn © Trendix

po drodze mijam Kłęby
po drodze mijam Kłęby © Trendix

Docieram do Żalęcina
Docieram do Żalęcina © Trendix

staw w Żalęcinie
staw w Żalęcinie © Trendix

po ustabilizowaniu koła czas na krótki odpoczynek
po ustabilizowaniu koła czas na krótki odpoczynek © Trendix

kierunek Moskorzyn
kierunek Moskorzyn © Trendix

na końcu parku w Moskorzynie skręcam w lewo w drogę polną
na końcu parku w Moskorzynie skręcam w lewo w drogę polną © Trendix

niełatwa droga do głazu
niełatwa droga do głazu © Trendix

Moskorzyński Głaz
Moskorzyński Głaz © Trendix

w drodze powrotnej od głazu zatrzymuję się przy cmentarzyku
w drodze powrotnej od głazu zatrzymuję się przy cmentarzyku © Trendix

jedna z płyt nagrobnych
jedna z płyt nagrobnych © Trendix

kolejna płyta nagrobna
kolejna płyta nagrobna © Trendixw drodze do Trzebienia pierw droga brukowana
w drodze do Trzebienia pierw droga brukowana © Trendix

dalej zmienia się w betonowe płyty
dalej zmienia się w betonowe płyty © Trendix
by pod koniec zmienić się w szutrówkę :)
by pod koniec zmienić się w szutrówkę :) © Trendix

w Morzycy kieruję się do torów kolejowych
w Morzycy kieruję się do torów kolejowych © Trendix

a dalej piaszczystą drogą pod górkę doTrzebienia
a dalej piaszczystą drogą pod górkę doTrzebienia © Trendix

z Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana
z Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana © Trendix

na horyzoncie Rzeplino
na horyzoncie Rzeplino © Trendix

na łąkach pod Rzeplinem
na łąkach pod Rzeplinem © Trendix

przez łąki w kierunku Krępcewa
przez łąki w kierunku Krępcewa © Trendix

jeszcze sprawdzenie porządków przy ruinach zamku w Krępcewie
jeszcze sprawdzenie porządków przy ruinach zamku w Krępcewie © Trendix

i prosto pod słońce w kierunku Witkowa
i prosto pod słońce w kierunku Witkowa © Trendix

DDR-ką przy cukrowni
DDR-ką przy cukrowni © Trendix

dalej wzdłuż działek
dalej wzdłuż działek © Trendix

żniwa w pełni
żniwa w pełni © Trendix

już prawie w domu, ul. Spokojna
już prawie w domu, ul. Spokojna © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK




Dane wyjazdu:
6.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Turniej dla Filipa

Czwartek, 27 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 0

Stargard

MAPA

Nie była to jakaś rowerowa wycieczka. W czwartek na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 odbywał się Charytatywny Turniej Koszykówki dla Filipa organizowany przez Stowarzyszenie Kibiców Spójni - Pierwsza Brygada. Dziś udało się szybko trasę zrobić więc postanowiłem podjechać samochodem na tą imprezę i pokibicować drużynie wystawianej przez Stargard na Rowery. Po zajrzeniu na Fejsa zobaczyłem wpis Jacka aby kto może przyjechał rowerem gdyż mamy stanowić eskortę dla Filipa :). Pojechałem więc rowerem. Do turnieju zgłosiły się 24 drużyny. Dzięki nim i przybyłym kibicom dla Filipa zebrano prawie 3,5 tys. zł. Fajna inicjatywa.

Stargard na Rowery przygotowuje swoje stanowisko
Stargard na Rowery przygotowuje swoje stanowisko © Trendix

Eskorta Filipa :)
Eskorta Filipa :) © Asia Jonko

Przybywa bohater tego wydarzenia - Filip
Przybywa bohater tego wydarzenia - Filip © Trendix

trwają mecze turniejowe
trwają mecze turniejowe © Trendix

a za wrzucenie datku do puszki można zjeść ciasto lub kiełbasę :)
a za wrzucenie datku do puszki można zjeść ciasto lub kiełbasę :) © Trendix

przy tylu zgłoszonych drużynach, mecze trwają do godz. 21.00
przy tylu zgłoszonych drużynach, mecze trwają do godz. 21.00 © Trendix

zawodnicy i kibice Stargardu na Rowery
zawodnicy i kibice Stargardu na Rowery © Trendix

Wszystkie zdjęcia z turnieju: KLIK





Dane wyjazdu:
52.23 km 21.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kółeczko po stargardzkich okolicach

Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 25.06.2019 | Komentarze 2

Stargard - Golczewo - Warnice - Barnim - Przewłoki - Strzebielewo - Kolin - Krępcewo - Święte - Stargard

MAPA

Aby pokonać swojego lenia wymknąłem się dziś z domu nim mnie dopadł. Z tego powodu nie zaplanowałem sobie gdzie chcę pojechać. Ruszyłem więc w kierunku lotniska z myślą, że tam coś zdecyduję. Przejeżdżając przez Stargardzką Specjalną Strefę Ekonomiczną za każdym razem obserwuję rozwój tutejszej infrastruktury, coraz więcej tu nowych powstających firm. Po dojechaniu  prawie do końca lotniska zatrzymałem się na chwilę przy ruinach jakiegoś bunkra,którego wcześniej nie zauważyłem, pokręciłem się więc chwilę po nim. Dalej postanawiam pojechać przez Warnice do Barnima aby dotrzeć drogą polną do Strzyżna. Po dojechaniu do cmentarza w Barnimie postanawiam jednak pojechać większym kółkiem więc jadę dalej przez wieś, po dojechaniu do skrzyżowania znowu dylemat, kierunek Przewłoki czy Żalęcino?? wybieram Przewłoki zostawiając sobie kierunek Żalęcino na następny raz gdy wybiorę się do Moskorzyńskiego Głazu. Po dojechaniu do Przewłok stwierdzam że mój leń jeszcze mnie nie dogonił więc postanawiam zajrzeć do megalitów pod Krępcewem. Przez Strzebielewo jadę więc do Kolina by tak skręcić w kierunku stacji kolejowej i dalej do Krępcewa. Nie jest to najlepsza droga gdyż to stary bruk ale powoli toczę się jego skrajem. Znam te drogi więc nie ma problemu że się zgubię. Po minięciu żwirowni skręcam w polną drogę wijącą się przez wśród zbóż by dotrzeć do drogi z płyt jumbo prowadzących do megalitów. Przy megalitach robię sobie krótką przerwę i dalej postanawiam zajrzeć do ruin zamku w Krępcewie, ruszam więc do wsi. Wziąłem na drogę litr płynów ale przy tym słońcu to mało więc w Groszku w Krępcewie uzupełniam zapasy i jadę pod ruiny zamku. Po dotarciu do ruin pierwsze co rzuca mi się w oczy to sterta śmieci, które pozostały po odbywającym się tu 9 dniu temu wydarzeniu "Kremzewo - Brama Czasu"  , chyba organizator tego wydarzenia zapomniał że po gościach trzeba jeszcze posprzątać. Chyba właśnie przy ruinach zrobiłem sobie zbyt długą przerwę bo dogonił mnie mój leń :), zdecydowałem się więc wracać do domu, ale żeby leń nie czuł się wygrany postanowiłem pojechać do domu trochę dłuższą drogą. Pojechałem wpierw do mostu nad Iną a potem dalej do Świętego. Dalej wzdłuż Krąpieli i w końcu wyjechałem na Nowowiejskiej w Stargardzie. Podjechałem jeszcze na Orlen aby wziąć jakieś piwo niezbędne do obróbki zdjęć z wycieczki :) i ruszyłem do domu. Muszę chyba znajdować coraz to nowe sposoby na swojego lenia :D.

w SSSE powstają nowe firmy
w SSSE powstają nowe firmy © Trendix

resztki jakiegoś bunkra, który ptaki zasiedlają
resztki jakiegoś bunkra, który ptaki zasiedlają © Trendix

na drodze do Warnic
na drodze do Warnic © Trendix

w kierunku Barnima
w kierunku Barnima © Trendix

widać już Przewłoki
widać już Przewłoki © Trendix

Mała Ina pod Strzebielewem
Mała Ina pod Strzebielewem © Trendix

w drodze do Kolina
w drodze do Kolina © Trendix

przy stacji kolejowej Kolin
przy stacji kolejowej Kolin © Trendix

żwirownia Krępcewo
żwirownia Krępcewo © Trendix

wśród pól do megalitów
wśród pól do megalitów © Trendix

droga z płyt jumbo prowadząca do megalitów
droga z płyt jumbo prowadząca do megalitów © Trendix

czaple to czy żurawie, nie poznaję z daleka :)
czaple to czy żurawie, nie poznaję z daleka :) © Trendix

przy megalitach
przy megalitach © Trendix

pozostałości megalitycznego grobowca
pozostałości megalitycznego grobowca © Trendix

w drodze do Krępcewa
w drodze do Krępcewa © Trendix

słup bramny w Krępcewie z 1860 roku
słup bramny w Krępcewie z 1860 roku © Trendix

w Groszku uzupełniłem zapasy płynów :)
w Groszku uzupełniłem zapasy płynów :) © Trendix

w drodze do ruin zamku w Krępcewie
w drodze do ruin zamku w Krępcewie © Trendix

ruiny zamku w Krępcewie
ruiny zamku w Krępcewie © Trendix

droga przez łąki wzdłuż Kanału Rzeplińskiego
droga przez łąki wzdłuż Kanału Rzeplińskiego © Trendix

most nad Iną na łąkach
most nad Iną na łąkach © Trendix

widać już Święte
widać już Święte © Trendix

stargardzkie wieże na horyzoncie
stargardzkie wieże na horyzoncie © Trendix

już prawie w Stargardzie
już prawie w Stargardzie © Trendix

jeszcze przez Park Batorego i już prawie w domu :)
jeszcze przez Park Batorego i już prawie w domu :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK




Dane wyjazdu:
27.87 km 3.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

II Nocny Rajd Świetlików SnR

Sobota, 22 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 2

Stargard - Golczewo - Kluczewo - Strzyżno - Witkowo Pierwsze - Witkowo Drugie - Stargard

MAPA

Po powrocie z Doliny Krąpieli posprawdzałem światła w rowerze, zamontowałem lampkę na kask, podładowałem baterię do kamer i aparatu i przed 21:00 ruszyłem pod Bramę Pyrzycką gdzie zaczynać się miał Nocny Rajd Świetlików organizowany przez Stowarzyszenie "Stargard na Rowery". Na miejscu był już Sławek, czyli byłem drugi :), po chwili zaczęli zjeżdżać się pozostali uczestnicy, dotarła również szczecińska grupa z MichałemKrzyśkiemAndrzejem na czele :). Pojawił się nawet siwobrody, który wspominał że może się wybierze ale za bardzo mu nie wierzyłem :D. Zebrało się grubo ponad 70 rowerzystów w różnym wieku. Jacek powitał wszystkich, omówił warunki bezpieczeństwa i po zrobieniu wspólnej foty ruszamy w drogę. Dużo rowerzystów, mocno oświetlonych więc robi to super wrażenie. Pierwszy przystanek robimy po dotarciu do lotniska. Dalej droga przez osiedle prowadzi nas do Kluczewa by po minięciu skrzyżowania z drogą 106 ruszyć do Strzyżna. Od Strzyżna ruszamy drogą szutrową do Witkowa Pierwszego. Niestety na mojej mapie z endo trasa wygląda inaczej, chyba zgubiłem sygnał GPS i endo samo sobie trasę dorysowało :D. Po dotarciu do drogi Stargard - Kolin kolejny krótki postój, gdzie jedną z uczestniczek przesadzamy do samochodu gdyż zaczęła usypiać na rowerze :). Z Witkowa Pierwszego już DDR-ką do Witkowa Drugiego i dalej ul. Niepodległości do Stargardu. Po dotarciu do Stargardu udaliśmy się do Parku Panorama, gdzie zaplanowane było ognisko. Po rozpaleniu ognia i upieczeniu kiełbas zaczęła się nocna uczta :). Na koniec odprowadziłem siwobrodego i Shoguna do samochodów i pojechałem do domu. Fajna impreza, która na pewno za rok znowu się odbędzie :).

powoli docierają kolejni uczestnicy
powoli docierają kolejni uczestnicy © Trendix

pojawił się i siwobrody
pojawił się i siwobrody © Trendix

wspólna fota i możemy ruszać w drogę
wspólna fota i możemy ruszać w drogę © Trendix

w drodze na lotnisko
w drodze na lotnisko © Trendix

w drodze
w drodze © Trendix

krótka przerwa na lotnisku
krótka przerwa na lotnisku © Trendix

przed skrzyżowaniem w Kluczewie
przed skrzyżowaniem w Kluczewie © Trendix

jedziemy do Strzyżna
jedziemy do Strzyżna © Trendix

kierunek Witkowo Drugie
kierunek Witkowo Drugie © Trendix

już prawie u celu
już prawie u celu © Trendix

jeszcze tylko rozpalić ogień
jeszcze tylko rozpalić ogień © Trendix

można już piec kiełbaski
można już piec kiełbaski © Trendix

i ucztować :)
i ucztować :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z rajdu: KLIK
Film z rajdu: PLAY




Dane wyjazdu:
39.98 km 12.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przez Grabowo do Doliny Krąpieli

Sobota, 22 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 0

Stargard - Klępino - Grabowo - Kolonia Górna Grabowo - Grabowo - Kiczarowo - Ulikowo - Stargard

MAPA

Dziś jakoś nawet nie musiałem się zmuszać do wyjścia z domu :), wsiadłem na rower z zamiarem pojechania do Doliny Krąpieli gdyż dawno tam nie zaglądałem. Po drodze zamierzałem jednak zajrzeć do Koloni Górnej Grabowo gdzie znajomi stawiają swoją chatę :). Pojechałem więc najpierw w kierunku Klępina i dalej drogą polną do Grabowa a dalej asfaltem do Kolonii. Po dojechaniu do Kolonii Górnej Grabowo zajrzałem nad jezioro a potem zobaczyć postępy prac na budowie. Wypiłem u znajomych coś zimnego i ruszyłem dalej, tym razem już obierając kierunek na Dolinę Krąpieli. Z Grabowa przez Kiczarowo dotarłem do Ulikowa i po minięciu wioski skierowałem się w drogę polną do Doliny. Pamiętam gdy tu kilka lat temu byłem że droga polna była wyjeżdżona a teraz co tam zaglądam jest bardziej zarośnięta, chyba nikt tam już nie zagląda. Po przejechaniu przez lasek dotarłem do pola, którym trzeba pokonać 50-100 m by dotrzeć do wąwozu którym płynie Krąpiel. Zawsze brzegiem pola biegł wyjeżdżony przez ciągniki rolnicze ślad, tym razem rzepak rośnie przy samej miedzy i trzeba było przedrzeć się wśród traw :). Po dotarciu do Doliny Krąpieli zrobiłem sobie krótką przerwę na parę fotek i ruszyłem w drogę powrotną do Stargardu. Wróciłem do Ulikowa i dalej po pokonaniu przejazdu przez tory kolejowe drogą polną w kierunku ul. Klonowej w Stargardzie. Na tej drodze spotkałem Szefa Ryś Bandy, który jechał akurat na Dni Marianowa, porozmawialiśmy chwilę, przypomniałem Panu Ryszardowi że wieczorem jest Rajd Świetlika i ruszyłem dalej. Po dotarciu do Stargardu zatrzymałem się na chwilę na stargardzkiej starówce i ruszyłem już do domu. Wyjeżdżając z parkingu przy Bramie Pyrzyckiej zatrąbił na mnie jakiś samochód, okazało się że jechał to sam Prezes :D, pomachałem ręką i już bez przystanków ruszyłem do domu przygotować światła na Nocny Rajd Świetlików :).

Nad Iną przed Klępinem
Nad Iną przed Klępinem © Trendix

w drodze do Grabowa
w drodze do Grabowa © Trendix

widok na Stargard
widok na Stargard © Trendix

widok na Grabowo
widok na Grabowo © Trendix

nad jeziorem Grabowskim
nad jeziorem Grabowskim © Trendix

w drodze do Kiczarowa
w drodze do Kiczarowa © Trendix

Ulikowo już niedaleko
Ulikowo już niedaleko © Trendix

na zakręcie w prawo do doliny Krąpieli
na zakręcie w prawo do doliny Krąpieli © Trendix

trzeba kawałek przedrzeć się przez pole
trzeba kawałek przedrzeć się przez pole © Trendix

i już jestem w Dolinie Krąpieli
i już jestem w Dolinie Krąpieli © Trendix

Dolina Krąpieli
Dolina Krąpieli © Trendix

Droga z Ulikowa do Stargardu
Droga z Ulikowa do Stargardu © Trendix

po rozmowie Pan Ryszard rusza dalej do Marianowa
po rozmowie Pan Ryszard rusza dalej do Marianowa © Trendix

a ja docieram do Stargardu
a ja docieram do Stargardu © Trendix

po krótkiej przerwie na starówce już prosto do domu
po krótkiej przerwie na starówce już prosto do domu © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK




Dane wyjazdu:
30.66 km 3.50 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Taki mały rekonesans

Czwartek, 20 czerwca 2019 · dodano: 20.06.2019 | Komentarze 2

Stargard - Golczewo - Kluczewo - Strzyżno - Witkowo Pierwsze - Witkowo Drugie - Stargard

MAPA

Jakoś trudno mi się zebrać na rower :). Dziś jednak postanowiłem się rozruszać i zrobić rekonesans jednej z proponowanych przez Darka tras sobotniego Rajdu Świetlików. Norweska prognoza pogody przewidywała od 12:00 opady więc jak na mnie wybrałem się wcześnie i o 9:30 byłem już w drodze. Skierowałem się najpierw na lotnisko. Już w Golczewie spadło parę kropel deszczu, ciemne chmury przewijały się na niebie ale było tak duszno że jakoś nie martwiłem się możliwymi opadami :). Z lotniska przez osiedle pojechałem do Kluczewa i po przekroczeniu drogi 106 skierowałem się w kierunku Strzyżna. Znowu spadło kilka kropel deszczu tak że nawet nie musiałem schować aparatu :). Ze Strzyżna za starym folwarkiem skierowałem się na drogę szutrową, która doprowadziła mnie do Witkowa Pierwszego. Tu na drodze zobaczyłem rozsypane płatki kwiatów i ślady większych opadów deszczu, który mnie jakoś omijał :). Dalej już DDRką do Witkowa Drugiego i przez osiedle Pyrzyckie do parku Panorama gdzie planowane jest ognisko na zakończenie Rajdu Świetlików. W Stargardzie też było widać że spadł jakiś deszcz ale ja chyba chmury deszczowe dookoła objechałem :D. Po dojechaniu do Parku Panorama i przerwie na dopalacz :) ruszyłem do domu zatrzymując się jeszcze chwilę na starówce. Było fajnie, chyba muszę się częściej zmuszać do wyjścia z domu :)

kierunek lotnisko
kierunek lotnisko © Trendix

lotniskowe hangary
lotniskowe hangary © Trendix

w drodze przez Kluczewo
w drodze przez Kluczewo © Trendix

w Strzyżnie
w Strzyżnie © Trendix

Kierunek Witkowo
Kierunek Witkowo © Trendix

Witkowo przywitało mnie kwiatowym dywanem :)
Witkowo przywitało mnie kwiatowym dywanem :) © Trendix

maki przy drodze z Witkowa Drugiego do Stargardu
maki przy drodze z Witkowa Drugiego do Stargardu © Trendix

już w Stargardzie
już w Stargardzie © Trendix

jeszcze tylko przedostać się przez budowane rondo
jeszcze tylko przedostać się przez budowane rondo © Trendix

i można szykować ognisko :)
i można szykować ognisko :) © Trendix

stargardzka starówka
stargardzka starówka © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK