Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
59.78 km 24.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Do Moskorzyńskiego Głazu

Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 1

Stargard - Golczewo - lotnisko - Warnice - Barnim - Wójcin - Kłęby - Żalęcino - Moskorzyn - Morzyca - Trzebień - Rzeplino - Krępcewo - Witkowo Drugie - Stargard

MAPA

Długo dziś walczyłem z swoim leniem ale w końcu ok. 15:00 udało mi się wsiąść na rower. Postanowiłem dziś sprawdzić czy odnajdę Moskorzyński Głaz przy którym byłem już dwukrotnie i zawsze miałem problem z dotarciem do niego :). Ruszyłem więc przez lotnisko do Barnimia by dalej dotrzeć do Moskorzyna. Grzało słoneczko więc jechałem powoli co chwilę pociągając z butelki aby uzupełniać wyparowujące płyny :). Po dotarciu do Żalęcina myślałem że moja wycieczka tu się zakończy. Poczułem jakiś luz w tylnym kole, zacząłem nim poruszać i okazało się że kaseta ma jakiś luz :-o, już miałem wzywać na pomoc jakiś środek transportu ale postanowiłem zdjąć koło, odkręciłem szpilkę mocującą koło do widełek, dokręciłem rękoma śrubę mocującą kasetę i zamontowałem koło z powrotem, teraz było stabilne, nie wiem na jak długo to starczy ale chyba trzeba szybko wrzucić rower do serwisu tym bardziej że jakieś 8 tys. km nim przejechałem bez wymiany podzespołów :). Gdy już koło odzyskało stabilność ruszyłem dalej do Moskorzyna. Po dotarciu tam przypomniałem sobie że aby trafić do głazu trzeba skręcić zaraz za parkiem w drogę polną i przejechać za boiskiem. Po ujechaniu ok. 200 m zaczęła się mordęga, pamiętam że poprzednio była tam równa polna droga a teraz głębokie koleiny, dużo piachu więc z mozołem się nią przedzierałem. Po jeździe wzdłuż pola po prawej stronie zaczyna się las i pamiętam że to właśnie to miejsce gdzie znajduje się głaz. Po dojechaniu do tego miejsca zrozumiałem skąd te koleiny widząc stosy ściętego drewna. Odnalazłem głaz, zrobiłem parę fotek i ruszam w drogę powrotną do Moskorzyna. Tym razem pilnie rozglądam się po prawej stronie bo pamiętałem że jadąc do głazu poprzednio mijałem mały cmentarzyk, którego teraz nie zauważyłem. W końcu jakieś 300 m przed wsią go znajduję. Fajnie bo cmentarzyk jest cały czas zadbany, stoją świeże kwiaty. Nigdzie nie mogłem znaleźć żadnych wiadomości o tym cmentarzyku ale na płytach  wzory jakby myśliwskie, czyżby to były rodziny jakichś przedwojennych nadleśniczych na tych terenach??. Z Moskorzyna kieruję się do Morzycy. Nie jest łatwo gdyż jest kawał brukowanej drogi, potem droga z płyt betonowych a następnie żużlówka :). Docieram w końcu do Morzycy. Powrót do Stargardu planowałem przez Żukowo-Krapiel-Tychowo- Święte więc z Morzycy kieruję się w stronę Rzeplina. Jest to chyba najgorszy odcinek drogi, bardzo zapiaszczona tak że pod dwie górki przed Trzebieniem zsiadam z roweru i wprowadzam go na górki :). Od Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana na której trochę mnie wytrzęsło :). W Rzeplinie musiałem w sklepie uzupełnić zapas płynu gdyż 2,25 l które wziąłem na drogę już mi się skończyły. Z Rzeplina tak jak planowałem ruszam w kierunku Żukowa ale po dojechaniu do Kanału Rzeplińskiego przypominam sobie że w poniedziałek zrobiłem pod ruinami zamku w Krępcewie zdjęcia sterty śmieci pozostałych po wcześniejszej imprezie. Postanawiam więc sprawdzić czy interwencja Ani przyniosła skutek. Ruszam więc wzdłuż Kanału w kierunku Krępcewa a słońce świeci mi prosto w twarz. Na tym odcinku nie ma płyt jumbo więc najpierw przedzieram się piaszczystą drogą polną a potem już łąką po śladach wyjeżdżonych przez ciągniki rolnicze. Po dotarciu pod ruiny zamku ze zdziwieniem i radością stwierdzam, że śmieci zostały usunięte. Melduję o tym Ani i ruszam dalej w kierunku Witkowa. Po przejechaniu przez tory kolejowe po chwili jestem już w Witkowie Drugim. Dalej już przejeżdżając przez całe Witkowo docieram do cukrowni. Potem kierunek Osiedle Pyrzyckie tam w lewo na drogę przy działkach i docieram na ul. Spokojną przy cmentarzu a z tego miejsca do domu to już tylko kilkaset metrów. Fajna wycieczka, dobrze że lenia pokonałem ale przyznam że trochę mnie ta jazda umordowała :D

i znowu na lotnisku
i znowu na lotnisku © Trendix

mijam Warnice i jadę do Barnima
mijam Warnice i jadę do Barnima © Trendix

z Barnima kierunek Moskorzyn
z Barnima kierunek Moskorzyn © Trendix

po drodze mijam Kłęby
po drodze mijam Kłęby © Trendix

Docieram do Żalęcina
Docieram do Żalęcina © Trendix

staw w Żalęcinie
staw w Żalęcinie © Trendix

po ustabilizowaniu koła czas na krótki odpoczynek
po ustabilizowaniu koła czas na krótki odpoczynek © Trendix

kierunek Moskorzyn
kierunek Moskorzyn © Trendix

na końcu parku w Moskorzynie skręcam w lewo w drogę polną
na końcu parku w Moskorzynie skręcam w lewo w drogę polną © Trendix

niełatwa droga do głazu
niełatwa droga do głazu © Trendix

Moskorzyński Głaz
Moskorzyński Głaz © Trendix

w drodze powrotnej od głazu zatrzymuję się przy cmentarzyku
w drodze powrotnej od głazu zatrzymuję się przy cmentarzyku © Trendix

jedna z płyt nagrobnych
jedna z płyt nagrobnych © Trendix

kolejna płyta nagrobna
kolejna płyta nagrobna © Trendixw drodze do Trzebienia pierw droga brukowana
w drodze do Trzebienia pierw droga brukowana © Trendix

dalej zmienia się w betonowe płyty
dalej zmienia się w betonowe płyty © Trendix
by pod koniec zmienić się w szutrówkę :)
by pod koniec zmienić się w szutrówkę :) © Trendix

w Morzycy kieruję się do torów kolejowych
w Morzycy kieruję się do torów kolejowych © Trendix

a dalej piaszczystą drogą pod górkę doTrzebienia
a dalej piaszczystą drogą pod górkę doTrzebienia © Trendix

z Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana
z Trzebienia do Rzeplina znowu droga brukowana © Trendix

na horyzoncie Rzeplino
na horyzoncie Rzeplino © Trendix

na łąkach pod Rzeplinem
na łąkach pod Rzeplinem © Trendix

przez łąki w kierunku Krępcewa
przez łąki w kierunku Krępcewa © Trendix

jeszcze sprawdzenie porządków przy ruinach zamku w Krępcewie
jeszcze sprawdzenie porządków przy ruinach zamku w Krępcewie © Trendix

i prosto pod słońce w kierunku Witkowa
i prosto pod słońce w kierunku Witkowa © Trendix

DDR-ką przy cukrowni
DDR-ką przy cukrowni © Trendix

dalej wzdłuż działek
dalej wzdłuż działek © Trendix

żniwa w pełni
żniwa w pełni © Trendix

już prawie w domu, ul. Spokojna
już prawie w domu, ul. Spokojna © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK





Komentarze
strus
| 14:34 niedziela, 30 czerwca 2019 | linkuj Ten cmentarzyk z nagrobkami myśliwych jest w moich planach
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa yniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]