Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
77.72 km 46.00 km teren
05:24 h 14.39 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dookoła Jeziora Bytyń Wielki

Sobota, 27 maja 2017 · dodano: 29.05.2017 | Komentarze 3

Mirosławiec - Zacisze - Hanki - Kolonia Hanki - Bronikowo - Próchnówko - Bytyń - Lubiesz - Lubowo - Zdbowo - Mączno - Rutwica - Nagórze -  Nakielno - Jabłonkowo - Drzewoszewo - Próchnowo - Bronikowo - Kolonia Hanki - Hanki - Zacisze - Mirosławiec

MAPA

Objechać to jezioro chciałem już rok temu, wtedy swoją wycieczkę zacząłem w Kaliszu Pomorskim, niestety po dojechaniu do Mączna stwierdziłem zgubienie po drodze plecaka w którym dodatkowo znajdowały się kluczyki od pozostawionego w Kaliszu samochodu więc wracałem do Kalisza drogą którą jechałem z nadzieją odnalezienia plecaka, przeczytać zresztą o tym możecie w ubiegłorocznym wpisie :). Tym razem objazd tego jeziora zaplanowałem z Mirosławca. Po wypakowaniu roweru na parkingu ruszam w drogę. Mirosławiec opuszczam polną drogą, przekraczam rzeczkę Korytnicę by po 2 km wyjechać na drogę 177, którą docieram do Bronikowa i ruszam dalej polnymi drogami, które niestety są coraz mocniej zarośnięte, widać że dawno nie używane aż w końcu prawie nie widać jak biegną, wybieram drogę między dwoma polami rzepaku, która w końcu zmienia się w wąską miedzę między polami aż do momentu kiedy już nie ma nawet miedzy tylko ściana rzepaku o wysokości 1,5 m, nie chcąc wracać po śladach pokonuję 300 ostatnich metrów przedzierając się z rowerem przez ten rzepak co zajmuje mi jakieś 40 minut :). W końcu docieram do skraju pola i widzę żużlową dróżkę :) docieram nią do Próchnówka a potem nad brzeg jeziora Bytyń Wielki. Robię tu sobie małą sesję fotograficzną i ruszam w dalszą drogę obiecując sobie że już w żadne bezdroża się nie wpakuję :). Zgodnie z oznaczeniem szlaku ruszam w kierunku grodziska ale że droga robi się niewidoczna rezygnuję z pokonania ostatnich 800 metrów do grodziska i wracam do drogi by po chwili znaleźć się w miejscowości Bytyń. Jadę sobie dalej przez las gdy w pewnym momencie droga kończy się na polu pszenicy. No cóż mimo że obiecywałem sobie że już nie ruszę bezdrożami decyduję się pojechać przez pole śladem ciągnika rolniczego :) i po 2,5 km docieram do polnej dróżki która wyprowadza mnie na drogę 177,po ujechaniu kolejnych 1,5 km orientuję się że dotarłem do miejsca gdzie już w ubiegłym roku dotarłem z Kalisza skręcam więc w polną drogę prowadzącą do Zdbowa by po 5 km dotrzeć do Mączna czyli do miejsca gdzie byłem zmuszony zakończyć ubiegłoroczną próbę objechania jeziora Bytyń Wielki. Tym razem kluczyk od samochodu mam przy sobie więc ruszam dalej asfaltową drogą aż do miejscowości Nagórze by tam opuścić przyjazny asfalt i dalej już drogą brukowaną i polną dotrzeć do Nakielna. W miejscowości tej jest przystań żeglarska i wiele domków letniskowych. Łapię kierunek na Drzewoszewo i polnymi drogami, miejscami dość piaszczystymi kontynuuję swoją podróż. Niestety między 48 a 49 km przegapiam dróżkę w którą powinienem wjechać by dotrzeć do Drzewoszewa co powoduje że muszę teraz objechać drugie jezioro Drzewicz gdyż nie mogę znaleźć innej drogi :). Mijam przez mostek dla pieszych rzekę Piławkę i po dwukrotnej próbie gdy docieram cały czas nad brzeg tego jeziora, postanawiam już nie kombinować i kieruję się w stronę Jabłonowa. Nie chcąc wyjechać na drogę krajową nr 10 postanawiam objechać do końca jezioro Drzewicz i skierować się dalej do Drzewoszewa. W Drzewoszewie kolejny raz zaglądam nad brzeg jeziora Bytyń, tu także jest przystań jachtowa i ładna plaża. Polnymi drogami i kiepskimi asfaltami kontynuuję objazd jeziora by po przejechaniu 6 km dotrzeć do Próchnowa. Tu żegnam się z jeziorem Bytyń i ruszam do Bronikowa by tam wjechać na drogę 177 która zaprowadzi mnie do Mirosławca. Po przejechaniu 9 km docieram na parking do samochodu. Szybkie pakowanie roweru i ruszam do Stargardu. Tym razem z przygodami ale udało mi się objechać to jezioro :) całe szczęście że nikogo nie zapraszałem na wspólny wyjazd bo chyba w połowie trasy za wybór dróg został bym ubity :D :D. 

No to ruszam w drogę
No to ruszam w drogę © Trendix

Mijam Korytnicę
Mijam Korytnicę © Trendix

Drogą 177 do Bronikowa
Drogą 177 do Bronikowa © Trendix

Z Bronikowa drogą polną w kierunku Próchnówka
Z Bronikowa drogą polną w kierunku Próchnówka © Trendix

Potem była wąska miedza między polami
Potem była wąska miedza między polami © Trendix

A potem już tylko ściana rzepaku :)
A potem już tylko ściana rzepaku :) © Trendix

Droga do Próchnówka
Droga do Próchnówka © Trendix

Mijam po drodze jakieś rozlewiska
Mijam po drodze jakieś rozlewiska © Trendix

By w końcu dotrzeć nad brzeg jeziora Bytyń Wielki
By w końcu dotrzeć nad brzeg jeziora Bytyń Wielki © Trendix

Jezioro Bytyń Wielki
Jezioro Bytyń Wielki © Trendix

Docieram prawie do grodziska
Docieram prawie do grodziska © Trendix

I znowu droga mi się skończyła :)
I znowu droga mi się skończyła :) © Trendix

No cóż, nie ma drogi trzeba ruszać przez pole :)
No cóż, nie ma drogi trzeba ruszać przez pole :) © Trendix

Tą drogę znam już z ubiegłorocznej wycieczki
Tą drogę znam już z ubiegłorocznej wycieczki © Trendix

Tu na przystanku w ubiegłym roku zakończyłem wycieczkę
Tu na przystanku w ubiegłym roku zakończyłem wycieczkę © Trendix

Tym razem jadę dalej, do miejscowości Nagórze
Tym razem jadę dalej, do miejscowości Nagórze © Trendix

Na widnokręgu widać już Nakielno
Na widnokręgu widać już Nakielno © Trendix

Wschodni cypel jeziora Bytyń Wielki
Wschodni cypel jeziora Bytyń Wielki © Trendix

Pełno tu domków letniskowych
Pełno tu domków letniskowych © Trendix

Mostek nad Piławką
Mostek nad Piławką © Trendix

Nad brzegiem jeziora Dzrewicz
Nad brzegiem jeziora Drzewicz © Trendix

W drodze do Jabłonkowa
W drodze do Jabłonkowa © Trendix

W drodze do Drzewoszewa
W drodze do Drzewoszewa © Trendix

W Drzewoszewie nad jeziorem Bytyń Wielki
W Drzewoszewie nad jeziorem Bytyń Wielki © Trendix

W drodze do Próchnowa
W drodze do Próchnowa © Trendix

Zachodni brzeg jeziora Bytyń Wielki
Zachodni brzeg jeziora Bytyń Wielki © Trendix

W drodze do Bronikowa
W drodze do Bronikowa © Trendix

Drogą 177 do Mirosławca
Drogą 177 do Mirosławca © Trendix

No i dotarłem do Mirosławca
No i dotarłem do Mirosławca © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK





Komentarze
@28cali | 12:17 czwartek, 7 września 2017 | linkuj Przejechałem szlakami zielonym, czarnym i czerwonym wokoło jeziora
srk23
| 16:42 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj Jednym słowem wycieczka ostro terenowa (wiem, wiem od dawna, że nie przepadasz za asfaltami), ale trzeba powiedzieć, że pamięta się je o wiele dłużej, niż te asfaltowe kręcenie.
rmk
| 11:33 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj Przyjemna wycieczka, ładne tereny do jazdy :) Brak dróg to zawsze jakieś urozmaicenie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa spotk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]