Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
40.65 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W pogoni za lisem.

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 05.11.2012 | Komentarze 13

Zadzwonił siwy że mamy kiedyś gonić lisa, jewti podał na RS-ie termin i miejsce więc 4 listopada przed domem u siwobrodego przed 10.00 się pojawiłem.

początek jak zwykle w tym samym miejscu czyli w Pilchowie © Trendix


Po rozpakowaniu rowerów udaliśmy się na miejsce zbiórki na placu przy jeziorku Głębokie.

sfora zbiera sie na Głebokim © Trendix


Jak widać niektórzy swą sprawność pokazywali jaskółki z rowerem robiąc.

sfora zbiera się na Głebokim © Trendix


Tu został nam przedstawiony cel naszej gonitwy. Nasz główny łowczy we wstępie coś powiedział co siwy zapomniał a ja zapamiętałem ;) ale że nasz lisek tego nie potwierdził więc tez przemilczę :)

nasz lisek jeszcze usmiechnięty ale juz niedługo zacznie uciekać :) © Trendix


Kiedy już cel gonitwy został zaprezentowany ruszyliśmy w pogoń.

sfora za lisem ruszyła, Tunia nie wygląda jakby lisa dorwać chciała © Trendix


jeśli ja nie wlokę się na końcu to siwy mnie zastpuje :) © Trendix


I w końcu udało nam się cel zrealizować.

w końcu sfora liska dopadła i go otoczyła © Trendix


Po lisa złapaniu do Gospody "Zjawa" się udaliśmy.

w Gospodzie "Zjawa" sie zjawiamy © Trendix


też tam dotarłem, ale daleko za lisem :) © Trendix


konie u żłobu więc czas i nam sie za jadło zabrać © Trendix


I tu się okazał główny cel tej imprezy, nie był to chyba lisek ale wielka uczta :) Na stole pojawił się niepozorny garnek, który jak się okazało specjał zwany smalcem zawierał.

a oto bohater dnia © Trendix


Basia pierwsza do garnka ruszyła, może po ucieczce zgłodniała ?? :) © Trendix


Basi na pewno smakował, nie raz przy tym garnku ją widziałem © Trendix


Tuni chyba też smalec smakował, jak sądzicie ?? :D © Trendix


oj miał ten smalec powodzenie © Trendix


Inni woleli ogniskowe przysmaki lub jedno i drugie :D

Tunia żarłocznie na kiełbaskę zerkająca © Trendix


Ernir tradycyjną kiełbasę z ogniska wcina © Trendix


Ania parówki piec postanowiła © Trendix


A jeszcze inni zachwalaną na forum zupę dyniowa wybierali.

nie tylko smalcem można było się zajadać © Trendix


niektórzy musieli czekać az nowa porcję dyniowej zupy przygotują © Trendix


niektórzy kontuzjowani po reklamie na RS na zupe dniową samochodem dotarli © Trendix


Gdy już się najedliśmy, nastąpił podział na grupy w zależności kto i ile km chce jeszcze przejechać. Ja trafiłem do siedmioosobowej grupy, która trasa opisaną przez siwobrodego pojechała.

juz po "Hubertusie" w drodze do Buku © Trendix


Po powrocie do Pilchowa gorąca herbatkę przygotowaną przez rodziców siwobrodego wypiliśmy i z młodym do Stargardu się udaliśmy ( już samochodem ;) )

Pozostały materiał z imprezy:
Wszystkie zdjęcia.

oraz film:
"/>


Komentarze
Trendix
| 13:33 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj R102 no przecież wiem ;)
R102 | 09:06 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj ja naprawdę dużo nie jem... :(
benasek
| 12:01 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj Dzięki temu, że filmik ma naturalny dźwięk, mogłem go obejrzeć. Za to po filmie zgłodniałem!
Jaszek
| 06:57 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj Fajny filmik :-)
Kto nie posmakował zupy dyniowej - może żałować.
Trendix
| 20:36 poniedziałek, 12 listopada 2012 | linkuj No coś Ty jak jechałem grzecznie przy prawej krawędzi jezdni :D :D
hombredelrio
| 16:39 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj A ja nawet nie posmakowałem tego smalczyku...
ale załapaliśmy się (Tunia, Ty i ja) na dyskusję na forum Gazety.pl http://forum.gazeta.pl/forum/w,70,140183812,140183812,Rowerzysci_jak_swiete_krowy_.html
srk23
| 15:27 wtorek, 6 listopada 2012 | linkuj Wojtku, ja również z ciekawością obejrzałem Twoją relację (film rewelacja).
mih
| 23:09 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Oooo wprawdzie jako cywil, ale jestem na zdjęciu :) Zupa pyszna :D
Nefre
| 21:07 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Fajna impreza, już wcześniej chwaliłam u innych uczestników na BS:)))
siwobrody
| 20:31 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Film świetny.
Fotki również.
Szykuj się na następną imprezę.
tunislawa
| 13:05 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj ja tylko patrzyłam na te kiełbasy ! naprawdę! .....właściwie ino kawką sie pożywiłam i pół kromeczki ze smalcem spałaszowałam ......za to w powrotnej drodze pizze wzięłam na wynos .......a co ! :))))))
Trendix
| 11:06 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Filmik z naturalnym dźwiękiem to pomysł Tuni Leszek :)
jewti
| 10:36 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Wojtek superaśna relacja ...a filmik to strzł w dziesiątkę...umieściłem go na stronie "Szczecina na Rowerach" ....dzięki za udział...na Ciebie i Młodego zawsza można liczyć...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obote
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]