Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
29.40 km 4.50 km teren
01:51 h 15.89 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Udało się :)

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 12

Stragrad - Giżynek - Golczewo - Skalin - Kunowo - Zieleniewo - Grzędzice - Żarowo - Stargard

Mapa

Nie, nie pobiłem rekordu odległości, prędkości średniej czy też maksymalnej :), udało mi się w końcu pokonać lenia i ruszyć dupę (może nie tak owłosioną jak u misiacza :D ale zawsze dupę) z domu :). Jakoś do tej pory zbierałem się i wybrać nie mogłem, a że od 1,5 tygodnia pracuję i to po 14 godzin dziennie (nic strasznego tylko 4 dni w tygodniu i robię to co lubię, jeżdżę samochodem i pokonuję setki km) więc i czasu na rower mam mniej no i wytłumaczenie że na niego nie wsiadam :D. Ale że wczoraj odebrałem mój aparat po serwisie więc musiałem go wypróbować, więc połączyłem to z wyjazdem rowerowym. Krótko o serwisie aparatu. Gdy padł mi auto focus w obiektywie i pojawiły się plamy na matrycy musiałem oddać go do serwisu. Poczytałem opinie o serwisach i według nich nie ma dobrego serwisu i wszystkie są be, więc korzystając z usług zakładu fotograficznego w Stargardzie wysłałem go do tego z którym oni mają umowę. Po około miesiącu aparat wrócił, zapłaciłem 380 zł i autofocus działa i plam na fotkach już nie ma, więc OK. I tak to jest z opiniami na forum czytanymi :).
Wyszedłem więc dziś na rowerek z dużym trudem i postanowieniem że robię tylko 15 km DDRką nad Miedwie i powrót. Gdy jednak już wyprowadziłem rower z piwnicy postanowiłem zrobić trochę więcej i ruszyłem na Giżynek a potem koło cmentarza do Golczewa. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to wycięte krzaki i drzewa przy drodze polnej koło cmentarza a to oznacza że już przygotowano teren pod budowę DDRki do Golczewa.  Dalej przez Golczewo, Skalin i Kunowo dotarłem nad Miedwie, pogoda słoneczna więc promenadą ciężko przejechać gdyż pełna była spacerowiczów. Wiatr wiejący w twarz utrudniał mi jazdę tylko na odcinku Giżynek - Golczewo, na dalszej trasie albo pomagał albo wiał z boku i już tak nie przeszkadzał. Porobiłem kilka zdjęć nad Miedwiem i miałem wracać przez Lipnik do domu, ale po wstąpieniu do sklepu stwierdziłem że pojadę jednak na około i ruszyłem drogą techniczną przy 10 w kierunku na Grzędzice aby przy torach pojechać do ul. Przemysłowej w Stargardzie. Po dojechaniu jednak do torów stwierdziłem że jeszcze kawałek dalej pojadę i przez Grzędzice ruszyłem do Żarowa. Z Żarowa już definitywnie postanowiłem wracać do domu, co tez uczyniłem. Stwierdziłem że u mnie najgorszy moment to wyjść z domu, potem jest już z górki :D.

Teren pod budowę DDRki gotowy
Teren pod budowę DDRki gotowy © Trendix

Nad drogą nr 10 w Golczewie
Nad drogą nr 10 w Golczewie © Trendix

Widok na osiedle Letnie w Stargardzie z okolic Golczewa
Widok na osiedle Letnie w Stargardzie z okolic Golczewa © Trendix

Nad Miedwiem
Nad Miedwiem © Trendix

Nad Miediwem
Nad Miediwem © Trendix

Nad Miedwiem
Nad Miedwiem © Trendix

Nad Miedwiem
Nad Miedwiem © Trendix

Na drodze z Zieleniewa do Grzędzic
Na drodze z Zieleniewa do Grzędzic © Trendix

W drodze z Grzędzic do Żarowa
W drodze z Grzędzic do Żarowa © Trendix

Widok na Stargard z drogi Grzędzice - Żarowo
Widok na Stargard z drogi Grzędzice - Żarowo © Trendix

Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK





Komentarze
kajacek43
| 19:54 poniedziałek, 24 lutego 2014 | linkuj Cześć Trendix! No to sobie pojeździłeś,niczego sobie wyprawa. A co ja mam powiedzieć?
Miało być lekko i przyjemnie na wycieczce krajoznawczej do Trzebieradza, i tak było, ale tylko do momentu, gdy Monter i Ania obudzili się z letargu. Tak zasuwali, że o mało co nie staranowaliśmy zamkniętej bramy przed pałacem w Trzebieradzu i powpadali do zalewu. Pozdro!
davidbaluch
| 09:33 poniedziałek, 24 lutego 2014 | linkuj Od razu widać, że matryca czysta jak łza. No i w końcu "ożyłeś"!
Jarro
| 09:32 poniedziałek, 24 lutego 2014 | linkuj To sezon rozpoczęty! Fajne fotki.
Gryf
| 22:20 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj Wiosna zawitała, to wszyscy się budzą z zimowego snu :)
tunislawa
| 21:19 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj czyli miałes dzisiaj to co ja ! ...sprawdzanie co jest za górką ....i za następną i za nastepną ...i tak właśnie się poznaje świat , nie ? :)))) fajowe zdjęcia ! :)
siwobrody
| 21:12 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj A miało być 25.
rowerzystka
| 20:08 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj Tych nowych postanowień miałeś dziś sporo :)
srk23
| 20:03 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj Sądząc po falach na Miedwiu, to wiaterek miałeś nietęgi i dostało Ci się po tej "Włochatej Dupie" :)
strus
| 19:50 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj W końcu na szlaku.
Nefre
| 19:44 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj Bravo, za mobilizację)))
Misiacz
| 19:33 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj Stanowczo sobie wypraszam takie określenia.
Ja nie mam włochatej dupy.
Ja mam futrzany zad :))).
michuss
| 19:03 niedziela, 23 lutego 2014 | linkuj W pełni podpisuję się pod tymi trudnościami z zebraniem się i wyjściem. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]