Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
71.63 km 17.50 km teren
04:10 h 17.19 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pętelka przez Puszczę Goleniowską

Środa, 9 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 6

Stargard - Lubowo - Rogowo - Poczernin - Sowno - Strumiany - Kliniska Małe - Kliniska Wielkie - Załom - Szczecin Dąbie - Osada Leśna - Wielgowo - Zdunowo - Niedźwiedź - Reptowo - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.


Znowu udało mi się wyrwać 4 litery z fotela więc postanowiłem pokręcić się troszkę po Puszczy Goleniowskiej. Stargard opuściłem ul. Wojska Polskiego, Reymonta i dalej do Żabiego uroczyska by dostać się do Lubowa. Całą drogę dziś podziwiałem jesienne barwy.

Droga do Żabiego Uroczyska © Trendix


Jesienne widoki © Trendix


Temperatura ok. 15 stopni, niebo zachmurzone więc nawet krowom paść się nie chciało :)

Leniwe krowy na pastwisku :) © Trendix


Dalej wyjechałem na asfaltową drogę i ruszyłem przez Lubowo - Rogowo - Sowno do Strumian.

Asfalcikami wśród drzew © Trendix


Między Sownem a Strumianami przejechałem nad Chociwelską.

Przejazd nad Chociwelską między Sownem a Strumianami © Trendix


Chociwelska przed Strumianami © Trendix


Za Strumianami asfalt mnie znudził więc postanowiłem sprawdzić dokąd prowadzą leśne drogi odchodzące w bok od asfaltu. I jak to często u mnie bywa trafiłem na taką która gdzieś się skończyła :D.

Taka sobie leśna droga © Trendix


I taki jej koniec :D © Trendix


Szukając innej pojechałem sobie na skróty :) i to chyba nie drogą :)

Taka sobie leśna przecinka © Trendix


Dziki trochę rozryły aby pewnie mi dodatkowo urozmaicić :) © Trendix


Potem jeszcze trochę po lesie się pokręciłem i w końcu powróciłem na asfalcik by dotrzeć do Klinisk.

Kliniska już niedaleko © Trendix


Minąłem Przejazd Kolejowy w Kliniskach Małych

Kolejny pociąg uchwycony w czasie wycieczek © Trendix


i pojechałem dalej do Dużych gdzie zatrzymałem się na chwilę przy kościele.

Kliniska Wielkie Kościół filialny pw bł. Michała Kozala BM © Trendix


Przy kościele zasadzony dąb szypułkowy, prawdopodobnie jak i winnych miejscach dla upamiętnienia JP II ale niestety kamień o tym informujący jest tak kiepsko wykonany że napisów już nie idzie przeczytać.

Tablica mówiąca o tym po co dąb ten był zasadzony :) © Trendix


Od kościoła dalej ruszyłem leśną drogą aby w końcu powrócić do torów kolejowych i drogą wzdłuż nich prowadzącą dotrzeć do Załomia.

Droga leśna za kościołem w Kliniskach © Trendix


I dalej wzdłuż torów © Trendix


Przydrożne widoki © Trendix


Miejscami trochę piaszczyście było © Trendix


Ogródki działkowe przy torach © Trendix


Kolejny pociąg na trasie mijany © Trendix


Dotarłem do Załomia © Trendix


W Załomiu znowu tory przekroczyłem i chciałem dalej pojechać ul. Kablową i Fiołkową, niestety przejazd nad S3 w tym miejscu ogrodzili budowlańcy i mają tam swoją bazę. wróciłem więc kawałek spowrotem i pojechałem ścieżką wzdłuż Goleniowskiej.

Taka sobie ścieżka w lesie © Trendix


Przydrożne widoki © Trendix


Na leśnej dróżce © Trendix


Dalej dotarłem do Goleniowskiej, potem skręciłem w Tczewską i tu zonk, wszędzie informacje że Tczewska zamknięta. Zadzwoniłem więc do tubylca Jaro z pytaniem czy rowerem tam przejadę ale dowiedziałem się tylko że on tamtędy nie jeździ, więc musiałem sam spróbować. Całe szczęście dało się przejechać i wracać nie musiałem :)

Barierka z zakazem była :) © Trendix


Prace przy łączniku trwają © Trendix


Dalej ruszyłem znaną drogą do Wielgowa. Przejeżdżałem już tędy kilka razy więc tym razem postanowiłem skręcić do Osady Leśna. A od niej dostać się lasem do Wielgowa.

Osada Leśna przede mną © Trendix


I dalej wzdłuż lasu polną drogą © Trendix


Krótka przerwa na ławce pod dębem © Trendix


A dalej już utartym szlakiem Wielgowo - Zdunowo - Niedźwiedź - Reptowo pojechałem nad Miedwie.

Dalej do Wielgowa © Trendix


I już prawie w Niedźwiedziu © Trendix


Chwila nad Miedwiem © Trendix


Chwila nad Miedwiem © Trendix


Chwila nad Miedwiem © Trendix


Spotkawszy znajomego pogadaliśmy kilkanaście minut i ruszyłem w drogę do domu, tym razem normalnie przez Lipnik.

Wszystkie fotki tu: KLIK


Komentarze
siwobrody
| 18:34 piątek, 11 października 2013 | linkuj Wojtek wcale nie planuje zrobienia w tym roku 5000 .
On cały czas stara się zwiększyć dystans do mnie , bo wie że jak się zawezmę to ...... go przegonię.
srk23
| 13:32 czwartek, 10 października 2013 | linkuj W tym tempie to 5K zaliczysz (powtórzę za innymi...jak zwykle ciekawie się czyta Twojego bloga).
Nefre
| 11:01 czwartek, 10 października 2013 | linkuj Ja wczoraj też miałam w planach wsiąść na rower, ale na planach się skończyło.... Fajna leśna wycieczka...
jewti
| 07:13 czwartek, 10 października 2013 | linkuj Ciężkie jest życie emeryta...rowerek..rower...rower..i tak na okrągło..super traska i fajne zdjątka
davidbaluch
| 06:53 czwartek, 10 października 2013 | linkuj Jak zwykle leśnie i przyjemnie. Krowy wygrywają. Ani jednej tyłka się nie chce podnieść. I jak ma być dobrze w tym kraju :-)
michuss
| 06:25 czwartek, 10 października 2013 | linkuj Przyznam, że dzięki Tobie zaczynam się już orientować w tych wszystkich okolicznych gruntówkach, którymi do tej pory nie jeździłem. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]