Info

Więcej o mnie.











Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Dane wyjazdu:
17.90 km
0.00 km teren
00:56 h
19.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Miedwie
Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 5
Stargard - Morzyczyn - StargardTak tylko dla rozruchu przed wieczorną lampką wina :)
Oczywiście oprzeć widokom się nie mogłem i sfociłem :)

Nad Miedwiem© Trendix

Późnym popołudniem nad Miedwiem© Trendix

Nad Miedwiem_2© Trendix

Nad Miedwiem_3© Trendix

Nad Miedwiem_4© Trendix

Nad Miedwiem_5© Trendix

Nad Miedwiem_6© Trendix
Trasa standardowa.
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
113.68 km
0.00 km teren
07:11 h
15.83 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Angermunde - Bad Freienwalde - Angermunde
Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 9
Angermunde - Gehegemuhle - Altkunkendorf - Grumsin - Grob Ziethen - Senftenhutte - Chorin - Sandkrug - Struwenberg - Niederfinow - Amalienhof - Broichsdorf - Falkenberg - Bad Freienwalde - Stolpe - Crussow - Angermunde.Tunia juz wszystko opisała więc ja tylko w skrócie :)
W grupie WuZetka Tomek dał wpis o wycieczce. W pierwszej chwili po przeczytaniu stwierdziłem że odpadam bo jak ja się na 6:11 do Szczecina na pociąg dostanę. Ale w końcu szare komórki mi przypomniały że po to kupiłem platformę do samochodu :). Więc w niedzielę rano spakowałem się z młodym do samochodu i dojechaliśmy na dworzec do Angermunde.

Godzina 5:15 gotowi do wyjazdu© Trendix

W Angermunde spotkanie z ekipą z pociągu© Trendix
I ruszamy w drogę, co jakiś czas robiąc przystanki na zebranie się całej ekipy lub podziwianie widoków.

Gdzieś po drodze, chyba w Gehegemuhle© Trendix

Tomek przy pracy podczas makowej sesji© Trendix

Gdzieś w drodze© Trendix
Niektóre widoki nie pozwalały obojętnie koło nich przejechać.

Leśne jeziorko© Trendix

Nad leśnym jeziorkiem© Trendix

Taki sobie słoneczny zegarek z figurkami :)© Trendix

Jacek łapie zasięg :)© Trendix

Żwirownia koło Althuttendorfer© Trendix
Drogi nie tylko asfalcikami biegły, rożnie to bywało :)

W drodze i tak było© Trendix

I tak było© Trendix

A nawet tak :D© Trendix
Jacek sobie zdjęcie zdobywcy łanów zażyczył :)

Jacek chciał zdjęcie to je ma :)© Trendix
A Wanda gdy skończyły się czereśnie przez Tunię dostarczone uzupełniła zapasy :)

Wanda uzupełnia zapasy© Trendix
A przed jedną z miejscowości stała waga. Trzeba było na nią wejść i się zważyć. Aby móc przejechać przez wieś grupa nie może ważyć powyżej 1,5 t. My mieliśmy na szczęście tylko 1200 kg :D

Pomiar wagi grupy, czy dalej nas przepuszczą ?? :-o© Trendix
Dzięki temu mogliśmy dojechać do zabytkowego dworca w Chorin.

Zabytkowy dworzec kolejowy w Chorin© Trendix

Dworzec w Chorin© Trendix

Tunia i Ania postanowiły zmienić daw rowery na jeden :)© Trendix
Kolejnym punktem wycieczki był klasztor w Chorin. W parku przyklasztornym monter wjechał w drzewo, ale był twardy i to wytrzymał. Drzewo jednak nie :(

Groźnie wyglądająca kraksa Sir Montera© Trendix

Jeziorko przy klasztorze w Chorin© Trendix

Klasztor w Chorin© Trendix
I dalej w drogę do kolejnego celu naszej wycieczki czyli podnośni statków w Niederfinow.

Dalej w drodze© Trendix

Most zwodzony w Niederfinow© Trendix

Podnośnia statków w Niederfinow© Trendix
Nim udaliśmy się na zwiedzanie tego obiektu był czas na posiłek.

Posiłek w Niedefinow, Tunia zdecydować się nie może :)© Trendix
I w górę na zwiedzanie.

Wejście na podnośnię statków w Niederfinow© Trendix

Ta metalowa konstrukcja robi wrażenie© Trendix

Widok z podnośni statków© Trendix

Na podnośni statków w Niederfinow© Trendix

Widoki z góry© Trendix

Winda w górę© Trendix

I już na górze© Trendix
Po drodze do Bad Freienwalde wspinamy się do Wieży Bismarcka.

Wspinamy się do Wieży Bismarcka© Trendix

Bismarckturm_Bad Freienwalde© Trendix

Widok z Wiezy Bismarcka© Trendix

Ale oni mali :)© Trendix
Potem już w Bad Freienwalde przejażdżka po tym uzdrowiskowym miasteczku i przerwa na kawę.

Na ścianie malowane© Trendix

To dopiero kontrast_blok i stara architektura© Trendix

Skocznie narciarskie w Bad Freienwalde© Trendix

Przerwa na kawę i ciacho w Bad Freienwalde© Trendix
Po przerwie ruszamy dalej teraz wzdłuż Odry i do góry :)

Tomek nogi rozprostował :)© Trendix

Nadodrzańskie widoki© Trendix
I tu nasza pociągowa grupa uczestników wycieczki postanowiła zdążyć na pociąg o 19 z minutami więc drogę najkrótszą ustaliła i pędem ruszyła :)

Jak tu najbliżej do dworca dotrzeć ??© Trendix
Gdy oni ruszyli, młody mi gumę zameldował więc dętkę zmieniliśmy i już pod przewodnictwem Tuni w trójkę, tempem naprawdę fotograficznym dalej wzdłuż Odry ruszyliśmy co chwilę na fotowanie stając :)

Stado krów nad Odrą się pasące© Trendix

Żywe kosiarki nad Odrą© Trendix
W tym miejscu aparat Tuni zameldował brak prądu. Mimo że Tunia focić już nie mogła ale mnie nie poganiała tylko ciekawe obiekty wskazywała i dalej fotograficznie sobie jechaliśmy co chwile młodemu dętkę wymieniając :D

Tak wygląda Odra dziś© Trendix

I dokąd teraz ??© Trendix

Jedziemy dalej wzdłuz Odry© Trendix

Aż nie chce się człowiekowi śpieczyć© Trendix

Czyż nie jest tu ładnie ??© Trendix

Można patrzeć i patrzeć© Trendix

A może by tu na dłużej zostać ?? :)© Trendix

Wieża w Stolpe© Trendix
Gdy skończył się już zapas dętek, młodemu azymut marszu wskazaliśmy a z Tunią do samochodów w Angermunde się udaliśmy.

W drodze do Crussow© Trendix

Już prawie w Angermunde© Trendix
W Angermunde Tuni za miłe towarzystwo podziękowałem i szukać młodego się udałem. Był już między Crussow a Angermunde :) Załadowałem jego i rower i w drogę do domu, gdzie o 22:30 dotarłem.
Warto było :) Dziękuje wszystkim :)
Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK
Trasa wycieczki:
Sport coś się zbuntował i tej mapy z telefonu nie chce wysłać więc musiałem ją przerysować :D

Kategoria Niemcy, ponad 100 km
Dane wyjazdu:
5.92 km
0.00 km teren
00:19 h
18.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Stargard komunikacyjnie
Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 4
Zabrakło kawy więc do najbliższego Lidla wcale nie najkrótszą trasą :)
Lidelek© Trendix
Przy okazji ułożyły się świeżo założone opony :)

Schwalbe Marathon© Trendix

Opony Schwalbe© Trendix
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
27.87 km
7.50 km teren
01:38 h
17.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Taka mała pętelka
Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 7
Stargard - Morzyczyn - Reptowo - Cisewo - Miedwiecko - Grzędzice - StargardW oczekiwaniu na nowe opony które mają dotrzeć jutro wybrałem się na krótką przejażdżkę. Najpierw DDRką nad Miedwie. I tu się przekonałem że po niedzielnym wypadku jednak coś się ruszyło.

Tak teraz wygląda to miejsce© Trendix
Jak widać wykoszono chaszcze przy ścieżce choć z prawej strony można było jeszcze trochę poszerzyć wykoszony pas.
Po dojechaniu nad Miedwie zauważyłem że w miejscu rozebranej kawiarni "Plażowej" coś zaczyna się dziać.

W zastępstwie Kawiarni "Plażowa" staje namiot© Trendix
Następnie poobserwowałem różne formy aktywności na wodzie.

Wędkarze rybki łowią© Trendix

Kitesurfer w akcji© Trendix

Z dużą prędkością wody Miedwia pokonywał© Trendix

A to jego latawiec© Trendix

Windsurfer w akcji© Trendix

Dla nich też wiatru starczało© Trendix
Następnie nie chcąc jeszcze wracać do Stargardu ruszyłem z Morzyczyna do Reptowa znaną już drogą polną, niestety mocno podeschła i coraz więcej piachu na niej.
Z Reptowa asfaltem pojechałem do Cisewa. Zatrzymałem się przed zamkniętym szlabanem i czekałem na przejazd pociągu.

Przejzad kolejowy między Reptowem a Cisewem© Trendix
Całe szczęście że po chwili dostrzegłem to:

Sezamie otwórz się :)© Trendix
bo mógłbym długo sobie tam czekać :)
Z Cisewa lasem dotarłem do Miedwiecka i ruszyłem w kierunku do Morzyczyna.

Droga nr 10 między Miedwieckiem a Morzyczynem© Trendix
Przejechałem już pod 10 ale coś mnie kusiło by sprawdzić dokąd ta droga techniczna wzdłuż 10 prowadzi więc się na nią wróciłem.

Koniec drogi technicznej© Trendix
A gdy się skończyła, dalsza droga jeszcze bardziej mnie zaciekawiła :)

Może nie autostrada ale twarda i bez piachu :)© Trendix
w końcu dotarłem do rozwidlenia dróg.

Na rozwidleniu dróg© Trendix

Na rozwidleniu droga w prawo w prowadzi chyba spowrotem gdzieś do Morzyczyna© Trendix
Więc ja skierowałem się w lewo.
Najgorsze w czasie całej drogi były muchy :-o

Najgorsze na trasie były muchy :-o© Trendix
Przy drodze dostrzegłem myśliwska ambonę więc na nią się wspiąłem i po okolicy rozejrzałem.

Wejdę na górę i drogi poszukam :)© Trendix

Rzut oka z góry na Bergamonta© Trendix

Rzut oka na dalszą drogę© Trendix
I w drogę. Droga ta zaprowadziła mnie do szosy Lipnik - Grzedzice.

Droga Lipnik - Grzędzice© Trendix
Skąd już dotarłem do torów i wzdłuż nich znaną już dróżką skierowałem się do Stargardu.

Światełko w tunelu dom oznacza :)© Trendix
Dziś zwycięstwo - gumy nie złapałem :D
Wszystkie fotki: KLIK
Mapka trasy:
Kategoria zachodniopomorskie, krótkie 20-50 km
Dane wyjazdu:
57.34 km
7.50 km teren
03:10 h
18.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Ekologicznie i botanicznie
Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 10
Stargard - Kobylanka - Bielkowo - Kołbacz - Stare Czarnowo - Glinna - Gliniec - Sosnówko - Jezierzyce - Kobylanka - Morzyczyn - Stargard.Czemu ekologicznie ?? bo rowerem, czemu botanicznie?? bo po drodze arboretum i dwa rezerwaty, ale po kolei.
W planie mam trasę do Ińska, trasę do Goleniowa ale dziś nie chciało mi się tak daleko jechać a gdzieś się wyrwać musiałem. Po śniadaniu rzut okiem w internet i wybór padł na Ogród Dendrologiczny w Glinnej. Trochę dłużej przyjrzałem się trasie powrotnej z Glinnej, gdyż chciałem wrócić przez puszczę do Jezierzyc ale nie chciałem znowu się zgubić i skrótów szukać :D.
Do Glinnej najprostszą drogą przez Kołbacz - Stare Czarnowo. Zjeżdżając z drogi 120 do Starego Czarnowa dostrzegłem drogowskaz do jakiegoś niemieckiego cmentarza więc postanowiłem go też odwiedzić. Myślałem że ten cmentarz jest w samym Czarnowie ale pierwsze co zobaczyłem to kościół przy którym na trochę się zatrzymałem.

Kościół Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Starym Czarnowie© Trendix

W 1826 roku została gruntownie przebudowana w stylu neogotyckim© Trendix
Potem ruszyłem w kierunku na Gryfino by w Glinnej odbić w prawo. Drogowskaz kierował do niemieckiego cmentarza, który znajduje się niespełna kilometr od tego skrzyżowania. Jest to ładnie położony Niemiecki Cmentarz Wojenny wybudowany w latach 2001-2003 przez Volkbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge E.V. dla niemieckich żołnierzy poległych w czasie II wojny światowej. Znalazło tu swoje ostatnie miejsce spoczynku już ok 10 tys. poległych na terenie Gdańska, Pomorza Zachodniego i Prus Zachodnich.

Cmentarz Wojenny© Trendix

Cmentarz Wojenny_Stare Czarnowo© Trendix

Niemiecki Cmentarz Wojenny w Starym Czarnowie© Trendix

Na Niemieckim Cmentarzu Wojennym© Trendix

Na Niemieckim Cmentarzu Wojennym w Starym Czarnowie© Trendix
Jadąc dalej drogą przy cmentarzu docieramy do skrzyżowania na którym drogowskaz kieruje nas w lewo do Ogrodu Dendrologicznego. Niestety od momentu opuszczenia drogi 120 jest to droga brukowana i to bardzo wyboista. Starałem się jechać poboczem gdzie tylko było to możliwe. Dobrze że nie jest to daleko i w końcu docieram do Ogrodu Dendrologicznego.

Przed arboretum w Glinnej© Trendix

Wejście do Ogrodu dendrologiczengo© Trendix

W arboretum w Glinnej_1© Trendix

W arboretum w Glinnej_1© Trendix

W arboretum w Glinnej_3© Trendix

W arboretum w Glinnej_2© Trendix

W arboretum w Glinnej_5© Trendix

W arboretum w Glinnej_6© Trendix

W arboretum w Glinnej_7© Trendix

Nad stawem w arboretum© Trendix

W arboretum w Glinnej_8© Trendix

A arboretum w Glinnej_9© Trendix
Gdy skończyłem wizytę w Ogrodzie, mój rowerek cały czas na mnie czekał więc ruszyłem dalej.

Bergamont czekał na mnie pod płotem :)© Trendix
Nie ujechałem daleko gdy natknąłem się na kolejną przyrodniczą atrakcję w której oczywiście się na chwile zatrzymałem.

"Zródliskowa buczyna"© Trendix

W rezerwacie "Żródliskowa buczyna"© Trendix

Żródliska© Trendix

W "Żródliskowej buczynie"© Trendix
Po krótkiej przechadzce po rezerwacie ruszyłem dalej, gdy w oddali zauwazyłem spacerującego boćka. Wymieniłem obiektyw i go sfociłem. Ale już nie chciało mi się czekać aż poderwie się do lotu.

Pan Bocian pozuje© Trendix

Pan Bocian na spacerze© Trendix
W dalszej drodze natknąłem się na kolejny rezerwat przyrody. Krótka w nim przerwa i dalej w drogę

Buczynowe Wąwozy© Trendix

Buczynowe Wąwozy _ 1© Trendix

Buczynowe Wąwozy - 2© Trendix

Buczynowe Wąwozy _ 3© Trendix
aż z Puszczy wyjechałem

Sosnówko© Trendix
Potem jeszcze krótka wizyta nad stawami w Płoni gdzie za stosowną opłatą można sobie złowić lub kupić rybkę.

Nad stawami© Trendix

Ci już tam w oddali łowią© Trendix

A może by tak coś złapać ??© Trendix
i w drogę do domu. Ale niestety po wjeździe na drogę do Motańca kolejna (chyba 8) w tym roku guma. Przed wyjazdem na Kaszebe Runda kupiłem nowe ale byle jakie opony i to się mści, więc zaraz po przyjeździe do domu zamówiłem inne opony
Ale najpierw trzeba było wymienić dętkę :)

Kolejna "guma" :-o© Trendix
Potem już tylko, krótka wizyta nad Miedwiem:

Windsurferzy nad Miedwiem© Trendix

Miedwie_Morzyczyn© Trendix

Jezioro Miedwie _ widok od Róży Wiatrów© Trendix
i prosto do domu.
Naprawdę botaniczna wycieczka :)
Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK
Przebyta droga:
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
105.92 km
10.00 km teren
06:46 h
15.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Święto cykliczne, pierwsza 100 i pierwsze 1500
Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 13
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka- Motaniec - Jezierzyce - Płonia - Zdroje - Centrum - Dąbie - Zdunowo - Niedźwiedź - Motaniec - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.Kolejne Święto Cykliczne w Szczecinie za nami. W pierwszym święcie wziąłem udział w 2011 roku, wtedy na miejsce zbiórki na Placu Lotników dotarłem z Pilchowa od siwobrodego. W roku ubiegłym na miejsce zbiórki dotarłem z grupą z Polic. Dopiero w tym roku byłem gotowy pokonać trasę ze Stargardu.
Rano 8:10 zszedłem do piwnicy z młodym po rowery aby dojechać na miejsce zbiórki przed Dworcem PKP w Stargardzie i tu mój pech, tylne koło bez powietrza :-o, szybka wymiana dętki i w drogę. Po drodze wstępuję do Statoilu po izotoniki i podjeżdżamy na miejsce zbiórki.

Zbiórka przed dworcem PKP w Stargardzie© Trendix
Gdy nadeszła 8:45 pod eskortą policji ruszamy do Szczecina. W związku z tym że nie ma zgody na przejazd grupy rowerowej dziesiątką w Motańcu zjeżdżamy do lasu i przez Jezierzyce docieramy do Płoni skąd znowu eskortuje nas policja.

Przerwa w Motańcu© Trendix

W Motańcu© Trendix
Po dojechaniu na parking przed Lidlem w Zdrojach poczekaliśmy aż dołączą do nas rowerzyści z Gryfina i Goleniowa.

Postój przed Lidlem w Zdrojach© Trendix

Piękniejsza część stargardzkiej grupy© Trendix

Ktoś mi ukradł aparat ;-o© Trendix

W oczekiwaniu na grupy z Gryfina i Goleniowa© Trendix
Po dołączeniu pozostałych grup ruszyliśmy pod eskortą policji na miejsce zbiórki na Jasnych Błoniach.

Już na Jasnych Błoniach© Trendix
I tu okazuje się że w tym roku zbierają się prawdziwe tłumy rowerzystów, których ilość trudno określić. Oczekując na rozpoczęcie "Wielkiego Przejazdu" spotkania ze znajomymi. Oraz czas na fotki np. perełki Janusza :)

Rydwan Janusza© Trendix

Ale wyśrubowany licznik :) 60 km/h ?? :)© Trendix

Znak herbowy Janusza© Trendix
I wreszcie zaczyna się "Wielki Przejazd" na ulice Szczecina rusza jak się okazało po rozdaniu szprychówke ok 4 tys. rowerzystów.

Wielki przejazad po Szczecinie© Trendix

Szczeciński wielki przejazd© Trendix

Wielki przejazd rowerowy w Szczecinie© Trendix
Takiej masy rowerzystów Szczecin jeszcze nie widział. Muszę przyznać że jakoś niewiele oznak zdenerwowania na twarzach kierowców i przechodniów widziałem, przynajmniej mniej niż w ubiegłym roku.
Po przejechaniu wyznaczonej trasy wróciliśmy na Jasne Błonia na rowerowy piknik.

Rowerowy piknik© Trendix

Rowerowy piknik© Trendix
Gdy w końcu głód poczuliśmy, siwobrody zaprowadził nas na największy kebab w mieście na ul. Wernyhory :). Okazało się że porcje są naprawdę ogromne i smaczne.

Głodny?? czas na kebab :)© Trendix
Tu pożegnaliśmy się z pozostałymi pożeraczami kebabów i już w czwórkę: ja, młody, Michał i Wojtek ruszyliśmy przez Dąbie do Stargardu.
Za Dąbiem nastąpiło wspólne odegranie rowerowego hejnału :D

Hejnał na zakończenie Święta Cyklicznego© Trendix
Po dojechaniu do Motańca, Wojtek tak nacisnął na pedały że jeden z kawałkiem korby został na ścieżce rowerowej :) Nie poddał się jednak i jeszcze jednym pedałem dokręcił 9 km ;)
Podsumowując:
- trzeci raz brałem udział w Święcie Cyklicznym w Szczecinie;
- pierwszy raz przejechałem ponad 100 km w jeden dzień;
- pierwszy raz przekroczyłem 1500 km przejechanych w roku.
Wszystkie zdjęcia z Święta Cyklicznego: KLIK
Filmowa relacja:
Pokonana trasa:
Kategoria zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy, ponad 100 km
Dane wyjazdu:
79.24 km
0.00 km teren
04:13 h
18.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Dookoła Miedwia ..... trochę inaczej :)
Piątek, 7 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 4
Stargard - Warnice - Barnim - Obryta - Okutnica - Pyrzyce - Żabów - Stare Czarnowo - Kołbacz - Bielkowo - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Stargard.Mając w pamięci ostatni wyjazd, na kolejny cel wycieczki wybrałem sobie Pyrzyce, bez skrótów głównymi drogami :). Słoneczko ładnie świeciło, wiatr znacznie słabszy niż w poprzednich dniach więc ok. 11.30 się zebrałem, wstąpiłem do Piccolo po jakieś izotoniki i batoniki i w drogę.
Wiatr zawiewał z boku więc za bardzo nie przeszkadzał, ruch na drodze nie był za wielki więc jechało się całkiem przyjemnie. W związku z tym że do Obrytej już teren obfociłem w czasie poprzednich wyjazdów, aparat wyjąłem dopiero przed Okutnicą.

W drodze do Pyrzyc© Trendix

Kolorowo :)© Trendix
W Okutnicy zauważyłem fajny rowerkowy motyw :)

Rowerkowy element w Okutnicy :)© Trendix
oraz sfociłem kościółek.

Kościół w Okutnicy© Trendix
I dalej w drogę.

W oddali widać już Pyrzyce© Trendix
Przed wyjazdem oczywiście wypisałem sobie co i gdzie w Pyrzycach zobaczyć ale kartka oczywiście w domu została.
Więc po wjechaniu do Pyrzyc rzut oka na tablicę celem przypomnienia

Rzut oka na rozmieszczenie zabytków© Trendix
i zacząłem krążyć :).
Co mi się rzuciło w oczy?? to że to miejsce ostatnio wyglądało tak:

zdjęcie z blogu abartha
a teraz prezentuje się tak :)

Tężnie w Pyrzycach© Trendix
Dalej trasą wzdłuż murów obronnych.

Brama Szczecińska© Trendix

Mury obronne© Trendix

Baszta Pijacka© Trendix

Baszta Pijacka z drugiej strony© Trendix

Tu kiedyś była furta słowiańska© Trendix

Ruiny Baszty Mniszej© Trendix
Dalszą drogę wzdłuż murów zagrodziły ogródki działkowe :) zjechałem więc w dół do kościoła którego wieżę widziałem spod murów.

Kościół p.w. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej© Trendix

Przed kościołem w Pyrzycach© Trendix

Widok na kościół p.w. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej od strony parku© Trendix
W parku zrobiłem sobie chwilę przerwy na batonika.

Nad stawem w parku© Trendix

Odpoczynek w parku© Trendix
i wróciłem na rynek.

Pyrzycki Ratusz© Trendix

Kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny© Trendix

Kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny© Trendix

Kaplica św. Ducha© Trendix
Następnie ruszyłem wzdłuż murów z drugiej strony.

Baszta Sowia© Trendix

Baszta Lodowa© Trendix

Baszta Prochowa© Trendix

Brama Bańska© Trendix

Pyrzycka fosa© Trendix
Potem powrót do ronda

Pomnik Wdzięczności© Trendix
i w drogę powrotną do domu.

W drodze do Starego Czarnowa© Trendix

Kościół p.w. Świętego Jana Chrzciciela w Żabowie© Trendix

Kościół w Żabowie© Trendix

Stare zabudowania gospodarcze w Żabowie© Trendix
Oczywiście nie mogłem nie podjechać nad Miedwie kiedy już je całe okrążyłem :).

Nad Miedwiem© Trendix

Przystań nad Miedwiem© Trendix

Nad Miedwiem przed powrotem do domu© Trendix

Na przystani nad Miedwiem© Trendix
W drodze z Pyrzyc trąbiły na mnie i pozdrawiały mnie przejeżdżające samochody na niemieckich rejestracjach dopiero teraz zrozumiałem czemu, wszystkiemu winne kolory bandany :D
Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
2.30 km
0.00 km teren
00:07 h
19.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Tylko SPA
Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 5
Dziś tylko na myjnie na Pierwszej Brygady obmyć z roweru wczorajsze błoto. Trzymało jak diabli ale ta myjka potrafi wszystko nawet z lakierem zerwać :)
Teraz tylko przetrzeć do sucha© Trendix
A po powrocie do domu jeszcze tylko to:

I jeszcze trochę dla łańcucha© Trendix
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
78.20 km
10.00 km teren
04:39 h
16.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Rezerwat Przyrody "Dęby Sądowskie".
Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 7
Stargard - Witkowo - Kolin - Morzyca - Dolice - Sądów - Ziemomyśl - Bonin - Piasecznik - Rzeplino - Krępcewo - Radziszewo - Witkowo - Stargard.Kiedyś w necie przeczytałem o tym rezerwacie więc obrałem go sobie jako cel dzisiejszej wycieczki. Słoneczko świeciło, wiatr jak codziennie wiał, więc ok. południa zebrałem się i ruszyłem. Bez żadnego kombinowania ruszyłem najprostszą droga do Dolic.
Po drodze minąłem Witkowo i zatrzymałem się na chwilę w Kolinie.

Mała Ina w Kolinie© Trendix
Po czym ruszyłem dalej podziwiając okoliczne widoki.

Ładny domek z elementami konstrukcji szachulcowej za Kolinem© Trendix
Kolejny przystanek już w Morzycy.

Kosciół p.w. Josemarii Escrivy w Morzycy© Trendix

Drzewo przy kościele© Trendix

Mur wokół kościoła w Morzycy© Trendix
Dalej już prosto do Dolic.

Kościół p.w. Chrystusa Króla w Dolicach© Trendix

Kościół ten wzniesiony został ok. 1596 roku© Trendix

Przykościelna figura© Trendix

Ul. Wiejska w Dolicach© Trendix

Elementy starych nagrobków na cmentarzu w Dolicach© Trendix

Pod tym pnączem elementy starych nagrobków© Trendix

Elementy nagrobków _ cmentarz w Dolicach© Trendix
Wyjeżdżając z Dolic zobaczyłem bocianie gniazdo z stojącym w nim bocianem. Postanowiłem poczekać na ciekawsze ujęcie i się opłaciło :)

Bocian z materiałwm budowlanym wraca do gniazda _ Dolice© Trendix
Ruszyłem dalej do Sądowa co chwile coś aparatem uwieczniając.

Czerwone maki na polach za Dolicami© Trendix

chabry ale nie z poligonu :)© Trendix
A w tym miejscu zostałem zaatakowany przez rój wściekłych much. Zwykłe, końskie, owocówki o mało mnie tu nie pożarły :-o

Śluza na Małej Inie za Dolicami© Trendix

Na Małej Inie© Trendix

Kolejny żabi koncert© Trendix
Głosy żab towarzyszyły mi prawie na całej trasie :)
Słuchając po drodze tych żabich koncertów dotarłem do Sądowa.

Kościół p.w. Świętego Andrzeja Boboli w Sądowie© Trendix

Stara drewniana stodoła w Sądowie© Trendix

fajna wieżyczka na budynku OSP© Trendix
Następnie dotarłem do przejazdu kolejowego i zgodnie z opisami w necie ruszyłem dróżką wzdłuż torów do rezerwatu. Musze powiedzieć tylko że nie ma żadnego oznakowania do rezerwatu kierującego. Ja nawet nie znalazłem tablicy informacyjnej, która widziałem we wpisie dornfelda.

Wzdłuż torów do rezerwatu© Trendix
Nie zależało mi na znalezieniu tego największego dębu więc pokręciłem się trochę po okolicy.

Mało dostępne drogi :)© Trendix

Drzewa w rezerwacie "Dęby Sądowskie"© Trendix

Drzewa w rezerwacie© Trendix

Dzrewa w rezerwacie_2© Trendix

Ja w rezerwacie© Trendix

Drzewa w rezerwacie _ 3© Trendix

Drzewa w rezerwacie_4© Trendix

Drzewa w rezerwacie_6© Trendix

Dzrewa w rezewracie_5© Trendix

Dzrewa w rezerwacie_7© Trendix
Gdy już się tak pokręciłem postanowiłem na skróty przez pola do drogi wrócić. I to był mój wielki błąd. Teren tam jest niezwykle podmokły. Błoto tak do kół się lepiło że obracać się przestawały. Plułem sobie w brodę ale dzielnie do drogi brnąłem :D

Droga przez pola© Trendix

Podmokła droga przez pola :)© Trendix

Rower po pokonaniu podmokłej drogi :D© Trendix
W końcu dotarłem do drogi i wróciłem do przejazdu kolejowego gdzie skręcałem wcześniej do rezerwatu.

Na przystanki Ziemomyśl© Trendix
Nie szukając już skrótów ruszyłem drogą do Ziemomyśla.

Ruiny kościoła w Ziemomyślu© Trendix

Kościół został zniszczony w 1945 roku w wyniku działań wojennych© Trendix

Kościół ten zbudowany był w XIII w© Trendix
Potem czekał mnie jeszcze odcinek bukowanej drogi do Bonina. Całe szczęście że obok biegła gruntowa droga a potem ścieżka bo bruk ten był naprawdę wyboisty.

Brukowana droga do Bonina© Trendix
Zaraz za Boninem skierowałem się w lewo na drogę nr 160 i nią do Piasecznika skąd już najkrótszą drogą do Witkowa.

W drodze powrotnej© Trendix

Przydrożny łubin© Trendix

Łubin w zbliżeniu© Trendix
Chwila postoju w Rzeplinie.

Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w rzeplinie© Trendix

Kościół wzniesiony w II połowie XV w© Trendix

Przykościelny mur© Trendix
I dalej do domu.

Przydrożne widoki© Trendix

Na przejeździe kolejowym przed Witkowem© Trendix

Powód mojego oczekiwania© Trendix
Na koniec jeszcze dodam że mam chęć wyzwać wszystkich właścicieli głupich kundli samopas biegających i próbujących moja nogę dorwać. W Krępcewie nawet przy jednej właścicielce się zatrzymałem i spytałem kto jest głupszy, jej pies czy ona ??
Wszystkie zdjęcia z wycieczki. KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/au36k61ivka8c6fl
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
42.10 km
8.00 km teren
02:19 h
18.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Wierzbno
Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 5
Stargard - Lipnik - Kunowo - Koszewko - Koszewo - Wierzbno - Obryta - Barnim - Warnice - Stargard.Gdy wcześnie rano ok. 11.00 wstałem i przez okno zerknąłem było szare niebo i uginające się gałęzie drzew. Stwierdziłem że dziś nici z roweru. Ale po południu zaczęło się przejaśniać i wyszło w końcu słońce. Wiatr niestety nie ustał czekałem aż do 17.00 że może osłabnie ale nic z tego. Mimo wszystko mając już dość siedzenia przed kompem wsiadłem na rower i ruszyłem bez określonego celu.
W związku z tym że bez celu jechałem na poligon trafiłem.

Droga przez poligon© Trendix
Gdy już tam dotarłem postanowiłem dojechać chociaż do Lipnika no a dalej do Kunowa. Gdy już w Kunowie się znalazłem stwierdziłem że z wiatrem w plecy fajnie się jedzie więc skierowałem się dalej do Koszewka.

Droga z Kunowa do Koszewka© Trendix
Kawałek po minięciu krzyżówki na Wierzchląd zjechałem nad Miedwie.

Jezioro Miedwie między Wierzchlądem a Koszewkiem© Trendix

Nad Miedwiem© Trendix

Słonecznie nad Miedwiem© Trendix
Byłem w tym miejscu już kilka razy i stwierdziłem że coś tu się zmieniło. W pierwszej chwili nie mogłem skojarzyć co to ?? aż w końcu zrozumiałem - złomiarze.
Tak przepust na kanale przed jeziorem wyglądał rok temu:

Kadr z mojego filmu z wycieczki z OPEN Stargard w ubiegłym roku© Trendix
a tak dziś wygląda:

Przepust nad Miedwiem© Trendix
Metalowych barierek już nie ma.
Gdy już ten akt wandalizmu odkryłem ruszyłem dalej do Koszewka. Minąłem pałac który już nieraz fociłem, pstryknąłem z daleka Dworek Hetmański

Hotel - Restauracja Dworek Hetmański w Koszewku© Trendix
i dalej ruszyłem drogą do Koszewa i Wierzbna mając cały czas wiatr w plecy.

Na drodze Koszewo - Wierzbno© Trendix

Widok na Miedwie z drogi do Wierzbna© Trendix
W Wierzbnie znowu nad Miedwie zjechałem.

Na plaży w Wierzbnie© Trendix
Mirek dziś miałbyś problem z rozłożeniem tu namiotu :) wszędzie mokro.

Trochę zbyt mokro by rozbić namiot :)© Trendix

Jezioro Miediwe _ Wierzbno© Trendix
No i w końcu musiałem postanowić co dalej :) Jeśli tu wiał wiatr w plecy to co będzie w drodze powrotnej?? :) Postanowiłem wracać drogą przez Obrytą i Warnice.
Do Obrytej miałem jeszcze nie najgorszy wiatr, wiał z lewej strony więc jeszcze nie narzekałem.

Droga do Obrytej© Trendix

Kiedyś był tu przystanek, teraz nawet pociąg nie jeździ© Trendix
Po dojechaniu do Obrytej skręciłem w lewo na Stargard i dostałem "wmordewind" gdybym mógł chociaż jak na żaglach pod wiatr halsować :) Nie mogąc ruszyłem prosto pod wiatr :)
Po drodze minąłem takie cudo :)

Prawie jak zamek choć mówią że prawie robi wielką róznicę :)© Trendix

Droga 106 do Stargardu© Trendix
W końcu docieram do ronda gdzie wczoraj udało mi się zrobić nocne zdjęcie mknącego samochodu :)

Wczoraj w nocy inaczej tu wyglądało :)© Trendix
Mając już dość tego wiatru jak najkrótszą drogą ruszam do domu :) I tak to przebiegła moja bezcelowa przejażdżka :)
Wszystkie zdjęcia: KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/56e1gck34kjtsj5t
Kategoria zachodniopomorskie, krótkie 20-50 km