Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50 - 100 km

Dystans całkowity:7382.55 km (w terenie 1545.50 km; 20.93%)
Czas w ruchu:421:46
Średnia prędkość:17.02 km/h
Liczba aktywności:104
Średnio na aktywność:70.99 km i 4h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.28 km 5.50 km teren
03:18 h 17.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Walcząc z wiatrem do Marianowa

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 8

Stargard - Strachocin - Ulikowo - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Luboń - Barzkowice - Golina - Pęzino - Trzebiatów - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.

Skończyły mi się opisane kolorowe trasy do przejechania więc musiałem wymyślić jakiś cel wycieczki. Tym razem padło na Marianowo. Usiadłem więc wieczorem i zaplanowałem sobie trasę drogami z jak najmniejszym ruchem.
Zebrałem się koło południa i ruszyłem do Strachocina. Ten kawałek drogą nr 10. Potem już ja najszybciej na mniej uczęszczane drogi. Z Strachocina kierunek na Ulikowo. Najpierw drogą brukowaną, potem polną i betonową.

Droga Strachocin - Ulikowo © Trendix


Różne oblicza tej drogi © Trendix


W związku z tym że niedawno tu byłem nie zatrzymywałem się tylko tocząc walkę z przeciwnym wiatrem jechałem dalej do Pęzina.
W szpalerze drzew do Pęzina © Trendix


W Pęzinie krótka przerwa nad Krąpielą i dalej walczyć z wiatrem.

Rzeka Krąpiel w Pęzinie © Trendix


Dotarłem do Czarnkowa, tego kościoła jeszcze nie fociłem więc krótka przerwa.

Kościół w Czarnkowie © Trendix


Czarnkowo - kościół © Trendix


A stąd już prosto do Marianowa. Głównym celem mojej wizyty w Marianowie był oczywiście dawny klasztor.

U celu podrózy w Marianowie © Trendix


Kościół dawnego opactwa cysterek w Marianowie © Trendix


Dawny klasztor opactwa cysterek w marianowie XIII w © Trendix


Obecnie parafia p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP © Trendix


Przed kościołem w Marianowie © Trendix


Gdy już obszedłem klasztor dookoła postanowiłem zrobić rundkę po Marianowie.

Ciekawe do czego taka przyczepka jest używana ?? :) © Trendix


Urząd Gminy w Marianowie © Trendix


Postanowiłem wracać spowrotem. Ale po wyjeździe z Marianowa dojrzałem Jezioro Marianowskie więc przez pola postanowiłem do niego podjechać :).

Nad Jeziorem Marianowskim © Trendix


Wędkarskie stanowisko na Jeziorze Marianowskim © Trendix


Jezioro Marianowski _ kładka © Trendix


Bergamont nad jeziorem Marianowskim © Trendix


Jezioro Marianowski © Trendix


Droga wzdłuż jeziora © Trendix


Przydrożne bagienka okolice Jeziora Marianowskiego © Trendix


Widok na Jezioro Marianowskie od strony Marianowa © Trendix


Po krótkim pobycie nad jeziorem ruszyłem już w drogę powrotną :) Następny przystanek w Barzkowicach.

Neogotycki kościół pw. św. Piotra i Pawła © Trendix


Kościół w Barzkowicach © Trendix


XIX wieczny kościół w Barzkowicach © Trendix


Barzkowice - kościół © Trendix


Przykościelna kapliczka w Barzkowicach © Trendix


Elektryczny XIX-wieczny pałac w Barzkowicach © Trendix


Pałac był przebudowany w 1911 roku © Trendix


Pałac _ Barzkowice © Trendix


Barzkowice - pałac © Trendix


Szkoda że taki obiekt pozostaje w tak opłakanym stanie.
Czas ruszać dalej.

Na moście w Barzkowicach © Trendix


Przy wyjeździe z Barzkowic jeszcze rzut oka na ZODR.

Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach © Trendix


Oraz miejsce gdzie co roku pojawiam się na targach rolnych.

Teren na którym odbywa się Agro Pomerania, duże targi rolne © Trendix


I ruszam dalej w kierunku Pęzina i dalej do Stargardu.
Po drodze jeszcze Golina i tamtejszy kościół.
Kościół w Golinie © Trendix


Kościół p.w. NMP w Golinie © Trendix


A potem już tylko z krótkimi przerwami na foto do domu.

Wyjeżdżamy z Pęzina konie nas żegnają © Trendix


Droga z Pęzina do Krąpiela © Trendix


I znowu rzepakowe łany © Trendix


Z Krąpiela krótki odcinek drogi pokonuję krajową 10. Ale na najbliższym skrzyżowaniu kieruję się na Tychowo.

Droga do Tychowa © Trendix


A potem już prosto do Stargardu.
I tu mógłbym zakończyć ale zaliczyłem jeszcze stłuczkę z samochodem. Już na ostatnim odcinku drogi jechałem DDRką wzdłuż ul. 11 Listopada kiedy to jakiś bus skręcił z tej ulicy do stacji STATOIL zajeżdżając mi drogę zahamowałem na tylni hamulec, potem na przedni uniosło mi tylne koło w górę, rękoma zaparłem się na boku samochodu i jakoś szczęśliwe mam tylko małego siniaka na nodze i rower tez nie ucierpiał. Potem nastąpiła seria przeprosin i w końcu szczęśliwie wróciłem do domu. Nie było w tym mojej winy ale podejrzewam że gdyby mnie ten wiatr tak nie wykończył wcześniej zauważyłbym zamiar tego kierowcy :)

Siwy masz dzisiaj fory ja nigdzie nie jadę ;) :D

Pozostałe fotki z wycieczki. KLIK

Filmik


Dane wyjazdu:
89.89 km 7.50 km teren
05:18 h 16.96 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przelewice i nie tylko :)

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 9

Stargard - Warnice - Reńsko - Obryta - Stary Przylep - Zaborsko - Lubiatowo - Kosin - Przelewice - Kłodzino - Rosiny - Płońsko - Gardziec - błądzenie polami :) - Przywodzie - Karsko - Żuków - Moskorzyn - Żalęcino - Szemielino - Kolin - Witkowo - Stargard.

Myślałem, myślałem i w końcu się zdecydowałem :) Dziś ruszam do Przelewic. Wyznaczyłem sobie trasa tam i powrotną i ruszyłem. :) Droga przebiegała praktycznie szlakiem kościołów które po drodze w każdej miejscowości były i wszystkie zabytkowe.
Z głównych dróg na boczne gdy tylko mogłem uciekałem więc z samochodami problemów nie miałem. Za to wiatr był przeciwko mnie albo wiał z boku i spychał mnie z drogi albo prosto w twarz.

Ale przy każdym obiekcie do fotki się zatrzymywałem więc i odpoczywałem :D
Kościół p.w. NMP Matki Kościoła Warnice k.Pyrzyc © Trendix


Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Starym Przylepie © Trendix


Kościół w Obrytej, wzniesiony w XV wieku, przebudowany w drugiej połowie XVIII © Trendix


Między Obrytą a Starym Przylepem © Trendix


Kościół w Starym Przylepie © Trendix


Kościół barokowy z 1721 r. w Zaborsku © Trendix


I już wiem skąd zielony szlak rowerowy w Strzyżnie :) © Trendix


W drodze do Lubiatowa © Trendix


Kościół p.w. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Lubiatowie © Trendix


Gołębnik w Lubiatowie – obiekt zabytkowy położony w zespole folwarcznym i w pobliżu zabytkowego pałacu oraz zabudowań mieszkalnych © Trendix


Rzeka (kanał) łączący Jezioro Miediwe i Jezioro Płoń © Trendix


Przy drodze do Przelewic © Trendix


No to prawie dotarłem do celu :) © Trendix


Gdy już do Przelewic dotarłem, bilet wykupiłem, rower do płotu przyczepiłem, sakwę u Pani w kasie zostawiłem i po ogrodzie połazić się udałem.
Przyjeżdżam tu corocznie od kliku lat (choć pierwszy raz rowerem) i zawsze mnie to miejsce urzeka :)

U celu podróży_ Ogród dendrologiczny w Przelewicach © Trendix


Widoki w ogrodzie © Trendix


Polana w ogrodzie © Trendix


Nad stawem w ogrodzie © Trendix


On był samotny i mnie gonił :) © Trendix


W Ogrodzie Dendrologicznym w Przelewicach © Trendix


Ciekawe drzewa © Trendix


Przelewice _ makro 1 © Trendix


Przelewice _ makro 2 © Trendix


Przelewice _ makro 3 © Trendix


Pałac zabytkowy w Przelewicach – z XIX w., odrestaurowany i oddany do użytku w 2006 r., © Trendix


Po spacerze po ogrodzie do kawiarni pałacowej się udałem celem sił zregenerowania :)

Aby RS nie krzyczał nie ch przeczyta free :D © Trendix


I spokojnie zgodnie z zaplanowana trasą w drogę powrotną się udałem do kolejnych kościołów zaglądając.

W tle widoczny Ogród w Przelewicach © Trendix


Kościół w Rosinach © Trendix


Druga strona kościoła © Trendix


Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Rosinach © Trendix


W drodze do Płońska © Trendix


Płońsko. Świątynia pochodzi z przełomu wieków XIV i XV © Trendix


Ruiny kościoła © Trendix


Po jakimś czasie po minięciu Płońska postanowiłem sprawdzić czy dobrze jadę. jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że drogi pomyliłem. Uruchomiłem więc nawigację w telefonie która mi rzekła kieruj się na zachód i po stwierdzeniu że bateria pada się wyłączyła :D. Skierowałem się więc w pierwszą betonową drogę na zachód :)

Więc na zachód się skierowałem © Trendix


Niestety po jakimś czasie droga betonowa zniknęła, trawa się pojawiła która tez potem zniknęła i w środku rzepakowego pola się znalazłem. Ale będąc upartym powiedziałem że cofać się nie będę i przez te rzepakowe łany się przedzierałem :D

Droga coraz mniej widoczna była © Trendix


Aż w polu się skończyła :D © Trendix


Dalej jednak się nia przedzierałem © Trendix


Coraz lepsza była © Trendix


I nawet coraz szersza :D © Trendix


Tak wyglądał mój rowerek po pokonaniu rzepakowych łanów © Trendix



A tak wygladałem ja :) © Trendix


Ta droga do Przywodzia mnie zaprowadziła.

Kościół p.w. Zwiastowania Najświętszej M.P w Przywodziu © Trendix


Tu języka od tubylców zaciągnąwszy do Żukowa na skróty się udałem :D

Na skróty do Żukowa © Trendix


Kościół p.w. Przemienienia Pańskiego w Żukowie © Trendix


Żukowo © Trendix


Z tego miejsca znowu zgodnie z pierwotnie zaplanowaną trasą pędem już z wiatrem w plecy ruszyłem :)

W drodze do Moskorzyna © Trendix


Niewielka kamienna świątynia we wsi Moskorzyn © Trendix


Stadnina koni w Moskorzynie © Trendix


Zabudowania stadniny © Trendix


Droga z Żalęcina do Szemielina © Trendix


Kościół w Kolinie © Trendix


Gdybym nie przeczytał nie uwierzyłbym że ten kościół to zabytek. Kościół w Kolinie.

Mała Ina za Kolinem © Trendix


Już prawie w domu _ Witkowo © Trendix


Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w Witkowie © Trendix


Kościół w Witkowie © Trendix


Młyn w Kluczewie © Trendix


Stary młyn w Kluczewie © Trendix


Widząc zabudowania cukrowni już prawie jak w domu się poczułem.

Cukrownia w Kluczewie, juz prawie w domku :) © Trendix


Podsumowując, endomondo działało kiedy chciało, prądu dużo zżerało, ja znowu się zgubiłem i zamiast 77 km 90 walcząc z wiatrem zrobiłem i przeżyłem :D

Pozostałe zdjęcia z Przelewic.
Pozostałe zdjęcia z drogi.

I krótkie filmidło :)


Dane wyjazdu:
54.80 km 17.50 km teren
03:27 h 15.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trasą zieloną i turkusową

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 1

Pogoda nie bardzo nastrajała dziś do jazdy ale wczoraj moje dziewczyny zmusiły mnie do skracania ich spodni, które chyba hurtem kupują :-o więc postanowiłem jednak trochę pojeździć i na cel wybrałem trasę zieloną.

Stargard - Klępino - Grabowo - Kiczarowo - Stargard.

Po wyjściu z domu zauwazyłem że lekko kropi deszcz ale stwierdziłem że do domu nie będę się wracał. Deszcz kropił aż do Grabowa potem zrobiło się sucho.

Zgodnie z opisem trasę rozpocząłem przy bramie Międzynarodowego Cmentarza Wojennego na ul. Reymonta, który obejrzałem w czasie objazdu niebieskiej trasy.

Początek trasy_ Cmentarz Wojenny © Trendix


Po dojechaniu drogą betonową do Klępina zatrzymałem się na chwilę przy kościele. Trochę mnie wkurza, że kościoły te w większości zabytkowe stoją w środku wsi a bramki pozamykane mają i nie można nawet do nich podejść.

Kościół pod wezwaniem Narodzenia NMP w Klępinie © Trendix


Pojechałem dalej na koniec wsi i zgodnie z opisem skręciłem w prawo w polną drogę, którą dotarłem na najwyższy w okolicy pagórek.

Widok na Stargard z wzgórza za Klępinem © Trendix


Droga tą pojechałem aż do Grabowa.

Droga polna do Grabowa © Trendix


Na drodze z Klępina do Grabowa © Trendix


Po dojechaniu do drogi Nr 106 skręcamy w lewo do Grabowa.

Droga 106 _ Stargard - Nowogard © Trendix


i po prawej stronie znajdujemy kościół. Tu niestety nie mogę zgodzić się z kimś, kto opisywał tą trasę "We wsi na uwagę zasługuje zabytkowy kościół z drewnianą wieżą." Kościół jest ale tej drewnianej wieży próżno szukać.

Kościół wraz z dzwonnicą z XIX wieku pw. św. Anny w Grabowie © Trendix


Lapidarium przy kościele w Grabowie © Trendix


Tablica w lapitarium © Trendix


Przy kościele w Garbowie © Trendix


Po przeciwnej stronie drogi obok płotu można dojechać do wspominanego w opisie parku.

W parku w Grabowie © Trendix


Kasztanowce w parku w Grabowie © Trendix


Dąb w Grabowie © Trendix


Następnie drogą 106 jedziemy wzdłuż wsi w kierunku Nowogardu. zaraz za wsią mijamy małe jeziorka i pokonując kilka zagłębień terenowych dojeżdżamy do południowego skraju Jeziora Grabowskiego.

Jeziorko przy drodze za Grabowem © Trendix


Zagłębienia terenowe za Grabowem © Trendix


Południowy kraniec Jeziora Grabowskiego © Trendix


Nad Jeziorem Grabowskim © Trendix


Wzgórza przy jeziorze Grabowskim © Trendix


Dalsza część trasy biegnie przez Kicko.

Łąka w Kicku © Trendix


Kicko - Kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej © Trendix


Stara lipa przy kościele w Kicku © Trendix


Kościół w Kicku © Trendix


Z Kicka trasa wiedzie drogą gruntową do Kiczarowa.

Droga z Kicka do Kiczarowa © Trendix


Przejeżdżam Kiczarowo i tu muszę sprzeciwić się autorowi opisu trasy, w drogę brukowaną prowadzącą do przesmyku między jeziorami należy skręcić w prawo a nie w lewo :) Dalej droga prowadzi do Koloni Kiczarowo.

Przesmyk między jeziorkami Kiczarowskimi © Trendix


Jedno z jeziorek Kiczarowskich © Trendix


Bagna przy drodze do Koloni Kiczarowo © Trendix


Rzepakowe pola © Trendix


Po minięciu Koloni Kiczarowo i dojechaniu do drogi nr 20 skręcamy w prawo, po ok. 250 m dojeżdżamy do Rezerwatu Przyrody "Ozy Kiczarowskie" znajdującego się po lewej stronie drogi. Dodam może jeszcze że być może jest to atrakcja geologiczna ale walory turystyczne ma raczej nikłe.

Rezerwat Przyrody Ozy Kiczarowskie © Trendix


Ozy Kiczarowskie © Trendix


Widok na ozy © Trendix


Z rezerwatu już prosto drogą nr 20 do Stargardu.

Wjazd do Stargardu od strony Chociwla © Trendix


Mijamy Krzyż pokutny na rozwidleniu dróg do Maszewa i Chociwla.

Krzyż pokutny © Trendix


I przez Bramę Wałową dojeżdżamy do miejsca zakończenia trasy czyli na parking przy Szkole Podstawowej Nr 5.

Parking przy Szkole Podstawowej Nr 5 © Trendix


Pozostałe zdjęcia z tej trasy znajdziecie tu KLIK

Po dojechaniu na miejsce zakończenia trasy stwierdziłem że temperatura jest odpowiednia, moje chęci duże więc przejadę jeszcze jedną trasę, tym razem turkusową.

Stargard - Strachocin - Święte - Tychowo - Witkowo - Kluczewo - Stargard.

Podjechałem na miejsce startu trasy, czyli pod siedzibę TPS i CIT w Stargardzie.

Siedziba TPS i CIT w Stargardzie © Trendix


Skierowałem się zgodnie z opisem do ulicy Bydgoskiej w kierunku Strachocina i Świętego mijając po drodze wiadukt kolejowy.

Wiadukt kolejowy _ szlak kolejowy Stargard - Koszalin © Trendix


Drogę przebiegł mi winniczek ale dzięki refleksowi mojemu lub szybkości jego udało mi się go nie rozjechać :)

Winniczek na DDRce © Trendix


Dotarłem do mostu na Krąpieli na granicy Świętego i Strachocina.

Most na Krapieli na granicy Strachocina i Świętego © Trendix


Dalej opis przewidywał skręt w prawo w drogę gruntową do Tychowa. Ale od czasu opisu trasy wiele jednak się zmieniło. Za Świętym powstał węzeł drogowy łączący starą trasę nr 10 z obwodnicą. Do Tychowa pojechałem więc na wprost droga asfaltową. Nie podobały mi się chmury gromadzące się na niebie ale miałem nadzieję że zdążę przed deszczem objechać trasę.

Czarne chmury znowu nade mną się zbierały :) © Trendix


Po wjechaniu do Tychowa po lewej stronie można zobaczyć ciekawy obiekt.

Korpus wiatraka holenderskiego © Trendix


Wiatrak zbudowany w 1860 roku( obecnie bez skrzydeł)przerobiony został na mieszkanie.

Znowu zaczyna kropić deszcz więc podjeżdżam tylko na chwilę do kościoła

Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Tychowie © Trendix


i dalej do drogi betonowej

Droga z płyt betonowych za Tychowem © Trendix


Z tych chmur zaczął znowu kropić deszczyk © Trendix


Deszcz powoli zaczął się wzmagać a ja nie mając już wyjścia kręciłem dalej :)

Gdy dojechałem do mostu na Inie padało już zdrowo, więc tylko jedno szybkie foto bo szkoda aparatu i ruszam dalej.

Węzeł urządzeń hydrotechnicznych i most na Inie © Trendix


Dalej skręcam w prawo i dalej drogą betonową wzdłuż Kanału Rzeplińskiego.

Śluza i most na Kanale Rzeplińskim © Trendix


Deszcz pada ciągle, momentami nawet drobny grad więc nie wyciągam już aparatu tylko jadę w kierunku Witkowa a potem Kluczewa. Gdy dojechałem do cukrowni deszcz ustaje i już tylko lekko kropi. Kieruję się więc w ulicę lotników i docieram do kościoła w Kluczewie.

Kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Kluczewie © Trendix


Kiedyś był to kościół ewangelicki © Trendix


Dobudówka przy kościele © Trendix


Jaki konserwator zabytków zgodził się na taką dobudówkę przy zabytku ??

A tak wyglądałem gdy deszcz minął :) © Trendix


Dalej też nie można jechać dokładnie zgodnie z opisem gdyż budowa obwodnicy zmieniła układ dróg. najlepiej DDRką do zakładu Bridgestona i na rondzie w prawo do Golczewa a dalej do Giżynka. Koniec trasy na Placu Słonecznym.

Jak najszybciej udałem się do domu i całe szczęście bo gdy tylko wróciłem znowu rozpadał się deszcz.

Pozostałe fotki z tej trasy. KLIK

Dane wyjazdu:
62.28 km 15.00 km teren
04:28 h 13.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szukając wiosny zgubiłem drogę :D

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 6

Stargard - Kurcewo - Strzebielewo - Krępcewo - Rzeplino - Lipka - Sadłowo - Żukowo - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.

A było to tak :) Pokonawszy swojego lenia zaplanowałem sobie 40 km trasę po drogach asfaltowych w poszukiwaniu oznak wiosny. Tak też zrobiłem. Wyjechałem przez Kluczewo na drogę do Kurcewa i dobrze wybrałem bo od razu na początku wioski pierwsza oznaka wiosny czyli bociany w gnieździe.

jak bocki już są to jest chyba juz wiosna © Trendix


Za Kurcewem zatrzymałem się na moment nad Mała Iną.

Nad Małą Iną w okolicy Kurcewa © Trendix


Dalej ruszyłem do Strzebielewa, gdy moim oczom okazała się niezwykła budowla która wyglądała jak baszt obronne będąc zapewne starymi silosami :)

to chyba wieże obronne na polach kombinatu Witkowo :) © Trendix


Kolejnym punktem wycieczki były ruiny zamku w Krępcewie o których przeczytałem tutaj: Zamek w Krępcewie

przy powiększeniu można przeczytać o historii zamku © Trendix


Ruiny zamku w Krępcewie © Trendix


ruiny zamku rycerskiego w Krępcewie :) © Trendix


Dalej w planie miałem dojechać prawie do Rzeplina i skierować się na Żukowo, ale zachciało mi się zmiany planów :) wjechałem do Rzeplina i pojechałem sobie dalej :)
Kościół pw. Matki Boskiej Różańcowej w Rzeplinie © Trendix


I tu kolejne kuszenie, zamiast pojechać dalej prosto zachciało mi się skręcić do Lipki.

Ruiny kościoła w Lipce. Kościół uszkodzony został podczas działań wojennych i nieużytkowany popadł w ruinę. © Trendix


ruiny kościoła w Lipce © Trendix


Przejechałem cała Lipkę i skierowałem się do lasu, ale po pewnym czasie stwierdziłem że nie bardzo wiem gdzie jestem, wiec postanowiłem kierować się na północ bo tam powinna być droga nr 10.

i gdzie tu dalej jechać?? a miało bys asfaltowo :D © Trendix

W lesie znalazłem bajorko przez żaby opanowane, było je słychać ale żadnej nie ujrzałem za to złożonych przez nich jajeczek było pełno :)

leśny stawek w okolicach Lipki © Trendix


żaby wiosnę juz poczuły i skrzek w stawie widać © Trendix


Po wyjechaniu z lasu ujrzałem most więc myślałem że jest tam lepsza droga i tu się znowu pomyliłem :)

most za Lipką nad jakimś dopływem Iny © Trendix


mogę przejechać aż tak nie przytyłem :D © Trendix


chyba jeden z dopływów Iny, tyle ich jest że można się pogubić :) © Trendix


Za mostem czekała mnie taka droga.

no i mam co chciałem z twardej drogi zjeżdżając © Trendix


Dalej była już taka

droga stawała się coraz gorsza, już tylko ślady ciągników na łące © Trendix

A potem nie było jej wcale :D
a tu juz nawet śladów ciągnika nie ma :D © Trendix


Chwyciłem więc rower i postanowiłem pomaszerować w poszukiwaniu drogi.

a dalej juz tylko prowadziłem rower by dotrzeć do jakiejś drózki :D © Trendix


Na moje szczęście rowy na tej łące nie wymagały budowy mostów montera :)

rowy do pokonania nie wymagały budowy mostów © Trendix


Gdy już straciłem nadzieję na dotarcie do jakiejś drogi spotkałem tubylców sadzących drzewka na tym trawiasto- bagiennym terenie i skierowali mnie we właściwym kierunku :) Po paruset metrach znowu ujrzałem drogę :)

po 4 kilometrach dotarłem do twardej drogi do Sadłowa :D © Trendix


W Sadłowie w sklepie uzupełniłem zapas płynów i ruszyłem do Żukowa.
to juz prawie autostrada z Sadłowa do Żukowa :D © Trendix


nawet takie oczko wodne łabędzie zajmują © Trendix


Z Żukowa już nie kombinując asfalcikiem do Krapiela.

takimi drogami miałem cały czas jechać :) Żukowo - Krapiel © Trendix


W Krąpielu postanowiłem nie zbliżać się do drogi nr 10 skręciłem więc w lewo na jakąś betonową drogę licząc że doprowadzi mnie ona do Tychowa.
Gdy znowu znalazłem się pośród łąk poczułem się znowu zagubiony i zadzwoniłem do siwobrodego by zaczął już mnie szukać :) Ale użyłem dopalacza i ruszyłem dalej.

wiem że nie wolno ale musiałem użyć wspomagacza :) © Trendix


Po jakimś czasie ujrzałem w oddali zabudowania Tychowa i poczułem się już jak u siebie :D

widać już Tychowo, hurrra wiem gdzie jestem :D © Trendix


przydrożny rów z sitowiem jak nad jeziorem © Trendix


takie sobie makro © Trendix


Z Tychowa już prosto do Stargardu nie szukając alternatywnych dróg :D

no i nareszcie Stargard na horyzoncie_droga Tychowo-Święte © Trendix


I tak to szukając wiosny trochę pobłądziłem :) ale kilka jej oznak na drodze spotkałem :)

widoczne oznaki wiosny © Trendix


widoczne oznaki wiosny © Trendix


widoczne oznaki wiosny © Trendix


Wszystkie zdjęcia z wycieczki tutaj: Fotki