Info
Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Wpisy archiwalne w kategorii
50 - 100 km
Dystans całkowity: | 7382.55 km (w terenie 1545.50 km; 20.93%) |
Czas w ruchu: | 421:46 |
Średnia prędkość: | 17.02 km/h |
Liczba aktywności: | 104 |
Średnio na aktywność: | 70.99 km i 4h 10m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
57.28 km
5.50 km teren
03:18 h
17.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Walcząc z wiatrem do Marianowa
Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 8
Stargard - Strachocin - Ulikowo - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Luboń - Barzkowice - Golina - Pęzino - Trzebiatów - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.Skończyły mi się opisane kolorowe trasy do przejechania więc musiałem wymyślić jakiś cel wycieczki. Tym razem padło na Marianowo. Usiadłem więc wieczorem i zaplanowałem sobie trasę drogami z jak najmniejszym ruchem.
Zebrałem się koło południa i ruszyłem do Strachocina. Ten kawałek drogą nr 10. Potem już ja najszybciej na mniej uczęszczane drogi. Z Strachocina kierunek na Ulikowo. Najpierw drogą brukowaną, potem polną i betonową.
Droga Strachocin - Ulikowo© Trendix
Różne oblicza tej drogi© Trendix
W związku z tym że niedawno tu byłem nie zatrzymywałem się tylko tocząc walkę z przeciwnym wiatrem jechałem dalej do Pęzina.
W szpalerze drzew do Pęzina© Trendix
W Pęzinie krótka przerwa nad Krąpielą i dalej walczyć z wiatrem.
Rzeka Krąpiel w Pęzinie© Trendix
Dotarłem do Czarnkowa, tego kościoła jeszcze nie fociłem więc krótka przerwa.
Kościół w Czarnkowie© Trendix
Czarnkowo - kościół© Trendix
A stąd już prosto do Marianowa. Głównym celem mojej wizyty w Marianowie był oczywiście dawny klasztor.
U celu podrózy w Marianowie© Trendix
Kościół dawnego opactwa cysterek w Marianowie© Trendix
Dawny klasztor opactwa cysterek w marianowie XIII w© Trendix
Obecnie parafia p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP© Trendix
Przed kościołem w Marianowie© Trendix
Gdy już obszedłem klasztor dookoła postanowiłem zrobić rundkę po Marianowie.
Ciekawe do czego taka przyczepka jest używana ?? :)© Trendix
Urząd Gminy w Marianowie© Trendix
Postanowiłem wracać spowrotem. Ale po wyjeździe z Marianowa dojrzałem Jezioro Marianowskie więc przez pola postanowiłem do niego podjechać :).
Nad Jeziorem Marianowskim© Trendix
Wędkarskie stanowisko na Jeziorze Marianowskim© Trendix
Jezioro Marianowski _ kładka© Trendix
Bergamont nad jeziorem Marianowskim© Trendix
Jezioro Marianowski© Trendix
Droga wzdłuż jeziora© Trendix
Przydrożne bagienka okolice Jeziora Marianowskiego© Trendix
Widok na Jezioro Marianowskie od strony Marianowa© Trendix
Po krótkim pobycie nad jeziorem ruszyłem już w drogę powrotną :) Następny przystanek w Barzkowicach.
Neogotycki kościół pw. św. Piotra i Pawła© Trendix
Kościół w Barzkowicach© Trendix
XIX wieczny kościół w Barzkowicach© Trendix
Barzkowice - kościół© Trendix
Przykościelna kapliczka w Barzkowicach© Trendix
Elektryczny XIX-wieczny pałac w Barzkowicach© Trendix
Pałac był przebudowany w 1911 roku© Trendix
Pałac _ Barzkowice© Trendix
Barzkowice - pałac© Trendix
Szkoda że taki obiekt pozostaje w tak opłakanym stanie.
Czas ruszać dalej.
Na moście w Barzkowicach© Trendix
Przy wyjeździe z Barzkowic jeszcze rzut oka na ZODR.
Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach© Trendix
Oraz miejsce gdzie co roku pojawiam się na targach rolnych.
Teren na którym odbywa się Agro Pomerania, duże targi rolne© Trendix
I ruszam dalej w kierunku Pęzina i dalej do Stargardu.
Po drodze jeszcze Golina i tamtejszy kościół.
Kościół w Golinie© Trendix
Kościół p.w. NMP w Golinie© Trendix
A potem już tylko z krótkimi przerwami na foto do domu.
Wyjeżdżamy z Pęzina konie nas żegnają© Trendix
Droga z Pęzina do Krąpiela© Trendix
I znowu rzepakowe łany© Trendix
Z Krąpiela krótki odcinek drogi pokonuję krajową 10. Ale na najbliższym skrzyżowaniu kieruję się na Tychowo.
Droga do Tychowa© Trendix
A potem już prosto do Stargardu.
I tu mógłbym zakończyć ale zaliczyłem jeszcze stłuczkę z samochodem. Już na ostatnim odcinku drogi jechałem DDRką wzdłuż ul. 11 Listopada kiedy to jakiś bus skręcił z tej ulicy do stacji STATOIL zajeżdżając mi drogę zahamowałem na tylni hamulec, potem na przedni uniosło mi tylne koło w górę, rękoma zaparłem się na boku samochodu i jakoś szczęśliwe mam tylko małego siniaka na nodze i rower tez nie ucierpiał. Potem nastąpiła seria przeprosin i w końcu szczęśliwie wróciłem do domu. Nie było w tym mojej winy ale podejrzewam że gdyby mnie ten wiatr tak nie wykończył wcześniej zauważyłbym zamiar tego kierowcy :)
Siwy masz dzisiaj fory ja nigdzie nie jadę ;) :D
Pozostałe fotki z wycieczki. KLIK
Filmik
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
89.89 km
7.50 km teren
05:18 h
16.96 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Przelewice i nie tylko :)
Środa, 15 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 9
Stargard - Warnice - Reńsko - Obryta - Stary Przylep - Zaborsko - Lubiatowo - Kosin - Przelewice - Kłodzino - Rosiny - Płońsko - Gardziec - błądzenie polami :) - Przywodzie - Karsko - Żuków - Moskorzyn - Żalęcino - Szemielino - Kolin - Witkowo - Stargard.Myślałem, myślałem i w końcu się zdecydowałem :) Dziś ruszam do Przelewic. Wyznaczyłem sobie trasa tam i powrotną i ruszyłem. :) Droga przebiegała praktycznie szlakiem kościołów które po drodze w każdej miejscowości były i wszystkie zabytkowe.
Z głównych dróg na boczne gdy tylko mogłem uciekałem więc z samochodami problemów nie miałem. Za to wiatr był przeciwko mnie albo wiał z boku i spychał mnie z drogi albo prosto w twarz.
Ale przy każdym obiekcie do fotki się zatrzymywałem więc i odpoczywałem :D
Kościół p.w. NMP Matki Kościoła Warnice k.Pyrzyc© Trendix
Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Starym Przylepie© Trendix
Kościół w Obrytej, wzniesiony w XV wieku, przebudowany w drugiej połowie XVIII© Trendix
Między Obrytą a Starym Przylepem© Trendix
Kościół w Starym Przylepie© Trendix
Kościół barokowy z 1721 r. w Zaborsku© Trendix
I już wiem skąd zielony szlak rowerowy w Strzyżnie :)© Trendix
W drodze do Lubiatowa© Trendix
Kościół p.w. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Lubiatowie© Trendix
Gołębnik w Lubiatowie – obiekt zabytkowy położony w zespole folwarcznym i w pobliżu zabytkowego pałacu oraz zabudowań mieszkalnych© Trendix
Rzeka (kanał) łączący Jezioro Miediwe i Jezioro Płoń© Trendix
Przy drodze do Przelewic© Trendix
No to prawie dotarłem do celu :)© Trendix
Gdy już do Przelewic dotarłem, bilet wykupiłem, rower do płotu przyczepiłem, sakwę u Pani w kasie zostawiłem i po ogrodzie połazić się udałem.
Przyjeżdżam tu corocznie od kliku lat (choć pierwszy raz rowerem) i zawsze mnie to miejsce urzeka :)
U celu podróży_ Ogród dendrologiczny w Przelewicach© Trendix
Widoki w ogrodzie© Trendix
Polana w ogrodzie© Trendix
Nad stawem w ogrodzie© Trendix
On był samotny i mnie gonił :)© Trendix
W Ogrodzie Dendrologicznym w Przelewicach© Trendix
Ciekawe drzewa© Trendix
Przelewice _ makro 1© Trendix
Przelewice _ makro 2© Trendix
Przelewice _ makro 3© Trendix
Pałac zabytkowy w Przelewicach – z XIX w., odrestaurowany i oddany do użytku w 2006 r.,© Trendix
Po spacerze po ogrodzie do kawiarni pałacowej się udałem celem sił zregenerowania :)
Aby RS nie krzyczał nie ch przeczyta free :D© Trendix
I spokojnie zgodnie z zaplanowana trasą w drogę powrotną się udałem do kolejnych kościołów zaglądając.
W tle widoczny Ogród w Przelewicach© Trendix
Kościół w Rosinach© Trendix
Druga strona kościoła© Trendix
Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Rosinach© Trendix
W drodze do Płońska© Trendix
Płońsko. Świątynia pochodzi z przełomu wieków XIV i XV© Trendix
Ruiny kościoła© Trendix
Po jakimś czasie po minięciu Płońska postanowiłem sprawdzić czy dobrze jadę. jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że drogi pomyliłem. Uruchomiłem więc nawigację w telefonie która mi rzekła kieruj się na zachód i po stwierdzeniu że bateria pada się wyłączyła :D. Skierowałem się więc w pierwszą betonową drogę na zachód :)
Więc na zachód się skierowałem© Trendix
Niestety po jakimś czasie droga betonowa zniknęła, trawa się pojawiła która tez potem zniknęła i w środku rzepakowego pola się znalazłem. Ale będąc upartym powiedziałem że cofać się nie będę i przez te rzepakowe łany się przedzierałem :D
Droga coraz mniej widoczna była© Trendix
Aż w polu się skończyła :D© Trendix
Dalej jednak się nia przedzierałem© Trendix
Coraz lepsza była© Trendix
I nawet coraz szersza :D© Trendix
Tak wyglądał mój rowerek po pokonaniu rzepakowych łanów© Trendix
A tak wygladałem ja :)© Trendix
Ta droga do Przywodzia mnie zaprowadziła.
Kościół p.w. Zwiastowania Najświętszej M.P w Przywodziu© Trendix
Tu języka od tubylców zaciągnąwszy do Żukowa na skróty się udałem :D
Na skróty do Żukowa© Trendix
Kościół p.w. Przemienienia Pańskiego w Żukowie© Trendix
Żukowo© Trendix
Z tego miejsca znowu zgodnie z pierwotnie zaplanowaną trasą pędem już z wiatrem w plecy ruszyłem :)
W drodze do Moskorzyna© Trendix
Niewielka kamienna świątynia we wsi Moskorzyn© Trendix
Stadnina koni w Moskorzynie© Trendix
Zabudowania stadniny© Trendix
Droga z Żalęcina do Szemielina© Trendix
Kościół w Kolinie© Trendix
Gdybym nie przeczytał nie uwierzyłbym że ten kościół to zabytek. Kościół w Kolinie.
Mała Ina za Kolinem© Trendix
Już prawie w domu _ Witkowo© Trendix
Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w Witkowie© Trendix
Kościół w Witkowie© Trendix
Młyn w Kluczewie© Trendix
Stary młyn w Kluczewie© Trendix
Widząc zabudowania cukrowni już prawie jak w domu się poczułem.
Cukrownia w Kluczewie, juz prawie w domku :)© Trendix
Podsumowując, endomondo działało kiedy chciało, prądu dużo zżerało, ja znowu się zgubiłem i zamiast 77 km 90 walcząc z wiatrem zrobiłem i przeżyłem :D
Pozostałe zdjęcia z Przelewic.
Pozostałe zdjęcia z drogi.
I krótkie filmidło :)
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
54.80 km
17.50 km teren
03:27 h
15.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Trasą zieloną i turkusową
Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 1
Pogoda nie bardzo nastrajała dziś do jazdy ale wczoraj moje dziewczyny zmusiły mnie do skracania ich spodni, które chyba hurtem kupują :-o więc postanowiłem jednak trochę pojeździć i na cel wybrałem trasę zieloną.Stargard - Klępino - Grabowo - Kiczarowo - Stargard.
Po wyjściu z domu zauwazyłem że lekko kropi deszcz ale stwierdziłem że do domu nie będę się wracał. Deszcz kropił aż do Grabowa potem zrobiło się sucho.
Zgodnie z opisem trasę rozpocząłem przy bramie Międzynarodowego Cmentarza Wojennego na ul. Reymonta, który obejrzałem w czasie objazdu niebieskiej trasy.
Początek trasy_ Cmentarz Wojenny© Trendix
Po dojechaniu drogą betonową do Klępina zatrzymałem się na chwilę przy kościele. Trochę mnie wkurza, że kościoły te w większości zabytkowe stoją w środku wsi a bramki pozamykane mają i nie można nawet do nich podejść.
Kościół pod wezwaniem Narodzenia NMP w Klępinie© Trendix
Pojechałem dalej na koniec wsi i zgodnie z opisem skręciłem w prawo w polną drogę, którą dotarłem na najwyższy w okolicy pagórek.
Widok na Stargard z wzgórza za Klępinem© Trendix
Droga tą pojechałem aż do Grabowa.
Droga polna do Grabowa© Trendix
Na drodze z Klępina do Grabowa© Trendix
Po dojechaniu do drogi Nr 106 skręcamy w lewo do Grabowa.
Droga 106 _ Stargard - Nowogard© Trendix
i po prawej stronie znajdujemy kościół. Tu niestety nie mogę zgodzić się z kimś, kto opisywał tą trasę "We wsi na uwagę zasługuje zabytkowy kościół z drewnianą wieżą." Kościół jest ale tej drewnianej wieży próżno szukać.
Kościół wraz z dzwonnicą z XIX wieku pw. św. Anny w Grabowie© Trendix
Lapidarium przy kościele w Grabowie© Trendix
Tablica w lapitarium© Trendix
Przy kościele w Garbowie© Trendix
Po przeciwnej stronie drogi obok płotu można dojechać do wspominanego w opisie parku.
W parku w Grabowie© Trendix
Kasztanowce w parku w Grabowie© Trendix
Dąb w Grabowie© Trendix
Następnie drogą 106 jedziemy wzdłuż wsi w kierunku Nowogardu. zaraz za wsią mijamy małe jeziorka i pokonując kilka zagłębień terenowych dojeżdżamy do południowego skraju Jeziora Grabowskiego.
Jeziorko przy drodze za Grabowem© Trendix
Zagłębienia terenowe za Grabowem© Trendix
Południowy kraniec Jeziora Grabowskiego© Trendix
Nad Jeziorem Grabowskim© Trendix
Wzgórza przy jeziorze Grabowskim© Trendix
Dalsza część trasy biegnie przez Kicko.
Łąka w Kicku© Trendix
Kicko - Kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej© Trendix
Stara lipa przy kościele w Kicku© Trendix
Kościół w Kicku© Trendix
Z Kicka trasa wiedzie drogą gruntową do Kiczarowa.
Droga z Kicka do Kiczarowa© Trendix
Przejeżdżam Kiczarowo i tu muszę sprzeciwić się autorowi opisu trasy, w drogę brukowaną prowadzącą do przesmyku między jeziorami należy skręcić w prawo a nie w lewo :) Dalej droga prowadzi do Koloni Kiczarowo.
Przesmyk między jeziorkami Kiczarowskimi© Trendix
Jedno z jeziorek Kiczarowskich© Trendix
Bagna przy drodze do Koloni Kiczarowo© Trendix
Rzepakowe pola© Trendix
Po minięciu Koloni Kiczarowo i dojechaniu do drogi nr 20 skręcamy w prawo, po ok. 250 m dojeżdżamy do Rezerwatu Przyrody "Ozy Kiczarowskie" znajdującego się po lewej stronie drogi. Dodam może jeszcze że być może jest to atrakcja geologiczna ale walory turystyczne ma raczej nikłe.
Rezerwat Przyrody Ozy Kiczarowskie© Trendix
Ozy Kiczarowskie© Trendix
Widok na ozy© Trendix
Z rezerwatu już prosto drogą nr 20 do Stargardu.
Wjazd do Stargardu od strony Chociwla© Trendix
Mijamy Krzyż pokutny na rozwidleniu dróg do Maszewa i Chociwla.
Krzyż pokutny© Trendix
I przez Bramę Wałową dojeżdżamy do miejsca zakończenia trasy czyli na parking przy Szkole Podstawowej Nr 5.
Parking przy Szkole Podstawowej Nr 5© Trendix
Pozostałe zdjęcia z tej trasy znajdziecie tu KLIK
Po dojechaniu na miejsce zakończenia trasy stwierdziłem że temperatura jest odpowiednia, moje chęci duże więc przejadę jeszcze jedną trasę, tym razem turkusową.
Stargard - Strachocin - Święte - Tychowo - Witkowo - Kluczewo - Stargard.
Podjechałem na miejsce startu trasy, czyli pod siedzibę TPS i CIT w Stargardzie.
Siedziba TPS i CIT w Stargardzie© Trendix
Skierowałem się zgodnie z opisem do ulicy Bydgoskiej w kierunku Strachocina i Świętego mijając po drodze wiadukt kolejowy.
Wiadukt kolejowy _ szlak kolejowy Stargard - Koszalin© Trendix
Drogę przebiegł mi winniczek ale dzięki refleksowi mojemu lub szybkości jego udało mi się go nie rozjechać :)
Winniczek na DDRce© Trendix
Dotarłem do mostu na Krąpieli na granicy Świętego i Strachocina.
Most na Krapieli na granicy Strachocina i Świętego© Trendix
Dalej opis przewidywał skręt w prawo w drogę gruntową do Tychowa. Ale od czasu opisu trasy wiele jednak się zmieniło. Za Świętym powstał węzeł drogowy łączący starą trasę nr 10 z obwodnicą. Do Tychowa pojechałem więc na wprost droga asfaltową. Nie podobały mi się chmury gromadzące się na niebie ale miałem nadzieję że zdążę przed deszczem objechać trasę.
Czarne chmury znowu nade mną się zbierały :)© Trendix
Po wjechaniu do Tychowa po lewej stronie można zobaczyć ciekawy obiekt.
Korpus wiatraka holenderskiego© Trendix
Wiatrak zbudowany w 1860 roku( obecnie bez skrzydeł)przerobiony został na mieszkanie.
Znowu zaczyna kropić deszcz więc podjeżdżam tylko na chwilę do kościoła
Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Tychowie© Trendix
i dalej do drogi betonowej
Droga z płyt betonowych za Tychowem© Trendix
Z tych chmur zaczął znowu kropić deszczyk© Trendix
Deszcz powoli zaczął się wzmagać a ja nie mając już wyjścia kręciłem dalej :)
Gdy dojechałem do mostu na Inie padało już zdrowo, więc tylko jedno szybkie foto bo szkoda aparatu i ruszam dalej.
Węzeł urządzeń hydrotechnicznych i most na Inie© Trendix
Dalej skręcam w prawo i dalej drogą betonową wzdłuż Kanału Rzeplińskiego.
Śluza i most na Kanale Rzeplińskim© Trendix
Deszcz pada ciągle, momentami nawet drobny grad więc nie wyciągam już aparatu tylko jadę w kierunku Witkowa a potem Kluczewa. Gdy dojechałem do cukrowni deszcz ustaje i już tylko lekko kropi. Kieruję się więc w ulicę lotników i docieram do kościoła w Kluczewie.
Kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Kluczewie© Trendix
Kiedyś był to kościół ewangelicki© Trendix
Dobudówka przy kościele© Trendix
Jaki konserwator zabytków zgodził się na taką dobudówkę przy zabytku ??
A tak wyglądałem gdy deszcz minął :)© Trendix
Dalej też nie można jechać dokładnie zgodnie z opisem gdyż budowa obwodnicy zmieniła układ dróg. najlepiej DDRką do zakładu Bridgestona i na rondzie w prawo do Golczewa a dalej do Giżynka. Koniec trasy na Placu Słonecznym.
Jak najszybciej udałem się do domu i całe szczęście bo gdy tylko wróciłem znowu rozpadał się deszcz.
Pozostałe fotki z tej trasy. KLIK
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
62.28 km
15.00 km teren
04:28 h
13.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Szukając wiosny zgubiłem drogę :D
Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 6
Stargard - Kurcewo - Strzebielewo - Krępcewo - Rzeplino - Lipka - Sadłowo - Żukowo - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.A było to tak :) Pokonawszy swojego lenia zaplanowałem sobie 40 km trasę po drogach asfaltowych w poszukiwaniu oznak wiosny. Tak też zrobiłem. Wyjechałem przez Kluczewo na drogę do Kurcewa i dobrze wybrałem bo od razu na początku wioski pierwsza oznaka wiosny czyli bociany w gnieździe.
jak bocki już są to jest chyba juz wiosna© Trendix
Za Kurcewem zatrzymałem się na moment nad Mała Iną.
Nad Małą Iną w okolicy Kurcewa© Trendix
Dalej ruszyłem do Strzebielewa, gdy moim oczom okazała się niezwykła budowla która wyglądała jak baszt obronne będąc zapewne starymi silosami :)
to chyba wieże obronne na polach kombinatu Witkowo :)© Trendix
Kolejnym punktem wycieczki były ruiny zamku w Krępcewie o których przeczytałem tutaj: Zamek w Krępcewie
przy powiększeniu można przeczytać o historii zamku© Trendix
Ruiny zamku w Krępcewie© Trendix
ruiny zamku rycerskiego w Krępcewie :)© Trendix
Dalej w planie miałem dojechać prawie do Rzeplina i skierować się na Żukowo, ale zachciało mi się zmiany planów :) wjechałem do Rzeplina i pojechałem sobie dalej :)
Kościół pw. Matki Boskiej Różańcowej w Rzeplinie© Trendix
I tu kolejne kuszenie, zamiast pojechać dalej prosto zachciało mi się skręcić do Lipki.
Ruiny kościoła w Lipce. Kościół uszkodzony został podczas działań wojennych i nieużytkowany popadł w ruinę.© Trendix
ruiny kościoła w Lipce© Trendix
Przejechałem cała Lipkę i skierowałem się do lasu, ale po pewnym czasie stwierdziłem że nie bardzo wiem gdzie jestem, wiec postanowiłem kierować się na północ bo tam powinna być droga nr 10.
i gdzie tu dalej jechać?? a miało bys asfaltowo :D© Trendix
W lesie znalazłem bajorko przez żaby opanowane, było je słychać ale żadnej nie ujrzałem za to złożonych przez nich jajeczek było pełno :)
leśny stawek w okolicach Lipki© Trendix
żaby wiosnę juz poczuły i skrzek w stawie widać© Trendix
Po wyjechaniu z lasu ujrzałem most więc myślałem że jest tam lepsza droga i tu się znowu pomyliłem :)
most za Lipką nad jakimś dopływem Iny© Trendix
mogę przejechać aż tak nie przytyłem :D© Trendix
chyba jeden z dopływów Iny, tyle ich jest że można się pogubić :)© Trendix
Za mostem czekała mnie taka droga.
no i mam co chciałem z twardej drogi zjeżdżając© Trendix
Dalej była już taka
droga stawała się coraz gorsza, już tylko ślady ciągników na łące© Trendix
A potem nie było jej wcale :D
a tu juz nawet śladów ciągnika nie ma :D© Trendix
Chwyciłem więc rower i postanowiłem pomaszerować w poszukiwaniu drogi.
a dalej juz tylko prowadziłem rower by dotrzeć do jakiejś drózki :D© Trendix
Na moje szczęście rowy na tej łące nie wymagały budowy mostów montera :)
rowy do pokonania nie wymagały budowy mostów© Trendix
Gdy już straciłem nadzieję na dotarcie do jakiejś drogi spotkałem tubylców sadzących drzewka na tym trawiasto- bagiennym terenie i skierowali mnie we właściwym kierunku :) Po paruset metrach znowu ujrzałem drogę :)
po 4 kilometrach dotarłem do twardej drogi do Sadłowa :D© Trendix
W Sadłowie w sklepie uzupełniłem zapas płynów i ruszyłem do Żukowa.
to juz prawie autostrada z Sadłowa do Żukowa :D© Trendix
nawet takie oczko wodne łabędzie zajmują© Trendix
Z Żukowa już nie kombinując asfalcikiem do Krapiela.
takimi drogami miałem cały czas jechać :) Żukowo - Krapiel© Trendix
W Krąpielu postanowiłem nie zbliżać się do drogi nr 10 skręciłem więc w lewo na jakąś betonową drogę licząc że doprowadzi mnie ona do Tychowa.
Gdy znowu znalazłem się pośród łąk poczułem się znowu zagubiony i zadzwoniłem do siwobrodego by zaczął już mnie szukać :) Ale użyłem dopalacza i ruszyłem dalej.
wiem że nie wolno ale musiałem użyć wspomagacza :)© Trendix
Po jakimś czasie ujrzałem w oddali zabudowania Tychowa i poczułem się już jak u siebie :D
widać już Tychowo, hurrra wiem gdzie jestem :D© Trendix
przydrożny rów z sitowiem jak nad jeziorem© Trendix
takie sobie makro© Trendix
Z Tychowa już prosto do Stargardu nie szukając alternatywnych dróg :D
no i nareszcie Stargard na horyzoncie_droga Tychowo-Święte© Trendix
I tak to szukając wiosny trochę pobłądziłem :) ale kilka jej oznak na drodze spotkałem :)
widoczne oznaki wiosny© Trendix
widoczne oznaki wiosny© Trendix
widoczne oznaki wiosny© Trendix
Wszystkie zdjęcia z wycieczki tutaj: Fotki
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km