Info

Więcej o mnie.











Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Wpisy archiwalne w kategorii
zachodniopomorskie
Dystans całkowity: | 14787.80 km (w terenie 3139.85 km; 21.23%) |
Czas w ruchu: | 850:41 |
Średnia prędkość: | 16.32 km/h |
Liczba aktywności: | 303 |
Średnio na aktywność: | 48.80 km i 3h 02m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
2.30 km
0.00 km teren
00:07 h
19.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Tylko SPA
Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 5
Dziś tylko na myjnie na Pierwszej Brygady obmyć z roweru wczorajsze błoto. Trzymało jak diabli ale ta myjka potrafi wszystko nawet z lakierem zerwać :)
Teraz tylko przetrzeć do sucha© Trendix
A po powrocie do domu jeszcze tylko to:

I jeszcze trochę dla łańcucha© Trendix
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
78.20 km
10.00 km teren
04:39 h
16.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Rezerwat Przyrody "Dęby Sądowskie".
Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 7
Stargard - Witkowo - Kolin - Morzyca - Dolice - Sądów - Ziemomyśl - Bonin - Piasecznik - Rzeplino - Krępcewo - Radziszewo - Witkowo - Stargard.Kiedyś w necie przeczytałem o tym rezerwacie więc obrałem go sobie jako cel dzisiejszej wycieczki. Słoneczko świeciło, wiatr jak codziennie wiał, więc ok. południa zebrałem się i ruszyłem. Bez żadnego kombinowania ruszyłem najprostszą droga do Dolic.
Po drodze minąłem Witkowo i zatrzymałem się na chwilę w Kolinie.

Mała Ina w Kolinie© Trendix
Po czym ruszyłem dalej podziwiając okoliczne widoki.

Ładny domek z elementami konstrukcji szachulcowej za Kolinem© Trendix
Kolejny przystanek już w Morzycy.

Kosciół p.w. Josemarii Escrivy w Morzycy© Trendix

Drzewo przy kościele© Trendix

Mur wokół kościoła w Morzycy© Trendix
Dalej już prosto do Dolic.

Kościół p.w. Chrystusa Króla w Dolicach© Trendix

Kościół ten wzniesiony został ok. 1596 roku© Trendix

Przykościelna figura© Trendix

Ul. Wiejska w Dolicach© Trendix

Elementy starych nagrobków na cmentarzu w Dolicach© Trendix

Pod tym pnączem elementy starych nagrobków© Trendix

Elementy nagrobków _ cmentarz w Dolicach© Trendix
Wyjeżdżając z Dolic zobaczyłem bocianie gniazdo z stojącym w nim bocianem. Postanowiłem poczekać na ciekawsze ujęcie i się opłaciło :)

Bocian z materiałwm budowlanym wraca do gniazda _ Dolice© Trendix
Ruszyłem dalej do Sądowa co chwile coś aparatem uwieczniając.

Czerwone maki na polach za Dolicami© Trendix

chabry ale nie z poligonu :)© Trendix
A w tym miejscu zostałem zaatakowany przez rój wściekłych much. Zwykłe, końskie, owocówki o mało mnie tu nie pożarły :-o

Śluza na Małej Inie za Dolicami© Trendix

Na Małej Inie© Trendix

Kolejny żabi koncert© Trendix
Głosy żab towarzyszyły mi prawie na całej trasie :)
Słuchając po drodze tych żabich koncertów dotarłem do Sądowa.

Kościół p.w. Świętego Andrzeja Boboli w Sądowie© Trendix

Stara drewniana stodoła w Sądowie© Trendix

fajna wieżyczka na budynku OSP© Trendix
Następnie dotarłem do przejazdu kolejowego i zgodnie z opisami w necie ruszyłem dróżką wzdłuż torów do rezerwatu. Musze powiedzieć tylko że nie ma żadnego oznakowania do rezerwatu kierującego. Ja nawet nie znalazłem tablicy informacyjnej, która widziałem we wpisie dornfelda.

Wzdłuż torów do rezerwatu© Trendix
Nie zależało mi na znalezieniu tego największego dębu więc pokręciłem się trochę po okolicy.

Mało dostępne drogi :)© Trendix

Drzewa w rezerwacie "Dęby Sądowskie"© Trendix

Drzewa w rezerwacie© Trendix

Dzrewa w rezerwacie_2© Trendix

Ja w rezerwacie© Trendix

Drzewa w rezerwacie _ 3© Trendix

Drzewa w rezerwacie_4© Trendix

Drzewa w rezerwacie_6© Trendix

Dzrewa w rezewracie_5© Trendix

Dzrewa w rezerwacie_7© Trendix
Gdy już się tak pokręciłem postanowiłem na skróty przez pola do drogi wrócić. I to był mój wielki błąd. Teren tam jest niezwykle podmokły. Błoto tak do kół się lepiło że obracać się przestawały. Plułem sobie w brodę ale dzielnie do drogi brnąłem :D

Droga przez pola© Trendix

Podmokła droga przez pola :)© Trendix

Rower po pokonaniu podmokłej drogi :D© Trendix
W końcu dotarłem do drogi i wróciłem do przejazdu kolejowego gdzie skręcałem wcześniej do rezerwatu.

Na przystanki Ziemomyśl© Trendix
Nie szukając już skrótów ruszyłem drogą do Ziemomyśla.

Ruiny kościoła w Ziemomyślu© Trendix

Kościół został zniszczony w 1945 roku w wyniku działań wojennych© Trendix

Kościół ten zbudowany był w XIII w© Trendix
Potem czekał mnie jeszcze odcinek bukowanej drogi do Bonina. Całe szczęście że obok biegła gruntowa droga a potem ścieżka bo bruk ten był naprawdę wyboisty.

Brukowana droga do Bonina© Trendix
Zaraz za Boninem skierowałem się w lewo na drogę nr 160 i nią do Piasecznika skąd już najkrótszą drogą do Witkowa.

W drodze powrotnej© Trendix

Przydrożny łubin© Trendix

Łubin w zbliżeniu© Trendix
Chwila postoju w Rzeplinie.

Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w rzeplinie© Trendix

Kościół wzniesiony w II połowie XV w© Trendix

Przykościelny mur© Trendix
I dalej do domu.

Przydrożne widoki© Trendix

Na przejeździe kolejowym przed Witkowem© Trendix

Powód mojego oczekiwania© Trendix
Na koniec jeszcze dodam że mam chęć wyzwać wszystkich właścicieli głupich kundli samopas biegających i próbujących moja nogę dorwać. W Krępcewie nawet przy jednej właścicielce się zatrzymałem i spytałem kto jest głupszy, jej pies czy ona ??
Wszystkie zdjęcia z wycieczki. KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/au36k61ivka8c6fl
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
42.10 km
8.00 km teren
02:19 h
18.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Wierzbno
Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 5
Stargard - Lipnik - Kunowo - Koszewko - Koszewo - Wierzbno - Obryta - Barnim - Warnice - Stargard.Gdy wcześnie rano ok. 11.00 wstałem i przez okno zerknąłem było szare niebo i uginające się gałęzie drzew. Stwierdziłem że dziś nici z roweru. Ale po południu zaczęło się przejaśniać i wyszło w końcu słońce. Wiatr niestety nie ustał czekałem aż do 17.00 że może osłabnie ale nic z tego. Mimo wszystko mając już dość siedzenia przed kompem wsiadłem na rower i ruszyłem bez określonego celu.
W związku z tym że bez celu jechałem na poligon trafiłem.

Droga przez poligon© Trendix
Gdy już tam dotarłem postanowiłem dojechać chociaż do Lipnika no a dalej do Kunowa. Gdy już w Kunowie się znalazłem stwierdziłem że z wiatrem w plecy fajnie się jedzie więc skierowałem się dalej do Koszewka.

Droga z Kunowa do Koszewka© Trendix
Kawałek po minięciu krzyżówki na Wierzchląd zjechałem nad Miedwie.

Jezioro Miedwie między Wierzchlądem a Koszewkiem© Trendix

Nad Miedwiem© Trendix

Słonecznie nad Miedwiem© Trendix
Byłem w tym miejscu już kilka razy i stwierdziłem że coś tu się zmieniło. W pierwszej chwili nie mogłem skojarzyć co to ?? aż w końcu zrozumiałem - złomiarze.
Tak przepust na kanale przed jeziorem wyglądał rok temu:

Kadr z mojego filmu z wycieczki z OPEN Stargard w ubiegłym roku© Trendix
a tak dziś wygląda:

Przepust nad Miedwiem© Trendix
Metalowych barierek już nie ma.
Gdy już ten akt wandalizmu odkryłem ruszyłem dalej do Koszewka. Minąłem pałac który już nieraz fociłem, pstryknąłem z daleka Dworek Hetmański

Hotel - Restauracja Dworek Hetmański w Koszewku© Trendix
i dalej ruszyłem drogą do Koszewa i Wierzbna mając cały czas wiatr w plecy.

Na drodze Koszewo - Wierzbno© Trendix

Widok na Miedwie z drogi do Wierzbna© Trendix
W Wierzbnie znowu nad Miedwie zjechałem.

Na plaży w Wierzbnie© Trendix
Mirek dziś miałbyś problem z rozłożeniem tu namiotu :) wszędzie mokro.

Trochę zbyt mokro by rozbić namiot :)© Trendix

Jezioro Miediwe _ Wierzbno© Trendix
No i w końcu musiałem postanowić co dalej :) Jeśli tu wiał wiatr w plecy to co będzie w drodze powrotnej?? :) Postanowiłem wracać drogą przez Obrytą i Warnice.
Do Obrytej miałem jeszcze nie najgorszy wiatr, wiał z lewej strony więc jeszcze nie narzekałem.

Droga do Obrytej© Trendix

Kiedyś był tu przystanek, teraz nawet pociąg nie jeździ© Trendix
Po dojechaniu do Obrytej skręciłem w lewo na Stargard i dostałem "wmordewind" gdybym mógł chociaż jak na żaglach pod wiatr halsować :) Nie mogąc ruszyłem prosto pod wiatr :)
Po drodze minąłem takie cudo :)

Prawie jak zamek choć mówią że prawie robi wielką róznicę :)© Trendix

Droga 106 do Stargardu© Trendix
W końcu docieram do ronda gdzie wczoraj udało mi się zrobić nocne zdjęcie mknącego samochodu :)

Wczoraj w nocy inaczej tu wyglądało :)© Trendix
Mając już dość tego wiatru jak najkrótszą drogą ruszam do domu :) I tak to przebiegła moja bezcelowa przejażdżka :)
Wszystkie zdjęcia: KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/56e1gck34kjtsj5t
Kategoria zachodniopomorskie, krótkie 20-50 km
Dane wyjazdu:
16.57 km
0.00 km teren
01:08 h
14.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Nocą w Stargardzie
Poniedziałek, 3 czerwca 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 7
Pogoda jakoś ostatnio nie zachęca do wyjazdów. Wiejący wiatr, chmury deszcz zapowiadające jakoś mnie do kręcenia nie inspirują. Wczoraj pod wieczór zobaczyłem taki widok:
Zachód słońca na Pogodnej© Trendix
Czerwono zachodzące słońce, tylko lekki wiatr, postanowiłem więc pokręcić się po Stargardzie po zmroku z aparatem.
Wyjechałem najpierw w kierunku Kluczewa i przy pierwszym rondzie wyjąłem aparat i ustawiłem na statywie. Oczywiście jak zawsze nie pamiętałem jakie nawet mniej więcej powinny byś ustawienia w nocy :D. Więc metoda prób i błędów zacząłem do tego dochodzić. Stąd pojawiło się szybko mknące widmo na rondzie :D.

Zabawy z czasem :) samochód na rondzie© Trendix
Postanowiłem wrócić do centrum. Zatrzymałem się przy os. Pyrzyckim, wszedłem na nasyp kolejowy i pstryknąłem widoczną w oddali wieżę kolegiaty.

Widok na Stargard od strony os. Pyrzyckiego© Trendix
Objazd centrum rozpocząłem od murów obronnych od strony ul. Warownej.

Mury obronne i basteja przy Baszcie Tkaczy© Trendix

Brama Pyrzycka z prawej widoczny Dom Klecanów© Trendix
Następnie przeszedłem na drugą stronę Bramy Pyrzyckiej aby utrwalić widoki z tamtej strony.

Brama Pyrzycka z drugiej strony© Trendix

Skrzyżowanie ulic Czrnieckieko, Popiela, Księcia Bogusława, w tle kościół św. Ducha© Trendix
Dalej postanowiłem pokręcić się po parku Chrobrego. Trochę mnie tylko straszyły odgłosy świętujących tu tubylców z krzaków dochodzące. Swoją drogą wesoło musieli mieć bo i damskie głosy słychać było :)

Parkowa alejka wzdłuż murów obronnych© Trendix

Baszta Morze Czerwone© Trendix

Wieża kościoła św. Jana, widok z Parku Chrobrego© Trendix

Fontanna w Parku Chrobrego© Trendix

Przejście pod Aleją Słowiczą w Parku Chrobrego© Trendix
Następnie wyjechałem z parku na Plac Wolności.

Pomnik Papieża JP II na skwerze przy Placu Wolności© Trendix

Plac Wolności© Trendix
Następnie wspiąłem się na Aleję Słowiczą, ale gęste gałęzie drzew i krzaki przysłaniają stamtąd widoki więc zjechałem na dół, dalej Struga i Portową zjechałem w okolicę młyna,

MDK w Stargardzie© Trendix

Brama Portowa, Młyńską też zwana, widok od ul. Chrobrego© Trendix
dalej Chrobrego, Szewską i Basztową do Arsenału

Arsenał© Trendix
i dalej Krzywoustego na Starówkę.

Plebania przy kolegiacie© Trendix

Stargardzki Ratusz© Trendix

Kolegiata, widok od strony rynku© Trendix

Fontanna na starówce© Trendix

Na Stargardzkiej Starówce© Trendix

Widok na ulicę Grodzką© Trendix
I tu niestety zaczął kropić deszcz, wskoczyłem więc na rower i uciekałem do domu. Niestety już na ul. 11 Listopada nie kropiło ale padało więc do domu wróciłem nieco mokry i to nie od potu. Ale fajnie było i na pewno jeszcze w nocy po Stargardzie się pokręcę :).
Wszystkie fotki z wyjazdu. KLIK
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
82.49 km
13.00 km teren
04:19 h
19.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Kawa na Jasnych Błoniach
Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 5
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Niedźwiedź - Zdunowo - Dąbie - Jasne Błonia i powrót tą samą drogą.Już wczoraj wpadłem na pomysł aby pojechać na Jasne Błonia na kawę do kawiarenki rowerowej :), oczywiście gdy będzie ładna pogoda. Powiadomiłem o tym fakcie tez wczoraj siwego, który stwierdził że w ramach rehabilitacji też na Jasne Błonia dojedzie. Gdy dziś rano jednak wstałem zobaczyłem całe szare niebo z pułapem nad samym dachem oraz wyginające się od wiatry gałęzie drzew przed oknem odpuściłem sobie ten pomysł. Po godzinie jednak stwierdziłem że lepszego pomysłu na spędzenie czasu wolnego nie mam więc się przebrałem i ruszyłem z nadzieją że przynajmniej nie popada :)
Jako że dwa dni temu trasę do Dąbia pokonywałem więc wiele fotek w drodze nie robiłem :)

Po wczorajszych opadach dość mokro na leśnych drogach było :)© Trendix
Zatrzymałem się za Niedźwiedziem aby do siwego zadzwonić i poinformować go że jednak jadę. W odpowiedzi usłyszałem jakie to ulewy przechodzą nad Szczecinem. Wiary im nie dałem i dalej ruszyłem aż Dąbie minąłem :).

Na moście cłowym© Trendix
Dalej prosto do Trasy Zamkowej. Gdy do niej dotarłem poczułem silny zapach czekolady z pobliskich zakładów PPC GRYF. Zatrzymałem się więc na chwilę napawając się i zapachem i widokami z Trasy.

Widok na Zamek z Trasy Zamkowej© Trendix

Wycieczkowiec przy nabrzeżu© Trendix

Widok z Trasy Zamkowej© Trendix

Zamek Książąt Pomorskich widziany z Trasy Zamkowej© Trendix
Potem ruszyłem dalej już na Jasne Błonia. Gdy dotarłem do fontanny zadzwonił siwy i powiadomił że zaraz rusza od siebie z domu. Ciekawe czemu tak późno :D.

Widok na Filharmonię i Bibliotekę© Trendix

Widok na Jasne Błonia z Parku Kasprowicza© Trendix
Pokręciłem się po Jasnych Błoniach i wokół orłów szukając rowerowej kawiarenki ale niestety nie było jej dziś, kupiłem więc kawę w motorkowym ekspresie i siadłem na ławce czekając na siwego, który zjawił się gdy kawę juz skończyłem.

W końcu dokustykał siwobrody :)© Trendix

Tu na kawę przyjechałem :)© Trendix
Siwobrody załatwił mi obiad u swoich rodziców ale jako, że chmury nisko wisiały a ja nie lubię moknąc postanowiłem wracać jak najszybciej do domu. Podjechaliśmy razem na Plac Lotników.

Na Placu Lotników z siwym sie pożegnałem© Trendix
Gdzie siwy załatwił mi fuchę przewodnika dla Niemców. Pożegnałem się więc z siwym i prowadząc rower doprowadziłem Niemców do Zamku. Tu zaczęli mi o jakiejś Dance opowiadać ciągle Danke wołając :D, ale już nie słuchałem tylko na rower wskoczyłem i do domu ruszyłem :). Chwila przerwy dla widoków na zamkowej.

Widoki z drugiej nitki trasy zamkowej© Trendix

Widoki z Trasy Zamkowej© Trendix
Potem moment jeszcze na Cłowym.

Widziane z Mostu Cłowego© Trendix
I w drogę do domu. Przed Dąbiem ujrzałem jakiegoś polującego ptaka. Ale nie mając drugiego obiektywu nie mogłem za bardzo go zbliżyć :)

Przed Dąbiem na polującego ptaka się natknąłem© Trendix
Potem już tylko krótka przerwa na telefony przed Niedźwiedziem i dalej w drogę :)

I znowu na drodze do Niedźwiedzia© Trendix
Chwila nad Miedwiem gdzie już kłódkowa tradycja tworzyć się zaczyna :)

Kłódkowa tradycja i nad Miedwie dotarła© Trendix

Nad Miedwiem© Trendix

Molo w całej okazałości© Trendix
I w drogę do domku. Do którego szczęśliwie bez deszczu dotarłem :).
Wszystkie fotki. KLIK
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
70.03 km
13.00 km teren
03:27 h
20.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Ahoj Savonka :D
Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 4
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Niedźwiedź - Zdunowo - Dąbie - Zdunowo - Jezierzyce - Motaniec - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.Miałem dziś do południa wyruszyć na rowerek ale wiało i chęci niewielkie miałem :) Po 16.00 jednak zrobiło się prawie bezwietrznie i było słonecznie więc postanowiłem sprawdzić przejazd między Zdunowem a Dąbiem aby w końcu wiedzieć którędy na masy jeździć ;)
Wsiadłem więc na rowerek i ruszyłem DDRką do Morzyczyna. Nigdy nie jechałem do Reptowa z Morzyczyna lecz zawsze przez Kobylankę więc tym razem postanowiłem to zmienić :)

Przejazd nad dziesiatką między Morzyczynem a Reptowem© Trendix

Dziesiątka© Trendix
Dalej już znaną drogą przez Niedźwiedź do Zdunowa.

Gdzieś za Niedźwiedziem© Trendix
W Zdunowie trochę pobłądziłem bo wbiłem sobie w głowę że trzeba skręcić w Tczewską, na tabliczce była Tartakowa ale po krótkim błądzeniu złapałem właściwy kierunek i ruszyłem na Dąbie po drodze przejeżdżając nad fajnymi rzeczkami :)

To gorsze niż "chrząszcz brzmi w trzcinie" :D© Trendix

Chełszcząca :)© Trendix

Żołnierska rzeka :)© Trendix

Zołnierska Struga© Trendix
I przejechałem całe Dąbie aż do Portu Jachtowego Pogoń, gdzie pstryknąłem fotkę łodzi na której dwa krótkie rejsy odbyłem i niejedno wypiłem ;)

Port Jachtowy Marina Pogoń© Trendix

Port jachtowy w Szczecinie Dąbiu© Trendix

Jacht SAVONKA na którym dwa krótkie rejsy odbyłem :)© Trendix

Może ktoś ma zamiar rower na jacht zamienić ?? :)© Trendix

W Marinie Pogoń© Trendix
Po krótkim postoju w porcie widząc że chmury coraz bardziej nieciekawe postanowiłem wracać do domu. W Dąbiu na przejeździe kolejowym zatrzymany jednak na chwilę zostałem :)

Przejazd kolejowy w Szczecinie Dąbiu© Trendix

To na jego przejazd musiałem czekać© Trendix
Potem już tylko pokonanie autostrady i prosto do Zdunowa.

Autostrada na Berlin :)© Trendix
Postanowiłem sprawdzić wskazaną przez Michała ul. Relaksową więc dojechałem do Płoni. Tu liczyłem że wjadę na relaksową przez działki więc je dookoła objechałem a gdy rady nie dało pojechałem kawałek dziesiątką aż do wjazdu na Relaskową. Zauważyłem że spadło mi ciśnienie w tylnej oponie więc dopompowałem powietrza i ruszyłem dalej.

Jezierzyce ul. Relaksowa© Trendix
Ale gdy minąłem Jezierzyce i wjechałem już na drogę do Motańca znowu zauważyłem że powietrza ubyło. Nie było innej rady jak wymiana dętki. Przez dwa lata nie miałem żadnej gumy a w tym roku już chyba piąta :) Po zmianie dętki ruszyłem dalej do Motańca i dalej DDRką do Stargardu.

W Motańcu na DDRce© Trendix
Wstąpiłem na chwilę nad Miedwie i dalej do domu.

Weranda nad Miedwiem© Trendix

Jezioro Miedwie _ Morzyczyn© Trendix
Musiałem jeszcze sfocić moje ulubione miejsce przy DDRce i widząc coraz bardziej czarne chmury ruszyłem dalej.

Mój ulubiony widok przy DDRce© Trendix
Gdy dotarłem pod blok niebo już tak wyglądało :)

Tak wyglądało niebo gdy pod dom podjechałem :)© Trendix
A 5 minut po wejściu do mieszkania rozpoczęła się burza, która trwała raptem 20 minut ale nieźle by mnie zmoczyło :)
Wszystkie zdjęcia. KLIK
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
17.75 km
9.00 km teren
00:59 h
18.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
.Krótko dla opon ułożenia :)
Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 9
Stargard - Giżynek - Golczewo - Kunowo - Lipnik - Grzędzice - Stargard.Wiał wiatr i to dość chłodny ale że po południu mam wyjazd więc postanowiłem chociaż kawałek pokręcić się rowerkiem aby ułożyły się opony które wczoraj wymieniłem :)
Wyjechałem na Giżynek i betonką do przejazdu nad drogą nr 10 pod Golczewem.

Przajaz nad 10 do Golczewa© Trendix

Obwodnica w rejonie Golczewa© Trendix
Potem skierowałem się skrótami przez pola do Kunowa.

Droga polna do Kunowa© Trendix
By z Kunowa dojechać znowu do 10, tym razem przejazd nad obwodnicą między Kunowem a Lipnikiem.

Przejazd nad 10 Kunowo - Lipnik© Trendix

10 między Kunowem a Lipnikiem© Trendix

Na wiadukcie nad obwodnicą© Trendix
Z wiaduktu już szybko polną do Lipnika i dalej prosto do Grzędzic.

Droga polna do Lipnika© Trendix
Przed torami skręcam w drogę którą wskazał mi Michał i przez lasek do Stargardu.

Brukowana droka przy torach (przystanek Grzędzice Stargardzkie)© Trendix
W lasku dość gwarno było :D

W lasku za Grzędzicami© Trendix

Światełko w tunelu _ widać Stargard :)© Trendix

Ścieżka z Grzędzic do przemysłowej części Stargardu© Trendix

Dojazd do ul. Przemysłowej© Trendix
Zaraz dojazd do Skandynawskiej i ronda 15 Południk i prosto do domku.

Ulicą Skandynawską do ronda 15 Południk© Trendix
Wszystkie fotki. KLIK
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
55.06 km
3.00 km teren
02:49 h
19.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Kołbacz i nie tylko
Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 5
Stargard - Zieleniewo - Morzyczyn - Jęczydół - Bielkowo - Rekowo - Nieznań - Kołbacz - Płonia - Zdunowo - Niedźwiedź - Reptowo - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Stargard.Byłem już w Kołbaczu w ubiegłym roku na wycieczce zorganizowanej przez OPEN Stargard. Tym razem postanowiłem wybrać się sam i wrócić przez Zdunowo - Niedźwiedź by sprawdzić drogę którą wskazał mi Michał.
Niebo było trochę zachmurzone, wiatr oczywiście wiał jak ostatnio ciągle to robi ale ruszyłem na DDRke do Morzyczyna.

Mój ulubiony widok z DDRki przy obwodnicy© Trendix
W Morzyczynie zjechałem z DDRki i skierowałem się na Jęczydół - Bielkowo.

W drodze do Bielkowa© Trendix
Chwila przerwy na fotki przy kościele w Bielkowie. Jest to kościół zabytkowy wzniesiony w XIX w.

Kościół pw. św. Anny w Bielkowie© Trendix

Kościół w Bielkowie wzniesiony w XIX w. kamienia polnego i cegły© Trendix
Aby nie pakować się jeszcze na drogę 120 pojechałem do Rekowa.

Droga z Bielkowa do Rekowa© Trendix
A z Rekowa do 120 trafiła mi się taka :)

Trochę bruku do Nieznania© Trendix

Przydrożny staw© Trendix
Przed Kołbaczem udałem się na południe w poszukiwaniu śladów wspominanego w Kołbaczu osadnictwa Słowian.

Gdzieś tam są ślady osadnictwa Słowian© Trendix

W okolicach Kołbacza© Trendix

W okolicy Kołbacza© Trendix

Ja tych śladów osadnictwa nie znalazłem :)© Trendix

Okolice Kołbacza© Trendix
Nie znalazłszy śladów osadnictwa skierowałem się już do Kołbacza. Niestety zaraz na wjeździe złapałem gumę. Przy zmianie dętki przyjrzałem się oponom i ich stan jest opłakany więc jutro udaję się na zakup nowych :)

I trzeba było dętkę wymienić© Trendix
Po zmianie dętki pokręciłem się po Kołbaczu.

Kościół, romańsko-gotycki w Kołbaczu© Trendix

Dom Opata w Kołbaczu© Trendix

Jeden z głazów w Kołbaczu© Trendix

Pamiatkowa kotwica w Kołbaczu© Trendix

Widok na kościół w Kołbaczu od strony płn-zach© Trendix

Pałac klasycystyczny (naprzeciw kościoła), z 2. polowy XVIII w., przebudowany w XX w.,© Trendix

Głazy przy pałacu w Kołbaczu© Trendix

To chyba była kiedyś fontanna© Trendix

Z lewej strony widoczna zabytkowa stodoła a w głębi Dwór klasycystyczny z 2. polowy XVIII w., przebudowany w XX w.;© Trendix
Jako że w planie miałem zamiar sprawdzenia drogi ze Zdunowa do Niedźwiedzia wskazanej przez michussa więc skierowałem się na Gryfino i na skrzyżowaniu w prawo na Szczecin.

Droga z Kołbacza do Gryfina© Trendix

Widok na Puszczę Bukową© Trendix
Tunia specjalnie dla Ciebie :) to jest ten most na Płoni pod który przejazd pokazywałem ostatnio :)

Wjazd od strony Stargardu do Szczecina_most na Płoni© Trendix
Ze Zdunowa już nie kombinując jak ostatnio ruszyłem droga wskazaną przez Michała prosto do Niedźwiedzia.

Przy płocie szpitala w Zdunowie droga przez las do Niedźwiedzia© Trendix

Gdzieś w lesie między Zdunowem a Niedźwiedziem© Trendix

Droga za Niedźwiedziem w prawo skos między brzozami to ta właściwa :)© Trendix
Z Niedźwiedzia pojechałem do Reptowa.

Kościół p.w. Najświętszej Maryi Panny w Reptowie© Trendix
I jako że o 15 miałem odebrać żonę z pracy ruszyłem do Kobylanki i DDRką powróciłem do domu.
Pozostałe fotki.
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km
Dane wyjazdu:
44.27 km
11.50 km teren
02:23 h
18.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Trochę Szczecina i trochę off road :)
Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 11
Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka - Jezierzyce - Zdunowo - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Stargard.Wczoraj fory siwemu dałem więc dziś musiałem gdzieś pojechać. Młody zaoferował że pokaże mi drogę do Szczecina po lewej stronie 10 gdyż do tej pory jechałem tylko przez Niedźwiedź a było tam zbyt jak dla mnie piaszczyście.
Ruszyliśmy więc DDRką przez Kobylankę aż do stacji paliw w Motańcu. I tu młody pokazał mi wjazd do lasu, którego nigdy jeżdżąc samochodem nie zauważyłem.

Przystanek na foto przed Kobylanką© Trendix

Wjazd przy stacji paliw do lasu© Trendix
W lesie droga super, ruch rowerzystów nawet spory. Jadąc prosto bez skręcania w boczne drogi docieramy do Jezierzyc.

Na drodze mało piachu więc fajnie się jedzie© Trendix

Postawa zwycięzcy, a brzuch dopiero później zobaczyłem :D© Trendix

Cały czas prosto do Jezierzyc© Trendix
Po dojechaniu do Jezierzyc trzeba pokonać kawałek naprawdę wyboistego bruku.

Ten odcinek brukowanej drogi jest wredny ale go niedużo© Trendix

Most na Płoni _ Jezierzyce© Trendix

Widok na Staw Klasztorny© Trendix
Dalej trzymając się trasy autobusu 79 docieramy do Płoni.

Przez Jezierzyce trasą autobusu 79© Trendix

Coraz bliżej Płoni© Trendix

Skrzyżowanie z drogą nr 10 w Płoni© Trendix
Teraz tylko na drugą stronę drogi nr 10 a najbezpieczniej tędy :)

Pod mostem na drugą stronę 10 i do Zdunowa© Trendix
Tu ja przejąłem przewodnictwo i poprowadziłem w drogę powrotną :) A koniecznie nie chciałem trafić na tą piaszczystą drogę do Niedźwiedzia, więc w pierwsza w prawo skręciłem.

Leśna droga w Zdunowie© Trendix

Leśna droga równoległa do 10© Trendix

Droga nr 10 obok przebiega© Trendix
Moje wybory drogi jednak na bezdroża prowadzą :D

Droga ta coraz mniej widoczna była© Trendix

I w końcu się skończyła :-o© Trendix

Off road© Trendix

A drogi dalej nie ma© Trendix

W końcu konwalie się pojawiły© Trendix

Dopiero rozkwitają© Trendix
No może i drogi dość często gubię, ale zawsze je znajduję :D

Znalazłem w końcu znowu drogę© Trendix

Droga coraz bardziej widoczna się stawała© Trendix

Aż do drogi na Niedźwiedź nas doprowadziła© Trendix

Pod 10 przejechaliśmy na drugą stronę© Trendix

I do stacji paliw w Motańcu powróciliśmy© Trendix
DDRką ruszyliśmy już w stronę Stargardu, po drodze tylko na chwilę nad Miedwie wstępując.

Nad Miedwiem dziś letnia atmosfera© Trendix

Młody nad Miedwiem© Trendix

Nad Miedwiem przed powrotem do domu© Trendix
Teraz trzeba będzie jeszcze drogę z Zdunowa do Dąbia poszukać i sprawdzić :)
Wszystkie fotki.
Kategoria zachodniopomorskie, krótkie 20-50 km
Dane wyjazdu:
57.28 km
5.50 km teren
03:18 h
17.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Walcząc z wiatrem do Marianowa
Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 8
Stargard - Strachocin - Ulikowo - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Luboń - Barzkowice - Golina - Pęzino - Trzebiatów - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.Skończyły mi się opisane kolorowe trasy do przejechania więc musiałem wymyślić jakiś cel wycieczki. Tym razem padło na Marianowo. Usiadłem więc wieczorem i zaplanowałem sobie trasę drogami z jak najmniejszym ruchem.
Zebrałem się koło południa i ruszyłem do Strachocina. Ten kawałek drogą nr 10. Potem już ja najszybciej na mniej uczęszczane drogi. Z Strachocina kierunek na Ulikowo. Najpierw drogą brukowaną, potem polną i betonową.

Droga Strachocin - Ulikowo© Trendix

Różne oblicza tej drogi© Trendix
W związku z tym że niedawno tu byłem nie zatrzymywałem się tylko tocząc walkę z przeciwnym wiatrem jechałem dalej do Pęzina.

W szpalerze drzew do Pęzina© Trendix
W Pęzinie krótka przerwa nad Krąpielą i dalej walczyć z wiatrem.

Rzeka Krąpiel w Pęzinie© Trendix
Dotarłem do Czarnkowa, tego kościoła jeszcze nie fociłem więc krótka przerwa.

Kościół w Czarnkowie© Trendix

Czarnkowo - kościół© Trendix
A stąd już prosto do Marianowa. Głównym celem mojej wizyty w Marianowie był oczywiście dawny klasztor.

U celu podrózy w Marianowie© Trendix

Kościół dawnego opactwa cysterek w Marianowie© Trendix

Dawny klasztor opactwa cysterek w marianowie XIII w© Trendix

Obecnie parafia p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP© Trendix

Przed kościołem w Marianowie© Trendix
Gdy już obszedłem klasztor dookoła postanowiłem zrobić rundkę po Marianowie.

Ciekawe do czego taka przyczepka jest używana ?? :)© Trendix

Urząd Gminy w Marianowie© Trendix
Postanowiłem wracać spowrotem. Ale po wyjeździe z Marianowa dojrzałem Jezioro Marianowskie więc przez pola postanowiłem do niego podjechać :).

Nad Jeziorem Marianowskim© Trendix

Wędkarskie stanowisko na Jeziorze Marianowskim© Trendix

Jezioro Marianowski _ kładka© Trendix

Bergamont nad jeziorem Marianowskim© Trendix

Jezioro Marianowski© Trendix

Droga wzdłuż jeziora© Trendix

Przydrożne bagienka okolice Jeziora Marianowskiego© Trendix

Widok na Jezioro Marianowskie od strony Marianowa© Trendix
Po krótkim pobycie nad jeziorem ruszyłem już w drogę powrotną :) Następny przystanek w Barzkowicach.

Neogotycki kościół pw. św. Piotra i Pawła© Trendix

Kościół w Barzkowicach© Trendix

XIX wieczny kościół w Barzkowicach© Trendix

Barzkowice - kościół© Trendix

Przykościelna kapliczka w Barzkowicach© Trendix

Elektryczny XIX-wieczny pałac w Barzkowicach© Trendix

Pałac był przebudowany w 1911 roku© Trendix

Pałac _ Barzkowice© Trendix

Barzkowice - pałac© Trendix
Szkoda że taki obiekt pozostaje w tak opłakanym stanie.
Czas ruszać dalej.

Na moście w Barzkowicach© Trendix
Przy wyjeździe z Barzkowic jeszcze rzut oka na ZODR.

Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach© Trendix
Oraz miejsce gdzie co roku pojawiam się na targach rolnych.

Teren na którym odbywa się Agro Pomerania, duże targi rolne© Trendix
I ruszam dalej w kierunku Pęzina i dalej do Stargardu.
Po drodze jeszcze Golina i tamtejszy kościół.

Kościół w Golinie© Trendix

Kościół p.w. NMP w Golinie© Trendix
A potem już tylko z krótkimi przerwami na foto do domu.

Wyjeżdżamy z Pęzina konie nas żegnają© Trendix

Droga z Pęzina do Krąpiela© Trendix

I znowu rzepakowe łany© Trendix
Z Krąpiela krótki odcinek drogi pokonuję krajową 10. Ale na najbliższym skrzyżowaniu kieruję się na Tychowo.

Droga do Tychowa© Trendix
A potem już prosto do Stargardu.
I tu mógłbym zakończyć ale zaliczyłem jeszcze stłuczkę z samochodem. Już na ostatnim odcinku drogi jechałem DDRką wzdłuż ul. 11 Listopada kiedy to jakiś bus skręcił z tej ulicy do stacji STATOIL zajeżdżając mi drogę zahamowałem na tylni hamulec, potem na przedni uniosło mi tylne koło w górę, rękoma zaparłem się na boku samochodu i jakoś szczęśliwe mam tylko małego siniaka na nodze i rower tez nie ucierpiał. Potem nastąpiła seria przeprosin i w końcu szczęśliwie wróciłem do domu. Nie było w tym mojej winy ale podejrzewam że gdyby mnie ten wiatr tak nie wykończył wcześniej zauważyłbym zamiar tego kierowcy :)
Siwy masz dzisiaj fory ja nigdzie nie jadę ;) :D
Pozostałe fotki z wycieczki. KLIK
Filmik
Kategoria zachodniopomorskie, 50 - 100 km