Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

zachodniopomorskie

Dystans całkowity:14787.80 km (w terenie 3139.85 km; 21.23%)
Czas w ruchu:850:41
Średnia prędkość:16.32 km/h
Liczba aktywności:303
Średnio na aktywność:48.80 km i 3h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
2.30 km 0.00 km teren
00:07 h 19.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tylko SPA

Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 5

Dziś tylko na myjnie na Pierwszej Brygady obmyć z roweru wczorajsze błoto. Trzymało jak diabli ale ta myjka potrafi wszystko nawet z lakierem zerwać :)

Teraz tylko przetrzeć do sucha © Trendix


A po powrocie do domu jeszcze tylko to:

I jeszcze trochę dla łańcucha © Trendix


Dane wyjazdu:
78.20 km 10.00 km teren
04:39 h 16.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rezerwat Przyrody "Dęby Sądowskie".

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 7

Stargard - Witkowo - Kolin - Morzyca - Dolice - Sądów - Ziemomyśl - Bonin - Piasecznik - Rzeplino - Krępcewo - Radziszewo - Witkowo - Stargard.

Kiedyś w necie przeczytałem o tym rezerwacie więc obrałem go sobie jako cel dzisiejszej wycieczki. Słoneczko świeciło, wiatr jak codziennie wiał, więc ok. południa zebrałem się i ruszyłem. Bez żadnego kombinowania ruszyłem najprostszą droga do Dolic.
Po drodze minąłem Witkowo i zatrzymałem się na chwilę w Kolinie.

Mała Ina w Kolinie © Trendix


Po czym ruszyłem dalej podziwiając okoliczne widoki.

Ładny domek z elementami konstrukcji szachulcowej za Kolinem © Trendix


Kolejny przystanek już w Morzycy.

Kosciół p.w. Josemarii Escrivy w Morzycy © Trendix


Drzewo przy kościele © Trendix


Mur wokół kościoła w Morzycy © Trendix


Dalej już prosto do Dolic.

Kościół p.w. Chrystusa Króla w Dolicach © Trendix


Kościół ten wzniesiony został ok. 1596 roku © Trendix


Przykościelna figura © Trendix


Ul. Wiejska w Dolicach © Trendix


Elementy starych nagrobków na cmentarzu w Dolicach © Trendix


Pod tym pnączem elementy starych nagrobków © Trendix


Elementy nagrobków _ cmentarz w Dolicach © Trendix


Wyjeżdżając z Dolic zobaczyłem bocianie gniazdo z stojącym w nim bocianem. Postanowiłem poczekać na ciekawsze ujęcie i się opłaciło :)

Bocian z materiałwm budowlanym wraca do gniazda _ Dolice © Trendix


Ruszyłem dalej do Sądowa co chwile coś aparatem uwieczniając.

Czerwone maki na polach za Dolicami © Trendix


chabry ale nie z poligonu :) © Trendix


A w tym miejscu zostałem zaatakowany przez rój wściekłych much. Zwykłe, końskie, owocówki o mało mnie tu nie pożarły :-o

Śluza na Małej Inie za Dolicami © Trendix


Na Małej Inie © Trendix


Kolejny żabi koncert © Trendix


Głosy żab towarzyszyły mi prawie na całej trasie :)


Słuchając po drodze tych żabich koncertów dotarłem do Sądowa.

Kościół p.w. Świętego Andrzeja Boboli w Sądowie © Trendix


Stara drewniana stodoła w Sądowie © Trendix


fajna wieżyczka na budynku OSP © Trendix


Następnie dotarłem do przejazdu kolejowego i zgodnie z opisami w necie ruszyłem dróżką wzdłuż torów do rezerwatu. Musze powiedzieć tylko że nie ma żadnego oznakowania do rezerwatu kierującego. Ja nawet nie znalazłem tablicy informacyjnej, która widziałem we wpisie dornfelda.

Wzdłuż torów do rezerwatu © Trendix



Nie zależało mi na znalezieniu tego największego dębu więc pokręciłem się trochę po okolicy.

Mało dostępne drogi :) © Trendix


Drzewa w rezerwacie "Dęby Sądowskie" © Trendix


Drzewa w rezerwacie © Trendix


Dzrewa w rezerwacie_2 © Trendix


Ja w rezerwacie © Trendix


Drzewa w rezerwacie _ 3 © Trendix

Drzewa w rezerwacie_4 © Trendix


Drzewa w rezerwacie_6 © Trendix


Dzrewa w rezewracie_5 © Trendix


Dzrewa w rezerwacie_7 © Trendix


Gdy już się tak pokręciłem postanowiłem na skróty przez pola do drogi wrócić. I to był mój wielki błąd. Teren tam jest niezwykle podmokły. Błoto tak do kół się lepiło że obracać się przestawały. Plułem sobie w brodę ale dzielnie do drogi brnąłem :D

Droga przez pola © Trendix


Podmokła droga przez pola :) © Trendix


Rower po pokonaniu podmokłej drogi :D © Trendix


W końcu dotarłem do drogi i wróciłem do przejazdu kolejowego gdzie skręcałem wcześniej do rezerwatu.

Na przystanki Ziemomyśl © Trendix


Nie szukając już skrótów ruszyłem drogą do Ziemomyśla.

Ruiny kościoła w Ziemomyślu © Trendix


Kościół został zniszczony w 1945 roku w wyniku działań wojennych © Trendix


Kościół ten zbudowany był w XIII w © Trendix


Potem czekał mnie jeszcze odcinek bukowanej drogi do Bonina. Całe szczęście że obok biegła gruntowa droga a potem ścieżka bo bruk ten był naprawdę wyboisty.

Brukowana droga do Bonina © Trendix


Zaraz za Boninem skierowałem się w lewo na drogę nr 160 i nią do Piasecznika skąd już najkrótszą drogą do Witkowa.

W drodze powrotnej © Trendix


Przydrożny łubin © Trendix


Łubin w zbliżeniu © Trendix


Chwila postoju w Rzeplinie.

Kościół p.w. Matki Bożej Różańcowej w rzeplinie © Trendix


Kościół wzniesiony w II połowie XV w © Trendix


Przykościelny mur © Trendix


I dalej do domu.

Przydrożne widoki © Trendix


Na przejeździe kolejowym przed Witkowem © Trendix


Powód mojego oczekiwania © Trendix


Na koniec jeszcze dodam że mam chęć wyzwać wszystkich właścicieli głupich kundli samopas biegających i próbujących moja nogę dorwać. W Krępcewie nawet przy jednej właścicielce się zatrzymałem i spytałem kto jest głupszy, jej pies czy ona ??

Wszystkie zdjęcia z wycieczki. KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/au36k61ivka8c6fl

Dane wyjazdu:
42.10 km 8.00 km teren
02:19 h 18.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wierzbno

Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 5

Stargard - Lipnik - Kunowo - Koszewko - Koszewo - Wierzbno - Obryta - Barnim - Warnice - Stargard.

Gdy wcześnie rano ok. 11.00 wstałem i przez okno zerknąłem było szare niebo i uginające się gałęzie drzew. Stwierdziłem że dziś nici z roweru. Ale po południu zaczęło się przejaśniać i wyszło w końcu słońce. Wiatr niestety nie ustał czekałem aż do 17.00 że może osłabnie ale nic z tego. Mimo wszystko mając już dość siedzenia przed kompem wsiadłem na rower i ruszyłem bez określonego celu.

W związku z tym że bez celu jechałem na poligon trafiłem.

Droga przez poligon © Trendix


Gdy już tam dotarłem postanowiłem dojechać chociaż do Lipnika no a dalej do Kunowa. Gdy już w Kunowie się znalazłem stwierdziłem że z wiatrem w plecy fajnie się jedzie więc skierowałem się dalej do Koszewka.

Droga z Kunowa do Koszewka © Trendix


Kawałek po minięciu krzyżówki na Wierzchląd zjechałem nad Miedwie.

Jezioro Miedwie między Wierzchlądem a Koszewkiem © Trendix


Nad Miedwiem © Trendix


Słonecznie nad Miedwiem © Trendix


Byłem w tym miejscu już kilka razy i stwierdziłem że coś tu się zmieniło. W pierwszej chwili nie mogłem skojarzyć co to ?? aż w końcu zrozumiałem - złomiarze.

Tak przepust na kanale przed jeziorem wyglądał rok temu:

Kadr z mojego filmu z wycieczki z OPEN Stargard w ubiegłym roku © Trendix


a tak dziś wygląda:

Przepust nad Miedwiem © Trendix


Metalowych barierek już nie ma.

Gdy już ten akt wandalizmu odkryłem ruszyłem dalej do Koszewka. Minąłem pałac który już nieraz fociłem, pstryknąłem z daleka Dworek Hetmański

Hotel - Restauracja Dworek Hetmański w Koszewku © Trendix

i dalej ruszyłem drogą do Koszewa i Wierzbna mając cały czas wiatr w plecy.

Na drodze Koszewo - Wierzbno © Trendix


Widok na Miedwie z drogi do Wierzbna © Trendix


W Wierzbnie znowu nad Miedwie zjechałem.

Na plaży w Wierzbnie © Trendix


Mirek dziś miałbyś problem z rozłożeniem tu namiotu :) wszędzie mokro.

Trochę zbyt mokro by rozbić namiot :) © Trendix


Jezioro Miediwe _ Wierzbno © Trendix


No i w końcu musiałem postanowić co dalej :) Jeśli tu wiał wiatr w plecy to co będzie w drodze powrotnej?? :) Postanowiłem wracać drogą przez Obrytą i Warnice.

Do Obrytej miałem jeszcze nie najgorszy wiatr, wiał z lewej strony więc jeszcze nie narzekałem.

Droga do Obrytej © Trendix


Kiedyś był tu przystanek, teraz nawet pociąg nie jeździ © Trendix


Po dojechaniu do Obrytej skręciłem w lewo na Stargard i dostałem "wmordewind" gdybym mógł chociaż jak na żaglach pod wiatr halsować :) Nie mogąc ruszyłem prosto pod wiatr :)

Po drodze minąłem takie cudo :)

Prawie jak zamek choć mówią że prawie robi wielką róznicę :) © Trendix


Droga 106 do Stargardu © Trendix


W końcu docieram do ronda gdzie wczoraj udało mi się zrobić nocne zdjęcie mknącego samochodu :)

Wczoraj w nocy inaczej tu wyglądało :) © Trendix


Mając już dość tego wiatru jak najkrótszą drogą ruszam do domu :) I tak to przebiegła moja bezcelowa przejażdżka :)

Wszystkie zdjęcia: KLIKhttp://www.sports-tracker.com/#/workout/Trendix/56e1gck34kjtsj5t

Dane wyjazdu:
16.57 km 0.00 km teren
01:08 h 14.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nocą w Stargardzie

Poniedziałek, 3 czerwca 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 7

Pogoda jakoś ostatnio nie zachęca do wyjazdów. Wiejący wiatr, chmury deszcz zapowiadające jakoś mnie do kręcenia nie inspirują. Wczoraj pod wieczór zobaczyłem taki widok:
Zachód słońca na Pogodnej © Trendix


Czerwono zachodzące słońce, tylko lekki wiatr, postanowiłem więc pokręcić się po Stargardzie po zmroku z aparatem.

Wyjechałem najpierw w kierunku Kluczewa i przy pierwszym rondzie wyjąłem aparat i ustawiłem na statywie. Oczywiście jak zawsze nie pamiętałem jakie nawet mniej więcej powinny byś ustawienia w nocy :D. Więc metoda prób i błędów zacząłem do tego dochodzić. Stąd pojawiło się szybko mknące widmo na rondzie :D.

Zabawy z czasem :) samochód na rondzie © Trendix


Postanowiłem wrócić do centrum. Zatrzymałem się przy os. Pyrzyckim, wszedłem na nasyp kolejowy i pstryknąłem widoczną w oddali wieżę kolegiaty.

Widok na Stargard od strony os. Pyrzyckiego © Trendix


Objazd centrum rozpocząłem od murów obronnych od strony ul. Warownej.

Mury obronne i basteja przy Baszcie Tkaczy © Trendix


Brama Pyrzycka z prawej widoczny Dom Klecanów © Trendix


Następnie przeszedłem na drugą stronę Bramy Pyrzyckiej aby utrwalić widoki z tamtej strony.

Brama Pyrzycka z drugiej strony © Trendix


Skrzyżowanie ulic Czrnieckieko, Popiela, Księcia Bogusława, w tle kościół św. Ducha © Trendix


Dalej postanowiłem pokręcić się po parku Chrobrego. Trochę mnie tylko straszyły odgłosy świętujących tu tubylców z krzaków dochodzące. Swoją drogą wesoło musieli mieć bo i damskie głosy słychać było :)

Parkowa alejka wzdłuż murów obronnych © Trendix


Baszta Morze Czerwone © Trendix


Wieża kościoła św. Jana, widok z Parku Chrobrego © Trendix


Fontanna w Parku Chrobrego © Trendix


Przejście pod Aleją Słowiczą w Parku Chrobrego © Trendix


Następnie wyjechałem z parku na Plac Wolności.

Pomnik Papieża JP II na skwerze przy Placu Wolności © Trendix


Plac Wolności © Trendix


Następnie wspiąłem się na Aleję Słowiczą, ale gęste gałęzie drzew i krzaki przysłaniają stamtąd widoki więc zjechałem na dół, dalej Struga i Portową zjechałem w okolicę młyna,

MDK w Stargardzie © Trendix


Brama Portowa, Młyńską też zwana, widok od ul. Chrobrego © Trendix


dalej Chrobrego, Szewską i Basztową do Arsenału

Arsenał © Trendix


i dalej Krzywoustego na Starówkę.

Plebania przy kolegiacie © Trendix


Stargardzki Ratusz © Trendix


Kolegiata, widok od strony rynku © Trendix


Fontanna na starówce © Trendix


Na Stargardzkiej Starówce © Trendix


Widok na ulicę Grodzką © Trendix


I tu niestety zaczął kropić deszcz, wskoczyłem więc na rower i uciekałem do domu. Niestety już na ul. 11 Listopada nie kropiło ale padało więc do domu wróciłem nieco mokry i to nie od potu. Ale fajnie było i na pewno jeszcze w nocy po Stargardzie się pokręcę :).

Wszystkie fotki z wyjazdu. KLIK


Dane wyjazdu:
82.49 km 13.00 km teren
04:19 h 19.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kawa na Jasnych Błoniach

Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 5

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Niedźwiedź - Zdunowo - Dąbie - Jasne Błonia i powrót tą samą drogą.

Już wczoraj wpadłem na pomysł aby pojechać na Jasne Błonia na kawę do kawiarenki rowerowej :), oczywiście gdy będzie ładna pogoda. Powiadomiłem o tym fakcie tez wczoraj siwego, który stwierdził że w ramach rehabilitacji też na Jasne Błonia dojedzie. Gdy dziś rano jednak wstałem zobaczyłem całe szare niebo z pułapem nad samym dachem oraz wyginające się od wiatry gałęzie drzew przed oknem odpuściłem sobie ten pomysł. Po godzinie jednak stwierdziłem że lepszego pomysłu na spędzenie czasu wolnego nie mam więc się przebrałem i ruszyłem z nadzieją że przynajmniej nie popada :)

Jako że dwa dni temu trasę do Dąbia pokonywałem więc wiele fotek w drodze nie robiłem :)

Po wczorajszych opadach dość mokro na leśnych drogach było :) © Trendix


Zatrzymałem się za Niedźwiedziem aby do siwego zadzwonić i poinformować go że jednak jadę. W odpowiedzi usłyszałem jakie to ulewy przechodzą nad Szczecinem. Wiary im nie dałem i dalej ruszyłem aż Dąbie minąłem :).

Na moście cłowym © Trendix


Dalej prosto do Trasy Zamkowej. Gdy do niej dotarłem poczułem silny zapach czekolady z pobliskich zakładów PPC GRYF. Zatrzymałem się więc na chwilę napawając się i zapachem i widokami z Trasy.

Widok na Zamek z Trasy Zamkowej © Trendix


Wycieczkowiec przy nabrzeżu © Trendix


Widok z Trasy Zamkowej © Trendix


Zamek Książąt Pomorskich widziany z Trasy Zamkowej © Trendix


Potem ruszyłem dalej już na Jasne Błonia. Gdy dotarłem do fontanny zadzwonił siwy i powiadomił że zaraz rusza od siebie z domu. Ciekawe czemu tak późno :D.

Widok na Filharmonię i Bibliotekę © Trendix


Widok na Jasne Błonia z Parku Kasprowicza © Trendix


Pokręciłem się po Jasnych Błoniach i wokół orłów szukając rowerowej kawiarenki ale niestety nie było jej dziś, kupiłem więc kawę w motorkowym ekspresie i siadłem na ławce czekając na siwego, który zjawił się gdy kawę juz skończyłem.

W końcu dokustykał siwobrody :) © Trendix


Tu na kawę przyjechałem :) © Trendix


Siwobrody załatwił mi obiad u swoich rodziców ale jako, że chmury nisko wisiały a ja nie lubię moknąc postanowiłem wracać jak najszybciej do domu. Podjechaliśmy razem na Plac Lotników.

Na Placu Lotników z siwym sie pożegnałem © Trendix


Gdzie siwy załatwił mi fuchę przewodnika dla Niemców. Pożegnałem się więc z siwym i prowadząc rower doprowadziłem Niemców do Zamku. Tu zaczęli mi o jakiejś Dance opowiadać ciągle Danke wołając :D, ale już nie słuchałem tylko na rower wskoczyłem i do domu ruszyłem :). Chwila przerwy dla widoków na zamkowej.

Widoki z drugiej nitki trasy zamkowej © Trendix


Widoki z Trasy Zamkowej © Trendix


Potem moment jeszcze na Cłowym.

Widziane z Mostu Cłowego © Trendix


I w drogę do domu. Przed Dąbiem ujrzałem jakiegoś polującego ptaka. Ale nie mając drugiego obiektywu nie mogłem za bardzo go zbliżyć :)

Przed Dąbiem na polującego ptaka się natknąłem © Trendix


Potem już tylko krótka przerwa na telefony przed Niedźwiedziem i dalej w drogę :)

I znowu na drodze do Niedźwiedzia © Trendix


Chwila nad Miedwiem gdzie już kłódkowa tradycja tworzyć się zaczyna :)

Kłódkowa tradycja i nad Miedwie dotarła © Trendix


Nad Miedwiem © Trendix


Molo w całej okazałości © Trendix


I w drogę do domku. Do którego szczęśliwie bez deszczu dotarłem :).

Wszystkie fotki. KLIK


Dane wyjazdu:
70.03 km 13.00 km teren
03:27 h 20.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ahoj Savonka :D

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 4

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Reptowo - Niedźwiedź - Zdunowo - Dąbie - Zdunowo - Jezierzyce - Motaniec - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.

Miałem dziś do południa wyruszyć na rowerek ale wiało i chęci niewielkie miałem :) Po 16.00 jednak zrobiło się prawie bezwietrznie i było słonecznie więc postanowiłem sprawdzić przejazd między Zdunowem a Dąbiem aby w końcu wiedzieć którędy na masy jeździć ;)

Wsiadłem więc na rowerek i ruszyłem DDRką do Morzyczyna. Nigdy nie jechałem do Reptowa z Morzyczyna lecz zawsze przez Kobylankę więc tym razem postanowiłem to zmienić :)

Przejazd nad dziesiatką między Morzyczynem a Reptowem © Trendix


Dziesiątka © Trendix


Dalej już znaną drogą przez Niedźwiedź do Zdunowa.

Gdzieś za Niedźwiedziem © Trendix


W Zdunowie trochę pobłądziłem bo wbiłem sobie w głowę że trzeba skręcić w Tczewską, na tabliczce była Tartakowa ale po krótkim błądzeniu złapałem właściwy kierunek i ruszyłem na Dąbie po drodze przejeżdżając nad fajnymi rzeczkami :)

To gorsze niż "chrząszcz brzmi w trzcinie" :D © Trendix


Chełszcząca :) © Trendix


Żołnierska rzeka :) © Trendix


Zołnierska Struga © Trendix


I przejechałem całe Dąbie aż do Portu Jachtowego Pogoń, gdzie pstryknąłem fotkę łodzi na której dwa krótkie rejsy odbyłem i niejedno wypiłem ;)

Port Jachtowy Marina Pogoń © Trendix


Port jachtowy w Szczecinie Dąbiu © Trendix


Jacht SAVONKA na którym dwa krótkie rejsy odbyłem :) © Trendix


Może ktoś ma zamiar rower na jacht zamienić ?? :) © Trendix


W Marinie Pogoń © Trendix


Po krótkim postoju w porcie widząc że chmury coraz bardziej nieciekawe postanowiłem wracać do domu. W Dąbiu na przejeździe kolejowym zatrzymany jednak na chwilę zostałem :)

Przejazd kolejowy w Szczecinie Dąbiu © Trendix


To na jego przejazd musiałem czekać © Trendix


Potem już tylko pokonanie autostrady i prosto do Zdunowa.

Autostrada na Berlin :) © Trendix


Postanowiłem sprawdzić wskazaną przez Michała ul. Relaksową więc dojechałem do Płoni. Tu liczyłem że wjadę na relaksową przez działki więc je dookoła objechałem a gdy rady nie dało pojechałem kawałek dziesiątką aż do wjazdu na Relaskową. Zauważyłem że spadło mi ciśnienie w tylnej oponie więc dopompowałem powietrza i ruszyłem dalej.

Jezierzyce ul. Relaksowa © Trendix


Ale gdy minąłem Jezierzyce i wjechałem już na drogę do Motańca znowu zauważyłem że powietrza ubyło. Nie było innej rady jak wymiana dętki. Przez dwa lata nie miałem żadnej gumy a w tym roku już chyba piąta :) Po zmianie dętki ruszyłem dalej do Motańca i dalej DDRką do Stargardu.

W Motańcu na DDRce © Trendix


Wstąpiłem na chwilę nad Miedwie i dalej do domu.

Weranda nad Miedwiem © Trendix


Jezioro Miedwie _ Morzyczyn © Trendix


Musiałem jeszcze sfocić moje ulubione miejsce przy DDRce i widząc coraz bardziej czarne chmury ruszyłem dalej.

Mój ulubiony widok przy DDRce © Trendix


Gdy dotarłem pod blok niebo już tak wyglądało :)

Tak wyglądało niebo gdy pod dom podjechałem :) © Trendix


A 5 minut po wejściu do mieszkania rozpoczęła się burza, która trwała raptem 20 minut ale nieźle by mnie zmoczyło :)

Wszystkie zdjęcia. KLIK


Dane wyjazdu:
17.75 km 9.00 km teren
00:59 h 18.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

.Krótko dla opon ułożenia :)

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 9

Stargard - Giżynek - Golczewo - Kunowo - Lipnik - Grzędzice - Stargard.

Wiał wiatr i to dość chłodny ale że po południu mam wyjazd więc postanowiłem chociaż kawałek pokręcić się rowerkiem aby ułożyły się opony które wczoraj wymieniłem :)

Wyjechałem na Giżynek i betonką do przejazdu nad drogą nr 10 pod Golczewem.

Przajaz nad 10 do Golczewa © Trendix


Obwodnica w rejonie Golczewa © Trendix


Potem skierowałem się skrótami przez pola do Kunowa.

Droga polna do Kunowa © Trendix


By z Kunowa dojechać znowu do 10, tym razem przejazd nad obwodnicą między Kunowem a Lipnikiem.

Przejazd nad 10 Kunowo - Lipnik © Trendix


10 między Kunowem a Lipnikiem © Trendix


Na wiadukcie nad obwodnicą © Trendix


Z wiaduktu już szybko polną do Lipnika i dalej prosto do Grzędzic.

Droga polna do Lipnika © Trendix


Przed torami skręcam w drogę którą wskazał mi Michał i przez lasek do Stargardu.

Brukowana droka przy torach (przystanek Grzędzice Stargardzkie) © Trendix


W lasku dość gwarno było :D

"/>


W lasku za Grzędzicami © Trendix




Światełko w tunelu _ widać Stargard :) © Trendix


Ścieżka z Grzędzic do przemysłowej części Stargardu © Trendix


Dojazd do ul. Przemysłowej © Trendix


Zaraz dojazd do Skandynawskiej i ronda 15 Południk i prosto do domku.

Ulicą Skandynawską do ronda 15 Południk © Trendix


Wszystkie fotki. KLIK



Dane wyjazdu:
55.06 km 3.00 km teren
02:49 h 19.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kołbacz i nie tylko

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 5

Stargard - Zieleniewo - Morzyczyn - Jęczydół - Bielkowo - Rekowo - Nieznań - Kołbacz - Płonia - Zdunowo - Niedźwiedź - Reptowo - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Stargard.

Byłem już w Kołbaczu w ubiegłym roku na wycieczce zorganizowanej przez OPEN Stargard. Tym razem postanowiłem wybrać się sam i wrócić przez Zdunowo - Niedźwiedź by sprawdzić drogę którą wskazał mi Michał.

Niebo było trochę zachmurzone, wiatr oczywiście wiał jak ostatnio ciągle to robi ale ruszyłem na DDRke do Morzyczyna.

Mój ulubiony widok z DDRki przy obwodnicy © Trendix


W Morzyczynie zjechałem z DDRki i skierowałem się na Jęczydół - Bielkowo.

W drodze do Bielkowa © Trendix


Chwila przerwy na fotki przy kościele w Bielkowie. Jest to kościół zabytkowy wzniesiony w XIX w.

Kościół pw. św. Anny w Bielkowie © Trendix


Kościół w Bielkowie wzniesiony w XIX w. kamienia polnego i cegły © Trendix


Aby nie pakować się jeszcze na drogę 120 pojechałem do Rekowa.

Droga z Bielkowa do Rekowa © Trendix


A z Rekowa do 120 trafiła mi się taka :)

Trochę bruku do Nieznania © Trendix


Przydrożny staw © Trendix


Przed Kołbaczem udałem się na południe w poszukiwaniu śladów wspominanego w Kołbaczu osadnictwa Słowian.

Gdzieś tam są ślady osadnictwa Słowian © Trendix


W okolicach Kołbacza © Trendix


W okolicy Kołbacza © Trendix


Ja tych śladów osadnictwa nie znalazłem :) © Trendix


Okolice Kołbacza © Trendix


Nie znalazłszy śladów osadnictwa skierowałem się już do Kołbacza. Niestety zaraz na wjeździe złapałem gumę. Przy zmianie dętki przyjrzałem się oponom i ich stan jest opłakany więc jutro udaję się na zakup nowych :)

I trzeba było dętkę wymienić © Trendix


Po zmianie dętki pokręciłem się po Kołbaczu.

Kościół, romańsko-gotycki w Kołbaczu © Trendix


Dom Opata w Kołbaczu © Trendix


Jeden z głazów w Kołbaczu © Trendix


Pamiatkowa kotwica w Kołbaczu © Trendix


Widok na kościół w Kołbaczu od strony płn-zach © Trendix


Pałac klasycystyczny (naprzeciw kościoła), z 2. polowy XVIII w., przebudowany w XX w., © Trendix


Głazy przy pałacu w Kołbaczu © Trendix


To chyba była kiedyś fontanna © Trendix


Z lewej strony widoczna zabytkowa stodoła a w głębi Dwór klasycystyczny z 2. polowy XVIII w., przebudowany w XX w.; © Trendix


Jako że w planie miałem zamiar sprawdzenia drogi ze Zdunowa do Niedźwiedzia wskazanej przez michussa więc skierowałem się na Gryfino i na skrzyżowaniu w prawo na Szczecin.

Droga z Kołbacza do Gryfina © Trendix


Widok na Puszczę Bukową © Trendix


Tunia specjalnie dla Ciebie :) to jest ten most na Płoni pod który przejazd pokazywałem ostatnio :)

Wjazd od strony Stargardu do Szczecina_most na Płoni © Trendix


Ze Zdunowa już nie kombinując jak ostatnio ruszyłem droga wskazaną przez Michała prosto do Niedźwiedzia.

Przy płocie szpitala w Zdunowie droga przez las do Niedźwiedzia © Trendix


Gdzieś w lesie między Zdunowem a Niedźwiedziem © Trendix


Droga za Niedźwiedziem w prawo skos między brzozami to ta właściwa :) © Trendix


Z Niedźwiedzia pojechałem do Reptowa.

Kościół p.w. Najświętszej Maryi Panny w Reptowie © Trendix


I jako że o 15 miałem odebrać żonę z pracy ruszyłem do Kobylanki i DDRką powróciłem do domu.

Pozostałe fotki.


Dane wyjazdu:
44.27 km 11.50 km teren
02:23 h 18.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trochę Szczecina i trochę off road :)

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 11

Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Kobylanka - Jezierzyce - Zdunowo - Kobylanka - Morzyczyn - Zieleniewo - Stargard.

Wczoraj fory siwemu dałem więc dziś musiałem gdzieś pojechać. Młody zaoferował że pokaże mi drogę do Szczecina po lewej stronie 10 gdyż do tej pory jechałem tylko przez Niedźwiedź a było tam zbyt jak dla mnie piaszczyście.
Ruszyliśmy więc DDRką przez Kobylankę aż do stacji paliw w Motańcu. I tu młody pokazał mi wjazd do lasu, którego nigdy jeżdżąc samochodem nie zauważyłem.

Przystanek na foto przed Kobylanką © Trendix


Wjazd przy stacji paliw do lasu © Trendix


W lesie droga super, ruch rowerzystów nawet spory. Jadąc prosto bez skręcania w boczne drogi docieramy do Jezierzyc.

Na drodze mało piachu więc fajnie się jedzie © Trendix


Postawa zwycięzcy, a brzuch dopiero później zobaczyłem :D © Trendix


Cały czas prosto do Jezierzyc © Trendix


Po dojechaniu do Jezierzyc trzeba pokonać kawałek naprawdę wyboistego bruku.

Ten odcinek brukowanej drogi jest wredny ale go niedużo © Trendix


Most na Płoni _ Jezierzyce © Trendix


Widok na Staw Klasztorny © Trendix


Dalej trzymając się trasy autobusu 79 docieramy do Płoni.

Przez Jezierzyce trasą autobusu 79 © Trendix


Coraz bliżej Płoni © Trendix


Skrzyżowanie z drogą nr 10 w Płoni © Trendix


Teraz tylko na drugą stronę drogi nr 10 a najbezpieczniej tędy :)
Pod mostem na drugą stronę 10 i do Zdunowa © Trendix


Tu ja przejąłem przewodnictwo i poprowadziłem w drogę powrotną :) A koniecznie nie chciałem trafić na tą piaszczystą drogę do Niedźwiedzia, więc w pierwsza w prawo skręciłem.

Leśna droga w Zdunowie © Trendix


Leśna droga równoległa do 10 © Trendix


Droga nr 10 obok przebiega © Trendix


Moje wybory drogi jednak na bezdroża prowadzą :D

Droga ta coraz mniej widoczna była © Trendix


I w końcu się skończyła :-o © Trendix


Off road © Trendix


A drogi dalej nie ma © Trendix


W końcu konwalie się pojawiły © Trendix


Dopiero rozkwitają © Trendix


No może i drogi dość często gubię, ale zawsze je znajduję :D

Znalazłem w końcu znowu drogę © Trendix


Droga coraz bardziej widoczna się stawała © Trendix


Aż do drogi na Niedźwiedź nas doprowadziła © Trendix


Pod 10 przejechaliśmy na drugą stronę © Trendix


I do stacji paliw w Motańcu powróciliśmy © Trendix


DDRką ruszyliśmy już w stronę Stargardu, po drodze tylko na chwilę nad Miedwie wstępując.

Nad Miedwiem dziś letnia atmosfera © Trendix


Młody nad Miedwiem © Trendix


Nad Miedwiem przed powrotem do domu © Trendix


Teraz trzeba będzie jeszcze drogę z Zdunowa do Dąbia poszukać i sprawdzić :)

Wszystkie fotki.


Dane wyjazdu:
57.28 km 5.50 km teren
03:18 h 17.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Walcząc z wiatrem do Marianowa

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 8

Stargard - Strachocin - Ulikowo - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Luboń - Barzkowice - Golina - Pęzino - Trzebiatów - Krąpiel - Tychowo - Święte - Strachocin - Stargard.

Skończyły mi się opisane kolorowe trasy do przejechania więc musiałem wymyślić jakiś cel wycieczki. Tym razem padło na Marianowo. Usiadłem więc wieczorem i zaplanowałem sobie trasę drogami z jak najmniejszym ruchem.
Zebrałem się koło południa i ruszyłem do Strachocina. Ten kawałek drogą nr 10. Potem już ja najszybciej na mniej uczęszczane drogi. Z Strachocina kierunek na Ulikowo. Najpierw drogą brukowaną, potem polną i betonową.

Droga Strachocin - Ulikowo © Trendix


Różne oblicza tej drogi © Trendix


W związku z tym że niedawno tu byłem nie zatrzymywałem się tylko tocząc walkę z przeciwnym wiatrem jechałem dalej do Pęzina.
W szpalerze drzew do Pęzina © Trendix


W Pęzinie krótka przerwa nad Krąpielą i dalej walczyć z wiatrem.

Rzeka Krąpiel w Pęzinie © Trendix


Dotarłem do Czarnkowa, tego kościoła jeszcze nie fociłem więc krótka przerwa.

Kościół w Czarnkowie © Trendix


Czarnkowo - kościół © Trendix


A stąd już prosto do Marianowa. Głównym celem mojej wizyty w Marianowie był oczywiście dawny klasztor.

U celu podrózy w Marianowie © Trendix


Kościół dawnego opactwa cysterek w Marianowie © Trendix


Dawny klasztor opactwa cysterek w marianowie XIII w © Trendix


Obecnie parafia p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP © Trendix


Przed kościołem w Marianowie © Trendix


Gdy już obszedłem klasztor dookoła postanowiłem zrobić rundkę po Marianowie.

Ciekawe do czego taka przyczepka jest używana ?? :) © Trendix


Urząd Gminy w Marianowie © Trendix


Postanowiłem wracać spowrotem. Ale po wyjeździe z Marianowa dojrzałem Jezioro Marianowskie więc przez pola postanowiłem do niego podjechać :).

Nad Jeziorem Marianowskim © Trendix


Wędkarskie stanowisko na Jeziorze Marianowskim © Trendix


Jezioro Marianowski _ kładka © Trendix


Bergamont nad jeziorem Marianowskim © Trendix


Jezioro Marianowski © Trendix


Droga wzdłuż jeziora © Trendix


Przydrożne bagienka okolice Jeziora Marianowskiego © Trendix


Widok na Jezioro Marianowskie od strony Marianowa © Trendix


Po krótkim pobycie nad jeziorem ruszyłem już w drogę powrotną :) Następny przystanek w Barzkowicach.

Neogotycki kościół pw. św. Piotra i Pawła © Trendix


Kościół w Barzkowicach © Trendix


XIX wieczny kościół w Barzkowicach © Trendix


Barzkowice - kościół © Trendix


Przykościelna kapliczka w Barzkowicach © Trendix


Elektryczny XIX-wieczny pałac w Barzkowicach © Trendix


Pałac był przebudowany w 1911 roku © Trendix


Pałac _ Barzkowice © Trendix


Barzkowice - pałac © Trendix


Szkoda że taki obiekt pozostaje w tak opłakanym stanie.
Czas ruszać dalej.

Na moście w Barzkowicach © Trendix


Przy wyjeździe z Barzkowic jeszcze rzut oka na ZODR.

Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach © Trendix


Oraz miejsce gdzie co roku pojawiam się na targach rolnych.

Teren na którym odbywa się Agro Pomerania, duże targi rolne © Trendix


I ruszam dalej w kierunku Pęzina i dalej do Stargardu.
Po drodze jeszcze Golina i tamtejszy kościół.
Kościół w Golinie © Trendix


Kościół p.w. NMP w Golinie © Trendix


A potem już tylko z krótkimi przerwami na foto do domu.

Wyjeżdżamy z Pęzina konie nas żegnają © Trendix


Droga z Pęzina do Krąpiela © Trendix


I znowu rzepakowe łany © Trendix


Z Krąpiela krótki odcinek drogi pokonuję krajową 10. Ale na najbliższym skrzyżowaniu kieruję się na Tychowo.

Droga do Tychowa © Trendix


A potem już prosto do Stargardu.
I tu mógłbym zakończyć ale zaliczyłem jeszcze stłuczkę z samochodem. Już na ostatnim odcinku drogi jechałem DDRką wzdłuż ul. 11 Listopada kiedy to jakiś bus skręcił z tej ulicy do stacji STATOIL zajeżdżając mi drogę zahamowałem na tylni hamulec, potem na przedni uniosło mi tylne koło w górę, rękoma zaparłem się na boku samochodu i jakoś szczęśliwe mam tylko małego siniaka na nodze i rower tez nie ucierpiał. Potem nastąpiła seria przeprosin i w końcu szczęśliwie wróciłem do domu. Nie było w tym mojej winy ale podejrzewam że gdyby mnie ten wiatr tak nie wykończył wcześniej zauważyłbym zamiar tego kierowcy :)

Siwy masz dzisiaj fory ja nigdzie nie jadę ;) :D

Pozostałe fotki z wycieczki. KLIK

Filmik