Info

Więcej o mnie.











Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień2 - 2
- 2020, Lipiec1 - 1
- 2020, Czerwiec1 - 3
- 2020, Maj2 - 7
- 2019, Październik2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 3
- 2019, Sierpień5 - 6
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec6 - 7
- 2019, Maj3 - 6
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec2 - 3
- 2018, Grudzień1 - 1
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik4 - 2
- 2018, Wrzesień2 - 1
- 2018, Sierpień3 - 3
- 2018, Lipiec1 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 11
- 2018, Maj5 - 8
- 2018, Kwiecień4 - 8
- 2018, Styczeń1 - 3
- 2017, Listopad3 - 9
- 2017, Październik5 - 8
- 2017, Wrzesień4 - 7
- 2017, Sierpień4 - 8
- 2017, Lipiec3 - 5
- 2017, Czerwiec6 - 7
- 2017, Maj6 - 10
- 2017, Kwiecień3 - 11
- 2017, Styczeń2 - 2
- 2016, Grudzień1 - 2
- 2016, Listopad1 - 4
- 2016, Październik2 - 5
- 2016, Wrzesień7 - 26
- 2016, Sierpień8 - 19
- 2016, Lipiec4 - 7
- 2016, Czerwiec5 - 12
- 2016, Maj13 - 61
- 2016, Kwiecień6 - 28
- 2016, Marzec3 - 16
- 2016, Luty1 - 2
- 2016, Styczeń2 - 6
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad1 - 5
- 2015, Październik5 - 23
- 2015, Wrzesień5 - 31
- 2015, Sierpień7 - 28
- 2015, Lipiec9 - 34
- 2015, Czerwiec5 - 25
- 2015, Maj5 - 27
- 2015, Kwiecień6 - 22
- 2015, Marzec3 - 19
- 2015, Luty3 - 19
- 2014, Grudzień1 - 9
- 2014, Listopad3 - 13
- 2014, Październik3 - 19
- 2014, Wrzesień2 - 7
- 2014, Sierpień7 - 28
- 2014, Lipiec5 - 30
- 2014, Czerwiec6 - 46
- 2014, Maj4 - 31
- 2014, Kwiecień2 - 19
- 2014, Marzec4 - 39
- 2014, Luty1 - 12
- 2014, Styczeń7 - 39
- 2013, Grudzień7 - 2
- 2013, Listopad3 - 24
- 2013, Październik9 - 57
- 2013, Wrzesień3 - 17
- 2013, Sierpień11 - 49
- 2013, Lipiec14 - 96
- 2013, Czerwiec14 - 102
- 2013, Maj19 - 114
- 2013, Kwiecień4 - 28
- 2013, Marzec1 - 7
- 2013, Luty1 - 7
- 2012, Grudzień1 - 8
- 2012, Listopad3 - 27
- 2012, Październik1 - 10
- 2012, Wrzesień4 - 35
- 2012, Sierpień3 - 17
- 2012, Czerwiec9 - 69
- 2012, Maj4 - 3
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec4 - 4
Wpisy archiwalne w kategorii
zachodniopomorskie
Dystans całkowity: | 14787.80 km (w terenie 3139.85 km; 21.23%) |
Czas w ruchu: | 850:41 |
Średnia prędkość: | 16.32 km/h |
Liczba aktywności: | 303 |
Średnio na aktywność: | 48.80 km i 3h 02m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 7
Piątek, 3 stycznia 2014 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 1
Nastał Nowy Rok. Wczoraj wsiadłem na rower, czego nigdy w styczniu nie robiłem ale musiałem odebrać samochód pozostawiony po Sylwestrze u znajomych. Dziś postanowiłem jednak dalej kontynuować swoje tuptanie po Puszczy Bukowej. Jako miejsce startu wyznaczyłem sobie znowu Kołowo dokąd dotarłem samochodem ok. 11:00. Samochód znowu zostawiłem pod kościołem i zielonym szlakiem skierowałem się w kierunku Dobropola Gryfińskiego by po chwili opuścić drogę asfaltową i skierować się na niebieski szlak. Szlak prowadził dość błotnistą drogą co wcale mi nie ułatwiało marszu. A gdy droga stawała się mniej błotnista to okazało się że tarasują ją zwalone drzewa które musiałem nad nimi lub pod nimi pokonywać. Ale w końcu dotarłem do drogi brukowanej, którą po jakimś czasie doszedłem do Jeziora Małego. Była słoneczna pogoda więc szło się całkiem fajnie. po chwilowym postoju nad Jeziorem Małym ruszyłem dalej wzdłuż jego brzegu cały czas wytyczonym niebieskim szlakiem im. Stanisława Grońskiego i po chwili znalazłem się nad kolejnym jeziorkiem tym razem Leniwym zwanym. Fajnie wyglądały drzewa przewrócone do jeziora. Kontynuując marsz wzdłuż brzegu jeziora do szedłem na brzeg kolejnego jeziora, był to wschodni skraj Jeziora Glinna gęsto sitowiem zarośnięty. Dalej zrobiło się znacznie trudniej. Wyznaczony nad brzegiem jeziora szlak prowadził przez bagienny, podmokły teren. Musiałem pokonać mały potok po przewróconym pniu drzewa. Zwalone drzewa wykorzystywałem też do pokonania mocno podmokłego terenu. Gdy już udało mi się opuścić te bagienka skierowałem się zgodnie z oznaczeniami szlaku mało widoczną ale już twardą ścieżką leśną, by w końcu dojść do szerszego leśnego traktu. Zahaczyłem kawałek o Rezerwat Źródliskowa Buczyna. Dalej szlakiem niebieskim kierowałem się w stronę Binowa by na wysokości Jeziora Kizika odbić w kierunku Kołowa. Już w okolicach Kołowa w jednej z zagród zauwazyłem trzy kucyki, które oczywiście musiałem uwiecznić. Ruszyłem dalej do Kołowa obserwując z górki Jezioro Piasecznik Mały. Jako że słońce coraz niżej wisiało, czym prędzej skierowałem się do samochodu :) ostatni raz zerkając na Kołowskie maszty które już chyba ze wszystkich stron oglądałem.Podczas dzisiejszej wycieczki pokonałem prawie 15 km.

Wychodzę zielonym szlakiem z Kołowa © Trendix

Na zielonym szlaku © Trendix

Widok na Kołowo © Trendix

Już na niebieskim szlaku © Trendix

Na szlaku © Trendix

Na szlaku © Trendix

Zwalone drzewa tarasują drogę © Trendix

Nareszcie twardszy grunt pod nogami :) © Trendix

Jezioro Małe © Trendix

Nad Jeziorem Małym © Trendix

Jezioro Leniwe © Trendix

Jezioro Glinna © Trendix

Bagienny szlak © Trendix

Zwalone drzewa umozliwiły pokonanie potoku © Trendix

Jak również mocno podmokłego terenu © Trendix

Ścieżka na niebieskim szlaku © Trendix

Nareszcie na szerszym trakcie © Trendix

Rezerwat Żródliskowa Buczyna © Trendix

Gdzieś w okolicach Binowa © Trendix

Stadko kucyków © Trendix

Jezioro Piasecznik Mały © Trendix

Widać już Kołowo © Trendix

Maszty w Kołowie z innej strony widziane © Trendix
Mapa
Wszystkie zdjęcia z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 6
Środa, 18 grudnia 2013 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 0
No to jeszcze w starym roku postanowiłem jeszcze raz ruszyć do Puszczy Bukowej. Dzisiejszy start zaplanowałem sobie w Binowie i tam właśnie dotarłem samochodem, gdzie pod sklepem go zostawiłem. Na początku pomyliłem trochę kierunek wyznaczonej trasy, ale po dojściu do końca Binowa koło mocno oszklonego domu zauważyłem swój błąd i wróciłem na wyznaczoną trasę wzdłuż Jeziora Binowskiego. Dzisiejsza trasa prowadziła mnie na skraj Puszczy do Chlebowa. W średniowieczu należała ona do cystersów, do tej pory zachowała swój średniowieczny kształt owalnicy. Kościół stojący w centrum Chlebowa został wzniesiony w XIV wieku w stylu gotyckim. W XVI i XVII wieku został on przebudowany. Zniszczony w czasie II WŚ dopiero od 1998 roku trwa jego odbudowa. Niedaleko kościoła znajduje się pomnik poświęcony 2 Łużyckiej Dywizji Artylerii, która wspierała wojska radzieckie w walce o wyzwolenie prawobrzeżnego Szczecina. Z Chlebowa wyszedłem drogą nr 119 w kierunku na Gardno aby po chwili znowu wejść do Puszczy Bukowej. Idąc przez Puszczę minąłem kilka oczek wodnych gęsto sitowiem pozarastanych. Po jakimś czasie wydostałem się z Puszczy na okoliczne łąki i drogą polną wzdłuż nich dotarłem do Jeziorka Zgniły Grzyb (ciekawa nazwa). Dalej idąc wśród łąk dotarłem do drogi zwanej Gliniecki Bruk, prowadzącej z Żelisławca do Binowa. Niebo robiło się coraz bardziej kolorowe gdyż słońce zaczęło już chować się za horyzontem. Ale zbliżał się koniec trasy bo widać już było zabudowania Binowa. Gdy dotarłem do samochodu była już szarówka. Po sprawdzeniu odczytu trasy okazało się że GPS gdzieś się zgubił bo odcinek z Chlebowa do Puszczy poprowadzony został w linii prostej. Wyszło na Sports Trackerze18 km ale myślę że było ich ok. 20 :)
Oszklony dom w Binowie © Trendix

Już na właściwym szlaku © Trendix

Jezioro Binowski © Trendix

Na szlaku © Trendix

Z daleka widac już Chlebowo © Trendix

W Chlebowie © Trendix

Kościół w Chlebowie © Trendix

Pomnik 2 Łużyckiej Dywizji Artylerii © Trendix

Droga 119 © Trendix

I znowu do Puszczy © Trendix

Kolejne oczko wodne © Trendix

Na szlaku © Trendix

Wyszedłem na łąki © Trendix

Jezioro Zgniły Grzyb © Trendix

Na szlaku © Trendix

Z daleka widać zabudowania Żelisławca © Trendix

Gliniecki Bruk © Trendix

Słońce już coraz niżej © Trendix

I coraz bardziej kolorowo © Trendix

A tu juz metę czyli Binowo widać © Trendix

Niebo pełne kolorów © Trendix
Mapa
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 5
Wtorek, 17 grudnia 2013 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 0
Po dwóch dniach przerwy postanowiłem znowu wyruszyć do Puszczy Bukowej. Tym razem trasa zaczynała się na ul. Foczej w Szczecinie gdzie zaparkowałem samochód. Ruszyłem z tego miejsca szlakiem czerwonym by po przejściu nad autostradą wejść do Puszczy. Zatrzymałem się na chwilę nad stawem i ruszyłem dalej szukać pomnika nadleśniczego Gene, co w końcu mi się udało. Dalsza droga wzdłuż Lisiego Potoku miała mnie doprowadzić do miejsca którego na ostatniej wycieczce nie mogłem znaleźć czyli do Lwiej Paszczy. Tym razem udało mi się to miejsce odnaleźć :) Niestety została tylko betonowa wanienka bo głowę lwa już jakiś czas temu skradziono.A tak wyglądała kiedyś:

Fot: Paweł Herbut
Po odnalezieniu tego miejsca ruszyłem żółtym szlakiem w kierunku powrotnym. Po drodze minąłem Kołowo i miałem okazję zobaczyć maszty tym razem we mgle nie ukryte. Potem planowałem dojść do szlaku czarnego i nim wrócić na miejsce startu. Jednak coś na trasie pomyliłem i do DK nr 10 prawie w Płoni wyszedłem. Nie chcąc wychodzić na 10 przedzierałem się wzdłuż niej przez las aż do wylotu z autostrady w kierunku na Bydgoszcz. Gdzie mogłem w końcu wyjść na chodnik i już spokojnie dojść do Kijewa :) Niestety dopiero pod koniec drogi zauważyłem że Sports Tracker mi padł i tylko ostatnie 4 km trasy zapisał. Z liczenia na mapie wyszło mi że przeszedłem ok 18 km.

Z Kijewa do Puszczy © Trendix

Przejście nad autostradą © Trendix

Leśny staw © Trendix

Na górce widac już Pomnik Gene © Trendix

Pomnik Gene © Trendix

Przy pomniku Gene znicz zapaliłem © Trendix

Lisi Potok © Trendix

Tu kiedyś była Lwia Paszcza © Trendix

Gdzieś na Szlaku © Trendix

Wieża kościoła w Kołowie © Trendix

Maszt RTV w Kołowie © Trendix

Na tle masztu © Trendix

Na trasie © Trendix

I już przy DK nr 10 © Trendix

Droga przez las, czyli brak drogi © Trendix

Wyjazd z autostrady w kierunku na Bydgoszcz © Trendix

I już Kijewo © Trendix
Kawałek mapy
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 4
Sobota, 14 grudnia 2013 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0
Po dniu przerwy opracowałem sobie kolejną trasę do tuptania po Puszczy Bukowej. Tym razem jej początek na moście na rzece Płoni w Jezierzycach. Przechodząc przez Jezierzyce obserwowałem i fociłem kilka starych domków, by po opuszczeniu Jezierzyc we mgle i po błotnistej drodze dotrzeć do Puszczy. Dzisiejsza trasa nie była łatwa, dużo błota, zwalone drzewa na szlaku skutecznie marsz utrudniały. Potem za radą Kolegi Jurka postanowiłem znaleźć Lwią Paszczę, ujście źródełka (teraz zniszczone) i jak się potem okazało byłem o krok od tego miejsca ale nie zwróciłem na nie uwagi. Nie odnajdując tego miejsca ruszyłem więc w drogę powrotną. Znowu przedzierałem się przez błotniste leśne drogi by w końcu dotrzeć do Mazurkowa a stamtąd już bardziej cywilizowaną drogą dojść do Płoni. Teraz czekał mnie jeszcze powrót do samochodu. Postanowiłem ten odcinek drogi pokonać wzdłuż rzeki Płoni. Gdy w końcu z powrotem do Jezierzyc dotarłem zrobiło się już ciemno. Dzisiejsza trasa miała 22 km.
Staw Klasztorny w Jezierzycach © Trendix

Stare budynki w Jezierzycach © Trendix

Stary budynek w Jezierzycach © Trendix

No to czas na błotniste drogi © Trendix

Droga przez Puszczę © Trendix

Droga przez Puszczę © Trendix

Droga przez Puszczę © Trendix

Droga przez Puszczę © Trendix

W okolicy Lwiej Paszczy © Trendix

Błota na trasie nie brakowało © Trendix

Na moich butach i spodniach też go sporo było © Trendix

Mazurkowo © Trendix

Już do Płoni docieram © Trendix

Rzeka Płonia © Trendix

I znowu w Jezierzycach © Trendix
Mapa
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 3
Czwartek, 12 grudnia 2013 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0
Po powrocie z wczorajszej wycieczki zaraz wieczorem opracowałem sobie kolejną trasę po Puszczy Bukowej. Tym razem na miejsce startu obrałem sobie Kołowo gdzie ok. 11:00 dotarłem samochodem. zaparkowałem go przy kościele i ruszyłem do Puszczy. Po przejściu przez wieś skierowałem się w kierunku masztów stacji radiowo - telewizyjnej. Mgłą w tym dniu panująca uniemożliwiła zobaczenie ich w pełnej krasie. Pstryknąłem więc parę fotek i ruszyłem dalej wyznaczoną trasą. Trasa nie była najłatwiejsza gdyż prowadziła przez liczne wzgórza i wąwozy. Ale doprowadziła mnie do głazu Serce Puszczy. Po krótkiej przerwie ruszyłem dalej przez bukowe wzgórza i po krótkich poszukiwaniach odnalazłem Głaz Krajoznawców. Dalej pokonując bukowe wzgórza, czarnym szlakiem dotarłem do Rodzinnych Ogródków Działkowych "Puszcza" a po ich minięciu do autostrady na Berlin w okolicy Osiedla Bukowe - Klęskowo. Dalej ulicą chłopską dotarłem do Dębów Krzywoustego i wróciłem znowu do Puszczy do Rezerwatu Bukowe Zdroje, by po chwili znaleźć kolejny głaz tym razem Głaz Grońskiego. Dalej przemierzając Puszczę bardziej lub mniej stromymi ścieżkami docieram do Głazu Serce. Dalej droga ścieżkami po wzgórzach prowadziła i doprowadziła mnie do Słupiego Głazu. Po chwilowej przerwie już mocno zmęczony ruszyłem dalej i w końcu do Kołowa w gęstej mgle dotarłem. Dzisiejszy przebyty dystans to 17,7 km.
Staw w kołowie i w tle kościół filialny pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z końca XIX w © Trendix

Maszty w Kołowie © Trendix

Mocowanie liny odciągowej masztu w Kołowie © Trendix

W Puszczy Bukowej © Trendix

Przy głazie Serce Puszczy © Trendix

Wzgórza bukowe © Trendix

Głaz Krajoznawców © Trendix

Pod górę i z górki, nikt nie mówił że będzie łatwo © Trendix

Koniki przy drodze spotkane :) © Trendix

Autostrada na Berlin :) © Trendix

Dęby Krzywosustego © Trendix

Rezerwat Bukowe Zdroje © Trendix

Głaz Grońskiego © Trendix

Trochę zmęczony na pniu odpoczywam :) © Trendix

Na szlaku © Trendix

Głaz Serce © Trendix

Na szlaku © Trendix

Słupi Głaz © Trendix

Już prawie przy samochodzie :) © Trendix
Mapa
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 2
Środa, 11 grudnia 2013 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 2
Po kilku dniach bezczynności postanowiłem ruszyć znowu do Puszczy. Tak jak poprzednio skorzystałem ze strony internetowej i zaplanowałem sobie trasę. Tym razem samochodem przez Stare Czarnowo dojechałem do Niemieckiego Cmentarza Wojennego w Glinnej - Starym Czarnowie, gdzie pozostawiłem samochód i ruszyłem do Puszczy Bukowej na czerwony szlak. Po minięciu skrzyżowania natrafiłem najpierw na głaz poświęcony upamiętnieniu 150 Rocznicy Urodzin wybitnego niemieckiego leśnika i naukowca prof. Adama Schwappacha. Idąc dalej czerwonym szlakiem trafiłem na kolejne głazy których w Puszczy nie brakuje, tym razem były to głazy Anna i Andrzej. Robiąc sobie kółeczko przez Rezerwat Buczynowe Wąwozy dotarłem do kolejnego rezerwatu a mianowicie Rezerwatu Kołowskie Parowy, gdzie zatrzymałem się na chwilę przy Głazie Lewandowskiego. Przed Kołówkiem skręciłem z drogi i przez las i napotkaną ścieżkę dydaktyczną dotarłem do kolejnego rezerwatu tym razem był to Rezerwat Źródliskowa Buczyna. Pokręciłem się w koło niego i dotarłem do Głazu Jackowskiego. Od głazu już drogą przez Gliniec, wzdłuż Ogrodu Dendrologicznego powróciłem do samochodu. dziś przeszedłem 13,9 km.Mapa

Niemiecki Cmentarz Wojenny w Glinnej © Trendix

Głaz Schwappacha © Trendix

Głaz Andrzej © Trendix

Głaz Anna © Trendix

Buczynowe Wązozy © Trendix

Gdzieś w Buczynowych Wąwozach © Trendix

Buczynowe Wąwozy © Trendix

Głaz Lewandowskiego © Trendix

Kołowskie Parowy © Trendix

Kołówko © Trendix

W Puszczy Bukowej © Trendix

Ścieżka dydaktyczna © Trendix

Na ścieżce dydatktycznej © Trendix

Żródliskowa Buczyna © Trendix

Żródliskowa Buczyna © Trendix

Głaz jackowskiego © Trendix

Ogród Dendrologiczny © Trendix

Budynek gospodarczy przy leśniczówce Glinna © Trendix
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tuptanie po Puszczy Bukowej - odsłona 1
Wtorek, 3 grudnia 2013 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0
Tak mi się chodzenie spodobało że zaraz na drugi dzień postanowiłem ruszyć na kolejny spacer. Wieczorem opracowałem sobie trasę korzystając ze strony Szlaki Turystyczne Puszczy Bukowej i ok. 11:00 wsiadłem w samochód i pojechałem w kierunku Puszczy. Po minięciu Kołbacza dojechałem do drogi nr 120 i zaparkowałem samochód na poboczu ruszając wyznaczoną trasą. Zacząłem od obejrzenia okolic stawu a potem ruszyłem przez Rezerwat Osetno szukając ciekawych miejsc i przez Dobropole Gryfińskie do samochodu wróciłem. Jako że pieszo nie byłem przyzwyczajony do pokonywania dużych odległości, pokonując wzgórza Puszczy Bukowej moje nogi dawały znać o sobie :) Ale to chodzenie coraz bardziej mnie wciągało. Pogoda w tym dniu mi dopisywała, świeciło fajne słoneczko, był lekki mróz a wśród drzew wiatr był nieodczuwalny. Chodziłem więc tak sobie prawie 4 godziny, przyrodę podziwiałem i oczywiście fociłem co mi się przed obiektyw nawinęło :) Na drugiej mojej pieszej wycieczce pokonałem już 14 km.Mapa

Staw na skraju Puszczy Bukowej © Trendix

Rezerwat Osetno © Trendix

Zamarznięte kałuże na drodze © Trendix

Leśna droga © Trendix

W Rezerwacie Osetno © Trendix

Gdzieś w pobliżu Dobropola Gryfińskiego © Trendix

Neogotycki kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża z 1863 r. w Dobropolu Gryfińskim © Trendix

Na skraju Puszczy Bukowej © Trendix
Wszystkie fotki z wycieczki tu: KLIK
Kategoria Piesze wycieczki, zachodniopomorskie
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Na Reptowskich Bagnach
Poniedziałek, 2 grudnia 2013 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0
Gdy nastał grudzień i pogoda już jak dla mnie nierowerowa, postanowiłem spróbować innej aktywności a mianowicie spacerów na własnych nogach co po jakimś czasie Janusz nazwał tuptaniem, więc niech tak zostanie :)Jadąc kiedyś rowerem z Sowna do Zdunowa minąłem tablicę "Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy Torfowisko Reptowo" więc na cel swojej pierwszej pieszej wycieczki obrałem sobie to miejsce. Dojechałem więc samochodem do tej tablicy i ruszyłem z aparatem po tych bagnach. Byłem zadowolony że mam porządne nieprzemakające buty bo jak się okazało to prawdziwe bagna i po nadepnięciu na kępę trawy często zapadałem się pod kostki w wodę. Co jakiś czas musiałem przeskakiwać rowy przecinające cały ten teren. Zrobiłem sobie kółeczko po tych bagnach przy okazji wykonując trochę fotek. tak mi się ten spacer spodobał że postanowiłem tą formę aktywności dalej kontynuować. W czasie pierwszego mojego spaceru pokonałem odległość 6,97 km. Nie dodaję tych km do statystyki aby nie mieszać z odległościami rowerem pokonanymi.
Mapa

Tablica informacyjna na Reptowskich Bagnach © Trendix

Reptowskie bagna © Trendix

Reptowskie bagna © Trendix

Na Reptowskich bagnach © Trendix

Reptowskie bagna © Trendix

Reptowskie bagna © Trendix

Reptowskie bagna © Trendix
Wszystkie zdjęcia ze spaceru tu: KLIK
Kategoria zachodniopomorskie, Piesze wycieczki
Dane wyjazdu:
16.97 km
0.00 km teren
01:13 h
13.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
8 Urodziny Rowerowego Szczecina
Sobota, 16 listopada 2013 · dodano: 16.11.2013 | Komentarze 7
Po Szczecinie jak na mapce bez ostatnich 5 km samochodem pokonanych przy włączonym Sports Trackerze :DDziś skorzystałem z zaproszenia Rowerowego Szczecina na uczczenie jego 8 urodzin. Aby wziąć udział w Miejskiej Grze dołączyłem do drużyny Janusza. Do tej drużyny dołączył jeszcze Jarek i Paweł. Najpierw podjechałem do Janusza samochodem gdzie wypakowałem swój rower.

U Janusza przygotowany do wyjazdu© Trendix
A potem już z Januszem udaliśmy się na miejsce zbiórki na Placu Grunwaldzkim. Gdzie spotkaliśmy obradujący zespół sędziowski i innych uczestników Gry Miejskiej.

Gorące obrady zespołu sędziowskiego© Trendix

Zbiórka uczestników Gry© Trendix
Po omówieniu zasad przez Tomka i rozdaniu zadań ruszyliśmy na poszukiwanie punktów zadaniowych. Pierwszy punk naszej drużyny znajdował się na Skwerze im. Janiny Szczerskiej, już w drodze pierwsza awaria Pawłowi wysiadły przerzutki i zrezygnował z gry. My ruszyliśmy dalej na punkt, gdzie u montera trzeba było dokonać wymiany dętki w jednym kole. Nim Janusz przystąpił do zadania dołączył do nas Paweł po usunięciu usterki.

Janusz wymienia dętkę© Trendix
Gdy Janusz wymieniał dętkę, my kibicowaliśmy a mój i Janusza rower się przewróciły. jak się okazało mi połamał się uchwyt lampki tylnej a Januszowi spadł łańcuch i zaklinował się między widelcem a zębatką.

Mój i Janusza rower postanowiły się położyć :)© Trendix
Całe szczęście mam drugą tylną lampę, łańcuch odblokowaliśmy i w drogę na drugi punkt tym razem do parku przy Wawrzyniaka gdzie Wanda kazała nam cały towar ze swojej przyczepki przewieźć jednym rowerem. I znowu całe szczęście Janusz był do tego przygotowany. w jego sakwę i worek na śmieci przyklejony taśmą do roweru załadowaliśmy wszystko i Janusz przejechał z tym wyznaczoną trasę.

Zakupy do zabrania© Trendix

Janusz jedzie z zakupami© Trendix
Po przejeździe Janusza znowu zagadkowe wskazanie kolejnego celu i ruszamy dalej, tm razem pod Urząd Miasta. A tu zadanie już nie fizyczne :) Trzeba było napisać pismo do Prezydenta Miasta. Zadanie to szybko wykonał Jarek (pewnie często petycje pisze ;) )

Piszemy petycje do Prezydenta Miasta© Trendix
Tu otrzymujemy kolejny cel do osiągnięcia. Po krótkiej chwili na nawigację ruszamy pod Galaxy. Gdzie otrzymujemy zadanie jazdy na jednokółce inaczej monocyklem zwanej :D. Cudu tego dokonuje znowu Janusz z małą pomocą przy utrzymywaniu równowagi :).

Podnoszenie siodełka dla wygody Janusza© Trendix
Dostajemy kolejną zagadkę, tym razem o kolorowej fontannie której już Chrobry nie zobaczy więc ruszamy szukać kolejnego punktu przy fontannie na Wałach Chrobrego.
Na tym punkcie biegłą znajomością kodeksu drogowego wykazuje się Jarek odpowiadając na wszystkie pytania.

Chwalimy się znajomością kodeksu drogowego :)© Trendix
Tu tez dostajemy długą opowieść o murach, baroku i gotyku więc ruszamy szukać Ratusza gdzie kolejny punkt zadaniowy się znajduje. I tu cała drużyna musi przejechać wyznaczony odcinek drogi nie szybciej niż w 30 sekund. Zadania tego nie sfociłem bo sam jechać też musiałem ale za to jurorkę Anię z Tunią złapałem :)

Na kolejnym punkcie zadaniowym© Trendix

Sędzina Ania z towarzyszką Tunią© Trendix
Od Ani ruszamy wykonać kolejne zadanie czyli przed godziną 16:30 dotrzeć do Siedziby Rowerowego Szczecina. I tu kolejny pech, przy podjeździe do przejścia na Wyszyńskiego Jaro rozwala tylną ośkę i niestety jazdy nie może kontynuować. Ale zapas czasu pozwolił nam pieszo prowadząc rowerki zmieścić się w wyznaczonym limicie czasu.
A w siedzibie Rowerowego Szczecina losowanie nagród, kawa i urodzinowy tort.
Ja wylosowałem Silikonowy Zestaw Oświetleniowy LED, przyda się za tą ułamaną lampkę :)

Losowanie nagród© Trendix

Losowanie nagród© Trendix

W oczekiwaniu na tort© Trendix

W oczekiwaniu na urodzinowy tort© Trendix

I jest już tort© Trendix
Po uroczystej części rozpoczęły się warsztaty na temat planowania działalności stowarzyszenia na kolejny rok.

Warsztaty© Trendix
Ja z Januszem musiałem jednak opuścić ten punkt by udać się po samochód aby odwieźć do Dąbia Jarka i jego zdezelowany rowerek :D.
No i czekamy na kolejną Miejską Grę :).
Kategoria krótkie do 20 km, zachodniopomorskie, Zorganizowane imprezy
Dane wyjazdu:
59.05 km
24.00 km teren
03:30 h
16.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bergamont Vitess N-8 SL
Wycieczka we mgle
Czwartek, 14 listopada 2013 · dodano: 14.11.2013 | Komentarze 9
Stargard - Grzędzice - Cisewo - Wielichówko - Wielgowo - Niedźwiedź - Jezierzyce - Rekowo - Bielkowo - Jęczydół - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - StargardWstałem rano wyjrzałem przez okno i ..... niewiele zobaczyłem bo była gęsta mgła :). Ale drzewa które widziałem z okna się za bardzo nie ruszały a to znaczy że nie ma mocnego wiatru więc rzut oka na mapę, decyzja jadę i na rower :D.
Wyjechałem ze Stargardu na Grzędzice, mgła skutecznie widoki ograniczała :)

Zamglone widoki© Trendix

Zamglone widoki© Trendix
Po dojechaniu do Grzędzic postanowiłem ruszyć na Cisewo ale nie lubię brukowanej drogi więc zaraz w lewo w drogę polną, którą jeszcze nigdy nie jechałem skręciłem.

Z Grzędzic do lasu© Trendix

W lesie już mgły nie było© Trendix
W lesie dużo przyjemniej się jechało, raz że nie było mgły a dwa było znacznie cieplej niż na otwartej przestrzeni. Dotarłem lasem do miejsca gdzie bobry są bardzo aktywne.

Gdzieś na trasie© Trendix

Bobrowe robótki© Trendix

Bobrowe robótki© Trendix

Bobrowe robótki© Trendix
Gdy już obejrzałem bobrowy tartak ruszyłem przez Wielichówko do Wielgowa. Gdy tylko las się kończył, zaraz mgła widoki przesłaniała.

Jesień już tylko na ziemi© Trendix

Tylko tyle pozostało© Trendix

Zamglone widoki© Trendix

Zamglone widoki© Trendix
Po dojechaniu do Wielgowa odbiłem na Niedźwiedź by lasu nie opuszczać a po przekroczeniu 10 skierowałem się na Jezierzyce.

W drodze do Wielgowa© Trendix

W drodze do wielgowa© Trendix

W drodze do Wielgowa© Trendix

Przekraczanie 10 za Niedźwiedziem© Trendix

Przez bidon widzane :)© Trendix

Stawy w Jezierzycach© Trendix
Z Jezierzyc jadąc przy stawach ruszyłem w kierunku Rekowa i dalej Bielkowa.

Już prawie w Rekowie© Trendix

Kolorowo i mokro© Trendix
Gdy minąłem Bielkowo postanowiłem opuścić asfalcik na rzecz niezbadanej wcześniej dróżki :) Wyglądało jakby nikt jej nie używał i tak też było :D

Droga polna z Bielkowa na Jęczydół© Trendix

I trzeba się przedzierać© Trendix
Gdy dotarłem do drogi Jęczydół - Kobylanka już bez szukania nowych dróżek pojechałem nad Miedwie.

Nad Miedwiem© Trendix

Nad Miedwiem© Trendix

Nad Miedwiem© Trendix
A potem już na Piłsudskiego po 2 Portery Żywieckie i do domku :D
Wszystkie zdjęcia z wyjazdy tu : KLIK
Kategoria 50 - 100 km, zachodniopomorskie