Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
36.25 km 6.20 km teren
02:20 h 15.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

A celem był most

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 7

Stargard - Żarowo - Lubowo - Klępino - Stargard - Lipnik - Zieleniewo - Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.

Kiedyś w necie zobaczyłem wzmiankę o tym moście i postanowiłem go zobaczyć :) Pogoda dziś dopisała więc pojechałem DDRką do Żarowa a dalej na Lubowo. Most ten znajduje się na Inie między Żarowem a Lubowem na szlaku kolei wąskotorowej. Most jak i szlak kolejowy już nie są używane ale sam most trzyma się jeszcze solidnie mimo że zbudowany został w 1895 roku.

cel mojej wycieczki _ most kolejowy nad Iną. Zbudowany w 1895 r. © Trendix


torami do mostu nad Iną © Trendix


czyje to dzieło ???? © Trendix


żelazny most nad Iną © Trendix


Oczywiście trochę czasu tam spędziłem i most z każdej strony obfociłem :)

most kolejowy nad Iną _ Żarowo © Trendix

Czy ktoś wie do czego ta rura ze studzienkami?? takie samo urządzenie pokaże później koło kolejnego mostu.

most widziany od spodu © Trendix


most nad Iną _ między Żarowem a Lubowem © Trendix


most żelazny nad Iną © Trendix


Zrobiłem kilka zdjęć natury z mostu widzianej.

baki koło mostu kwiatki zapylają © Trendix


W planie miałem pokonanie mostu i pojechanie dalej wzdłuż torów ale dość duży rozstaw podkładów kolejowych jak na moje krótkie nóżki trochę mnie wystraszył więc tylko uwieczniłem siebie i rower na moście i wróciłem do drogi.

na moście kolejowym nad Iną © Trendix


żelazny most kolejowy nad Iną © Trendix


Drogą dojechałem do Lubowa i dalej polną drogą ruszyłem w kierunku Klępina. Po drodze zatrzymałem się przy jakiejś bezimiennej rzeczce (przynajmniej na mapie nazwy nie znalazłem).

czy ktoś wie do czego ta rura ?? © Trendix


A to właśnie takie samo urządzenie jak przy tym moście kolejowym.

mostek nad rzeczką między Lubowem a Klępinem © Trendix


rzeczka między Lubowem a Klępinem © Trendix


Z Klepina do Stargardu ruszyłem znaną sobie drogą przez łąki :)

tędy juz kiedyś jechałem :D z Klepina do Stargardu © Trendix


Niestety nie przewidziałem że będę miał zator na drodze :D

przeszkoda na drodze © Trendix


już po pokonaniu przeszkody :) © Trendix


Po dojechaniu do Stargardu stwierdziłem że szkoda takiej ładnej pogody więc postanowiłem zajrzeć jeszcze nad Miedwie. Więc już DDRką ruszyłem do Morzyczyna.

Bergamont znowu nad Miedwiem © Trendix


moja osoba nad Miedwiem :) © Trendix


nad Miedwiem dziś jak latem było © Trendix


trzcina nad Miedwiem © Trendix


tłoczno dziś nad Miedwiem © Trendix


deski już na Miedwiu © Trendix


windsurfing nad Miediwem © Trendix


Gdy już znudziły mi się tłumy nad Miedwiem spokojnie DDRką wróciłem do domu.

często tędy przejeżdżam a zawsze tu inaczej :) © Trendix


Wszystkie fotki z wycieczki tutaj: Google


Komentarze
iwonka
| 17:18 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj piękne miejsce ,ten most jest fascynujący,chyba zaczne pedałować śladami mostów i kolei polskich i zgodzę się z Tunią że wyprawy z przeszkodami są super,pozdrowionka dla wszystkich:)
srk23
| 16:07 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Ależ to byłaby frajda zobaczyć na tych torach małą "Ciuchajkę" ciągnącą wagoniki, a wzdłuż torów ścieżka rowerowa (byłby to raj dla wielu fotoamatorów)....a tak PKP ciągle tonie w długach i niema wizji dla siebie na przyszłość.
tunislawa
| 14:55 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj podoba mi się ta trasa z przeszkodami ! Też tak lubię :)))
Nefre
| 10:08 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Fajne fotki mostu,szkoda że taki zniszczony i nieczynny...
siwobrody
| 01:12 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Oj tam .
Jak duże przerwy miedzy podkładami to trzeba było wsiąść ze sobą .......... wiosło.
Bardzo przydatne w takich sytuacjach.
I jest czym się zaprzeć w dużych szparach a i można powiosłować jak się spadnie do rzeczki.
hombredelrio
| 22:11 środa, 1 maja 2013 | linkuj Żelazny krzyż za zdobycie żelaznego mostu.
Jaszek
| 21:52 środa, 1 maja 2013 | linkuj WOW, super fotki mostu, zawsze fascynowały mnie takie budowle techniczne. Chyba trzeba będzie dotrzeć w to miejsce.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]