Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
72.23 km 0.00 km teren
04:02 h 17.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pośród lasów i pól.

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 12

Stargard - Kluczewo - Witkowo - Krępcewo - Rzeplino - Piasecznik - Suchań - Słodkówko - Brudzewice - Pęzino - Ulikowo - Tychowo - Święte - Stargard.

Trasę zaplanowałem sobie z mapy nie wiedząc nawet jakie prowadzą tam drogi, ale wybierałem takie które są na mapie, więc miałem nadzieję, że to drogi asfaltowe i tak było.

Wyjechaliśmy po jedenastej i od razu skierowaliśmy się w kierunku os. Pyrzyckiego i cukrowni Kluczewo. Minęliśmy największą cukierniczkę w Europie Środkowej.

Największy w Europie Środkowej silos na cukier. Może on pomieścić 50 tysięcy ton cukru i mierzy 57 m wysokości. © Trendix


Za cukrownią skręciliśmy w lewo i dalej pojechaliśmy w kierunku Witkowa. Potem dalej w kierunku na Dolice aż do skrzyżowania dróg Witkowo - Dolice z drogą Krępcewo - Strzebielewo gdzie skręciliśmy w lewo do Krępcewa.
W tej po PGR-owskiej wsi stoją jeszcze ślady dawnych zakładów rolnych.

Ruiny po PGR-owskich budynków gospodarczych w Krępcewie © Trendix


Jest tu też stary kamienny kościółek.

Kościół w Rzeplinie wzniesiony w latach: 1797-8, staraniem dziekana tyszowieckiego Michała Siekierzyńskiego © Trendix


W połowie drogi między Krępcewem i Rzeplinem zrobiliśmy krótką przerwę na małe co nieco.

Młody oczywiście każdą przerwe wykorzystuje na doładowanie akumulatorów © Trendix


Gdzie ja to schowałem?? © Trendix


I tu zauważyłem, że jak taka pogoda się utrzyma będą szybkie żniwa.

Zboże już dojrzewa, niedługo żniwa. © Trendix


Po krótkiej przerwie skierowaliśmy się dalej drogą na Rzeplino i Piasecznik, która biegła wzdłuż aleji drzew a później lasem.

Droga z Krępcewa do Rzeplina © Trendix


W Piaseczniku skierowaliśmy się na drogę nr 160 i nią pojechaliśmy do Suchania, podziwiając przydrożne widoki.

Droga nr 160 z Piasecznika do Suchania © Trendix


konie pasące się przy drodze z Piasecznika do Suchania © Trendix


wyspa na zbozowym polu, wygląda jak na wodzie © Trendix


rzeka Ina przed Suchaniem © Trendix


po sianokosach na łąkach przy Inie © Trendix


niedaleko płynie Ina a tym drzewom brakło wody lub dopadła je choroba © Trendix


leśne mokradełko przy drodze Piasecznik - Suchań © Trendix


Po dojechaniu do Suchania rozglądaliśmy się za czymś do jedzenia ale punkty gastronomiczne w tej miejscowości to marzenie. Ruszyliśmy więc dalej w drogę. fragment drogi musieliśmy odbyć krajowa 10, nie polecam nikomu. Kierowcy nie zwracają uwagi na rowerzystów i mijali nas na styk. Udało mi się utrwalić na zdjęciu jedyną chwilę bez samochodów na tej drodze.

droga nr 10 za suchaniem w kierunku Stargardu © Trendix
.

Na pierwszym skrzyżowaniu za Suchaniem skręciliśmy na Słodkówko i znowu mieliśmy drogę tylko dla siebie. Znikomy ruch samochodów.

widok z drogi na miejscowość Słodkówko © Trendix


W Słodkówku zatrzymaliśmy się na moment przy starym kościółku.
Kościół pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Słodkówku © Trendix


krzyżę cmentarne przy kościele w Słodkówku © Trendix


Po zrobieniu paru zdjęć ruszyliśmy dalej.

Widoki z drogi były naprawdę fajne.

widok z drogi Słodkówko - Brudzewice © Trendix


widok na ferme wiatrowa od strony Słodkówka © Trendix


a niektóre było nawet czuć :)

kupa obornika, która śmierdziała jak kupa :) © Trendix


Przy drodze rosły kolorowe chabry i maki.

maki i modraki przydrodze z Brudzewic do Pęzina © Trendix


Dalej przez Brudzewice dojechaliśmy do Pęzina. Mijając po drodze rzekę Krąpiel.

rzeka Krąpiel przed Pęzinem © Trendix


ta sama rzeka z drugiej storny mostu płynęła łagodnie © Trendix


w drodze do Pęzina © Trendix


Po przejechaniu przez Pęzino skierowaliśmy się do Ulikowa po drodze mijając wiatraki które tym razem objeżdżaliśmy z drugiej strony.

widok na fermę wiatrowa z nad kwitnącego rzepaku © Trendix


Z Ulikowa mieliśmy jechać na Strachocin ale coś nam się pomieszało i po przekroczeniu drogi nr 10 dotarliśmy do Tychowa, skąd drogą przez Święte dotarliśmy do Stargardu.

widok na Święte, woddali wieże kościelne w Stargardzie © Trendix


kolejny dowód na to, że zniwa tuż, tuż © Trendix


obwodnica stargardzka, kierunek na Bydgoszcz, widok od strony m. Święte © Trendix


Po dojechaniu do Stargardu podjechaliśmy do chińskiego baru z którego chińszczyzna najbardziej mi smakuje.

Bar "Złoty Smok" w Stargardzie Szczecińskim © Trendix


po takim wysiłku należało się dobre jedzenie © Trendix


A z baru już tylko 500 m do domu.

I całe szczęście bo naprawdę sił już nie miałem, chyba 200 km w 4 dni to nie dla mnie. Za stary już jestem ;)
Teraz przynajmniej tydzień przerwy od roweru.

Więcej zdjęć z tego wyjazdu znajdziecie tu: galeria



Komentarze
jewti
| 07:35 czwartek, 14 czerwca 2012 | linkuj Wojtek dasz radę... to jest caly dzień jazdy i to w tempie foto...w towarzystwie nawet nie zauważysz ja kilometry uciekają...szykuj młodego i ruszamy...Kiedyś trzeba zacząć...
Trendix
| 19:42 środa, 13 czerwca 2012 | linkuj Tunia od dawna wiem, że takie drogi trzeba omijać, ale nie zawsze się da:)
jewti jeszcze dla mnie za wcześnie kilka dni po 100 km przejechać :)
Gosia dzięki :) w sobotę pojeżdżę po kujawsko-pomorskim jak się uda :)
rowerzystka
| 06:40 środa, 13 czerwca 2012 | linkuj Wojtku ładne km przejechaliście z Młodym, tereny ciekawe, ja w okolicach Suchania i w Pęzinie byłam w czwartek. Miłego rowerowania z Młodym :)
jewti
| 09:03 wtorek, 12 czerwca 2012 | linkuj Wojtku z tego co widzę jesteś prawie gotowy do dalszego wyjazdu z sakwami...zapraszam do wspólnego wypadu...super że potrafiłeś zaszczepić młodego do wycieczek i roweru...może na początku sierpnia pojedziecie z nami na trasę Swinoujście-Ystad-Malmo-Kopenhga-Berlin./Szczegóły wkrótce podam na forum RS/
tunislawa
| 14:38 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj piękna wycieczka , ale mam nadzieję ,że jest nauczką na przyszłość , żeby omijać główne i ruchliwe drogi , co ? łany zbóż już rzeczywiście jak w lecie !
Trendix
| 10:51 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Niech się zastanowię Krzysiek???? Już wiem, NIGDY :)))
benasek
| 10:47 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj To tak zawsze jest, miałbys jeszcze do domu 130 i też bys "machnął". Kiedy zrobicie trasę ze Szczecina do mnie na rowerach?
Trendix
| 10:03 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Paweł a Ty z niego kiedyś zsiadasz?? :) :D
oclahomapl
| 09:30 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Czytając takie relacje aż chce mi się wsiąść na rower :)
michuss
| 07:28 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Grunt, że dobrze gotują. ;)
Trendix
| 07:19 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj michuss jedyna knajpa w Suchaniu to chyba ta przy stacji paliw, wylot na Bydgoszcz, u chińczyka też wolę nie zaglądać jak to robią, najczęściej zamawiam do domu :)
Pozdrawiam
michuss
| 06:39 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Heh, ja od tego Chińczyka do domu mam 1000 metrów, też lubię tam jeść, ale wolę nawet nie patrzeć na zaplecze;)

W Suchaniu nie znam żadnej knajpy, ale na wjeździe od Piasecznika, tuż przed skrzyżowaniem jest sklep spożywczy, w którym zawsze się zatrzymuję na picie. I jeszcze jedno-lepiej "dziesiątki" unikać i w Suchaniu odbijać na Słodkowo, dojechać do Sulina, potem w lewo na Barzkowice. To fajna, spokojna droga. Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakh
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]