Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
69.90 km 0.00 km teren
03:47 h 18.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zrobiłem to!!!

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 13

Stargard – Zieleniewo – Kunowo – Koszewko – Koszewo – Wierzbno – Grędziec – Okutnica – Ryszewo – Turze – Młyny – Giżyn – Żelewo – Nieznań – Bielkowo – Kobylanka – Morzyczyn – Zieleniewo – Stargard.

Czemu taki tytuł?? Wiele razy namawiał mnie siwobrody na wycieczkę dookoła Miedwia ale dla mnie to było jak lot na księżyc więc nigdy się na to nie zdecydowałem, ale po majowych i czerwcowych wycieczkach stwierdziłem, że teraz na ten księżyc mogę już polecieć.
Zapowiadała się dobra pogoda, więc ok. 11.00 wsiedliśmy z młodym (Brawin) na rowerki i ruszyliśmy drogą rowerową w kierunku Zieleniewa. Po przekroczeniu obwodnicy Stargardu:
Widok z kładki dla rowerów nad obwodnicą Stargardu © Trendix


skierowaliśmy się dalej do krzyżówki na Kunowo.
Mimo że jechaliśmy wokół Miedwia, samo jezioro rzadko mogliśmy oglądać.
Widok na jezioro Miedwie z Drogi Zieleniewo-Kunowo © Trendix


Prze większość trasy droga wiedzie wśród drzew, więc nawet przy słonecznej pogodzie jedzie się w cieniu (choć nam słońce nie świeciło).
Droga do Kunowa wśród drzew © Trendix

Przy drodze, którą jechaliśmy było kolorowo a najbardziej wyróżniały się czerwone maki.
Polne maki, które często spotykaliśmy przy drodze © Trendix


Jeden wśród wielu. © Trendix

Co chwile się zatrzymywaliśmy by zrobić jakieś zdjęcie.
Mój towarzysz podróży, czyli Brawin, normalnie Grzesiek mój syn © Trendix

Minęliśmy w końcu Koszewko i skierowaliśmy się dalej drogą do Koszewa.
Pałac w Koszewku widziany z drogi. © Trendix

W czasie jazdy mijaliśmy kilka stad zwierząt, pierwsze było stado koni.
Tabun koni pasący się przy drodze. © Trendix

W Koszewie na naszą cześć droga została pokryta płatkami kwiatów ;)
Płątki kwaiatów rozsypane na naszą cześć w Koszewie. © Trendix

Zatrzymaliśmy się na chwilę przy pałacu i ruszyliśmy dalej szutrową drogą w kierunku Wierzbna.
Rowery na tle bramy wjazdowej do pałacu w Koszewie © Trendix

I znowu mogliśmy zza drzew zobaczyć kawałeczek Miedwia.
Widok na Miedwie z drogi szutrowej Koszewo-Wierzbno © Trendix

W końcu w miejscowości Wierzbno udało nam się zbliżyć do jeziora, zrobiliśmy więc krótką przerwę gdyż Ci co znają mojego towarzysza podróży wiedzą, że co jakiś czas musi się on doładować.
Młody robi to co najbardziej lubi :) © Trendix


Czas na uzupełnienie płynów. © Trendix

Mój rumak na tle jeziora Miedwie w okolicach Wierzbna © Trendix


Widok na jezioro Miedwie z plaży w Wierzbnie © Trendix


Dalej ruszyliśmy w kierunku miejscowości Grędziec i w oddali zobaczyliśmy południowy kraniec jeziora Miedwie.

Południowy koniec jeziora Miedwie © Trendix


Następnie dojechaliśmy do drogi 106 Stargard – Pyrzyce i minęliśmy miejscowość Okutnica.

Droga 106 w miejscowości Okutnica © Trendix



Za Okutnicą skręciliśmy w prawo i pojechaliśmy w kierunku miejscowości Ryszewo i Turze. I tu na jakiś czas musieliśmy pożegnać się z widokiem Miedwia, gdyż droga biegnie w pewnym oddaleniu od niego.
Widok na Miedwie z zachodniej strony jeziora © Trendix

Za miejscowością Turze spotkaliśmy kolejne pasące się stado.
Kolejne pasące się stado mijane po drodze. © Trendix

Wąska asfaltowa droga biegła dalej wzdłuż linii drzew.
Jak większa część trasy ta droga też biegnie między drzewami. © Trendix








No i w końcu stało się, za miejscowością Giżyn droga poryta jest płytami jumbo co dla naszych rowerów a tym bardzie naszych siedzeń nie jest najlepszym podłożem.



Gdy przy drodze zobaczyliśmy ambonę myśliwską postanowiliśmy na nią wejść i poszukać dalszej drogi.


Widok na Jezioro Będgoszcz


Widok na pola z myśliwskiej ambony

Pokrzywy mogą byś dobrym dopingiem :)

Droga dalej wiodła po wspominanych wcześniej płytach jumbo.


W końcu dotarliśmy do kanału łączącego J. Miedwie z J. Żelewko


Przed miejscowością Żelewo skręciliśmy w lewo jak pokazywały znaki z ubiegłorocznego maratonu wokół Miedwia i dalej jumbo drogą dojechaliśmy do drogi 120.

Młody musiał oczywiście się dopakować.

Zebrały się nad nami czarne chmury i zaczął padać drobny deszcz, który towarzyszył nam do Zieleniewa.


Po dojechaniu do drogi 120 skręciliśmy w prawo i przez Nieznań i Bielkowo dojechaliśmy do Kobylanki

Dalej drogą rowerową dojechaliśmy do Morzyczyna i promenadą wzdłuż jeziora do Zieleniewa.

Amfiteatr nad Miedwiem
gdzie czekał już na nas komitet powitalny.

Po małej regeneracji sił

wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy do domu aby zamówić pizzę.
I tak właśnie Zrobiłem to!!


Komentarze
jewti
| 13:19 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj No Wojtku widzę, że jesteś już gotowy na Kalskronę...
benasek
| 11:51 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj Wojtku, wiele rzeczy zrobisz o których jeszcze nie wiesz... 200 km za jednym kopnięciem buta czeka...
kiwi1000
| 20:50 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj Droga różami usłana :) Gratuluję zdobycia tego księżyca :))
siwobrody
| 19:34 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj NO I STAŁO SIĘ.
Teraz pytanie : kiedy zrobisz a jeden dzień wycieczke dookoła ..............
..........................................................................................
..........................................................................................
Zalewu Szczecińskiego?
Jaszek
| 11:31 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj Gratulacje Wojtek!
Mam dla Ciebie wiadomość, będziesz coraz częściej latał na Księżyc ;-)

Fajna fotorelacja, gdybyś szukał alternatywnej drogi bliżej jeziora, to spójrz na moją relację, ale jedzie się po polu.
Trendix
| 20:59 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Nigdy więcej po tych płytach Ania :)
vonZan
| 07:36 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Wojtek widzę, że przygotowujecie się do maratonu ;)
Trendix
| 21:51 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Nie Paweł, nie wybieramy się, pokręcimy się po okolicy :)
oclahomapl
| 20:12 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj A co z Tour de Natur 2012
wybiera sie Pan ? albo może syn ?
Trendix
| 19:43 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Ja już tak często nie jeżdżę bo mi się nie chce :))))
oclahomapl
| 19:41 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Ja też jeżdżę wolno i często staje :)
Trendix
| 19:36 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Paweł jak dla mnie jesteś za szybki :)))) popatrz na moją średnią. I ja jeżdżę z aparatem więc często staję :)
oclahomapl
| 19:25 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Gratulacje :) coś trzeba pomyśleć na wspólna wyprawą :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]