Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
49.73 km 9.00 km teren
03:09 h 15.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Marianowa z SnR

Niedziela, 8 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 2

Stargard - Strachocin - Bębnikąt - Trzebiatów - Pęzino - Czarnkowo - Marianowo - Czarnkowo - Dalewo - Gogolewo - Kiczarowo - Stargard

MAPA
Po wczorajszym morsowaniu SnR dziś postanowiłem gdzieś pokręcić się rowerkiem po okolicy. Gdy tak sobie internet przeglądałem zobaczyłem wpis Jacka że o 10:00 planują wyjazd na kawę do Marianowa, była już 9:50 więc odpisałem że nie zdążę, Jacek opóźnił wyjazd o pół godziny i 9:20 stawiłem się na miejscu zbiórki przy Bramie Pyrzyckiej. Pojawiło się na starcie 10 rowerzystów i po 10:30 ruszamy w drogę. Opuszczamy Stargard i przez Strachocin - Trzebiatów - Pęzino jedziemy do Marianowa. Nie wiem czy to z powodu wczorajszej imprezy po morsowaniu czy innego Jacek zarządza przerwy przy każdej większej wodzie :), czyżby go suszyło ?? :-o.
I tak to zatrzymujemy się w Bębnikącie przy Krąpieli a potem w Pęzinie. W końcu docieramy nad jezioro do Marianowa. Po chwili przerwy ruszamy do Gumisia na kawę, niestety zepsuł się expres i kawy nie ma. Kupujemy więc inne napoje i wracamy nad jezioro gdzie robimy sobie dłuższą przerwę. Po przerwie ruszamy w drogę powrotną. Jedziemy inną drogę i robimy mniej przerw, (widocznie Jacka już nie suszyło) :D. Kilka km pokonujemy polnymi drogami na których natykamy się i na trochę błota i trochę piachu, ale urozmaica to przynajmniej pokonywane kilometry :). Do Stargardu wjeżdżamy od ul. Gdyńskiej i rozjeżdżamy się na swoje kierunki :). To chyba mój najdłuższy wyjazd w tym roku, jak do tej pory :D.

Zbiórka przy Bramie Pyrzyckiej
Zbiórka przy Bramie Pyrzyckiej © Trendix

ruszamy w drogę
ruszamy w drogę © Trendix

w drodze do Bębnikątu
w drodze do Bębnikątu © Trendix

przerwa nad Krąpielą
przerwa nad Krąpielą © Trendix

przerwa w Pęzinie
przerwa w Pęzinie © Trendix

Zamek w Pęzinie
Zamek w Pęzinie © Trendix

dotarliśmy do Marianowa
dotarliśmy do Marianowa © Trendix

Nad jeziorem w Marianowie
Nad jeziorem w Marianowie © Trendix

jedziemy na kawę do Gumisia
jedziemy na kawę do Gumisia © Trendix

wracamy nad jezioro na dłuższą przerwę
wracamy nad jezioro na dłuższą przerwę © Trendix

w drodze powrotnej
w drodze powrotnej © Trendix

nareszcie trochę terenu :)
nareszcie trochę terenu :) © Trendix

ja to lubię ale czy wszyscy ?? :)
ja to lubię ale czy wszyscy ?? :) © Trendix

jeziorka w Kiczarowie urosły :)
jeziorka w Kiczarowie urosły :) © Trendix

Stargard już na horyzoncie
Stargard już na horyzoncie © Trendix

ale trzeba jeszcze trochę pod górkę pokręcić :)
ale trzeba jeszcze trochę pod górkę pokręcić :) © Trendix

a teraz każdy w kierunku swojego domu :)
a teraz każdy w kierunku swojego domu :) © Trendix

jestem już prawie w domu :)
jestem już prawie w domu :) © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK




Komentarze
Trendix
| 20:49 środa, 2 maja 2018 | linkuj Darek też lubię jeździć sam, ale lubię przerwy więc w małych grupach też lubię jeździć :D
strus
| 14:01 sobota, 28 kwietnia 2018 | linkuj Za dużo przerw jak dla mnie ,dlatego najbardziej lubię jeździć sam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hnawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]