Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
66.98 km 0.00 km teren
03:30 h 19.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

I Maraton Szosowy Dookoła Jeziora Miedwie

Sobota, 14 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 8

Morzyczyn -Zieleniewo - Kunowo - Koszewko - Koszewo - Dębica - Warnice - Barnim - Obryta - Okutnica - Ryszewo - Turze - Ryszewko - Żabów - Stare Czarnowo - Kołbacz - Nieznań - Bielkowo - Kobylanka - Morzyczyn.

MAPA

STC Stargard w tym roku po raz pierwszy zorganizowało Maraton Szosowy Dookoła Jeziora Miedwie. Janusz poprzez swoje znajomości z organizatorem ustalił że tandemy będą wnosiły opłatę jak za jednego uczestnika. No i wtedy zaczęła się rola siwobrodego. Zaczął organizować tandemy, pilotów i pasażerów :). Nie było to takie łatwe ale niech to już sam opisze, koniec końców do udziału w maratonie jako team Niewidomi na Tandemach zgłosiło się 10 tandemów i dwóch uczestników indywidualnych w tym ja :). W teamie byli uczestnicy z różnych stron Polski m.in. Szczecin, Stargard, Szczecinek, Bolesławiec, Grabownica Starzeńska, Przecław, Czerwieńsk, Pilchowo. W sobotę przed godziną 8:00 przyjechał do mnie Sławek z Szczecinka i pojechaliśmy razem po Monikę a potem pod amfiteatr w Morzyczynie. Po chwili zaczęli zjeżdżać się pozostali uczestnicy teamu. Janusz dzień wcześniej pobrał dla nas pakiety startowe więc teraz tylko pozostało przyczepić numery startowe do rowerów. Po dobraniu uczestników do poszczególnych rowerów udaliśmy się w okolice zbiórki ekip przed startem. Cały czas panowała wesoła atmosfera aż do samej mety. Po godzinie 10:00 zbliża się powoli nasz start stajemy przed linią startu i o godz. 10:18 ruszamy na trasę maratonu. Za nami rusza zabezpieczenie medyczno - techniczne teamu tzn. Ela z córką swoim samochodem :), który przydał się gdyż Monika   przez jakieś problemy z nogą musiała zrezygnować z dalszej jazdy a Janusz musiał dojechać do mety tandemem już samodzielnie. Niektóre tandemy wyrywają od razu jak po medale i pozostawiają innych z tyłu :). Inne tempem turystycznym pokonują trasę a jeszcze inne po ruszeniu dopiero robią ostatnie dopasowanie rowerów bo tu nosek za luźny, tam coś znowu obciera :). Cała trasa biegnie asfaltami co prawda są one w różnym stanie, współczuję szosowcom na niektórych odcinkach, ich pokonanie na tych wąskich i twardo nabitych oponach musiało być nie lada wyzwaniem :). W trasie dalej humory dopisują  choć wiatr wiejący dziwnie akurat w twarz lub z ukosa praktycznie aż do Żabowa mógł powodować gorsze nastroje. :) Dużą część trasy jadę z tandemami i Marcinem ale na podjazdach w okolicach Rezerwatu Brodogóry zaczynamy z Marcinem oddalać się od nich. Mijając bufet bierzemy tylko w czasie jazdy banana do ręki i jedziemy dalej. Po dotarciu do starej drogi nr 3 jedziemy w kierunku Starego Czarnowa, wiatr nie jest już zły, wieje pod skosem ale od tyłu :). Jednak kilka podjazdów powoduje że postanawiam zrobić sobie krótką przerwę. zatrzymuje się przy nas szosowiec, okazuje się że ma kłopoty z korbą i potrzebuje imbusa 8, wyjmuję przybornik ale niestety w nim są mniejsze, przypominam sobie jednak że w plecaku mam drugi zestaw imbusów i tam jest ósemka. Dokręcamy korbę, daję mu imbus na drogę i popędził dalej. My z Marcinem ruszamy swoim tempem dalej. Kolejny przystanek zarządzam przy klasztorze w Kołbaczu. Z Kołbacza już bez przerwy ruszamy dalej jeszcze tylko góreczka przy wyjeździe z Kołbacza i mniejsza przed Nieznaniem a potem już prawie równo :D. Po dojechaniu do Kobylanki żegnam się z Marcinem, który jedzie odwiedzić swoją rodzinę, a że jechał poza konkursem więc nie musiał meldować się na mecie. Ja ruszam dalej i po 3 godzinach 30 minutach i 27 sekundach melduję się na mecie. Po otrzymaniu medalu wracam na trasę i czekam na powrót tandemów aby nagrać ich dojazd na metę. Gdy mija mnie siwobrody, który zabezpieczał tyły teamu ruszam za nimi. Na mecie piwo i obiadek a potem oczekiwanie na losowanie nagród. Organizator nas jednak zaskoczył bo zrobił dodatkową kategorią Niewidomi na Tandemach i załogi trzech pierwszych tandemów które dotarły na metę otrzymały puchary. Na koniec Monika w roli sierotki losowała nagrody ufundowane przez STC i sponsorów. Główną nagrodą był rower szosowy marki Giant który trafił w ręce szczęśliwca wylosowanego przez Monikę. Po wręczeniu nagrody głównej zaczęliśmy się zbierać, najpierw rowery do samochodu i na przyczepkę, potem pożegnania i ruszam ze Sławkiem do Stargardu. Sławek przesiada się do swojego samochodu i musi wrócić jeszcze do Szczecinka a ja chowam rower i mogę nareszcie wypić piwo i zabrać się za obróbkę zdjęć i filmu z imprezy :). Super udany dzień z zakręconymi ludźmi i w końcu pierwszy tysiąc km w tym roku zaliczony :)


Przygotowania do startu
Przygotowania do startu © Trendix

Przygotowania do startu
Przygotowania do startu © Trendix

Przygotowania do startu
Przygotowania do startu © Trendix

Szosowcy gotowi do startu
Szosowcy gotowi do startu © Trendix

W oczekiwaniu na start
W oczekiwaniu na start © Trendix

Gotowi do startu
Gotowi do startu © Trendix

Na trasie maratonu
Na trasie maratonu © Trendix

Nasze zabezpieczenie medyczno - techniczne :)
Nasze zabezpieczenie medyczno - techniczne :) © Trendix

Na trasie maratonu
Na trasie maratonu © Trendix

Natalia i Sławek na trasie maratonu
Natalia i Sławek na trasie maratonu © Trendix

Grażyna i Kasia na trasie maratonu
Grażyna i Kasia na trasie maratonu © Trendix

Daniel i Arek na trasie maratonu
Daniel i Arek na trasie maratonu © Trendix

Niektórzy naprawdę się ścigają :D
Niektórzy naprawdę się ścigają :D © Trendix

Problemy techniczne jednego z tandemów
Problemy techniczne jednego z tandemów © Trendix

Gosia i Waldek na trasie maratonu
Gosia i Waldek na trasie maratonu © Trendix

Takie widoki w drodze mijaliśmy
Takie widoki w drodze mijaliśmy © Trendix

Było kilka górek na trasie
Było kilka górek na trasie © Trendix

Na trasie maratonu
Na trasie maratonu © Trendix

Janusz zgubił pasażerkę :D
Janusz zgubił pasażerkę :D © Trendix

Na trasie maratonu
Na trasie maratonu © Trendix

Marcin z którym całą praktycznie trasę pokonywałem
Marcin z którym całą praktycznie trasę pokonywałem © Trendix

Tandemy zbliżają się już do mety
Tandemy zbliżają się już do mety © Trendix

Na mecie maratonu
Na mecie maratonu © Trendix

Dekoracja medalami na mecie
Dekoracja medalami na mecie © Trendix

Uzupełnianie płynów :)
Uzupełnianie płynów :) © Trendix

Obiad po zakończeniu maratonu
Obiad po zakończeniu maratonu © Trendix

W oczekiwaniu na wręczanie nagród
W oczekiwaniu na wręczanie nagród © Trendix

Janusz w roli reżysera :)
Janusz w roli reżysera :) © Trendix

Siwobrody zadowolony że udało mu się to organizacyjnie pozapinać :)
Siwobrody zadowolony że udało mu się to organizacyjnie podopinać :) © Trendix

Załogi tandemów odbierają puchary
Załogi tandemów odbierają puchary © Trendix

Monika losuje zwycięzców nagród
Monika losuje zwycięzców nagród © Trendix

Monika z szczęśliwcem dla którego wylosowała nagrodę główną
Monika z szczęśliwcem dla którego wylosowała nagrodę główną © Trendix

Czas się pożegnać
Czas się pożegnać © Trendix

Wszystkie zdjęcia z maratonu: KLIK

Film z maratonu: PLAY




Komentarze
tunislawa
| 10:49 wtorek, 17 maja 2016 | linkuj gratulacje dla wszystkich maratończyków ! A Wy jesteście wielcy ! Pozdrowionka !
Trendix
| 19:10 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj Darek i Daniel ja tylko pojechałem w roli fotoreportera :) a zapisałem się żeby obiad dostać z bufetu :D
srk23
| 14:28 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj Wielkie brawa dla Was wszystkich.
strus
| 09:38 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj Wojtek to mnie zaskoczyłeś swym udziałem w wyścigu.GRATULUJĘ
benasek
| 09:37 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj Ja tu prawie wszystkich znam! Dla Ciebie Wojtku pewnie te Miedwie to za małe...
Ty musiałbyś Bałtyk opłynąć, to może miałbyś na trzy dni dosyć :-)
4gotten
| 07:18 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj No, tego się nie spodziewałem. Ty i impreza dla szoszonów ;-D
Miło, że organiztor umożliwił start tandemom. Jak widać atmosfera była przednia, STC znowu stanęło na wysokosci zadania organizując fajną imprezę.
Niektóre odcinki faktycznie mogły żywo przypominać sektory z Paryż - Robauix, współczuję szoszowcom;-)
michuss
| 07:16 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj Super pomysł.
Jarro
| 06:59 poniedziałek, 16 maja 2016 | linkuj No to pierwszy wyścig masz zaliczony ;) Fajny pomysł startu tandemów. Piękna i ważna idea.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]