Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
76.65 km 32.00 km teren
04:43 h 16.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po drogach i bezdrożach

Środa, 11 maja 2016 · dodano: 12.05.2016 | Komentarze 6

Stargard - Golczewo - Warnice - Barnim - Przewłoki - Kolin - Morzyca - Moskorzyn - Dolice - Bralęcin - Lipka - Rzeplino - Krępcewo - Święte - Stargard.

MAPA

Od poniedziałku nieprzewidziany urlop, dwa dni leniuchowałem więc w końcu czas było na rower ruszyć. Położyłem się w nocy ok 24:00 spać ale o 3:00 trzeba było wstawać by kolegę odwieźć do Szczecina na Follow Me. Potem jeszcze poranna wizyta u siwobrodego by odebrać maszynkę do włosów, oczywiście skorzystał z okazji i zawiozłem go jeszcze do pracy :). Do domu wróciłem przed 7:00 dwie godziny drzemki i w końcu mogłem ruszać. Opracowałem sobie plan trasy i w drogę. Jadąc w kierunku lotniska zauważam w Golczewie jakieś prace drogowe, czyżby robili w końcu łącznik DDRki od ronda do wiaduktu ??. Gdy byłem pod lotniskiem zauważyłem że plan trasy w domu został więc zaczęła się improwizacja. Przez lotnisko do Barnima zgodnie z pierwotnym planem, W Barnimie już jednak zamiast na Żalęcino pognałem na Strzebielewo. Wiatr na tym odcinku nie był łaskawy i ostro w twarz zawiewał. W końcu docieram do Strzebielewa ale zamiast pojechać jak normalny człowiek asfaltem do Kolina to widząc polną drogę zaraz w nią skręcam, niestety po ok. 1 km droga z trawiastej przekształca się w łąkę :). Byłem twardy i nie zawróciłem przez ok. 2 km jechałem w wysokiej trawie wzdłuż Małej Iny. W końcu na polu zboża zobaczyłem ślady wyjeżdżone przez ciągniki rolnicze i nimi dotarłem do normalnej szutrowej drogi. Dzięki jednak przedzieraniu się przez łąkę mogłem z dość bliskiej odległości popatrzeć na żurawie :). Objeżdżam Kolin drogą polną od zachodniej strony by dotrzeć do wałów przeciwpowodziowych wzdłuż Małej Iny. Na wale widzę ubitą ścieżkę i mimo że na tablicy pisze że zakaz poruszania się po wale pojazdami (a rower to przecież też pojazd) postanawiam zaryzykować i ruszam po wale w kierunku Morzycy. (Po powrocie Łukasz mnie uświadomił że bać się nie musiałem gdyż "Nowelizacja Ustawy prawo wodne z 18 lipca 2001 roku znosi zakaz przejeżdżania rowerami wzdłuż korony wałów oraz likwiduje kary, jakie nakładano za jazdę rowerem po koronie wałów przeciwpowodziowych" ). Czyli nie zrobiłem nic nielegalnego :). Docieram wałem do Morzycy a potem przez pole ruszam do drogi asfaltowej by skierować się do Dolic. Niestety znowu widzę drogę polną, która mnie kusi, ruszam więc nią i tak ląduję w Moskorzynie :). Postanawiam dalej nic nie kombinować tylko asfaltem ruszam do Dolic. Górki i przeciwny wiatr dają mi się we znaki. Przed Dolicami zaglądam chwilę nad jeziorko. Widać że powstała jakaś infrastruktura. Wiata, pomosty i to wiele ale nikt nie pomyślał o koszach, za to jest tabliczka gdzie dzwonić gdy widzi się kłusownika, ale skąd ja mam wiedzieć czy ten wędkarz co łowi to legalny czy kłusownik?? :D. Po chwili przerwy ruszam dalej, przejeżdżam przez Dolice, Bralęcin i w końcu dojeżdżam do Lipki. Wiatr oczywiści cały czas wieje mi w oczy :). Dojeżdżając do Lipki z daleka widzę wieżę zrujnowanego kościoła. Podjeżdżam do niego i robię kilka zdjęć. Teraz zastanawiam się jak ruszać dalej, pierwotnie planowałem za Lipką przejechać most na Inie i drogą polną przez łąki dotrzeć do Suchania. Jednak przez ten wiatr i trochę górek nie chce mi się tak nadkładać drogi więc drogą polną z Lipki kieruję się na Rzeplino. Droga okazuje się być dość piaszczysta ale z wiatrem wiejącym od Lipki w plecy jedzie się całkiem przyjemnie. Na drogę wybiega zając, jest jednak tak szybki że nie zdążyłem włączyć aparatu :), gdzieś z boku przelatują żurawie, na widnokręgu widać żółte rzepakowe pola i wiatraki z ferm wiatrowych. Docieram nad oczko wodne wśród łąk i robię sobie krótką przerwę i ruszam dalej do Rzeplina. Gdzieś przed Rzeplinem na polu widzę jakąś postać w pomarańczowej kamizelce która co chwile czymś błyska, gdy jednak robię zbliżenie aparatem okazuje się strachem na wróble :). Nad kanałem przed Rzeplinem mijam parę bocianów na jedzenie polujących i docieram w końcu do drogi asfaltowej. Za długo nią nie pojadę bo w Krępcewie po uzupełnieniu płynów znowu kieruję się na łąki by betonką dotrzeć do Świętego. Na ostatniej prostej do drogi nr 10 dzieje się wiele ciekawego, najpierw kolejna para bocianów biegająca po łące za zdobyczą, potem polujący jastrząb który w pewnej chwili zostaje zaatakowany przez mniejszego ptaszka odganiającego go zapewne od swojego gniazdka a na koniec wielkie stado bydła które w galopie pędzi do rolnika który przywiózł im trochę siana :).  Docieram do dziesiątki, drogą techniczną dojeżdżam do wiaduktu, którym pokonuję S10 i docieram do Świętego. Po przejechaniu przez most nad Krąpielą ruszam drogą polną do Stargadu. Jeszcze tylko pokonać wał przed wiaduktem kolejowym i już jestem na Alei Dębowej. Czując już zmęczenie ruszam prosto do domu. Było dziś więcej pod wiatr niż z wiatrem, były drogi asfaltowe, brukowe, betonowe, trawiaste i polne a czasem ich nie było :). Było za to wiele krajobrazów wśród których miło jest spędzać czas :).

Prace drogow w Golczewie, będzie DDRka??
Prace drogowe w Golczewie, będzie DDRka?? © Trendix

I znowu przez lotnisko
I znowu przez lotnisko © Trendix

W drodze do Warnic
W drodze do Warnic © Trendix

W drodze do Barnima
W drodze do Barnima © Trendix

W drodze do Strzebielewa
W drodze do Strzebielewa © Trendix

Wszędzie żółto w koło
Wszędzie żółto w koło © Trendix

Przede mną Przewłoki
Przede mną Przewłoki © Trendix

Droga polna która w Strzebielewie mnie skusiła :)
Droga polna która w Strzebielewie mnie skusiła :) © Trendix

Drogi już nie było ale były żurawie :)
Drogi już nie było ale były żurawie :) © Trendix

Przedzieram się przez łakę :)
Przedzieram się przez łąkę :) © Trendix

W końcu droga przez zbże :)
W końcu droga przez zboże :) © Trendix

Nareszcie normalna żużlówka
Nareszcie normalna żużlówka © Trendix

Objeżdżam Kolin od zachodu
Objeżdżam Kolin od zachodu © Trendix

I docieram do wału przciwpowodziowego
I docieram do wału przeciwpowodziowego © Trendix

Ścieżką po wale jade do Morzycy
Ścieżką po wale jadę do Morzycy © Trendix

A potem przez pole do drogi asfaltowej
A potem przez pole do drogi asfaltowej © Trendix

Jednak widząc taką żuzlówkę nie mogę się oprzeć i ruszam właśnie nią
Jednak widząc taką żużlówkę nie mogę się oprzeć i ruszam właśnie nią © Trendix

Droga ta potem w betonkę się zmienia :)
Droga ta potem w betonkę się zmienia :) © Trendix

By dalej w brukowaną się zamienić :)
By dalej w brukowaną się zamienić :) © Trendix

Przydrożne krajobrazy
Przydrożne krajobrazy © Trendix

Któtki popas w Moskorzynie
Krótki popas w Moskorzynie © Trendix

W drodze do Dolic
W drodze do Dolic © Trendix

Nad jeziorem przed Dolicami
Nad jeziorem przed Dolicami © Trendix

I jak ja mam rozpoznać kłusownika ?? :)
I jak ja mam rozpoznać kłusownika ?? :) © Trendix

Pod górkę do Dolic
Pod górkę do Dolic © Trendix

Dawna gorzelnia w Dolicach
Dawna gorzelnia w Dolicach © Trendix


W drodze do Bralęcina
W drodze do Bralęcina © Trendix

W drodze do Lipki
W drodze do Lipki © Trendix


Z daleka widać wieżę zrujnowanego kościoła
Z daleka widać wieżę zrujnowanego kościoła © Trendix


Ruiny kościoła w Lipce
Ruiny kościoła w Lipce © Trendix


Ruiny kościoła w Lipce
Ruiny kościoła w Lipce © Trendix


A dalej piaszczystą drogą do Rzeplina
A dalej piaszczystą drogą do Rzeplina © Trendix


Lecące żurawie
Lecące żurawie © Trendix


Staw pośród łąk
Staw pośród łąk © Trendix


A to był tylko strach na wróble :)
A to był tylko strach na wróble :) © Trendix


Przydrożne krajobrazy
Przydrożne krajobrazy © Trendix


Bociany w Rzeplinie
Bociany w Rzeplinie © Trendix


W drodze do Krępcewa
W drodze do Krępcewa © Trendix


Na łąkach pod Krępcewem
Na łąkach pod Krępcewem © Trendix


Wzdłuż Kanału Rzeplińskiego
Wzdłuż Kanału Rzeplińskiego © Trendix


Kolejne żurawie
Kolejne żurawie © Trendix


Jastrząb poluje
Jastrząb poluje © Trendix


Coś mniejszego jednak go przepędza :)
Coś mniejszego jednak go przepędza :) © Trendix


Stado w pełnym galopie :)
Stado w pełnym galopie :) © Trendix


Kolejne boćki na żerowisku :)
Kolejne boćki na żerowisku :) © Trendix


Wzdłuż Krąpieli do Stargadu
Wzdłuż Krąpieli do Stargardu © Trendix

Jeszcze tylko wał przed wiaduktem pokonać
Jeszcze tylko wał przed wiaduktem pokonać © Trendix

I już na Alei Dębowej w Stargardzie
I już na Alei Dębowej w Stargardzie © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wyjazdu: KLIK







Komentarze
benasek
| 17:14 niedziela, 15 maja 2016 | linkuj Ten przepędzający ptak, to najprawdopodobniej myszołów, przepędzającym, być może wrona.
Podobną sytuację także zaobserwowałem i pokazałem (ale z kanią i wroną) tutaj.
Wiatrem się nie przejmuj, byle w plecy wiał.
davidbaluch
| 08:11 piątek, 13 maja 2016 | linkuj Po pierwsze piękne okolice zwiedzałeś, po drugie szacun za nocne wstawanie, a potem jeszcze ponad 70 km, a po trzecie dzięki za info o wałach przeciwpowodziowych. Ostatnio właśnie się zastanawiałem czy można po nich jechać
Trendix
| 07:53 piątek, 13 maja 2016 | linkuj Dzięki Michał do Świętego miało być ;)
michuss
| 07:17 piątek, 13 maja 2016 | linkuj Fajna ta trasa, szczególnie polne skróty. Kościół w Lipce kilka razy widziałem - wzbudza zainteresowanie.

Na dowód, że czytałem uważnie - masz chyba błąd na koniec w opisie: "Docieram do dziesiątki, drogą techniczną dojeżdżam do wiaduktu, którym pokonuję S10 i docieram do Suchania". Chyba nie Suchań? ;)
strus
| 19:29 czwartek, 12 maja 2016 | linkuj Wracaliśmy podobna droga do Stargardu a ja dziś pojechałem do Bytowa .
srk23
| 18:39 czwartek, 12 maja 2016 | linkuj Zdjęcia jak zawsze pierwsza klasa (faktycznie ostatnio ten wiatr oszalał i "dyma" nas jak oszalały).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]