Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
71.03 km 10.00 km teren
04:11 h 16.98 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Puszcza Wkrzańska w promieniach przedwiośnia

Niedziela, 20 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 7

Szczecin - Wołczkowo - Dobra - Blankensee - Pampow - Glashutte - Dobieszczyn - Zalesie - Węgornik - Tanowo - Pilchowo - Szczecin

MAPA

 Mało razy w tym roku na rower wsiadłem, jakoś pogoda do rowerowych wycieczek mnie nie nastraja, ale gdy dostałem od Sebastiana zaproszenie na wycieczkę pod tytułem "Puszcza Wkrzańska w promieniach przedwiośnia przez Niemcy i Zalesie" nie mogłem sobie odmówić udziału w tym wydarzeniu. Umówiłem się z Beatą i Arkiem i razem na 9:30 dojechaliśmy samochodem do Szczecina. Po wypakowaniu rowerów dotarliśmy na Plac Lotników gdzie dopiero było 3 rowerzystów. Było trochę chłodno, zachmurzone niebo więc myślałem że i frekwencja nie będzie duża. Po paru minutach jednak zaczęli się zjeżdżać rowerzyści, przybyła też pięcioosobowa grupa Stargardu na Rowery, twardziele przybyli tu rowerami z samego Stargardu :) Około 10:00 organizator Arkadiusz Dobrzeniecki z Bike Nature Pomorze Zachodnie wygłosił słowo wstępne o zasadach bezpiecznego przejazdu i przez Park Kasprowicza ruszyliśmy na Głębokie gdzie był ustalony kolejny punkt zbiórki. Po dotarciu tam stwierdziliśmy że czeka już pokaźna grupa rowerzystek i rowerzystów i kolejna trzyosobowa grupa ze Stargardu czyli Jola z dwoma rowerzystami :), tak więc stargardzka grupa wzrosła do 11 uczestników wycieczki. Tu drugi z organizatorów Sebastian z Rowerowego Warszewa powiedział kilka zdań, dokonano podziału rowerzystów na 15 osobowe grupy aby zgodnie z przepisami przebyć drogę do Dobrej. Droga upływała w wesołej atmosferze szczególnie że wyszło słońce, wiał słaby tylko wiatr więc pogoda była idealna do jazdy. Tak dotarliśmy pod Netto do Dobrej gdzie dano czas na zrobienie zakupów tym którzy nie wzięli prowiantu na ognisko przewidziane w Zalesiu. Ja z Marcinem wyjechaliśmy trochę do przodu aby policzyć uczestników wycieczki. Gdy grupa wyjechała na prostą ja zacząłem ją filmować a Marcin liczyć, doliczył się 130 uczestników wycieczki :). W Dobrej wjeżdżamy na drogę rowerową i jedziemy wśród pól aż do granicy przed Blankensee gdzie na przydrożnym parkingu robimy chwilę przerwy. Kolejny przystanek jest pomiędzy Blankensee i Pampow gdzie Arek i Sebastian opowiadają trochę o powstaniu Puszczy Wkrzańskiej, historii waśni pomiędzy Pampow i Blankensee i innych ciekawostkach. Po przerwie ruszamy dalej by po minięciu Pampow wjechać na polną drogę, która doprowadziła nas nad leśne jeziorko Thursee. Tu mamy kolejną przerwę szczególnie że dwa rowerki złapały gumę a jednemu coś z wolno biegiem się stało. Przy pomocy innych rowerzystów awarie zostają usunięte i ruszamy dalej by dotrzeć do dawnej małej stacji kolejowej Glashutte gdzie parę słów o tym miejscu mówi nam Arek. Ruszamy dalej, po minięciu miejscowości Glashutte jedziemy w kierunku Hintersee by potem odbić w prawo do granicy Niemiecko - Polskiej. Po minięciu Glashutte rowerzystom zawrzała krew i przycisnęli mocniej na pedały :) próbowałem za nimi jechać ale mając 25 km/h na liczniku widziałem tylko oddalającą się grupę :) tak więc szybko docieramy do granicy Niemiecko - Polskiej przed Dobieszczynem. Tu troszkę dłuższa przerwa gdyż grupa strasznie się rozciągnęła :D. Gdy już wszyscy dołączyli czy to na holu czy też normalnie, ruszamy dalej już prosto do TOEE w Zalesiu. Tempo jest dalej dość żwawe więc po niedługim czasie jesteśmy już w Zalesiu.

Tu czeka już na nas przygotowane ognisko. Wygłodniali rowerzyści rzucają się do pieczenia kiełbasek a ci którzy nie mogą dopchać się do ognia zjadają kiełbasę na zimno :D Gdy już podjedliśmy a Ci co jeszcze nie byli obejrzeli TOEE postanawiamy wracać do domu. Powrót z Zalesia odbywa się już w mniejszych grupach. Jedni jadą jeszcze nad Świdwie inni asfaltem do Szczecina a ja Arek i Beata zabieramy się z grupą jadącą polną drogą do Węgornika. Twardziele z SnR postanawiają jechać asfaltem, jakie było moje zdziwienie gdy przed Węgornikiem nas mijają jadąc jednak naszą drogą :D, ale oni pędzą dalej gdyż przed nimi do przebycia jeszcze jakieś 60 km :). Po dotarciu do Pilchowa zatrzymujemy się by pożegnać siwobrodego i Grażynę. Potem z Arkiem i Beatą ruszamy już do samochodu. Zatrzymujemy się na chwilę przy "Ptakach" Hasiora gdzie robię im fotkę i jedziemy dalej na Jasne Błonia. Tu zauważam Cafe Rower a że to najdłuższy dystans przejechany przeze mnie w tym roku i odczuwam już zmęczenie postanawiamy wypić kawę czy też jak Arek kakao :) . Po kawie poczułem się od razu lepiej :) wsiadamy na rowery i po chwili pakujemy je na bagażnik. Po zapakowaniu rowerów ruszamy do Stargardu. Super wycieczka, super organizatorzy, super towarzystwo :) to się nazywa udana sobota :).

Beata i Arek na Placu Lotników
Beata i Arek na Placu Lotników © Trendix

Przybyli twardziele z Stargardu :)
Przybyli twardziele z Stargardu :) © Trendix

A na Placu Lotników coraz więcej rowerzystów
A na Placu Lotników coraz więcej rowerzystów © Trendix

Jedziemy przez Park Kasprowicza na Głębokie
Jedziemy przez Park Kasprowicza na Głębokie © Trendix

Tłum rowerzystów czeka już na Głębokim
Tłum rowerzystów czeka już na Głębokim © Trendix

Jola i mniej widoczna jej ekipa :)
Jola i mniej widoczna jej ekipa :) © Trendix

Stargardzka grupa w drodze do Dobrej
Stargardzka grupa w drodze do Dobrej © Trendix

Przed Netto w Dobrej
Przed Netto w Dobrej © Trendix

W drodze do Blankensee
W drodze do Blankensee © Trendix

Niezła kawalkada rowerzystów :)
Niezła kawalkada rowerzystów :) © Trendix

Przerwa na przygranicznym parkingu
Przerwa na przygranicznym parkingu © Trendix

Poluję na dobre ujęcie :)
Poluję na dobre ujęcie :) © Joanna Ol

Jedziemy przez Blankensee
Jedziemy przez Blankensee © Trendix

Na postoju międzu Blankensee a Pampow
Na postoju między Blankensee a Pampow © Trendix

Polną drogą nad jezioro
Polną drogą nad jezioro © Trendix

Przerwa nad jeziorem Thursee
Przerwa nad jeziorem Thursee © Trendix


Przerwa przy dawnej stacji Glashutte
Przerwa przy dawnej stacji Glashutte © Trendix

Jedziemy przez Glashutte
Jedziemy przez Glashutte © Trendix

W drodze do granicy
W drodze do granicy © Trendix

Przerwa na granicy przed Dobieszczynem
Przerwa na granicy przed Dobieszczynem © Trendix

W drodze do Zalesia
W drodze do Zalesia © Trendix

Docieramy do celu
Docieramy do celu © Trendix

Ci co do ogniska się nie dopchali jedzą kiełbase na zimno :D
Ci co do ogniska się nie dopchali jedzą kiełbasę na zimno :D © Trendix

A szczęśliwcy pieką kiełbaski :)
A szczęśliwcy pieką kiełbaski :) © Trendix

W drodze do Węgornika
W drodze do Węgornika © Trendix

Beata i Arek przy
Beata i Arek przy "Ptakach" Hasiora © Trendix

Kawa na Jasnych Błoniach
Kawa na Jasnych Błoniach © Arkadiusz Wierzchowski

Krokusy na Jasnych Błoniach
Krokusy na Jasnych Błoniach © Trendix

Wszystkie zdjęcia z wycieczki: KLIK


Film z wycieczki: PLAY






Komentarze
Jarro
| 09:06 środa, 23 marca 2016 | linkuj Super wycieczka. Super relacja. Super dystans :) Bike Nature Pomorze - wygląda na to, że mamy nową inicjatywę w sferze wycieczek rowerowych. Fajnie. Zrobiło się naprawdę interesująco w tym obszarze :)
srk23
| 14:34 poniedziałek, 21 marca 2016 | linkuj Było naprawdę SUPER się spotkać :)
davidbaluch
| 06:59 poniedziałek, 21 marca 2016 | linkuj Szkoda, że nie wiedziałem o tej wycieczce, choć chyba bym się bał, bo jednak na 17.00 do pracy miałem, a jadąc tylko z Agą mogłem po swojemu rozplanować czas. Niemniej Wasza wycieczka świetna
Nefre
| 23:44 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj 130 osób, szoook..
Trendix
| 21:42 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj no stał Darek niedaleko Orlenu :)
strus
| 21:27 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Chyba twoje auto widziałem w okolicy Placu Rodzą gdy wracaliśmy z Jasnych Błoni
tunislawa
| 21:10 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj fajnie było ! ...i naprawde przy takiej ilości ludzi to wszystko sie udało genialnie ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa loucz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]