Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
89.61 km 30.00 km teren
04:57 h 18.10 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wokół Miedwia raz jeszcze

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 6

Stargard - Gizynek - Golczewo - Kluczewo - Dębica - Wierzbno - Grędziec - Okutnica - Ryszewo - Turze - Młyny - Ostrowica -
 Giżyn - Żelewo - Bielkowo - Jęczydół -  Morzyczyn - Zieleniewo - Lipnik - Stargard.


Na dziś zapowiadali lepszą pogodę niż wczoraj więc nie mogłem siedzieć w domu a że pomysłu na wyjazd nie miałem postanowiłem objechać po raz kolejny Miedwie, tym razem nowym rowerem :).  Udało mi się wyjść z domu po 11, ruszyłem więc nową drogą (jeszcze chyba oficjalnie nie oddaną do użytku) w stronę Golczewa by potem przez pas startowy dawnego lotniska Kluczewo dojechać do miejscowości Dębiec a dalej już drogą polną do Wierzbna by wjechać na trasę maratonu MTB.  Oczywiście zatrzymałem się na molo w Wierzbnie na chwilę. Po przerwie ruszyłem dalej aby zatrzymać się na kolejny przystanek już po drugiej stronie jeziora w miejscowości Turze. Zrobiłem fotkę wysłałem kolejny meldunek na fejsa :), zjadłem pół czekolady i ruszyłem dalej w drogę. Po minięciu Giżyna wjechałem na słynne na tej trasie płyty jumbo :) po paru kilometrach zatrzymałem się i chciałem złożyć kolejny meldunek z trasy na fejsa i jakież było moje zdziwienie gdy zauważyłem że torba jest otwarta a telefonu nie ma :( . Stwierdziłem że musiałem go zgubić na odcinku 11 km od ostatniego przystanku, miałem już zrezygnować ale przypomniałem sobie że ostatni postój miałem w polu skąd dojazd do drogi był przez błotnistą dziurawą polną drogę i zaświtała mi nadzieja że wypadł tam nim do asfaltu dotarłem. Ruszyłem więc z powrotem, po dotarciu na miejsce przeszukałem teren i nic, pomyślałem jednak chwilę ustaliłem gdzie stał rower i ruszyłem  z tego miejsca z powrotem  i po 5 metrach dojrzałem telefon leżący na drodze :). Byłem szczęśliwy gdyż poprzednio zgubionych 4 telefonów nie odnalazłem :D. Ruszyłem więc w drogę by dokończyć zaplanowaną wycieczkę.  Gdy przed Żelewem skręciłem w lewo i wspiąłem się na górkę stwierdziłem że słońce już nisko i zapewne wycieczkę skończę już w ciemnościach :). Ruszyłem więc dalej i po dojechaniu do drogi 120 skręciłem od razu na Bielkowo by stamtąd dalej pojechać trasą maratonu. Za Jęczydołem zatrzymałem się na chwilę aby popróbować nocne opcje aparatu i po chwili ruszyłem już na metę maratonu :) Po dojechaniu nad Miedwie jeszcze kilka nocnych zdjęć i w drogę do domu :) Na ostatnią fotkę zatrzymałem się na kładce nad obwodnicą, kolejna fotka i już prosto do domu :)

Podsumowując, gdy ruszyłem na wycieczkę było pochmurnie i mglisto, potem zrobiło się słonecznie a wróciłem do domu po ciemku :) mimo problemów z telefonem i tak było fajnie :) Tylko leniwe endomondo nie chciało cały czas jechać ze mną a leżało sobie z telefonem, więc pokazuje wrednie dwadzieścia kilka kilometrów mniej niż przebyłem :D


Nowa droga do Golczewa już prawie gotowa :)
Nowa droga do Golczewa już prawie gotowa :) © Trendix

Na dawnym lotnisku w Kluczewie
Na dawnym lotnisku w Kluczewie © Trendix

Jakiś kanał za lotniskiem mijany
Jakiś kanał za lotniskiem mijany © Trendix

Zabawy aparatem w drodze do Wierzbna
Zabawy aparatem w drodze do Wierzbna © Trendix

Zabawy aparatem w drodze do Wierzbna
Zabawy aparatem w drodze do Wierzbna © Trendix

Nad Miedwiem w Wierzbnie
Nad Miedwiem w Wierzbnie © Trendix

Nad Miedwiem w Wierzbnie
Nad Miedwiem w Wierzbnie © Trendix

Nad Miedwiem w Wierzbnie
Nad Miedwiem w Wierzbnie © Trendix

W drodze do m. Grędziec
W drodze do m. Grędziec © Trendix

Po zrobieniu tego zdjęcia zaginęła mi komórka :)
Po zrobieniu tego zdjęcia zaginęła mi komórka :) © Trendix

Całe szczęście niedaleko tego miejsca nim na szosę wyjechałem :)
Całe szczęście niedaleko tego miejsca nim na szosę wyjechałem :) © Trendix

I sławetne płyty jumbo a to znak że minąłem Giżyn :)
I sławetne płyty jumbo a to znak że minąłem Giżyn :) © Trendix

Jezioro Żelewko
Jezioro Żelewko © Trendix

Widząc zachód słońca za Żelewem wiedziałem że w ciemościach do domu wracał będę
Widząc zachód słońca za Żelewem wiedziałem że w ciemnościach do domu wracał będę © Trendix

Słońce jeszcze całkiem nie zaszło a księżyc się pokazał
Słońce jeszcze całkiem nie zaszło a księżyc się pokazał © Trendix

Prosto do Bielkowa
Prosto do Bielkowa © Trendix

Nocne fotki za Jęczydołem
Nocne fotki za Jęczydołem © Trendix

Nocne fotki za Jęczydołem
Nocne fotki za Jęczydołem © Trendix

Nocne fotki nad Miedwiem
Nocne fotki nad Miedwiem © Trendix

Nocne fotki nad Miediwem
Nocne fotki nad Miediwem © Trendix

Nad stargardzką obwodnicą
Nad stargardzką obwodnicą © Trendix

Wszystkie zdjęcia z tego wyjazdu: KLIK





Komentarze
michuss
| 18:11 środa, 5 listopada 2014 | linkuj Niezły fart z tym telefonem. Prawie jak mój z kluczykami od auta rok temu... :P
Jarro
| 21:32 wtorek, 4 listopada 2014 | linkuj Dystans zacny i jak zwykle super fotki
strus
| 20:31 wtorek, 4 listopada 2014 | linkuj Gratuluje dystansu jak na ta porę roku.
Trendix
| 16:43 poniedziałek, 3 listopada 2014 | linkuj Normalnie Mirek ode mnie z domu to ok. 70 km no i w końcu to piąte co do wielkości jezioro w Polsce :)
srk23
| 16:19 poniedziałek, 3 listopada 2014 | linkuj Mi ostatnio też telefon odczepił się z uchwytu i spadł na ziemie (nie słyszałem bo słuchawki miałem w uszach) na szczęście wzrok szybko padł na kierownicę i zauważyłem brak telefonu, szybki nawrót i po 50 metrach leżał na środku drogi (szczęście że mało ruchliwa droga).Teraz dodatkowo przypinam do smyczy. Poza tym, kawał drogi trzeba zrobić, aby objechać Miedwie (myślałem że jest mniejsze).
Nefre
| 23:29 niedziela, 2 listopada 2014 | linkuj Dobrze, ze zguba sie odnalazla....U nas tez jest miejscowosc Turze...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]