Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trendix z miasteczka Stargard. Mam przejechane 17189.56 kilometrów w tym 3428.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trendix.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
40.38 km 10.00 km teren
02:22 h 17.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z córą do Wierzbna :)

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 9

Stargard - Giżynek - Golczewo - Lotnisko Kluczewo - Dębica - Wierzbno - Koszewo - Koszewko - Wierzchląd - Skalin - Golczewo - Giżynek - Stargard.



Wracając wczoraj z 70 urodzin mojej mamy umówiłem się z córą dziś na 10:00 na wycieczkę rowerową. Aby jej od razu nie zniechęcić opracowałem wczoraj wieczorem 40-sto kilometrową lajtową trasę (dodam że córa rzadko rowerkiem jeździ i tylko raz w życiu ponad 40 przejechała :) ). Dziś rano gdy zadzwonił o 8:30 budzik stwierdziłem że jeszcze chwilę no i obudziłem się dopiero jak córka zadzwoniła o 9_50 że stoi przed drzwiami :).  A więc krótkie przygotowanie, szybka kawa i ok 10:45 ruszamy. Przed ruszeniem córa wspomniała że rano padało, a chmury na niebie nic innego nie wróżyły ale co mi tam, jak we wtorek burzę przeżyłem to co mi taki deszczyk :) Ruszamy więc w kierunku lotniska by przez Dębiec dojechać do Wierzbna. Deszczu nie ma ale wiatr okrutnie wieje i to prawie do samego Wierzbna w twarz, dajemy jednak radę i jedziemy do przodu :) Gdy docieramy do Wierzbna zaczyna kropić deszczyk więc na chwilę chowamy się pod daszek. Gdy tylko przestaje padać ruszamy w drogę powrotną, tym razem przez Koszewo - Koszewko - Skalin. Niestety mżawka z nieba leci praktyczne cały czas więc chowam aparat do sakwy i wyjmuję go tylko aby zrobić zdjęcia koniom za Koszewem. Gdy docieramy do Koszewka postanawiam wstąpić na kawę do znajomych tam mieszkających. Była to dobra decyzja gdyż gdy piliśmy kawę przeszła krótka choć dość intensywna ulewa :). Po rozmowie i wypiciu kawy postanawiamy ruszać dalej. Teraz już tylko drobna mżawka która nam towarzyszy aż do domu już nam nie przeszkadza. Wiatr od Wierzbna też wieje w plecy lub z boku więc nie jest uciążliwy. Przed Wierzchlądem zaglądamy jeszcze nad Miedwie w miejscu gdzie zawsze się zatrzymuję i po zrobieniu paru fotek ruszamy do domu.  I tak to moja córa drugi raz w życiu 40-stkę przejechała :) Mam nadzieję że się rowerowo rozkręci :)


Ola na lotnisku
Ola na lotnisku © Trendix

W drodze przez lotnisko
W drodze przez lotnisko © Trendix

W drodze z Dębca do Wierzbna
W drodze z Dębicy  do Wierzbna © Trendix

Ola na pomoście w Wierzbnie
Ola na pomoście w Wierzbnie © Trendix

W Wierzbnie
W Wierzbnie © Trendix

Konie w Koszewie
Konie w Koszewie © Trendix

Nad Miedwiem przed Wierzchlądem
Nad Miedwiem przed Wierzchlądem © Trendix


Wszystkie fotki: KLIK




Komentarze
Ivoncja | 20:18 czwartek, 14 lipca 2016 | linkuj Obcisłe ciuchy już ma, może jeździć. ;)
Jana
| 19:56 środa, 16 lipca 2014 | linkuj no i super wycieczka wyszła ! Pozdrowienia dla córki !
Nefre
| 14:19 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj Jak pięknie- rodzinna jazda na rowerze- super:)))
michuss
| 07:08 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj Też przyłączam się do pozdrowień dla Córki :)

Nie wiedziałem, że w Wierzbnie jest tak fajnie zagospodarowany teren nad jeziorem.
Trendix
| 20:58 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj Iwonka, dzieci czy konie ?? :D

Krzysiek wystarczy że się pojawiłem :D

Tunia jeden na motorku druga daleko i jak mają jeździć ?? :)
iwonka
| 20:25 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj swoje to musze przekupywać :P
benasek
| 17:48 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj Wojtku, jak żeś to zrobił, że wszystkie konie na Was spojrzały?
srk23
| 17:03 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj Wybieram się do Wierzbna już 2 rok, i jakoś nie mogę tam dojechać (mowa oczywiście o wycieczce do Przelewic i nocleg w Wierzbnie)
tunislawa
| 15:15 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj ale masz fajnie ! moje dzieci nie chca juz ze mną jeździc ! :) Pozdrowienia dla Oli :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]